Słyszy się i widzi czasem jak to na różnych zawodach, w szczególności regionalne KJS'y
ludzie jeżdżą na zimówkach bo.. ? i tu pytanie, bo niby dlaczego ?
nie wiem czy w innych częściach Polski, poza Rzeszowem też są takie akcje praktykowane. Jak to jest w rzeczywistości, czy opony ziomowe poprawiają przyczepność bo sa miększe ? chciałbym wiedzieć co more głowy na to.
rozjechany liil / 2007-07-04 20:42:23 /
Wiekszosc jezdzi na tym co maja,z prostej przyczyny...brak kasy na dwa komplety opon.Ja osobiscie przekonalem sie na wlasnej skorze, ze zimowe opony po eksploatacji w lecie traca swoje wlasciwosci.Poza tym na mokrej nawierzchni w lecie zachowuja sie duzo gorzej niz te letnie.
granadabus / 2007-07-04 21:12:19 /
dokładnie, mam zimówki z przodu, na suchej nawierzchni,dobrze zatrzymują, ale szybko sie scierają,ale jak popada... lepiej nie mówić.. no i wystarczy mały ubytek ciśnienia a auto zaczyna śmiesznie pływać na naszych polskich koleinach....
do czasu gdy opona sie nie zagrzeje za mocno jest w miare ok ale jak dostanie porzadnie to jest masakra ... na drifcie latwiej upalic rozgrzana zimowke. na krotkie kjs jest ok bo sie nie zdazy zagrzac
ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ / 2007-07-04 21:17:16 /
Ja jeździłem całe lato - tak sobie sie to zachowuje. Dopiero jak założyłem 3 cm szersze opony to pojawiła sie jakaś trakcja :-)
MikeB4 / 2007-07-04 21:38:26 /
Rozjechany jeżeli chodzi o KJS-y to ludziska często ganiają na zimówkach z bardzo prostej przyczyny - mają lepszą trakcję na luźnych nawierzchniach, fachowe opony szutrowe są bardzo drogie:(
Wroniasty / 2007-07-04 21:45:38 /
a gdzie tam na KJSie szutry toż to u Nas same asfalty ;)
może.. ale mnie bardziej rozchodzi się o zimówkę na asfalcie
rozjechany liil / 2007-07-04 22:37:39 /
tak jak powiedziano wczesniej, poki nie popada jest ok :)
Mysza liil (EM) / 2007-07-04 23:38:42 /
nie spodziewałem sie tematu KJSów na tym forum, ale co tam :)
z racji że kilka ostatnich sezonów temat wszelkich możliwych kręciołków wałkowałem na wszystkie możliwe sposoby, moge z całą pewnością powiedzieć że w małopolsce trudno o tego rodzaju impreze która przeprowadzona byłalby na jednolitej nawierzchni. największe straty czasowe przypadają więc na miejsca w których auto po prostu sie grzebie. opony szutrowe (np. markgum) lekko używane 13" trudno trafić za mniej niż 500 zł nie ma co się dziwic że sporo aut startuje na zimach które choć troche polepszają jazdę na szutrze.
w zdecydowanej większości startują amatorzy, więc auta nie dofinansowane. jeden start maluchem kosztuje przeciętnie 200 zł (licząc wszystkie koszty), więc mało kogo stać jeszcze na zmiane opon w zależnosci co do nawierzchni i pogody. większość startuje na zimach które są po prostu miększe i żadnej wiekszej filozofii w tym nie ma.
a oto zdjecia dla tych co myślą że KJS i kręciołki to tylko jazda wokól pionków po asfalcie
szalony / 2007-07-05 23:37:28 /
żeby nie było że to nie ford
nie no zajebiste zdjęcia!
rozjechany liil / 2007-07-06 22:57:12 /