Tak, wiem, ze jest najlepszy, najwspanialszy itd. Ale nie umiem go wyregulowac. Proponuje zebrac do kupy informacje o tym reduktorze.
Zalaczam foto z ponumerowanymi srubkami.
Ktora jest od "skladu mieszanki" ("wolnych obrotow"), ktora od czulosci, a ktora od "obejscia"?
Jak dobrac wlasciwe ustawienie "czulosci"?
Jak sie ma ustawienie "czulosci" do zaworu na wezu?
Po lekturze forow VW, Elektrody, Lancii, Fordklubu i czegos tam jeszcze nadal nie wiem, kazdy "wie" co innego, a wiekszosc nic nie wie tylko pierniczy glupoty.
pmx (wiewior;) / 2007-10-01 01:20:52 /
coprawda mam 90P czyli pneumatyczny i nie mam srubki nr 2 ale:
1. to zaslepka kanalu
3. regulacja niskich obrotow.
i mam nadzieje ze glupot nie gadam ;)
Leszek "QSi" / 2007-10-01 07:10:49 /
1. zaślepka magistrali (otwór technologiczny, przydatny też do czyszczenia)
2. regulacja czułości (dziala poprzez sprezynke na dzwignie membrany glownej i zmienia jej czyłość na podciśnienie w wylocie gazu)
3. by-pass (obejscie do wylotu rozprężonego gazu, poza zaworkiem sterowanym przez membrane), w praktyce przy v6 zawsze ma być zakręcony (wkręcony na max).
Mysza liil (EM) / 2007-10-01 08:09:52 /
Czy 1, skoro to tylko zaslepka, powinno byc wkrecone do konca?
Jak dziala 2, wydaje mi sie ze wykrecanie zwieksza wydatek gazu?
pmx (wiewior;) / 2007-10-01 13:00:58 /
wkręcenie zmniejsza czułość parownika a wykręcenie zwiększa. Czyli im bardziej wykręcona 2ka tym więcej gazu.
Trójkąt / 2007-10-01 16:23:55 /
No i wszystko jasne, DZIEKI!
pmx (wiewior;) / 2007-10-01 17:01:20 /
Zaiste, swietny to reduktor i bardzo latwo sie go reguluje.
pmx (wiewior;) / 2007-10-19 23:34:16 /
trzeci reduktor brc at90e z rzędu w mojej karierze i pierwszy raz mam problemy z nim. Mimo wkręconej śrubki nr 2 z powyższego zdjęcia na maxa, po otworzeniu elektrozaworów leci gaz, nie ma możliwości wyregulowania na jałowych bo mimo wkręcenia na maxa mieszanka jest za bogata. Ktoś ma pomysł co jest nie tak? reduktor zregenerowałem, jest to samo co przed, wcześniej myślałem że zaworek dyszy niskiego cisnienia jest nieszczelny, ale tak nie jest, dysza jałowych wkrecona na maxa, zapewne szczelna, czeka mnie trzecia rozbiórka... wolał bym by była ostatnią
DeMaDeS / 2009-04-26 19:09:04 /
ta śrubka nr 2 ma być wykręcona... jak ją wkrecisz to sam popychasz membrane i leci gaz... im bardziej wkrecona tym mniejsza czułośc i skok membrany... ważna jeszcze jest średnica mieszalnika i podcisnienie działające na ten reduktor, jak jest małe podcisnienie w dolocie to nie bedzie prawidłowo działał..
yyy ale ta sprężynka odpycha membranę i przez to zamyka dopływ gazu... a mimo wkręcenia jej na maxa.. nie domknęło do końca, a na tym mi zależy
DeMaDeS / 2009-04-26 20:24:00 /
to żyj dalej w tym przekonaniu.... im bardziej wykręcisz srubke nr2 tym wieksze podcisnienie potrzebne żeby poruszyć membrane..., mówie o nowym reduktorze... nie wiem kto ci robił regeneracje i czego ona dotyczyła bo jesli tylko membrany to sie to nie nazywa regeneracja... ale jeszcze raz ci powtarzam jak wkrecisz ją na maksa to bedziesz sobie zalewał silnik gazem... mam identyczny w 3.0 R6 i ustawiałem go z książką w ręku...
Czytałeś jednocześnie regulując gaźnik? ;D Nieźle Tachu!
Milo słoneczko... akurat ten reduktor regulowałem w silniku na wytrysku... w marce nie powiem jakiej:D i chodzi bez zarzutu....
niechcący się udało wyregulować? :)
fotka nie najlepsza ale co nieco wyjaśnia..
DeMaDeS / 2009-04-26 20:49:48 /
.
DeMaDeS / 2009-04-26 20:58:10 /
słabo wyjasnia.... do czego ta strzałka ma być?? może mówimy od dwóch róznych śrubkach bo dla mnie nr2 to ta na imbus (mniejsza)
a jesli wkreciłeś na maksa i chodzi, to teraz pojezdzij i zobacz ile pali...
popatrz dokładnie na zdjecie w pierwszym poscie... mówie o śrubce nr 2...
a sam producent w instrukcji obsługi śrubke nr 3 zaleca nie ruszać, wkrecona na maksa, chyba że wystąpił by problem z obrotami biegu jałowego...
tak jak wcześniej pisałem, obydwie są wkrecone i dalej jest za bogata mieszanka, strzałka jest tu przypadkiem, a na fotce jak się przyjżysz zobaczysz że ta na imbus dociska poprzez sprężynkę, dzwigienkę, której jeden koniec jest podlączony do membrany a drugi do zaworka zamykającego dopływ gazu, czyli jak ją wkręcę, to ona odpycha membrane (odwrotny kierunek działania niż podcisnienie z miksera), przez co powinna zamknąć dopływ gazu, z jakiegoś powodu .. domyka za słabo
DeMaDeS / 2009-04-26 21:06:11 /
1.zalewa ci silnik na wolnych obrotach???
2.gaz leci zaraz po zgaszeniu silnika??
3. masz centralke do tego reduktora biorąca impuls z cewki?? ( czyli czy zamyka zawór po zgaszeniu silnika)
1 zalewa
2 tak
3 nie
DeMaDeS / 2009-04-26 21:16:07 /
po pierwsze zawór który masz na redutorze powinien sie dopiero otworzyć w momencie krecenia rozrusznikiem a nie przy zapłonie....
dlatego potrzebna jest centralka z kablem impulsowym do cewki żeby odcinała ten elektrozawór...
a skoro dalej ci go zalewa... to wykrec te śrubke o która cie prosze pół godziny nr2 imbusową mniej wiecej na równo z obudową i spróbuj zapalić, jak nadal bedzie gasł to po obrocie próbuj... ale problem i tak bedzie bo elektrozawór powinien sie zamykać w momencie zgasniecia silnika i zapaleniu sie kontrolek, inaczej zaleje ci go dopóki nie wyłaczysz zapłonu i ponowny rozruch bedzie wymagał dłuższego krecenia....
a jaki miałes wczesniej reduktor, nie podcisnieniowy??
dlatego te redutory stosowane są do wtrysku gdzie uruchamia sie silnik na benie i przełącza na gaz...
ehh olać odpalanie gaszenie itp, wykręcanie tej śrubki wzbogaca mieszankę, czyli odwrotny kierunek niż mi potrzeba, zgodnie ze starą zasadą regulacji na słuch: znajdz lewy kraniec palności mieszanki, znajdz prawy koniec, ustaw gdzieś po środku.... tyle że u mnie prawego nie znajdę bo gwintu zabrakło podczas wkręcania...
ustawiam a raczej próbuję to ustawić na analizatorze spalin skoro nie mogę prawego krańca znaleźć, ale dalej za bogato (wydech jest szczelny)
DeMaDeS / 2009-04-26 21:30:35 /
a w jakim silniku to ustawiasz... i jaką masz średnice mieszalnika??
nie wiem czy wiesz ale reduktor nie reguluje sie tylko na biegu jałowym.... i ważne jest poczatkowe ustawienie przepustowości na wężu idącym do mieszalnika... dopiero po tym reguluje sie czułość reduktora...
może ktoś inny mi pomóc? ...
DeMaDeS / 2009-04-26 21:37:16 /
GOOOD LUCK!! :D
Tachu, nic na siłę ;) Mam nadzieję, że DeMaDes syreny na gaz nie przerobił :)
Mysza liil (EM) / 2009-04-26 22:29:03 /
czy do 2,9 w blosie taki resuktor będzie dobry czy są jakies lepsze?
mario75 / 2009-04-26 22:38:57 /
może to nie istotne ale według mnie jest to jeden z lepszych dostępnych w tej cenie... ma dużą komore 1 stopnia co znaczy że w momentach ostrego wciśniecia gazu w wiekszym silniku nie brakuje mu mieszanki (przy prawidłowej regulacji) dlatego jest do 140kw... u mnie juz od 1200 obr naprawde silnik sie rozpędza.. kwestia dopasowania odpowiedniego podcisnienia w dolocie na biegu jałowym.. wyeliminowałem na nim strzały całkowicie i porównując mozliwości na nim (mieszalnik 40mm, zwężka z 80mm fabrycznie) co do spalania to jestem zadowolony... pomijając to że sekwencja to najlepsze rozwiazanie..;)
ale może niech ktoś sie wypowie inny... bo ja to tam zmyslam czasami...:D
Do fordowskich v6 można zastosować dwa parowniki. AT90E od BRC lub R90 od OMVL. Innymi nie warto zaprzątać sobie głowy.
Prośba do siakiegoś Admina, coby tytuł wątku poprawił z AT9OE na AT90E
Mysza liil (EM) / 2009-04-26 23:14:25 /
>>>Czy 1, skoro to tylko zaslepka, powinno byc wkrecone do konca?
Jak dziala 2, wydaje mi sie ze wykrecanie zwieksza wydatek gazu?
Wiewiór z K.D. / 2007-10-01 13:00:58 /
wkręcenie zmniejsza czułość parownika a wykręcenie zwiększa. Czyli im bardziej wykręcona 2ka tym więcej gazu.
Trójkąt / 2007-10-01 16:23:55 / <<<
O czym jeszcze ta dyskusja?
granadziarz_3M / 2009-04-27 08:55:04 /
o tym że jesli wkrecił sobie koles śrubke nr 2 na maksa to wystarczy podmuch wiatru i zalewa mu silnik... a on wkrecił i mówi że jeszcze jest za bogata mieszanka... i możecie sobie pisac co chcecie, jesli mówimy o tym samym reduktorze czyli AT90E to ja nie teoretyzuje... nie jest to pierwszy montowany przezemnie reduktor brc, jesli chce żeby był prawidłowy skład mieszanki na biegu jałowym to nie można jej wkrecic na maksa bo tym samym ograniczasz ruch membrany, własnie zwiekszasz jej czułość a co za tym idzie przy minimalnym podcisnieniu leci full gazu i dlatego gośc ma problem... kreci rozrusznikiem a tam już lecą kosmiczne ilości gazu, to tak jak byś ją popchnoł a ruch membrany ma wykonać rosnące podcisnienie z mieszalnika czyli dodanie gazu... ale jak to mysza rzekł " nic na siłe" pozdrawiam!:)
nie mam siły na niego... przystosunkował się do odpalania jak o nim w ogole nie wspominałem
człowieku.. jak membrana dociśnięta mocniej poprzez dokręconą sprężynkę może być wrażliwsza na mniejsze podciśnienie ?...
to tak jak bym Cie wrzucił do studzienki kanalizacyjnej i stanął na deklu zamykającym, im większy nacisk na dekiel tym trudniej będzie Ci się wydostać...
DeMaDeS / 2009-04-27 22:17:59 /
DeMaDeS dobre z tym deklem :) się uśmiałem i lepiej bym tego nie opisał :)
Trójkąt / 2009-04-27 23:11:03 /
pod tą dzwigienką masz uszczelniacz sciągnij dzwignie i zobacz czy jest cały...:D
wymieniona na nową przy regeneracji
DeMaDeS / 2009-04-28 23:07:21 /
Zdarzył mi się przypadek kiedy po założeniu zestawu regeneracyjnego auto przestało jeździć i nie dało się wyregulować. Przyczyną były nieprawidłowe sprężynki w zestawie regeneracyjnym. Po wymianie na oryginalne zaczęło pracować prawidłowo. Jeżeli nie wyrzuciłeś oryginalnych sprężynek to spróbuj je podmienić.
Zestaw prawdopodobnie był podróbką lub jakimś rzemiosłem. O tamtego zdarzenia regenerację wykonuje zakładając nowy parownik :)
Trójkąt / 2009-04-29 08:48:42 /
zestaw oryginalny BRC, sprężynka aktualnie oryginalna, ale ta z zestawu zdawała się taka sama, mam jeszcze sprężynkę z reduktora 100 lub 140kW, jest sporo miększa więc to nie to czego potrzebuję, żeby to była instalacja w samochodzie, na której bym chciał bezstresowo pojeździć kilka lat zainwestował bym w nowy reduktor, ale to jest tylko eksperyment z serii: udowodnij im, że jednak się da....
DeMaDeS / 2009-04-29 21:20:39 /
czy ten reduktor przed regeneracją pracował w tym konkretnym aucie prawidłowo? Niektóre modele aut wymagają zastosowania kompensacji podciśnienia. Może podałbys info, co to za silnik?
Uwzgledniającwszystko, co napisałes powyżej, wg mnie powodem może być:
1 za duże podcisnienie w kolektorze dolotowym (zużyty filtr powietrza, przytkany dolot,za mała srednica zwęzki miksera, lub model silnika wymagający kompensacji)
2 nieszczelna membrana II stopnia - mimo, że jest nowa, mogła ulec uszkodzeniu lub była nieszczelna w miejscu "zakucia" trzpienia - tego, który wchodzi w dzwigienkę (niestety, zdarza sie to nawet w nowych reduktorach)
Jesli mieszanka jest zbyt bogata w całym zakresie obrotów silnika, stawiałbym na 1, jesli tylko na wolnych obrotach - 2. Pozdrawiam
stiop3 / 2009-04-30 10:43:37 /
jeśli to v6 forda to ciężko o za duże podciśnienie w dolocie. To jest bardzo wybredny silnik pod tym względem. Wymaga czulych parowników o dużych średnicach.
Ja bym stawial na zużycie sprężynki która siedzi za pokrętłem regulacji lub jej wypadnięcie podczas montażu parownika po regeneracji.
Mysza liil (EM) / 2009-04-30 12:43:45 /
przed regeneracja na starej membranie było to samo, problem ze zbyt bogatą na jałowych, aktualnie po uszczelnieniu dyszy jalowych, moge ustawic za ubogą, ale samo przejście pomiędzy za uboga a za bogata to kwiestia obrocenia śruby o 20stopni, kompensacja będzie już niedługo mam nadzieję, bo silnik ma dolot z doładowaniem dynamicznym czy jakoś tak się to nazywa do tego na dolocie jest zwężka (oryginalna o średnicy 28mm, mikser jest 38mm ale wewnątrz niego jest wtryskiwacz paliwa, więc trochę to pokręcone, spalanie spadło do 6.9 litra na setkę przy nieprzekraczaniu 120km/h więc już nie jest źle.
zastanawiam się czy podpiąc kompensację w miejsce gdzie była do dolotu odma wpięta, mniejwiecej połowa drogi miedzy filtrem powietrza a przepustnicą
DeMaDeS / 2009-04-30 13:47:53 /
O,o! Będzie blokada konta...
Konar / 2009-04-30 13:55:38 /
NA FORUM NIE WOLNO POD RYGOREM BLOKADY KONTA:
* PORUSZAĆ TEMATU GAZU W SAMOCHODZIE INNYM NIŻ STARY FORD !!!
Ale z kolei BRC AT90E jest chyba interesującym nas tematem?
m.kozlowski / 2009-04-30 14:01:17 /
blokada dupy.. bo jak czytam nieraz o fordach palących po 17-20 litrów gazu w miescie przy normalnej jezdzie to smiac mi sie chce.. wiec może czegoś sie dowiecie przy okazji.. niech podzieli sie informacjami..
Tachu, zluzuj pośladki, co? :)
m.kozlowski / 2009-04-30 19:06:42 /
sorki miało być "tyłek, a nie blokada konta..." ;)
tzn "blokada tyłka.." ;)
no, teraz to juz nie wiem, o co chodzi? Spalanie 6.9/100(cóż za dokładność), jaki to nie byłby samochód, jest chyba zadawalające! Znasz schemat rozwiązywania problemu? - działa - nie ruszaj!
ps. na przyszłość mógłbyś wspomnieć, że nie jest to zwykły silnik wolnossący. To ułatwiłoby zdiagnozowanie problemu. Pozdrawiam
stiop3 / 2009-04-30 22:44:01 /
a kij tam doładowanie, zwykły wolnossacy "TU" od PSA z fabryczną zwężką na dolocie.
6.9L to i tak niezły wynik, miałem 1.0 / 1.1 i teraz 1.4 i każdy mi palił/pali 8,5L na mieście :P
pzdr
jeśli chcesz żeby gaz pracował prawidłowo w tym wynalazku to doładownie dynamiczne powinieneś odpiąć a wlot skierować w miejsce gdzie nie "dmucha" powietrze. Doładowanie jakiekolwiek przeczy zasadzie działania instalacji lpg z parownikiem na podciśnienie. Jedyna opcja to założyć kompensacje, ale i tak lepiej jest zrezygnować z doładowania.
Trójkąt / 2009-05-01 13:58:53 /
Witam
Generalnie jest źle ale to nie o tym:)
Na razie potrzebuje dobrych sprawdzonych informacji o początkowym ustawieniu tych 3 śrubek na reduktorze aby potem można było podpiąć blosa i wyregulować go prawidłowo w 2.4v6.
Czytałem na forach rożne rzeczy o kręceniu tymi śrubkami ale wszystkie były pod miksery więc niewiele to pomoże a i tak każdy miał swoje teorie + doświadczenia.
Samego problemu może nie będę opisywał a jedynie zaciągnę trochę wiedzy i sam popróbuję.
Dzięki i pozdrawiam
paras / 2009-11-11 20:17:15 /
reduktor ma byc "rozkrecony" na maksimum, czyli tymi srubkami zgodnie z opisem w watku.
co do wstepnej regulacji BLOSa to teraz nie pamietam dokladnie, ale chyba duza sruba wkrecona do konca a mala wewnetrzna do konca minus 1.5 obrotu (albo 3 z akcentem na 1.5).
a nastepnie eksperymentalnie jak ja mam, albo na analizatorze spalin tyle ze na hamowni bo na "wolnym ciagu" daje niemiarodajne wyniki.
Leszek "QSi" / 2009-11-11 21:19:56 /
Pogadaj z Myszą, on tu się lubuje w blosach
granadziarz_3M / 2009-11-12 10:03:57 /
Ja tego nie ustawialem, wkladalem taki z pudelka i od razu dzialal ;)
Mysza liil (EM) / 2009-11-12 16:00:50 /
jest już spoko, po prostu jakiś fachowiec przy sprawdzaniu zapłonu chciał chyba usprawnić instalację i tylko spieprzył ale już dałem radę z gazem
paras / 2009-11-12 16:07:05 /
Kupiłem ten parownik tu na forum. Miał być co prawda używany, ale wyjęty z pracującego samochodu. I jak to coraz częściej bywa, nie do końca wszystko jest takie piękne. Widzę że nie ma kilku elementów.... Tak czy siak sprzedający to siusiak. Śrubki nr 3 nie ma. Więc mam pytanie czy mogę ten otwór zaślepić inną śrubką której gwint będzie pasował? Czy też muszę ów śrubki nr 3 szukać gdyż jej kształt jest tak ważny, że zwykła śrubka nie będzie spełniać pokładanych w niej nadziei?
UglyKid / 2010-10-30 23:12:30 /
srubka nr 3 to dodatkowy obieg gazu, ma byc zakonczona szpikulcem... bo to ogolnie dysza jest ;P
Mysza liil (EM) / 2010-10-30 23:20:05 /
O ile sie nie myle, to mam taki parownik na czesci. Musze to sprawdzic, ale jak jest to wrzuce Przemkowi do samochodu i dostaniesz jako bonus za transport skrzyni;)
Nowy parownik AT90e kosztuje 250pln.. nie rozumiem po co kupować używki ? nowy i tak się zwróci mniejszym spalaniem więc bezpieczniej jest wysupłać te 250pln i mieć spokojną głowę że wszystko będzie śmigać.
Trójkąt / 2010-10-31 11:33:18 /
Piem, masz, leży w alter ego pbs-a w bagażniku ;)
michalch83 / 2010-10-31 14:02:57 /