logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » przeróbki » Jaki silnik?

Jaki silnik?

Witam wszystkich. Mam chęć dokonać swapu silnika tylko mam problem, a mianowicie:
1. Jaki silnik jest dosyć trwały (wiadomo zależy od użytkowania)
2. Jaki silnik polecacie do podniesienia mocy bez zmiany elementów na kute, chodzi mi o seryjne tłoki, korby i wał
3. Jakie moce bezpieczne dla silnika można osiągnąć z silników 2.9 12v i 24v chyba, że polecacie jakieś inne silniki.

Proszę o nie wchodzenie w tematy związane z przeniesienim napędu bo już przeglądałem forum i wiem jakie są problemy, ale nie znalazłem nigdzie konkretnych informacji na temat mocy.
Dziękuję za pomoc.

faon / 2007-09-17 13:48:08 /


"1. Jaki silnik jest dosyć trwały (wiadomo zależy od użytkowania)"
sam sobie odpowiedziales

"2. Jaki silnik polecacie do podniesienia mocy bez zmiany elementów na kute, chodzi mi o seryjne tłoki, korby i wał"
jesli sie dobrze orientuje to kazde korby i wal sa kute, ale niektore sa kute "bardziej".

"3. Jakie moce bezpieczne dla silnika można osiągnąć z silników 2.9 12v i 24v chyba, że polecacie jakieś inne silniki."

nominalnie maja ok 200KM wiec mysle ze 2gie tyle czyli ~400-500 KM nie bedzie znaczylo zabojstwa dla silnika, predzej dla kieszeni ;)

Leszek "QSi" Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-17 13:52:59 /


"2. Jaki silnik polecacie do podniesienia mocy bez zmiany elementów na kute, chodzi mi o seryjne tłoki, korby i wał"
jesli sie dobrze orientuje to kazde korby i wal sa kute, ale niektore sa kute "bardziej".

Bzdura. Słyszałeś o odlewach?

Co do mocy - jak ci 2.9 24V nie wystarczy, to krzyżyk na drogę...

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-09-17 13:55:03 /


Z silnika 2.9 12v bez sprężarki nie wyjdziesz ponad 220 PS. A i to wymagać będzie wyższych tłoków, sześciu pionowych gaźników i sportowego wałka - w sumie koszt przeróbki sporo ponad 10 tys. zł. Te same parametry osiągniesz z seryjnego 2.9 24v za 4 razy mniejsze pieniądze - pomyśl :)
Z kolei 2.9 24v bez uturbiania dochodzi do jakichś 260 PS - tylko że tu musisz dać cztery szybkie wałki i sportowy komputer do wtrysku, a to naprawdę sporo kosztuje.
Spróbuj wsadzić lekko podcliwione BOA 24v rzędu 230 PS i sprawdzić, czy umiejętności drajwera pozwalają Ci na pełne wykorzystanie jego parametrów. Dobrze ustawiony Taunus czy Capri ma na tym setkę poniżej 6 sekund.
Pozdreaux.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-09-17 14:24:20 /


Więc tak, mam obecnie 180 koników i jest mało. Wiem, że dodając 2 turbinki z doładowaniem rzędu 0,5-0,8 bara już będe musiał silnik odprężyć. Interesuje mnie który silnik lepiej zniesie dodanie do nich turbin 12v czy 24v. 24v ma plus, że w momencie otwarcia zaworów turbinka jest w stanie wtłoczyć więcej powietrza, ale pozostaje podstawowe pytanie. Który lepiej zniesie moc rzędu 250 - 300 kucy? Dodam, że będe pozostawiał wtrysk, gaźniki odpadają.
A i jeszcze jedno czym różnią sie silniki 24v z "nowego" scorpio od tego na fotce?

faon / 2007-09-17 14:44:03 /


http://www.fordscorpio.co.uk/technical.htm
Tu masz całkiem sporo informacji o tych silnikach.
Niestety bez działu "jak uturbić".

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-09-17 14:51:59 /


moja rada:
1. zostaw w spokoju 2.9, bo efekty tuningu w stosunku do ponoszonych kosztów są mizerne.
2. kup 2.0 T cossie i zrób sobie stage 1 (250-270KM) lub stage 2 (300-340KM)

a jak mimo wszystko będzie ci mało to zawsze jest stage 3, stage 4:
i tak prawie bez końca:

http://pl.youtube.com/watch?v=R3aKb92UCZo

:-)

♠Zoggon♠ Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-09-17 15:05:46 /


2,9 12V to jest najzwyklejszy osiołek roboczy. moc rzędu 200KM może i zniesie ale trwałość już będzie dość drastycznie spadać z każdym kolejnym KM.
2,9 24V wygląda już nieco lepiej i pewne pokłady mocy można jeszcze w nim odkryć, ale nadal najlepiej pod tym względem wygląda 2,0T

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-09-17 15:42:50 /


A jak wyglada sprawa xr4ti ? tego 3 generacji co ma 195 koni na dziendobry i intercooler?

ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-17 15:48:10 /


http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3395764

ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-17 15:48:56 /


grunt to sobie utrudniac zycie ;)

♠MAD♥DOG♠ Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-17 15:52:35 /


te faon a w czym ty masz te 180 koni..?

tachu Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-17 16:23:32 /


Najtaniej potestujesz 2.9 12v na biturbo, dmuchając 0,5-0,8 bara nie musisz odprężać silnika. Tani w zakupie, tanie części.
2.9 24v droższy w zakupie, części drogie, eksploatacja droga, duży ciężki, trudno uturbić z powodu miejsca w seryjnej komorze silnika.
2.0t drogi motor, trzeba baaardzo dbać, daje duuużo frajdy, eksploatacja droga.

Pająk Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-09-17 16:30:41 /


a 2.8:) slyszalem ze do 0,3 bara nie trzeba odprezac myslalem o turbince do niego ale nigdzie nie moge znalesc orginalnego zestawu:(

cichymk Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-17 17:53:18 /


te 180 kucy mam w nissanie 1.8 T i do niego chcę zrpbić swap właśnie na jakiś większy motorek i oczywiście względem niedużych kosztów. Mój motorek wytrzymuje moce nawet 300KM na seryjnych gratach, ale zaczoł mi dzwonić bo poprzedni właściciel o niego nie dbał i efekty są: wał na trzeci szlif czyli na śmietnik, luzy na sworzniach tłokowych, pierścienie do wymiany. Wszystko było by ok gdyby do tych silników było łatwo dostać nominalny wał, ale to graniczy z cudem. Dlatego w gre wchodzi swap, dodanie turbin wg. mnie to najszybszy przyrost mocy, a w szczególności momentu bez dużych kosztów. Na początek 2x T25 pompują na spokojnie 0.6 , do tego jakieś 2 FMIC , i oczywiście chłodnica oliwy. Koszta przeróbek w granicach 2500zł. robiąc samemu, czyli spawanie nowego kol. wydechowego, bo reszta to już prościzna.

faon / 2007-09-18 08:31:05 /


chciałbym zobaczyć tego nissana z upchniętym 2,9 24v :)) powodzenia :)

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-09-18 09:03:37 /


zysk z zalozenia 2.9 w miejsce tego 1.8 bedzie zaden, bo masa silnika zezre moc.
chyba zebys go wysilil sporo ponad 200KM, niemniej jednak moze sie okazac ze zmiana rozkladu mas w aucie przyniesie bardzo negatywny efekt.
pomijajac to czy wogole sie uda go tam wcisnac, V6 w miejsce R4.\
co to za nissan? micra? ;)

Leszek "QSi" Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-18 09:15:09 /


A można wcisnąć nawet V8 hihi
http://forums.freshalloy.com/showthread.php?t=162189
http://filebox.vt.edu/users/skoester/240/Engine_Placement.JPG
http://pl.youtube.com/watch?v=Bgh3XS3SwZs
http://pl.youtube.com/watch?v=73ayLfbpB9w

faon / 2007-09-18 10:13:20 /


Tylko że troche wystaje przez maske , która idzie dość nisko ... pozatym nie ma filmiku jak to jeździ - a pewnie fatalnie sie prowadzi ;-p

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-09-18 10:26:18 /


jest jeszcze lima 2.3 turbo, trochę cięższy od pinto ale części tanie a też ma potencjał

michukrk Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-18 10:32:07 /


Ja bym chciał tylko wiedzieć jaki ma związek plastikowy Nissan z klasycznymi Fordami? :/

MILO Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-18 13:15:43 /


jest szansa że będzie miał Fordowy "pędnik" :-)

Kornik Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-09-18 14:03:39 /


W ogłoszeniech już widzieliśmy RX-7 z cosworthem 2.9, zmieścił się bez problemu podobnie bedzie w nissanie. Ale prowadzić to on się nie będzie.

KAMEL Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-18 14:30:40 /


Manewr z wrzuceniem ciezkiej i malo podatnej na modyfikacje v-ki do nissana s13 jak przypuszczam, mija sie z celem. Przeciez naprawa tego 1.8T wraz z regeneracja walu i wszystkim co potrzebujesz to przy twojej robociznie okolo 2tys. zl. Jesli mowisz, ze masz 180 koni to juz zaczyna to byc dziwne, skoro nadmieniasz tez, ze ten silnik to trup (seria miala 169KM, a z pewnoscia sporo zdechlo). Zrob remont, zobacz jak zaiwania taki zdrowy silnik i jesli nie bedzie wystarczalo to wtedy baw sie w wieksza turbine i inne bajery i do 300KM powinienes dojsc. Koszt bedzie na pewno mniejszy niz kupienie i wysilenie do 300 koni 2.9 24v.

PieM Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-18 15:39:09 /


hahaha i ty chcesz takiego "kloca" do tego plastiku upchnąć, za dużo netu się naczytałeś, wsadzić się da wszystko ale jeździć to już nie. Nie potrzegujesz wielkiej v6 ale wysokoobrotowe lekkie r4 2,0 max 2,3, z cossim 24v to będie nieźle drzewa i słupy na łukach przyciągać :)

fordofil Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-18 20:11:26 /


bedzie sie tak prowadzał po drodze jak ten mini z V8 http://www.youtube.com/watch?v=0RlktUKNJq0&mode=related&search=

kozi Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-18 20:24:25 /


pierwsza sprawa to z kąd wiecie że nissany 200sx to plastiki. Druga to auto miało służyć do jazdy na codzień i w weekendy do utarcia nosa dresiarzom + drift. Trzecia sprawa to nie ja zakatowałem silnik tylko poprzedenika debilny mechanik. Naprawa 2k fajnie by było: uszczelka pod głowice cometic ponad 400, panewki ACL racing 700, drugi wał (bo mój miał już dwa szlify) 500-1000, szlif wału z pasowaniem 200 w zwyż, pompa oliwy 450, turbo gt28rs 3500 + kol. wydechowy, wydech 2,5 cala we własnym zakresie można robić, FMIC 400-600 (powinienem kupić), BOV 400 (można drożej, można taniej co nie znaczy lepiej) i do tego dochodzi wyważanie wałowni, osiowanie bloku, porting głowicy, strojenie kompa i wtedy te 300KM będzie. Jak robić to raz, a dobrze. Więc jak widzicie zabawa nie należy do tanich. Wpakowanie większego silnika i zarazem cięższego nie znaczy złej sterowności, od tego jest regulowane zawieszenie. Ja (120 kilo) za kółkiem i już lepszy rozkład masy hihi. Do tego mój przerobiony jest na targe więc podwozie zostało wzmocnione i to solidnie, czyli dodatkowe kilogramy. Dlatego wg. mnie wpakowanie V6 pod maske + 2 turbinki powiedzmy T25 wystarczą spokojnie to koszta rzędu 2k. silnik już można dobry wciągnąć od 1000 dobry (już sprawdzałem) ewentualnie rozbity anglik. Turbawki jedną T25 już mam, a drugą można kupić za 800 sprawną. Więc do moich celów takie V6 było by ok, dlatego dowiaduje się na Waszym forum ile z tych silników można wycisnąć. Plany to jedno, a życie i hajs to drugie. Narazie dupowóz mam więc na czasie mi nie zależy.

faon / 2007-09-18 21:01:15 /


do 200sx wkLADA SIE JEDNOSTKE ZE S14 I WYSTARCZY I JAKIES PRZEROBKI PO ZA TYM 1.8 t MOZNA TANIEJ PRZEROBIC NIZ COSSIEGO I INNE WYNALAZKI

ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-18 23:25:52 /


więc właśnie do Was napisałem jak się sprawa przedstawia z cossim. Niestety widze, że nie znajde u Was konkretnej odpowiedzi.

faon / 2007-09-19 09:20:40 /


Odpowiedź masz taką - że każdy Ci odradza pomysł ... jeśli już masz brać to tego starszego Coswortha V6 - z tego starszego Scorpio bo ten nowy ma kłopoty z rozrządem ......... 2.9 12 v znajdziesz tanio i pewnie wepniesz

chyba jak narazie nie mamy w PL wiele takich uturbionych 2.9 - napewno jest jeden Polonez i chyba Taunus Baytka z Łodzi ;-))
polecam wątek

http://www.capri.pl/forum/61478

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-09-19 09:53:11 /


i 2 sierry bi turbo

Pająk Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-09-19 11:45:24 /