Hej. Poniewąz nie stać mnie przy kosztach remontowych na zainwestowanie w układ wydechowy kwasówkowy :), chciałbym założyć normalny, np. Bosal. Jednak fajnie by było, gdyby miał jakis rasowszy dźwięk. W obecnym układzie - rzędówce 2.0 - jest końcowy tłumik Walkera i strumienica, co daje ładny dźwięk. Czy w silniku V6 pozostawienie końcowych tłumików będzie lepszym rozwiązaniem, czy pierwszych, a wywalenie tylnich?
rypswyps / 2007-10-24 20:28:49 /
Ladny dzwiek daje v6. Jesli chcesz zeby poprawic troche brzmienie rzedowki, to nie dawaj zadnych strumienic, bo toto tylko brzeczy. Daj grubą rurę na wylocie z ostatniego tlumika i wsio.
Mysza liil (EM) / 2007-10-24 21:06:50 /
Dzwiek v6 w capri poprawisz jak dasz chociaz H-pipe, czyli polaczysz oba uklady w jeden. Wtedy zagra jak v6 a nie jak 2 matizy R3.
Mysza liil (EM) / 2007-10-24 21:08:37 /
Hm, Mysza, sądziłem że najlepiej dwie oddzielne rury idące.
rypswyps / 2007-10-24 21:58:27 /
Na ten przyklad:
scorpio cosworth BOA fabryka:
2 strony silnika -> 2 rozprezniki -> 2 katalizatory -> 1 tlumik srodkowy -> 2 tlumiki główne -> 1 tlumik ostatni -> 1 wylot. Gada ładnie.
taurus 3.0 fabryka
2 strony silnika -> Y-pipe pod silnikiem -> 1 glass-pack -> tlumik główny ostatni. Gada ładnie
moja granada 4.0 custom:
2 strony silnika -> 2 glass-packi -> Y-pipe -> tłumik głowny ostatni. Gada ładnie.
Mysza liil (EM) / 2007-10-24 22:06:22 /