i czy to dobry pomysl ?
Hoover 3M / 2002-05-15 22:24:28 /
musisz miec specjalne listewki lub sam je dorobic do trzymania skory , to swietny pomysl ale jak wszystko co piekne klopotliey , podobno nie da sie polozyc skory na dach tak jak to bylo fabrycznie klejone??? - gdzies tak slyszlem, ale sam tez za jakis czas bede sie przymierzal do czegos takiego:)
pozdrawiam
jagoolmk2 / 2002-05-16 01:26:07 /
Nie próbujcie bo będzie wodą podchodził !!! Tylko oryginały były dobrze zrobione inaczej nie ma szans!!!
Konrad Szyperski 
/ 2002-05-19 14:55:51 /
Pamietajcie, zawsze jest alternatywa ;-). Mozna kupic taki specjalny lakier, ktory po nalozeniu marszczy sie i imituje skore. Gdy jest dobrze polozony (oczywiscie jakis dobry lakier a nie tania podruba) to wyglada naprawde niezle (czasem klada go tez na tapicerki, a specjalna odmiana jest tez imitujaca plastyk na blotnikach - wszystko oczywiscie akryl, duzo struktor, duzo kolorow, a cena jak za normalny lakier).
Konrad vel smasher 
/ 2002-05-19 18:12:29 /
teoretycznie to jest rozwiazanie
ale nie mam zaufania do takich wynalazkow
winyl to winyl:)
Hoover 3M / 2002-05-19 20:03:51 /
Szczerze mówiąc to wg mnie żaden winyl nie jest taki cudowny, nawet ten fabryczny. Woda (para wodna) i tak zawsze podejdzie, no chyba że przestrzeń pod winylem jest hermetycznie zamknienta. Mogę się oczywiście mylić bo nie wiem jak dachy wtedy robili. A co dalej to każdy wie... rdza:)
Jeśli ktoś w Kraku chce zobaczyć jak wygląda dach po zdjęciu winylu to zapraszam na zakopianke. Niedaleko DH Heban, albo niedaleko miejsca gdzie była giełda elektroniczna, zaraz przy skrzyżowaniu tam gdzie jest skrót do Nowej Huty jest szrot i stoi tam ładniutie (kiedyś) żółte Capri (2 lub 3). Już nie ma dachu ale ma po nim ślady i ślady po listewkach na słupkach. Całość dachu jest pordzewiała, chociaż kto wie, może kiedyś był przedziurawiony i dlatego...
Tak poza tym, jeśli ktoś ma namiary na jakąś firmę pokrywającą dachy samochodowe jaimiś tworzywami to mógłby dać namiary jakieś.
michukrk / 2002-05-21 00:25:40 /
czy ten lakier na dach imitujacy skore ma jakas konkretna nazwe?
dyra / 2002-12-19 17:02:14 /
winyl
starrsky / 2002-12-19 17:38:38 /
a czy nie nasiaka on woda? i w ogole czy wie ktos jak sie zachowuje na deszczu/sloncu? pozdr.
dyra / 2002-12-20 10:55:22 /
miałem taki lakier na dachu, ale śmieliście się ze mnie się, że reszta ochrą malowana (bo w podkładzie), wątpię czy ktoś zwrócił wtedy na niego (dach) uwagę, ale teraz wszystko jest czarny mat :(. Próbowałem go znaleźć w Polsce ale dałem za wygraną. Lakier był półmat o strukturze prawdziwej skóry (nie jakieś grudki czy dziurki, ale prawdziwe fałdki i nieregularne wzorki...) Był super w utrzymaniu, wygląd skóry - praktyczny jak lakier.
P.S. Szukam (czyt. "jak masz to kupię" ;)) go ciągle i po lakierowaniu na błysk chcę go znowu na dach!
KAROL / 2002-12-20 12:33:09 /
Niedawno spotkalem Ladę Samarę - dość mlody samochód, była biała i miała ciemno niebieski winylowy dach. Nie wiem czy to fabrycznie czy to domowy wynalazek ale sposób szycia, materiał, faktura były dokładnie takie same jak w Capri Mark1 - dokładnie oglądałem taki winyl na Capri jedynce.
Reasumując - przypuszczalnie ktoś gdzieś takie dachy robi...
Gadałem z właścicielem ale on nic nie wiedział o tym winylu bo już taką furę kupił.
michukrk / 2002-12-20 18:03:04 /
w moim sprzecie mam winyl na dachu oryginalny i caly dach pod nim jest cynowany i nierownosci dopiero potem wyrownane byly szpachla. nie jest malowany. odrywalem okolice podszybia bo byly bomble to sobie obejzalem dokladnie. i to wszystko to pikus bylo gdy przyszlo do przyklejenia tego spowrotem... (one sa nakladane na goraco bo tylko tak da sie to bezuszkodzeniowo odkleic)
Kriss_MustangII / 2002-12-21 19:24:45 /
W Polsce nie spotkałem rzemiechy, który robiłby winyl na dachach, ale w Anglii co trzecie auto ma winyl, z czego większość zamawia to na poziomie dealera kupujac wózek w salonie. Tak więc technologia skomplikowana nie jest, choć wymaga sprzętu. Mże słusznie uznawane jest to w GB za namiastkę luksusu - w końcu 80% produkcji Rollsa i Bentleya też wychodzi w winylu, a Merce, Audi i BMW na ten przykład nie. Przymierzałem się 20 lat temu do takiej działalności, ale analiza rynku wykazała (lat 80-te) że będe miał 3-4 klientów miesięcznie - aparatura nie miała szans amortyzacji. Większość Ład, Skód, Samar, Polskich Fiatów 125p, Fiest, Renault 5, Mini, Metro itp. eksluzywnych wynalazków gania tam z winylem, więc nie jest to opcja bardzo droga - co więcej tamtejsi macherzy kładą winyl (z gwarancją) na seryjne wymalowane auta nawet po rocznej eksploatacji. Tak więc ta szpachla z cyny też chyba nie jest konieczna. Pozdro.
KRK 4m / 2002-12-21 20:29:01 /
czy ktoś ktokolwiek moze już się nadział na ten lakier "vinyl" ?? może nazwa producenta??
Talar / 2004-08-23 19:28:28 /
Angole maja winyl w zestawie "zrob to sam".
Scisle winyl na pokryci dachu i klej z rozcienczalnikiem do tego.
Mozna kupic do kazdego auta.
U nich to tanie U nas nie bardzo
Jakies 800 stowek na zlotowki.
Redoktiabr / 2004-08-23 19:46:01 /
pierwszy lepszy tapicer ci dobierze fakture "winylu" i taki sam material jak oryginal koszt z polozeniem na dach max 200 zl
pozdro
Zakrzak! / 2004-08-23 22:16:07 /
zakrzak, gwarantuje ze ten tapicer co Ci zrobi dach za 200zl to taki daach po zimie bediesz sam skrobal albo podklejal wienc nie pitol mi tu!
Hoover 3M / 2004-08-23 23:49:35 /
Winyl to koszt ok. 1000 zł!!! i nie dają gwarancjii na to że nie będzie wodą podchodził :( chciałem taki u siebie zrekonstruować, bo mi gnojstwo jakieś zerwało :(
.:1379:. / 2004-08-24 00:31:34 /
a o lakierze "vinyl" ni słychu ni widu... :-(
Talar / 2004-08-24 09:50:06 /
Gdzies cos mi sie o uszy obilo, ze lakier typu "vinyl" nazywany jest inaczej lakierem strukturalnym, trzeba by bylo podjechac do jakiejs mieszalni i zapytac :)
Pozdrowienia
Yendrek / 2004-08-24 15:27:52 /
lakier typu vinyl...to baranek buhahah..tez tak mozna widzialem tak zrobionego dzioba
hoover...nic nie pitole tylko zman goscie co ma dach zrobiony przez goscia co mi tez robi tyle ze w linkolnie i smiga juz 3 rok i nic sie nie dzieje a jak barany z duzych miast lubia przeplacac to ich sparwa
pozdro
Zakrzak! / 2004-08-24 15:40:15 /
LUDZIE!!! SKAD WY BIERZECIE TAKIE CENYYYYY
????????????????????????????????????????
dzis bylem i sprawdzilem u tapicera z wieloletnia praktyka u mnie w miescie "winylowy dach " to koszt do 300zl z zalozeniem.
kompletna tapicerka w skorze to koszt 2000.
Wiec Panowie nie dajcie sie robic w bambus i nie przeplacajcie.
poza tym jesli ktos kojarzy auto ze zdjecia to widzial jak jest na nim polozony "winyl" (skaj)-koles sam kladl koszt zamknal mu sie w granicach 50zl.auto jezdzilo przez kilka lat i zadnej rdzy czy cos nie mial pod "winylem"-jedynie co mowil to ze potrzebne sa 2 osoby by to dobrze polozyc .
pozdrawiam
i przestrzegam "najpierw sie zastanow pozniej cos rob"
♠MAD♥DOG♠ / 2004-08-24 16:33:41 /
..no i widzisz hooover? :)
p.s. u mnie koszt tapicerki w skorze to 2-2.5 tys.(wszystko)
Zakrzak! / 2004-08-24 16:38:32 /
lakier typu winyl to nie baranek - są takie lakiery po położeniu których robi sie struktura jak spękana od słońca ziemia :) i to sie fajnie prezentuje - ale gdzie co i jak nie wiem
MikeB4 / 2004-08-24 16:42:26 /
No tak...
jak poszukasz to i tanio znajdziesz.
Ja tam chyba jednak wole dach w lakierze...
ale to indywidualne.
Redoktiabr / 2004-08-24 19:40:11 /
w sumie jest "vinylowy dach w sprayu" ale czy za 13 euro to będzie wygladało jak winyl, czy bardziej jak kupa??? to jest pytanie!!
"http://www.oldcars.de/shop/index.htm?f=NR&c=VHTSP201-1&t=temartic&exact=1"
Talar / 2004-08-24 20:20:20 /
Ostatnio lakierowałem zderzaki w mk3 strukturą, po wyschnięciu powstaje efekt mory. Wedle życzenia można dobrać grubość tejże mory (ja wybrałem dość rzadką). Na dwa zderzaki potrzebne było 400 g lakieru (+ rozcieńczalnik i utwardzacz - 3 składniki) - lakierowane były zderzaki bez plastikowych boków. Do plastiku można kupić gotową strukturę w spray-u (np. bolla), do metalu trzeba mieszać (i tak lepszy efekt wyjdzie z pistoletu niż spray-em). Najpierw zderzaki były oczyszczone do świecącej się blachy, na to podkład, szpachla natryskowa i struktura. Po pierwszym "tryśnięciu" nie wyglądało to za dobrze, po następnym pokazała się "morka" (zużyte zostało 400g - zderzaki polakierowane zostały po obu stronach). Schnie ok. 12 h. Na plastikowe elementy trzeba dać odpowiedni podkład (inaczej będzie lakier "schodzić").
Mam to dopiero 2 tyg. i na razie nie spłowiało :)
Do pielęgnacji używać można odświeżacza do kokpitów.
Jak dla mnie, ładnie to wyszło :)
PiotrekFCapri / 2004-08-25 01:08:57 /
"ja wybrałem dość rzadką"
tj. nie rzadką ale drobną
PiotrekFCapri / 2004-08-25 01:17:44 /
może ktos wie jak jest zrobiony dach ze skaji kiedy jest szyber taki metalowy?a moze ma ktoś wymiary...nie wiem jak zrobic naokoło szybra czy derma ma wejść do wewnątrz czy ma być równo z rantem? taunus mk III
D.O.C. STRUŚ / 2004-10-10 17:42:15 /
napewno zachodzi do wewnątrz na szyber trzeba miec osobny kawałek materiału
MikeB4 / 2004-10-10 18:22:32 /
z pewnością musi być podwinięte do wnętrza, gdyż nie napniesz dachu (coś jak podsufitka nie napnie się bez wyjęcia szyb i wywinięcia na ranty)
Samego klejenia na styk odradzam, bo po kilku większych zmianach temp. i wilgotności zaczną się problemy.
pozdro
KAROL / 2004-10-10 18:23:52 /
zgadzam sie z przedmowcami :)
♠MAD♥DOG♠ / 2004-10-10 18:36:37 /
no wiem wiem że musi isc do srodka ale powstaje problem taki ze sie szczelina zmniejszy i będzie sie przecierac
D.O.C. STRUŚ / 2004-10-10 20:51:58 /