Witam. Takie hipotetyczne pytanie, co sądzicie na ten temat? Da się to przeprowadzić, jest to w ogóle opłacalne? Przy założeniu, że silnik 2.0 w dobrym stanie mam darmo. Dzięki z góry za odpowiedź i pozdreaou.
rypswyps / 2007-10-15 17:17:49 /
nie da sie, bylo na forum
Mysza liil (EM) / 2007-10-15 17:52:43 /
to ja sie podepne, troche nie w temacie ;)
czy walek rozrzadu z 2.3/2.8 (ponoc takie same) pasuje do 2.0 V6?
chwile szukalem na forum, moze za krotko ale nie znalazlem.
Leszek "QSi" / 2007-10-15 19:55:22 /
walkow bylo z 5 rodzajów, szukaj dalej na forum.
Mysza liil (EM) / 2007-10-15 20:00:27 /
niom wlasnie i co jeden to ma inne wymiay czopow:(
walki maja 4 rozne czopy - ale byly stare walki - z mniejszymi analogicznymi i nowe z wiekszymi czopami - czyli pod tym wzgledem sa tylko 2 rodzaje
mowimy oczywiscie o V6 koeln
mam walek od 2.3 w 2.8 gaznik - zasuwa jak przeciag
zasuwa bo to taki sam wałek
PSIAŁA / 2007-10-15 20:24:12 /
taki sam ale ma troche lepszejsze krzywki :D
oprucz innych czopów dochodza jeszcze inne fazy rozrzadu :)
fordofil / 2007-10-15 20:30:20 /
dlatego napisalem wyraznie kolego fordofil ze "pod tym wzgledem" czyli pod wzgledem wielkosci czopow, sa dwa rodzaje walkow, i nie uswiadamiaj mnie ze walki maja rozne fazy rozrzadu, bo zdaje sobie z tego sprawe i sporo godzin spedzilem nad teoria napelniania silnikow, zjawiskami falowymi i przeplywami w ukladzie dolotowym.
a do tematu - sprawdzalem kiedys z m.kozlowskim w manualu haynesa - ten z kolei podaje walek 2.0-2.3 oraz walek 2.8 - widac co zrodlo to inne dane. Sa jeszcze oczysicie walki 2.8 k-jet (z tego co sobie przypominam to sa inne niz gaznikowe) oraz pozniejsze walki od 2.8 EFI - jeszcze inne fazy. ogolnie jak masz silnik na wykonczeniu to walkiem niewiele poprawisz, a jak masz glowice i pierscienie zyleta, to walek taki czy inny nie zrobi mu wielkiej krzywdy (zwlaszcza ze to sa bardzo podobne walki - w zakresie silnikow gaznikowych)
no i jeszze jedna sprawa... zaloz taki walek zeby nie mial "raka" za glebokiego, bo mozesz szybko musiec znow cos tam wstawicjak ten sie wysypie:)
a co do pytania Leszka, to silniki chyba po '79 mialy juz wieksze czopy walka rozrzadu - te starsze 2.3 108 konne maja mniejsze czopy - wiec nie podejdzie. tylko takie jest rozgraniczenie jezeli chodzi o taka czysto wymiarowa kompatybilnosc wakow. Fazy rozrzadu niby inne.. ale.. bedzie pan zadowolony:)
a pytanie moje powstalo dlatego ze przegladajac m.in. katalog Burtona nie znalazlem walkow do Cologne 2.0 jedynie 2.3/2.8.
a wlasnie 2.0 posiadam.
choc moze do "tjuninku" zdobede 2.3 z rozebraniem go "do srubki" wlacznie. zeby miec pewnosc ze wszystko jest/bedzie w pozadku. tu prosze mnie nie "pouczac" co trzeba zrobic, mam odpowiedniego inzyniera o odpowiedniej specjalizacji i doswiadczeniu wieloletnim w domu :D swego czasu szef/kierownik biura konstrukcyjnego FSM w B-B :>. tak nie chwalac sie zupelnie ;)
Leszek "QSi" / 2007-10-15 21:59:07 /
Powiem Ci tylko, ze "samochody" z BB mialy tylko 1/3 wałka rozrządu :), a 2.0v6 jest nietuningowalne.
Mysza liil (EM) / 2007-10-15 22:07:52 /
heh, 1/3 ;) wiem cos o tym. mam "w domu" taki pojazd po trepanacji czyli oryginalnego 126p Cabrio.
a skoro mowisz ze z 2.0 ludzi nie bedzie, to musze sie usmiechnac do kudlatego o ta 2.3 ;)
ciekawe skad ja pieniadze na to wezme ;) ale do odwaznych swiat nalezy.
Leszek "QSi" / 2007-10-15 22:13:54 /
umiechnij sie do kogos o 2.8 i je porzadnie zrób, zanim zaczniesz plakac ze kasa poszla w 2.3 a i tak jezdzi gorzej od padaki 2.8
Mysza liil (EM) / 2007-10-15 22:17:02 /
usmiechalem sie przez pewien czas do Cossiego 2.9, ale to wieksza kasa na start, a oszczedzanie mi kiepsko wychodzi.
choc moze i masz racje, jak sie brac to za 2.8, a jak spadac to z duzego konia ;)
Leszek "QSi" / 2007-10-15 22:21:06 /
Cousie - Burton nie podaje nic n/t wałków do V6 2.0, bo taki motor nigdy w GB nie był oferowany w Capri, Cortinie, Granadzie, Consulu czy Sierrze. Ostatni raz Angole widzieli go w Fordzie 20M z 1971 r. a tuningowanie P7 jakoś chyba koliduje nawet z ich - często niecodziennym - poczuciem humoru :)
Pozdreaux.
KRK 4m / 2007-10-15 23:33:56 /
Buahahha... świetny text :)) brytyjskie poczucie humoru.. taaa .. :))
albo raczej w swoim poczuciu humoru brytyjczycy nie byli tak rozrywkowi by brac 2.0 V6 ;) a co do "tjuninku" to w innym watku i innym czasie ;)
Leszek "QSi" / 2007-10-16 07:34:49 /
co do czasów rozrządu, to kiedyś założyłem, taki wątek żeby zmniejszyć ilość rozsproszonych informacji:
http://www.capri.pl/forum/113712
granadziarz_3M / 2007-10-30 08:30:15 /