Witam...
Jest jedem serial, bardzo popularny w anglii w latach 70 i poczatku 80. Byl to The Profesionals
Chlopcy w sumie jezdzili swietnymi autkami....Glownie byly to fordy od escorta poprzez capri MKII, granade do capri MKIII duzo fajnych aut i poscigow.Film dla mnie niesamowity.....
Oto link do strony aby zobaczyc jakie auta i w jakich latach jezdzily.Cala historia ich az do teraz....
http://www.carnfort.u-net.com/Professionals/profcars.htm
Najciekawsze z tego wszystkiego jest to ze Capri MkIII 3.0S w kolorze strato silver jest teraz wystawione na aukcje w e-bay. oto link
http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=3350367134&category=2312
cena nie byla na poczatku duza jak za auto ktore gralo w filmie i z oryginalna rejestracja..... Zobaczcie sami bo warto....To cos dla nas.....Maniacoow!!!
TomekmaniaC 
/ 2003-09-27 12:30:43 /
fajne furki.....u nas by nakrecili taki serial..na syrenkach i fiacurach..:)))
pozdro
Zakrzak! / 2003-09-27 15:16:21 /
a 07 zglos sie to na czym byl krecony? i tez polonezy laki darly..
a w hydrozagatce jak pieknie taryfiarz rusza fiaciorem? jakby mial z 2l pod macha ;-)))
Krzypek / 2003-09-27 20:47:49 /
Krzypek, gdybys nie wiedzial to policyjne a raczej milicyjne poldoloty mialy 2-litrowe silniki forda
camaro 
/ 2003-09-28 00:45:39 /
Camaro czy napewno te silniki były Forda? Bo mi się wydaje że jednak Fiata...
Michal W / 2003-09-28 00:50:36 /
nie dam glowy, na poldolotach sie nie znam
wiem ze milicyjne mialy 2.0
wiem tez ze 2.0 OHC Forda byly kupowane przez Polske, moze w innych celach
camaro / 2003-09-28 01:12:43 /
Krk4m pewnie będzie wiedział o jaki silnik chodzi, to było jakieś DOHC...
Michal W / 2003-09-28 01:21:53 /
były oba - zarówno Fiata jak i Forda :-P
MikeB4 / 2003-09-28 01:24:04 /
tak na 90% to byly silniki fiata 2.0dohc z 132, ale kto tam wiec co wciskali pod maski, przynajmniej te sa teraz najczesciej wkłądane
cOke / 2003-09-28 01:25:52 /
jakieś rajdowe poldki miały coś wspólnego z którąś Lanicią( czy jak to się tam pisze)
papajPeCeKa / 2003-09-28 01:38:30 /
a poldek i lancia, to w karoserie poldasa wrzucono silnik (i zawieszenie?) z lanci stratos :) mam kilka fotek niezły monster, ale chyab tylko 1 szt. powstała, przynajmniej ja mam kilkanascie fotek z roznych miejsc tego samego egzemplarza
cOke / 2003-09-28 01:54:52 /
Lancia - Fiat - jeden silnik DOHC 2.0
normalnie coś koło 115 KM a np. w 131 2000 TC miał 130 KM
MikeB4 / 2003-09-28 02:01:06 /
no chyba nie zabardzo ten sam silnik ;) w poldku/stratos jest v6 centralnie
a fitowy jest r4 dohc
cOke / 2003-09-28 02:30:00 /
http://klubprc2.w.interia.pl/stratos.html
http://republika.pl/manix13/polonez_stratos.htm
kilka linkow bo fotki wejsc nie chciały ;)
cOke / 2003-09-28 02:33:40 /
Coke tu nie chodzi o takiego Poloneza co jedną sztuke zrobili...
Krk4m co to był za silnik ten dohc?
Michal W / 2003-09-28 02:33:55 /
a to nie jest 2.0 Dohc :-) mówie że 2.0 DOhc czy Lancii czy Fiata to jedno
pozatym powstał jeden wiec co to ma do "rajdowych wersji polonezów" w liczbie mnogiej :-) scigali sie polonezami 2.0 w rajdach i to było R4 . kropka
MikeB4 / 2003-09-28 02:35:18 /
o kurde, poprostu silnik 2.0 dohc z fiata 132/argenta ...
kiedys był zarezerwowany dla MO co by miała czym gonic 'piratow' a dziś stostunkowo popularny w 125/poldach, łatwo zamontowac, a i pocina :)
małe faq:
http://slave.e-edukacja.pl/~fiat/html/artykuly/dohcw125p.htm
a sam silnik,
http://www.fsoautoklub.pl/?action=technika&kategoria=silnik_fiat
parametry:
http://www.fsoautoklub.pl/?action=tech_2000_02
i kurde nie sciemniajcie ze nikt teraz fiata nie zna, i ze to jakas nowinka ;P
pozdrawiam
cOke / 2003-09-28 02:47:40 /
tak jak Mike napisał w poldolocie montowali 2.o z Fiata i Forda ale tylko dla policji i Vipów. Kolega miał przejściówkę z Fordem naprawdę dało się tym jeździć :)
crapi / 2003-09-28 02:49:52 /
Polonezy policyjne (milicyjne) miały zwykłe silniki 1.5 i 1.6. I nawet takim dobrze wyregulowanym nie problem spalić gumę i to na 2 biegu! Miałem - wiem. Co do 2.0 to były to silniki fiatowskie od 1981 roku do chyba 89. Miały moc 112 KM. Potem od MR89 weszły silniki forda o mocy 105 KM i były montowane również w Caro do MR94. 2.0 w policyjnych się trafiają, ale żadko. W "borewiczach" trafiały się też 2.0 TD produkcji VM, ale to już starszna żadkość.
RoT / 2003-09-28 07:44:05 /
Nie przypuszczałem że aż tylu Caprimaniaków cierpi na bezsenność :D.
Wzywacie do tablicy - prosze bardzo. Najbliżej jest Albatros: istotnie większość Poldków 2000 goniło z motorem 132C2 o mocy 112PS. Jest to żeliwny silnik R4 DOHC konstrukcji Fiata, z napedem wałków paskiem zębatym, stosowany od 30 lat w Fiatach, potem również w Lanciach, a od 1995r. także (z głowicami Twin Spark 16v) w Alfach. Instalowano go w FSO w latach 1981-89, wyposażony był w normalny gaźnik (Argenta zwykle miewała już wtrysk, choć pierwsze serie istotnie miały ten sam motor co 132) i oczywiście Poldki takie wykorzystywane były przez naszą dzielną drogówkę do pościgów za Wartburgami, Skodami, Zaporożcami itd. Ale Polonez 2000 był dostępny także przez kilkanaście lat na rynku cywilnym - oczywiście nabywców selekcjonował system asygnat i talonów, niemniej jednak nazywanie go "autem dla MO i SB" jest sporym nadużyciem. Często miewali je rektorzy uczelni, sekretarze KW, posłowie, itd. Zawsze na deklu rozrządu pod maską Poldka 2000 DOHC widniał napis "FIAT" - nigdy Lancia. Silnik ten stosowany był bowiem w Lancii tylko w zabudowie poprzecznej (Beta, Prisma, Delta, Dedra, Thema) i zawsze miał podwójne gaźniki albo wtrysk, a takich w Poldkach 2000 nie było. Od 1989r. zamiast włoskich DOHC pojawiły się znane tu wszystkim Pinto SOHC 2.0 - po prostu Ford wprowadzając nowe DOHC do Sierry został nagle ze sporymi zapasami motorków SOHC i sprzedawał je za czapkę gruszek. Wystarczyło ich na jakieś 5 lat produkcji Poldka 2000 - miały 105PS i także jeden gaźnik dwuprzelotowy.
Jedynym Polonezem z silnikiem sygnowanym przez Lancię był prototyp "Stratopoloneza" zbudowany dla Andrzeja Jaroszewicza w OBR FSO po skasowaniu przez premierowicza jednej z jego Lancii Stratos. Była to po prostu Lancia Stratos, w której oryginalne nadwozie zastąpiono gołą budą Poldka. Silnik V6 (Ferrari Dino 246) o pojemności 2418cc i mocy 280PS mieścił się poprzecznie w miejscu tylnej kanapy, zawieszenia, hamulce (kompletne osie) przeniesiono z włoskiego potwora - niestety za cięzki tył Poldka powodował, że mimo opon szerokości 350mm autem praktycznie dało się jeździć tylko po prostej (setka ponizej 5 sekund). Po likwidacji rajdowej grupy B OBR FSO zbudował jeszcze kilkadziesiąt rajdowych Poldków - m.in. dla Mariana Bublewicza, ale wszystkie one miały już normalnie silnik R4 z przodu i występowały w 3 odmianach: 2.0 DOHC 16v (Croma), 2.0 DOHC Turbo 8v (Lancia Thema) oraz 1.5 OHV Turbo (116C z turbiną).
Po wyczerpaniu zapasów motorów Pinto FSO kupiło partię silniczków 16v Rovera i to była ostatnia seria Poldków o mocy ponad 100PS, przeznaczonych "dla lepszych klientów".
Nie mniejszy bałagan panował w motorach diesla. Nie pamietam kolejności, ale w oficjalnych biuletynach naprawczych dla ASO FSO figurują Poldki diesle z silnikami: Volkswagen Passat 1.6, Peugeot/Citroen 1.9, Isuzu 1.8 oraz włoski VM 2.0 (stosowany także w Alfettach i Alfie 75).
Pozdro.
PS. Swoją drogą - a propos aut pościgowych dla służb specjalnych - czy zna ktoś pojazd GAZ M23 Wołga V8 z lat 60-tych?
KRK 4m / 2003-09-28 10:51:25 /
Gaza M23 V8 nie znam, ale za to jeźedziłem jako pasażer Wołgą GAZ 24 z takim silnikiem. Była takowa na wyposażeniu KW MO w Toruniu. Baaaaardzo fajski samochodzik :)
Co do diesli w poldolocie to na MR83-85 figurują 1.8D Isuzu (61 KM/5000 rpm i 112 NM/2000 rpm), a w katalogu na rok 86 mam już 2.0 TD VMki (84 KM/4300 rpm i 162 Nm/2500 rpm). Diesle 1.6 z passata widziałem tylko w 2 poldkach i obydwa były po 87 roku, czyli z szybką z tyłu i z gumowym "noskiem". Z dieslem nie widziałem natomiast żadnej Ski (MR89). 1.9D citroena były wsadzane od początku do Caro, czyli od roku 91 do roku 97, kiedy to wszedł Plus. Plusy z dieslem występowały już tylko jako Trucki. Natomiast z turbodoładowaniem był dostępny jeszcze polonez. Mianowicie 1500 w latach 89-91. Miał 95 KM/5500 rpm i 170 Nm/3000 rpm i był zasilany co ciekawe wtryskiem, a nie gaźnikiem.
RoT / 2003-09-28 20:53:35 /
Ten ostatni właśnie to motor 116C (1481cc OHV) z wtryskiem i turbiną - dzieki temu Marian B. mógł ujeżdżać podobne auto (miało wprawdzie 180, a nie 95PS) w rajdach. W celach homologacji zbudowano ich ponoć jakieś 400 sztuk, ale w cenniku nigdy nie spotkałem (w przeciwieństwie do "2000" i diesli).
Natomiast Wołga M23 zbudowana była w ilości 603 sztuk - była to buda M21 z motorem V8-5.5 litra o mocy 195PS, wspomaganiem kierownicy i zazwyczaj automatyczną skrzynią 3-biegową. Powiem więcej - motorek był całkowicie aluminiowy i wazył dobre 30kg mniej od Windsora z Mustanga czy Perany mimo wiekszej pojemnosci. Polecam Fordomaniakom, bo przecież Wołga to:
1. rozwiniecie Pobiedy (czyli Forda)
2. produkt fabryki GAZ (zbudowanej przez Forda do produkcji Modelu A)
3. w M23 zastosowano silnik z Czajki, będący metryczną (i aluminiową) kopią Windsora
A swoją drogą te 8.5 sekundy do setki w Wołdze M21 - nawet jesli okupione 25 litrami na 100km - to musi być przezycie.
Pozdro.
KRK 4m / 2003-09-28 23:28:10 /
Poloneza 1.5 Turbo mam w katalogu 90/91 z mocą 95 km... Być może jako cywilny miał inny stopień sprężania i elektronikę?
RoT / 2003-09-29 08:21:11 /
Moja wypowiedź będzie troszeczkę off-topic ale skojarzenia wołga&ford ciągną się za mną już od dawna. Może mam jakieś skrzywienie lecz sami powiedzcie czy nie przypomina wam to czegoś http://www.gaz.ru/eng/avt/volga/3102/gallery.asp ???
Farmaceuta / 2003-09-29 10:49:32 /
Oczywiście, Albatros, masz rację. Być może nie dość precyzyjnie się wyraziłem w poprzednim poście. Seryjny Poldolot 1.5 turbo miał 95PS (złośliwi twierdzą nawet, że "miał mieć" albo "niekiedy miewał"). Liczba "180PS" dotyczyła tylko egzemplarza rajdowego śp.Mariana Bublewicza, startującego w A-grupie, a więc ze znacznie podwyższonym ciśnieniem ładowania i szerszą zwężką.
Pozdro.
KRK 4m / 2003-09-29 10:49:39 /
He he he :) W FSO to norma, że cos ma mieć, albo powinno ;D Jak dzwoniłem kiedyś do nich po zakupie poldka, żeby dowiedzieć się co to jest wersja 1.5 X, której nie ma w żadnych katalogach, ani książkach serwisowych to nie chcieli mi uwierzyć, że 20 letni Polonez może miec idealne blachy i silnik, bo cytuję: "oni wiedzą co produkują" :) Oczywiście wersji 1.5 X nie ma też w danych archiwalnych, choć oprócz mojego nieodżałowanego poldka widziałem już takie 3 :D
RoT / 2003-09-29 15:29:21 /
dopisze siebo mam pewne spostrzerzenia farmaceuty, czy ten gaz z jego linku nie jest zbliżony do granady bo patrząc na linie błotnika to może jest to granadowski, a do grandzi junikt nie produkuje, więc może od gaz-a się do dopasować krk4m jak znasz histarie tych obu modeli to czy mająjakieś pokrewieństwa??????? tak jak jest gazem gazelą i fordem transitem?? pozdrowionka
H2O patryk_3M / 2004-09-14 12:18:15 /
Niestety - jest to nadal poczciwa Wołga M-24 z połowy lat 60-tych po niewielkim restylingu, ale z Granadą ma tyle samo wspólnego co z BMW 540.
Pozdro.
KRK 4m / 2004-09-14 12:53:25 /
"Co mi zrobisz jak mnie złapiesz" 1978r.
Warszawa, pod Polmozbytem.
Od zawsze widziałem tą migawke sekundową w tym filmie i nigdy nie mogłem jej uchwycić, az do wczoraj.
Włściciel chyba zdjał zderzak i gdzieś RSa w prospekcie podejrzał......
Z chęcią bym posłuchał kogos kto ma więcej informacji o starych Fordach na terenie warszawy w tamtych czasach, sądze ze właściciele Caprików wtedy tez jakoś siebie poznawali (zakup części, mechanicy...)
Konrad Szyperski / 2011-06-26 09:02:32 /