Mialem oc na caly rok.Jak mi sie konczylo to pojechalem do nich i napisalem wypowiedzeni.Teraz moja grandzia stoi i bedzie cala zime niejezdzona bo mam firmowe auto.Na lato planuje ja odpalic i jezdzic.Czy dostane jakas kare ze jej nie ubezpieczylem jesli stala cala zime.Jezeli tak to ile i kto mi moze dac taka kare.Jesli pojde do ubezpieczalni ja ubezpieczyc to co im powiedziec zeby tej kary nie dostac.Podobno (tak slyszalem) to 4000zl.taka kara.Z gory dzieki za odpowiedzi.
Cezar2,3v6 / 2008-02-03 18:54:27 /
Oj, już chyba to było na tym forum...
Po prostu będziesz musiał opłacić OC za okres,kiedy go nie płaciłeś. Karę dostaniesz wtedy, jak będziesz autem jeździł. Czyli teoretycznie możesz opłacić OC wiosną, ale za okres wstecz, ba, nawet wykorzystując blankiet, który dostałeś pocztą.
Hrabia® / 2008-02-03 19:02:15 /
Sorry, niezbyt dokładnie doczytałem. Tak czy inaczej musisz zapłacić zaległe OC.
Hrabia® / 2008-02-03 19:03:39 /
OC możesz wypowiedzieć u jednego ubezpieczyciela tylko pod warunkiem zmiany na innego. I tylko przed upływem terminu ważności tego ubezpieczenia. W przeciwnym zazie ulega ono automatycznemu przedłużeniu.
Tak wiec czy chcesz czy nie to OC będziesz miał dalej. OC w polsce jest obowiązkowe i możesz sie go pozbyć tylko sprzedając lub złomując samochód.
Aldaron / 2008-02-03 19:04:39 /
Ale skad inny ubezpieczyciel bedzie wiedzial ze przez zime nie oplacalem oc.Moga mnie jakos sprawdzic.
Cezar2,3v6 / 2008-02-03 19:28:54 /
W tej chwili jest tak ze składasz papier u nowego ubezpieczyciela przed skończeniem ważności polisy u starego i on przesyła papiery do starego i unieważnia poprzednią polisę. Jesli tego nie zrobisz stary ubezpieczyciel przedłuży ci polisę automatycznie.
Możesz też napisać wypowiedzenie polisy u starego ubezpieczyciela ale pod warunkiem przedstawienia dowodu zawarcia nowej. Zrobienie myku ze unieważniasz polisę u jednego nie zawierając u drugiego jest w tej chwili niemożliwe.
No chyba ze jakimiś tam hmm... ten tego... :)
Aldaron / 2008-02-03 19:39:21 /
Aldaron mylisz sie,idziesz wypowiadasz umowe oc minimum 1 dzien przed koncem jej waznosci i nie musisz przedstawiac ze zawarłes inne ubezpieczenie u innego ubezpieczyciela,ja tak zrobilem i nie musialem nic udowadniac ze podpisalem z kims innym polise,aczkolwiek pozniej pojechalem i podpisalem w innej firmie oc,a jak nie podpiszesz to mozesz isc po roku do innego ubezpieczyciela i zawrzec umowe i nikt teoretycznie nie bedzie wnikał ze nie bylo rok czasu oc choc sa firmy ktore wymagaja przedstawienia od bylego ubezpieczyciela historii ciagłosci oc ;)
No cóż.
Ja jak chciałem taki myk zrobić z moim malczanem bo szkoda mi było go złomować a chciałem zachować jego mechanikę do projektu "quad" niechcąc jednocześnie opłacać OC to niestety spotkałem sie z odmową i wyjaśnieniem j/w.
Aldaron / 2008-02-03 20:44:14 /
Cezar2,3v6 załatw papier na pojazd historyczny. To wystarczy aby w przyszłości opłacić bez problemu OC, co więcej mając ten papier będziesz mógł wykupić OC np. na miesiąc lub 2 wtedy kiedy autem jeździsz. Jak wypowiedziałeś OC to bardzo dobrze nikt nie będzie Cię ścigał. :)
Poszukaj na forum bo było parę razy o pojazdach unikatowych i historycznych. Potrzebna jest opinia rzeczoznawcy. Kosztuje to od 100 do 200pln w zależności u kogo załatwiasz :)
Trójkąt / 2008-02-03 23:38:28 /
Widzę że jesteś z waw, odezwij się na priv pomogę załatwić opinię.
Trójkąt / 2008-02-03 23:42:54 /
Trójkąt - raczej od 150 do 300 zł za opinię.
Jak masz, to daj mi na priva namiary na tego po 100 zł.
Szukałem po całej PL i najtańszy robi po 120 plus VAT :(
A mam tego trochę, więc per saldo mógłbym sporo zaoszczędzić :)
Pozdreaux.
KRK 4m / 2008-02-04 00:11:19 /
Kozi i Aldaron - mylicie się.
Wątpliwości rozwiązał Trójkąt. :)
W świetle prawa nie można sobie nie płacić OC ani wypowiedzieć bez zawarcia nowej w innym towarzystwie. CHYBA, ŻE ma się papier od rzeczoznawcy. To, że dało się tak zrobić bez paperu, nie znaczy, że jest to legalne (stawiam na błąd urzędnika) i może się przypieprzyć fundusz gwarancyjny. Powoli zostaje tworzona baza komputerowa i prędzej czy później będą wychodzić takie wałki.. :/
Krk4M - ja robilem w Warszawie za 100+Vat. Nie wiem czy taka różnica jest dla Ciebie znacząca. Namiary mogę Ci dać na priv.
Konar / 2008-02-04 00:24:08 /
Konar - dawaj :)) Na 8 autach to już dwie stówki różnicy :)
Pozdreaux.
KRK 4m / 2008-02-04 00:27:42 /
a jak to wygląda to ktoś oglada samochod i orzeka że jest git?? bo chciałem na swojego ale w okolicy nic nie znalazłem żeby załatwić swistek
Szafa !G.O.P! / 2008-02-04 00:48:47 /
Ja we wrześniu rozwiązałem umowę bez podawania powodu. Fakt, ze wcześniej podpisałem inną, w innej firmie, rozpoczynającą się dzień po końcu starej. Ale mój agent ubezpieczeniowy powiedział, że jak najbardziej mam prawo i mogę rozwiązać umowę na ubezpieczenie OC ze starą firmą i nie muszę im mówić dlaczego. To moje prawo i tyle. Ale faktem jest, ze ciągłość ubezpieczenia musi być zachowana. Tylko z tego co mi się wydaje to jeżeli rozwiązałeś umowę a nie zawarłeś nowej ścigać cię będzie nie firma ubezpieczeniowa ale fundusz gwarancyjny. W ostatnim podkreślam "z tego co mi się wydaje". Pozdrawiam
szkodnik_wFe / 2008-02-04 01:34:53 /
Można wypowiedzieć OC w 4 przypadkach:
- kończy się okres umowy, jeśli nie chcesz aby automatycznie przedłużyli Ci na następny rok musisz wypowiedzieć dzień przed końcem, nikogo nie interesuje powód, w tym wypadku musisz podpisać umowę z innym ubezpieczycielem, nie może być ani jednego dnia bez ubezpieczenia, OC możesz wypowiedzieć nawet tego samego dnia kiedy zostało zawarte, z tym, że i tak musisz je za nie płacić za cały okres, czyli rok,
- sprzedajesz auto, z umową kupna sprzedaży idziesz do ubezpieczyciela i wypełniasz wniosek o wypowiedzeniu z powodu zbycia ( możesz sobie też nabazgrać w domu taki wniosek, choć niektórzy żądają na swoim druku), z tym, że tu jest taki myk, że najlepiej jest aby to kupujący wypowiedział to OC, bo prawnie nabywa prawa do polisy wraz z pojazdem i to on nią rozporządza. Można też spisać z kupującym świstek, że się zrzeka polisy i po prostu być na tyle namolnym w ubezpieczalni, że zaakceptują ten świstek i zwrócą resztę OC Tobie czyli Zbywcy, oczywiście po odliczeniu 30 dni po zakupie, przez które obowiązuje jeszcze OC.
- złomujesz auto, z kwitkiem idziesz do ubezpieczyciela i otrzymujesz zwrot kasy,
- załatwiasz kwitek od rzeczoznawcy, idziesz do ubezpieczalni w dowolnym momencie trwania OC i mówisz im , że wypowiadasz umowę, oni na to, że nie możesz, rzucasz paragrafami podanymi na capri.pl, oni na to, że w ich zakładzie tak nie można, żądasz rozmowy z kimś kompetentnym (kierownikiem, centralą, łotewer), wypowiadasz umowę i chowasz auto w garażu na lepsze czasy,
Ale ja się nie znam.
Młody_wFe / 2008-02-04 07:02:44 /
Aha, co do tego myku z odzyskaniem OC po sprzedaży to kupujący powinien nabazgrać coś w stylu.
Będąc zdrowym na ciele i umyśle i w pełni świadom swych czynów wypowiadam OC pojazdu marki.... nr rej.... zawarte w TU..... na podstawie paragrafu blalbla (nabycie pojazdu). Pieniądze, będące efektem rozliczenia nadpłaty za niewykorzystany okres obowiązywania umowy proszę przelać na konto:
....
....
I tu należy tak rozmawiać z Kupującym aby podał nasz nr konta. Najlepiej by było gdyby Kupujący złożył ten wniosek osobiście, ale jeśli mu nie ufamy idziemy z tym wnioskiem sami i marudzimy do skutku.
Czyli defekato to KUPUJĄCY ma prawo wypowiedzieć OC.
Młody_wFe / 2008-02-04 07:11:12 /
Mozna chyba jeszcze wypowiedziec gdy sie czasowo wyrejestrowuje? Tak tak :) Jest opcja czasowego wyłączenia z ruchu dla pojazdów specjalnych, np. pogrzebowych :D
Mysza liil (EM) / 2008-02-04 07:41:43 /
A to nius! No to by było bomba, muszę to sprawdzić zanim zacznę remont :).
Młody_wFe / 2008-02-04 07:55:03 /
Jeszcze sprostowanie do mojego pierwszego postu: oczywiście wypowiedzenie z powodu NABYCIA, podpisane przez nowego włąściciela. Nie można wypowiedzieć OC z powodu zbycia pojazdu, zamieszałem trochę.
Młody_wFe / 2008-02-04 07:57:02 /
Kara to 500 euro za okres powyżej 14 dni - czyli na dzisiejsze około 1800 zł ....
chyba, że coś sie zmieniło...
W zasadzie kara zostanie nałożona jedynie w przypadku złapania kierowcy na prowadzeniu auta gdy OC nie zostało wykupione lub w urzędzie przy przerejestrowywaniu gdy musisz okazać kwitek...
MikeB4 / 2008-02-04 23:17:31 /
Powiem tak - w takich sytuacjach najcześciej, ale niekoniecznie tylko. W ww sytuacjach najprościej wychwycić - ale potrafia wydłubac też z papierów.
mtango / 2008-02-05 13:45:05 /
Mam pytanie, w Marcu 2008 kupiłem swoje Capri miało ono oplacone OC na cały rok (do 8.02.2009), z właścicielem umówiłem się że OC nie wypowiada, po zakupie byłem w ubezpieczalni celem przekalkulowania składek i pani która się tym zajmuje poradziła mi że mogę nie przekalkulowywać a jedynie zapłacić jeszcze raz jedną składkę za pół roku tj 311pln (roczna składka wyliczona na poprzedniego właściciela 622pln) i trzymać dowód wpłaty przy sobie celem przedstawienia go min policji w razie kontroli.
Moja sprawa polega na tym że OC kończy się jak już wspomniałem 8.02.2009 i chcę zmienić ubezpieczyciela ale nie wiem czy to ja muszę teraz wypowiedzieć umowę 30 dni przed skończeniem się ubezpieczenia czy też powinien to zrobić za mnie poprzedni właściciel bo na niego jest nadal ubezpieczenie z tym ze mam dowód wpłaty połowy składki rocznej.
Proszę o wyjaśnienie mi co mam po kolei zrobić by było wszystko wedle prawa.
BirdDog / 2008-12-07 23:12:18 /
Pani była niedoinformowana. Masz w polisie zmienionego właściciela?? Podczas zgłaszania w ubezpieczalni powinni zmienić dane właściciela pojazdu. Wtedy taka polisa jest Twoja. Zmienili Ci w polisie dane? Przerejestrowałeś auto?
Z tego co się orientuję Tomi, to w Polsce ubezpieczenie jest na SAMOCHÓD a nie na właściciela. I nie wiem czy nie zależy to od przerejestrowania na inne blachy.. Bo jak kupowałem ostatnie autko to poinformowano mnie, że mogę jeździć tylko miesiąc na OC poprzedniego właściciela. Faktem jest, że formalnie kończyło się ono po półtora miesiąca więc się nie umawiałem na nic z poprzednim właścicielem..
ja byłem w pzu pare dni temu.. to też mnie poinformowano że moge jeździć tylko przez miesiąc na tym oc które dostałem z autem..jak chce sie dłużej na nim jeździć do końca jego ważności to trzeba to oc przepisac na siebie i zrobić rekalkulacje składki.. i ewentualnie dopłacic jeżeli ma sie mniej zniżek niz poprzedni własciciel ..
auta nie trzeba przerejestrowywac..wystawiaja polise na ciebie a tablice są te stare w polisie.. nowe oc tez można opłacić bez problemu mimo że auto nie przerejestrowane, jak przerejestrujesz to idziesz i robią adnotacje że zmieniły się numery..
wcześniej z jednym autem miałem podobnie kupiłem. oc jeszcze było wazne długo.. ale w ciągu miesiąca powienienem sie zgłosic.. ale to olałem... przyszło wezwanie nigdzie nie poszedłem.. po jakimś czasie przyszła polisa na nowy rok ubezpieczeniowy wypisana na mnie, z uwzględnionymi wszelkimi zniżkami które mam( byłem w bazie pzu bo miałem u nich wcześniej jakieś auta).. ale składka która przyszła mi sie nie spodobała.. poszedłem wymówić a tam miła pani doliczyła jeszcze jakies 20 % znizki specjalnej( mimo że miałem już 60%) i nagle składka zrobiła sie do przyjęcia .. opłaciłem i smigam, pare dni temu opłaciłem drugą rate.. polisa jest na mnie auto nie przerejestrowane dowód na poprzedniego własciciela + umowa kupna sprzedaży..
ale to nie znaczy że w jakiejś ubezpieczalni sie nie uprą ze auto ma być przerejestrowane.. itp..itd..
trzeba iśc w zaparte.. zwłaszcza w przypadku zakupienia auta bez oc gdzie trzeba wykupic oc tego samego dnia co data w umowie, jeszcze nie miałem przypadku żeby sie nie udało
no to kupa, poszedłem do nich gdy auto było już na mnie zarejestrowane tzn na mnie i współwłaściciela z 50% zniżek, z tego co piszecie muszę się kurde do nich pofatygować i wyjaśnić bo jak znam życie to dowalą mi karę nie wiadomo za co.
Powiedziała wyraznie może pan jezdzić na tym ubezpueczeniu bez przekalkulowania do końca tj do lutego 2009 pod warunkiem zapłacenia jeszcze raz jednej półrocznej raty w wysokości 311pln :/
BirdDog / 2008-12-08 14:30:54 /
aha firma to Compensa
BirdDog / 2008-12-08 14:31:06 /
Zażądaj zmiany właścicieli w polisie i wszystkich aktualizowanych danych. A jak nie to poproś kierownika.
olej zmianę danych. daj wypowiedzenie razem z kopią umowy kupna sprzedaży.
wystarczy im, by tą umowę wypowiedzieć.
co prawda pani powinna wystawić ci aneks do umowy zmieniający dane i numer rej ( jeżeli była zmiana ). ale jak nie dała to nic takiego - polisa jest na auto i wystarczy ze jest wpisany numer vin ( zgadzający sie ze stanem faktycznym )
wąski77 / 2008-12-08 18:49:25 /
no to super, z resztą zrobiłem jak mi doradziła zapłaciłem im za połowę roku jeszcze raz mimo że auto było opłacone przez wcześniejszego właściciela na cały rok, mam pytanie muszę wypowiedzieć umowę 30 dni przed jego końcem?
Dzięki chłopaki za porady :)
BirdDog / 2008-12-08 20:20:08 /
wypowiedzenie musi być złożone najpóźniej na 1 dzień przed zakończeniem polisy
wąski77 / 2008-12-08 20:23:15 /
Auto było opłacone na cały rok, a Ty jeszcze raz zapłaciłeś druga ratę? Dałeś się zrobić w bambuko:) Powinna być tylko rekalkulacja - masz większe zniżki nic nie dopłacasz. masz mniejsze to dopłacasz różnice.
tak jest. a może przemiła pani podała ci swje konto?
ja bym nasmarował pisemko o zwrot nadpłaconej składki.
nie widzę podstaw do odmowy zwrotu
wąski77 / 2008-12-08 20:40:57 /
A mi sie wydaje, ze kupiles auto w ktorym byla oplacona tylko jedna rata.
Mysza liil (EM) / 2008-12-08 20:53:41 /
a na polisie masz wpisane dwie raty?
jak tak to porzednik na pewno nie rozbijał składki na raty po to by zapłacić w całości
wąski77 / 2008-12-08 21:22:45 /
No też tak sądzę. Poprzednik zapłacił jedną ratę i sprzedał furę. Ty jeździsz do końca raty i opłacasz drugą (już z rekalkulacją).
Z tego co sie orientuje to wypowiedzenie daje sie najpozniej miesiac przed koncem bo pozniej automatycznie przechodzi na nastepny rok.Zadzwon pod infolinie Twojej firmy ubezpieczeniowej i sie wypytaj co i jak zebya unikna problemow bo dla nich to jest kasa i jej nie odpuszcza
Z ubezpieczeniem jest jeden dzien przed koncem...
PiotrekGran / 2010-01-22 21:56:42 /
mozesz wypowiedziec na dzien przed, czyli wg najgprszeji interpretacji jesli ubezpieczenie od np. 10.10.2010 do 09.10.2011, to najpozniej wypowiadasz 08.10.2011. Jesli Ci pierdolą ze miesiąc przed, to pierdol ich. To tylko ściema agenta. Sorry za język, dostałem kalendarz capri 2010 i mam właśnie sylwestra ;p
Mysza liil (EM) / 2010-01-22 22:45:18 /
Mysza ma rację. Jedno uściślenie tylko - ten jeden dzień przed MUSI BYĆ SKUTECZNIE powiadomiony ubezpieczyciel, a nie jak kiedyś - wysłany np. list polecony. Czyli jeśli liczymy na Pocztę Polską - wysłać minimum 7 dni wczesniej. W innym przypadku osobiście lub po uzgodnieniu - faxem. Piszę - po uzgodnieniu - ponieważ w polskim prawie fax nie jest dokumentem. Inaczej moga być 2 składki do opłacenia - niestety.
mtango / 2010-01-30 15:28:37 /