Witam!!
Czy wiecie moze w jakim stopniu otwieraja sie zawory w silniku 2.3V6(standard)jaki maja skok w (mm)???.Mam mozliwos kupienia sportowego walka razrzadu firmy Kent Cams typu Sports *R*.I w tym przypadku skok zaworu ssacego wynosi 11.17mm a zaworu wydechowego 11.2mm.Jestem ciekawy jaka bedzie roznica pomiedzy tymi walkami.
Pozdrawiam
MarcellCapri2.3V6Ghia / 2008-01-31 22:53:20 /
Mial ktos z Was doczynienia ze sportowym walkiem rozrzadu?Jakie sa wrazenia z jazdy???
MarcellCapri2.3V6Ghia / 2008-02-14 00:47:29 /
cytując pasażerów z moich sportowo uwalkowanych aut wrażenia z jazdy są "o ja pierdole" niestety nie wystarczy do tego sam wałek.
.STICH. / 2008-02-14 07:12:03 /
Ja mam sportowy walek w swoim 2,3. Jazda fajna.. Tylko ze silnik niebardzo chce pracowac na wolnych (pracuje nierowno) i do ~3000 obrotow jest taki troche slaby... Ale po 3000 zaczynasie prawdziwa zabawa... :)
Arunas / 2008-02-14 08:53:28 /
a co trzeba zmienić oprócz wałka ???
rybagosc / 2008-02-14 10:14:36 /
wszystko procz bloku,hi hi hi.
Co do silnika 2.3V6...To nie ma wielkiego pola do popisu...Dzwonilem do angielskiej firmy zajmujacej sie i specjalizujacej fordem http://burtonpower.com/
Powiedzieli mi ze szkoda czasu i pieniedzy na tuningowanie silnika 2.3V6.Lepsza alternatywa jest 2.0 ohc Pinto plus turbo.Lub 2.8V6 lub 3.0V6 po dobrej kuracji;)
Choc zalezy kto co lubi...Moje 2.3V6 pracuje swietnie....Moze zmontujemy wieksze zawory w glowicach,wypolerujemy wszystko,,,walek fast road,strumienice w wydechach....
Czas pokaze,wszystko to po wakacjach...
MarcellCapri2.3V6Ghia / 2008-02-15 00:48:27 /
Mysza twierdzi ze 2,3 to beton (kiedys tak pisal).
Następny się upiera.... wez to 2.3 zostaw w spokoju i jak chodzi to niech sobie chodzi. Bo władujesz w tuning z 5 koła, a i tak objedzie Cie sparszałe 2.8.
Mysza liil (EM) / 2008-02-15 07:06:52 /
Mysza, Pająk ... macie chyba "nieco" wiedzy na temat tych silników, i pewnie też jeszcze kilku klubowiczow ... co do 2.3 to zgadzam się szkoda kasy w tuning bo doprowadzimy go do osiagów 2.8 pewnie tylko ... ale może powiecie co można zrobić ze zdrowiutkim 2.8 i jakie koszta ... - tez pewnie lepiej by bylo wymienic na cossiego ale taki typ jak ja chciałby mieć kiedyś "seryjny" silnik, zdecydowanie v-ke ... na gazniku - gaznikach, ale już o nieco lepszych osiągach. Wiem że 2.0 rzedowe latwiej i taniej krecic ... ale jesli ktoś nie ma aspiracji sportowych tylko tak jak ja cieszyłby sie z mocniejszej v-ki ...
Nie chodzi mi o wyliczenia co do 100 zł ... ale takie orientacyjne co można zrobić za jaką kasę ... i jakie przyniesie to zmiany w osiągach...
Pozdrawiam
Mirek K. / 2008-02-15 09:18:51 /
Ludzie !!! Jak czytam te wasze wypowiedzi to mnie smiech bierze.
Szkoda czasu na 2.3 lepiej załóż 2.8.
Chcesz tuningować 2.8? Lepiej załóż cossiego.
Od cossiego lepiej wsadz jakieś V8
Szkoda czasu na byle jakie V8 lepiej poszukaj jakiegoś Solidnego Big Blocka najlepiej HEMI
Po co ci jakiś lichy benzyniak. Wasdz silnik turboodrzutowy z F16 !!!
A może kolega nie szuka mocy razem z mocą i jeszcze do tego troche mocy. Tylko chciał by zeby jego 2.3 wciagało wszystkie inne 2.3 w lewą gardziel gaźnika, przeżuwało i wypluwało prawym wydechem. A to ze objedzie go 2.8 palące na trzy cylindry albo pinciak którego zaawansowany "hard tjunink " zakończył sie na wymianie świec na takie z trzema elektrodami ma niewielkie znaczenie.
Żadna sztuka kupić za 30 tys silnik w jakieś firmie zajmującej sie budową silników do samochodów wyścigowych i objechać wszystko inne. Wystarczy tylko dysponować odpowiednią gotówką.
Sztuka polega na tym zeby być najlepszym w swojej klasie i mieć najlepsze 2.3 ze wszystkich 2.3.
Ja kolegę Marcela popieram i dopinguję do dalszej zabawy, jeśli tylko bedzie miał ochotę marnotrawić czas i pieniądze w tej syzyfowej robocie.
Puchar sie zbliża to sie spotkamy i sprawdzimy czyje 2.3 lepiej wymiata i ile 2.8 bedzie wąchało nasze spaliny. :)
Aldaron / 2008-02-15 18:49:21 /
no ciesze się że sa osoby ktore mysla podobnie popieram kolege przedmowcę
rybagosc / 2008-02-15 18:52:04 /
fakt, to bardzo fajne uczucie podrasować fabryczny motorek, 90, 120. 200, 300 koni, bez różnicy, dlatego miałem pomysł na dyplomy PC za najlepszy wynik w klasie pojemnościowej, ......niestety utrzymanie na przykład szybkiego Taunusa 1600, który ma przebieg w roku 3000 km kosztuje więcej niż obsługa Volvo, którym nakręcam 60 000.
Za sentymenty trzeba płacić.
.STICH. / 2008-02-15 19:54:04 /
Chyba zadnemu bywalcowi tej strony ani jej podobnych nie trzeba tego tłumaczyć :)
Aldaron / 2008-02-15 20:23:14 /
Zycze sukcesów.
Mysza liil (EM) / 2008-02-15 20:34:35 /
A moze tu mylimy doprowadzenie do stanu fabrycznego(a nawet lekka poprawa fabryki) z tuningiem i wzrostem osiagow?
Pozyjemy zobaczymy...Fundusze sa...Checi tez...2.3V6 dobry material do krecenia,krotki skok tloka;)a wiec bardziej odporny na obroty.Zobaczymy co da sie zrobic...
MarcellCapri2.3V6Ghia / 2008-02-15 22:34:57 /
już pierwszy puchar pokazał że dobre 2.3 objedzie nie tylko 2.8 ale i 2.9
wiadomo, zależy kto czego szuka
michukrk / 2008-02-18 12:46:30 /
Zgadzam się z Aldaronem.
rypswyps / 2008-02-18 14:42:34 /