logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » ogólne » Na co komu dzis?

Na co komu dzis?

Poniewaz dzis rano okazalo sie ze jakies blizej nieznane indywiduum zaopiekowalo sie moimi lusterkami, chcialbym zapytac na co komu dzis 2 lusterka Engelmanna (lezki) wyrwane z plastikow przykrecanych do drzwi? Plastiki (te w ktore wcisniete sa plastikowe kulki na koncu obudowy) zostaly w drzwiach, reszta przeszla w w/w nieznane rece. Ma ktos moze pomysl na co komu lusterka, ktorych nie mozna zamocowac? Bo ja ni ch........
Moze i dostane do przeczytania 10 x regulamin ale musialem sie wyzalic, cholera tyle czasu mialem te lusterka i jakos nikomu nie przeszkadzaly.......
Pozdrowienia
Yendrek

Yendrek Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-09-15 15:11:27 /


taka już natura ludzka :(
dokładnie taki sam model lusterek pociągnęli, a właściwie połamali w kawałki wyrywając, chromowane ze szkłami achromatycznymi dla kolegi ze 4 lata temu w ... lesie obok domków letniskowych :(

KAROL Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-09-15 15:23:06 /


jak gdzieś wypatrzę jegomościa chcącego sprzedać lusterka bez mocowań to pozdrowie go specjalnie od Ciebie ;)))) ach i dodam coś od Siebie ;D

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-09-15 15:24:42 /


coz mocowanie zawsze mozna dorobic
czy to znaczy ze moje mam zabierac do domu??

Maciasek_3M / 2003-09-15 16:10:29 /


Wlasciwie to do domu chyba powinno sie zabierac caly samochod.... :( Coz wypada tylko westchnac "O tempora o mores" 3Kat jakbys namierzyl "sprzedawczyka" to podziekuj mu od siebie i daj znac gdzie moge go znalezc zeby mu podziekowac z mojej strony.
Pozdrowienia

Yendrek Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-09-15 16:16:29 /


No i stalo sie, mam teraz "uszatka" czyli Caprice z dokreconymi lusterkami a 19,- PLN- duze, plaskie, uszaste, tyle tylko ze uniwersalne i drzwi nie musialem znow nawiercac. Coz pozostaje stwierdzic? Szukam lusterek....
Pozdrowienia

Yendrek Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-09-15 21:04:12 /


wyrazy wspolczucia, znam ten stan ,wychodzisz sobie rano swietnym nastroju, ale widok auta.....itd,pod domem mojej przyjaciolki gdzies tam daleko facet trzyma na ulicy trika calego w gadzetach i k..wa nic mu nigdy nie ginie.

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-09-15 21:15:15 /


... i ciekawe dlaczego o polakach mówi się na świecie, że modląc się do Boga nie proszą o lepsze życie,tylko o nieszczęście dla sąsiada ? :(
Badboy, rzecz nie polega na tym by innym niewinnym złożeczyć, "dlaczego miałby mieć lepiej niż ja?" Nie tędy droga...

KAROL Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-09-16 12:16:11 /


a moje engelmany mialy polamane plastiki do mocowania i zrobilem na blaszkach wiec jest po co krasc :(((

Maciasek_3M / 2003-09-16 13:11:24 /


mi sie wydaje, ze jak wychodzisz i nie masz lusterek, to jecze nie jest tak zle, tylko sie czlowiek ew wku..., gorzej jak wychodzisz a tu nie ma auta..., ostatnio zaznalem tego uczucia, i wole zlamane lusterka i wygiete anteny ;(((

Krzypek / 2003-09-20 09:22:04 /