Mam 2.0 ohc ze sierry kompresja na poziomie 12.3-12.8. Auto przy rozruchu puszcza chmurkę a poza tym pali dość sporo oleju. silnik chodzi równo. Wydaje mi sie że rozrząd jest do remontu. Wałek rozrządu jest wyfrezowany przez prawdopodobne za małe luzy zaworowe.
Pospiech / 2007-10-04 18:51:59 /
Uszczelniacze zaworowe i (lub) pierścienie do roboty.
jeśli chodzi o pierścienie to sie zastanawiam jak to jest bo kompresja jest chyba całkiem dobra ? czy możliwe jest że pierścienie uszczelniające są dobre a pierścień uszczelniająco zgarniajacy i zgarniający sa złe i dla tego bierze olej ? bo chyba w tym silniku sa 3 pierscienie tak ? czy dobrze rozumuję
Pospiech / 2007-10-04 19:10:50 /
"Wydaje mi sie że rozrząd jest do remontu."
rozrzad nie ma nic wspoolnego ze spalaniem oleju, no chyba że uszczelniacze zaworowe zaliczysz do rozrzadu.
"Wałek rozrządu jest wyfrezowany przez prawdopodobne za małe luzy zaworowe." jak byś miał za małe luzy to popaliłyby się zawory/gniazda i sprez. by spadł, poorany wałek to kwestia braku oleju.
fordofil / 2007-10-04 19:26:37 /
tak juz jest - ja mam kompreche na cieplym silniku po 13.5 - 14 atm - nowe pierscienie, glowice cale nowe razem z zaworami, prowadnicami, gniazdami, uszczelniacze zakladalem osobiscie wiec naewno sa nowe - nie gumki tylko te ze sprezynkami, i itak puszcza chmure przy odpale. Oleju na 5000 km moze ubylo z pol litra...kiedys tak, ale teraz juz sie nawet nie przejmuje choc wiem ze to irytujace jak silnik po remoncie dalej dymi
wałek poorany jest na krzywkach, rozumiem że to jest spowodowane brakiem oleju ? a teraz pytanie czmu go nie ma :) no ale nic ten silnik i tak nieźle jeździ a póki nie zrobię blacharki to chyba nie będę w niego inwestował bo to mija się z lecem. Zastanawiałem sie tylko nad tym wałkiem.
Pospiech / 2007-10-04 19:37:03 /
wałek poorany jest na krzywkach, rozumiem że to jest spowodowane brakiem oleju ? a teraz pytanie czmu go nie ma :) no ale nic ten silnik i tak nieźle jeździ a póki nie zrobię blacharki to chyba nie będę inwestował w remont silnika bądz zakup zdrowszego bo to mija się z celem. Zastanawiałem sie tylko nad tym wałkiem.
Pospiech / 2007-10-04 19:38:59 /
ups coś mi sie tu za duzo tych postów porobiło =]
Pospiech / 2007-10-04 19:39:34 /
Spoko spoko.. bez.. pośpiechu, Pośpiechu :) Wałek może być poorany, bo może nie mieć smarowania na klawiaturze. Mylę się?
no niby tak ale w sumie był w oleju, luzy zaworowe były sporo za małe, i to na każdym zaworze, znajomy mi to sprawdzał. i powiedział że w sumie to chyba powinny byc powypalane zawory skoro były tak małe luzy i ze wałek moze być poorany od tego ale nie tylko, własnie też coś o smarowaniu wspominał.
Pospiech / 2007-10-04 20:00:32 /
to ze byl w oleju to nie znaczy ze mial smarowanie, mogły sie kanaliki pozapychac lub mial za malo oleju (skoro tyle pali) a tak wogule to ile pali??
fordofil / 2007-10-04 20:06:28 /
Dym przy odpale to uszczelnacze. Przez nie potrafi ubyć nawet litr oleju na 1000 km. Jesl nie kontrolujesz poziomu, latwo zniszczyc wałek. Kontrolka cisnienia zapali się dopiero, gdy w silniku zostanie z 2l oleju. A jak brakuje nawet litra, to wałek juz nie dostaje praktycznie smarowania. Warto miec wskaznik cisnienia zamiast kontrolki albo czesto sprawdzac poziom na bagnecie.
Mysza liil (EM) / 2007-10-04 20:10:04 /
no własnie pali ok litra na 1000km nie moge dokładnie stwierdzić bo nie mam jeszcze linki predkosciomierza wiec nie wiem ile dokladnie przejeżdzam.
Pospiech / 2007-10-04 20:40:19 /
dobra a jaki jest koszt zrobienia uszczelniaczy ?
Pospiech / 2007-10-04 20:41:03 /
nie ma sie co modlic tylko trza wyciagnac walek pozbijac zamki i zobaczyc,a uszczelniacze sa bardzo tanie tylko wymiana troche meczaca,a co do kopcenia silnika po remoncie jeszcze moze byc taki motyw ze pompka paliwa zasysa olej z benzyna tez mialem taki przypadek niom ale to nie w tym przypadku to do Atoma :)
dobrze to jaki byłby koszt zrobienia uszczelniaczy u kogoś ? ewentualnie jak bardzo jest to skomplikowane ? co trzeba kupić załóżmy ze mam pomoc warsztatową...
Pospiech / 2007-10-04 20:49:44 /
Jak ma taka ladna kompresje to znaczy ze to jego ostatnie chwile :P
ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ / 2007-10-04 20:50:17 /
zwalasz głowice, wypieprzasz zawory i wyrywasz gumki, docierasz gniazda. sprawdzasz wszystkie i juz... u mechanika ze 2-3stoowy...
Uszczelniacze sam możesz zrobić. Nie jest to trudne, tylko jest z tym trochę zabawy i musisz sobie opracować patent do naginania sprężynek. Jedną nagniesz to będziesz wiedział co i jak. Koszt samych uszczelniaczy to 20 pln. Nie opłaca się oddawać auta do mechanika a satysfakcja będzie gwarantowana! :)
a po co glowice sciagac wiecej roboty,bez sciagania tez sie da a jak ma taka kompresje to trzymaja zaworki,ale to tylko moja sugestia bo jeszcze do tego dochodzi koszt uszczelki pod głowice, "jak ksiądz woli"
Za 150 zmienie bez wrzucenia zaworu do silnika i bez zdejmowania głowicy. Dobry uszczelniacz (motorcraft) to koszt nawet do 6zł za sztukę.
Mysza liil (EM) / 2007-10-04 21:02:57 /
lepiej droższy niż taki co przy najmniejszym przegrzaniu zamieni sie w kamień.. i nic nie bedzie trzymał...
wystarczy kupic koloru czerwonego nie te zielone choc zielone tez sa twarde na przegrzanie :) stestowane
u mnie pompka chyba nie przepuszcza oleju bo bierze znikome ilosci, a kopcia daje tylko przy odpale, podczas jazdy (w porownaniu z poprzenim silnikiem ktory potrafil zrobic zaslone dymna pomimo slusznego przyspieszenia) nie daje nic dymu - umowmy sie - na taki silnik (wkoncu to kawal pieca) 0,5 na 5 tysi to jak pol litrana dwoch:) chyba:)
toz to dziwne objawy jak na silnik po remoncie hmmmm,moj tez wpiernicza ale to sie leje troche z niego na zewnatrz :),hmm musze chyba zalozyc nowy watek bo mi cos bardzo napiernicza zawor i nie wiem czy to nie jest peknieta głowica czasem ??
a ze miska popuszcza tu i tam to inna sprawa:) niech sobie bedzie, bo jak siez tym uporam to zaraz nowe prolemy sie pojawia:) a nuz okaze sie ze gorsze....?
puka mi tez - ale sukcesywnie staram sie dowiedzeic co to (dziwne objawy, ale nie spoczne bo nierowno pracuje) - ogolnie tak musi widocznie byc i niema sie co przjmowac tylko jezdzic i objezdzac plastiki ile wlezie
uszczelniacze tylko oryginały :)) doświadczenie uczy że 6pln za oryginał to nie jest dużo w stosunku do świętego spokoju. A wałek może być zorany po prostu przebiegiem, po 300tyś km pojawiają się ślady na wzniosach. Jeśli egzemplarz jest mniej trwały to wznios może się zmniejszyć o 1mm lub więcej.
Trójkąt / 2007-10-04 21:45:06 /
to jak kiedys puscili walki do poldolota to nawet 10 tys nie wytrzymywały i krzywek nie było :) silnik silnikowi nie rowny niestety :(
no wałek jest dość zdrowo poorany =]
Pospiech / 2007-10-06 08:31:43 /
Zrób fotkę wałka to powiemy czy przyczyną jest naturalne zużycie czy brak smarowania.
Trójkąt / 2007-10-06 12:15:49 /
miałem nieszczęście ostatnio pogrebać w OHCach, i stawiam na rozrajbowane rowki od pierścieni. Większość naszych OHCów, ma przypadłość którą nazywam: "nasi tu byli". Polega to na tym że nasi "mechanicy" wymieniali już w nich pierścienie, a skrobiąc rowki z nagarów i laków, rozrajbowali je do tego stopnia, że pierścień mimo trzymania kompresji (prawidłowy luz na zamku) pompuje olej (potworny luz w rowku). Stary OHC ma pierścienie 2;2,5;4, ale rowki w ostatnich trzech OHCach jakie robiłem były: 2,7; 2,9; 4. resztę możecie sobie dośpiewać.
granadziarz_3M / 2007-10-07 12:23:30 /