logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » układ chłodzenia » chłodnica

chłodnica

czy ktoś z was się orientuje gdzie można kupić w wawie i okolicach taniooooo chłodnicę do 2,8 litra. może ktoś takie rzeczy produkuje za psie pieniądze. i czy pasuje inna niż fordowa bez przróbek...

Jabol / 2002-05-22 19:57:21 /


na stronie z sklepami jest adres warsztatu od chlodnic na gorczewskiej
w wawie. ja mialem spory problem bo szukalem chlodnicy do automatu (z dodatkowa chlodnica oleju z dolu) i pomogli mi wymieniajac wklad
wsadzajac jakis od 3 litrowego bmw a reszte zostawili stara... tak chyba bedzie najlatwiej (wymienic tylko wklad) z tego co pamietam byli drodzy (ok 200-300zl)
ale dali gwarancje na rok.
W zabkach jest jeden gosc zajmujacy sie chlodnicami moze on Ci pomoze.
(w okolicach swiatel kolo kosciola) pewnie bedzie taniej.
powodzenia.

belunch / 2002-05-23 13:48:19 /


Zobacz na tej stronie może warto kupic nową http://www.nissens.com.pl

tombar / 2002-05-23 14:36:25 /


Już kiedyś pisałem, ale nie tu, więc napiszę jeszcze raz. Do 3-litrowego Essexa pasuje chłodnica od Żuka, podobno idealnie, po szczegóły nie do mnie, bo wiem tyle ile napisałem. Nie wiem jak to się ma do 2.8 (zwłaszcza do 2.8i). Jeśli ktoś robił takie eksperymenty to wszyscy chętnie poczytamy jak poszło.

Rafał L. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-05-23 18:31:34 /


Jezeli ktos zana wymiary chlodnicy od skorupy (najlepiej 2.9) to prosil bym o podanie na forum lub maila, uzywana z gwarancja kosztuje 200 a reanimacja caprysnej 400

cOke Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-12-13 00:31:38 /


ja za reanimacje zaplacilem 200zl w zabkach kolo wawy

Jabol / 2002-12-13 14:42:47 /


Tu się podepnę. Otóz kumpel wkłada 2.9 ze skorupy do taunusa tc2. Chłodnice którymi dysponuje są max od motorów 2.0. ktoś chce mu sprezentować chłodnicę od granady 2.3 Pojawia się pytanie, mianowicie czy da radę w miarę bezinwazyjnie ją zamontować i czy przedewszystkim będzie robić robotę w wyżej wspomnianym taunusie ( niski budżet) czy mimo wszystko kupić dedykowaną do motoru 2.9

Zawada1 Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-03-06 21:47:49 /


2.9 12V oczywiście

Zawada1 Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-03-06 21:48:41 /


Od granady 2.3 wejdzie bezinwazyjnie i spokojnie da radę schłodzić ten motor. Do tego w taunusie trzeba zalozyc wiatrak elektryczny, przed chłodnicą.

Mysza liil (EM) / 2008-03-06 23:07:43 /


Dzięki

Zawada1 Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-03-07 10:05:20 /


Podpinam się pod temat o zgrabnym tytule chłodnica :)

Mam trochę zamieszania z chłodnicą, w związku z czym parę pytanek:
1. Czy chłodnica od 2.0 V6 powinna dawać radę potrzebom silnika 2.9 V6?
2. W moim Capriku z tego co wiem początkowo siedziało 2.0, potem 2.8, obecnie 2.9. Nie jestem pewien od której wersji jest obecna chłodnica i nie mam pod ręką innych na porównanie. Nie wiem, może potrafilibyście rozpoznać czy to od 2.0 czy 2.8 z poniższych zdjęć?

Generalnie silnik jest po remoncie i złożony, ale wciąż występuje problem z układem chłodzenia - wywala wodę spod korka chłodnicy. Chłopaki z warsztatu mówią że trzeba założyć większą chłodnicę a ja (współczynnik znajomości mechaniki = -10) mam jakieś dziwne przeczucie że o coś innego tu biega... dzięki z góry za jakieś wskazówki.

Wojtas84 / 2010-03-13 22:14:01 /


chłodnica wydaje się z deka za mała...

Raul Dokładna lokalizacja na mapie / 2010-03-13 22:41:47 /


"wywala wodę spod korka chłodnicy" ciśnienie idzie w układ chłodzenia znaczy albo głowica albo uszczelka pod głowicą?

...::$nuffy (Grześ) Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2010-03-13 22:45:31 /


to swoją drogą :]

Raul Dokładna lokalizacja na mapie / 2010-03-13 22:50:59 /


ja mam chłodnice od 2300 i ma ona szerszą górną część

Meits Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2010-03-13 22:59:44 /


Chyba słabo opisałem całę kwestię... ciśnienie szło w układ chłodzenia bo uszczelka pod głowicą była rozszczelniona, to fakt - dlatego w tej chwili silniczek jest świeżo złożony po remoncie i oczywiście wymianie ww. uszczelki. Natomiast problem z wywalaniem wody spod korka (też wymieniony na nówkę) jest dalej. Zastanawiam się czy to wina chłodnicy - kupiłem autko już z układem pod maską takim jaki widać na zdjęciu (zdjęcie sprzed remontu) i prześmigałem nim spokojnie ze 2000 kilosów, potem zaczęły się problemy z układem chłodzenia - wskaźnik temperatury hulał pod czerwonym polem (choć podobno tym wskaźnikiem nie ma się co sugerować ;)) a w końcu woda spod korka chłodnicy, gotowanie itp. Teraz problem powtarza się. Czyli chłodnicę jednak wypadałoby też wymienić?

Wojtas84 / 2010-03-13 23:01:17 /


jak orześmigałeś spokojnie, a potem znowu - to może znowu uszczelka poszła?

ew. termostat sprawdź...

Raul Dokładna lokalizacja na mapie / 2010-03-13 23:35:18 /


Z tym termostatem to racja, pierwsze co mi do głowy przyszło. A piszę "problem powtarza się" w sensie - motorek świeżo po remoncie - dopiero co złożony i na próbę w warsztacie na jałowym biegu pochodził, jeszcze na drogę ani razu nie wyjechał, uszczelka nówka, więc wydaje mi się że nie miała za bardzo się rozszczelnić. A ciśnienie jednak wywala wodę spod korka.

Wojtas84 / 2010-03-14 00:48:19 /


yyy, miało być "nie miała za bardzo się kiedy rozszczelnić" :)

Wojtas84 / 2010-03-14 00:49:54 /


Na fotkach nie widzę zbiorniczka wyrównawczego dla układu chłodzenia, chłodnica przy mała ,ja miałem przystosowaną od żuka i nie wyrabiała dałem od scorpio plus elektryczne wiatraki i jest spoko to raz , a dwa to układ chłodzenia jest ciśnieniowy ,więc korek na chłodnicy powinien być usunięty,a płyn wlewasz przez zbiorniczek wyrównawczy ,wąż który idzie od termostatu ma być podpięty do zbiorniczka przy korku

grek Dokładna lokalizacja na mapie / 2010-03-14 10:53:44 /


Nie będę zakładał nowego wątku.
granada 2,8i z C3 - prawdopodobnie puszcza wodę przez chłodnicę do automatu... Czy moduł chłodnicy oleju skrzyni jest całkowicie zintegrowany i wymienialny tylko jako całość z chłodnicą? (gdzie znaleźć idealną, szczelną chłodnicę? Moja z wierzchu wygląda jak nowa, a prawdopodobnie-jeszcze sprawdzę - popuszcza...).
Wyczytałem gdzieś w wątku, że można ten moduł wymienić - gdzieś w Ząbkach (czy jest to zakład na ul. Słowicza 7?) komuś to robili. Znacie jakieś zakłady w okolicach Warszawy, które polecicie do takiej naprawy?

Bartuś Dokładna lokalizacja na mapie / 2011-07-13 11:19:41 /


Do wykonania samemu.

Wokol dolnego "zbiornika" chlodnicy odginasz po kolei malym srobokretem wszystkie zabki. Potem posostaje odkrecic dwie duze plaskie nakretki i wyjmujesz wymiennik ciepla. Skladasz w odwrotnej kolejnosci uprzedni myjac i konserwujac uszczelke sprayem silikonowym.

Ja zakupilem jakistam wymiennik od mercedesa (szukalem w katalogu na podstawie rozstawu podlaczen). Niestety musialem przylutowac do przewodow inne koncowki bo ten wymiennik mercedesowski mial inne podlaczenia.

Moral niestety nie zbyt mily. Dwa razy zmienialem cale chlodnice (uzywane) i dwa razy zalalo mi skrzynie. Po zalozeniu wymiennika ciepla od merca polatalo niecaly rok (wprawdzie wytrzymalo dojazd na przyladek polnocy) ale tez sie rozszczelnilo i zalalo mi skrzynie i wwalilo kupe ojeju do chlodzenia.

Teraz zalozylem chlodnice olej - powietrze i mam spokuj...

bartek nowakowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2011-07-13 13:34:21 /


Czyli bez sensu bawić się w te pierwsze opcje... Od czego dobrałeś tą chłodniczkę olej-powietrze? Przerabiałeś króćce przyłączeniowe?

Bartuś Dokładna lokalizacja na mapie / 2011-07-13 13:44:09 /


A ma ktoś może zdjęcie tego wymiennika, który jest w środku? Jeżeli jest to w miarę prosty zestaw rurek, to można by zrobić coś takiego z kwasówki na wymiar i będzie na lata.

Bartuś Dokładna lokalizacja na mapie / 2011-07-13 13:49:36 /


Czy ktoś mógłby w końcu zmienić tytuł :)

gryziu liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2011-07-13 13:55:20 /


na jaki chcesz? :)

goras Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2011-07-13 14:27:02 /


W sumie też dobre pytanie :)

gryziu liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2011-07-13 16:39:24 /


Ten wymiennik to kawał 45 cm miedzianej rury ...

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2011-07-13 17:32:20 /


Jak dobrze pamiętam, to w dolnej części chłodnicy ten wymiennik to taka rura w rurze - olej z automatu płynie między dwiema rurami, a środkiem tej wewnętrznej też płynie płyn chłodzący.

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2011-07-13 18:03:58 /


Oryginalny wymiennik to faktycznie rura w rurze ale z jakas siatka w srodku.

Chlodnice olej powietrze dostaniesz na jakimkolwiek szrocie badz sklepie z akcesoriami do wiejskiego tjunjingu :)

Ja zakupilem przez motomobil i zeby sie nie bawic przewoy stalowe (pordzewiale) obciolem i zastapilem "gumowymi" ktore puscilem do srodka podluznic i wyprowadzlem pod zderzakiem gdzie schowalem te chlodnice.

bartek nowakowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2011-07-14 00:02:26 /


Chce to ktoś za 3 dobre piwa ? ;-)

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2011-07-14 01:13:43 /


MikeB4 - jak sprawdzę u siebie, czy na 100% mam ten moduł trafiony, to chyba się nie będę zastanawiał i zrobię jak pisze bartek nowakowski (dzięki za poradę!) - moim zdaniem pewniejsze rozwiązanie, a w razie awarii, bez problemu spinasz te 2 gumowe przewody króćcem na krótko i wracasz bez chłodnicy. Tylko właśnie te 2 gumowe przewody... im bym nie ufał, bo znaleźć teraz dobre nowe przewody, które za 3 lata nie sparcieją jest ciężko - może jakieś typy?
BTW-w Haynesie piszą, że trzeba chłodzić olej w skrzyni, żeby jej nie przegrzać, przy holowaniu przyczepki... ja nie będę ciągał przyczepki:)

Bartuś Dokładna lokalizacja na mapie / 2011-07-14 07:22:48 /


Olej w skrzyni trzeba chłodzić zawsze, przy przyczepce tylko bardziej się grzeje...
Oryginalnie tam nie ma żadnych gumowych przewodów, wszystko idzie rurkami metalowymi i tak bym to zrobił.

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2011-07-14 08:45:30 /


No to tak się zrobi, choć będzie trudniej. Najpierw planuje spiąć to na krótko omijając chłodnicę. Zagrzać silnik i sprawdzić czy z otworów w chlodnicy nic nie kapie.

Bartuś Dokładna lokalizacja na mapie / 2011-07-14 10:12:58 /


Z tym sprawdzaniem to jest tak niezbyt. Jak sprawdzalem za pierwszym razem to ponad 20 bar i nie bylo nic widac. Dopiero sprawdzanie goraca para wodna opkazalo ze jest maciupenka dziura...

Gumowe przewody musza byc dobrej jakosci. Zadne ogrodowe weze, przewody paliwowe tylko porzadne przewody odporne na temperature (ja sie zaopatrzylem u producenta hydrauliki silowej do zabudow ciezarowek). Lata juz dwa lata...

bartek nowakowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2011-07-14 10:39:15 /


Ja piórkuję. Chyba wypnę to w cholerę. Dorobię korki-zakręcę chłodnicę. A przewody gumowe niech mi zrobią, jak mówisz, spece od hydrauliki siłowej - zarobią gotowe końcówki jakie będę chciał, pod konkretną chłodniczkę.

Bartuś Dokładna lokalizacja na mapie / 2011-07-14 11:54:39 /