We wtorek o 19-20 zadzwonil mnie Sasza... I poprosil mnie ob usinikcije jego zakazu na wydech do jego Caprika. No ja mowie ze nie ma klopotu- bo zakaz jescze nie wyclany... ale cos mnie pokazalo sie ze... cos nie tak.. ze cos dzieje sie zlego... Pytam.. odpowiada ze jesz nie posiada Capriego... Ja znow... Jak to??
Mowi ze zapalil sie warsztat lakierniczy, w krorym robil sie jego capri. Byl gotowy na 80%. I mysial disz byc lakierowany. Razem z capri zplonelo 5 aut. BByli i drogie auta. Temperatura byla taka- ze od felg- pozostali tylgo gorsci proszku. W niektorych- oplawlione silniki. Dobrze tylko ze Sasza oddawal came blache na kolach, ale szkoda ze ranej byli zamontowane nowe amorki KYB i regenerowany magiel.
Zapalilo sie o 4 rano. Policija mowi ze to nie samozapalenie. Szuka winnych.
K..wa... co to za zycie , ze jusz straszne do warsztatu oddac auto do remontui?!
SlavaK / 2007-04-27 08:53:40 /
cóż poradzić:(
dieselfan aka zgoniok / 2007-04-27 08:56:45 /
Współczuje, wiem co to znaczy, bo mnie tez spłonęły dwa auta. i tez podpalenia.
Simon_says (wFe) / 2007-04-27 09:26:48 /
również współczuje :( przykra sprawa
BirdDog / 2007-04-27 10:45:06 /
Strzelać do takich tylko :/
Młody_wFe / 2007-04-27 11:50:34 /
no ale chyba niezaleznie od tego czy znajda winnych czy nie, to ma prawo do roszczen o swoja wlasnosc od warsztatu? - nawet jak niebyl ubezpieczony.. tylko wiem ile to potrwa.. i ze niekoniecznie musi "wypalić" choc w tym przypadku to nie do konca odpowiednie slowo
Na ten czas wlasciciel warsztata dal znac ze wroce awansa 100%( bylo wplacone 1100$) i blacha oceniona w 3000$.
SlavaK / 2007-04-27 13:26:48 /
Najbardziej to szkoda poświęconej pracy przy aucie.
współczucia, nie wiem jak to jest ale wiem ze jezeli mi by sie takie cos trafilo to bym sie zalamal...;(
mateush (proko) 3M / 2007-04-27 22:09:05 /
wyrazy wspołczucia dla Saszy...
rybaak / 2007-04-28 00:26:39 /
:(((
to bardzo przykre.Rzeczywistość jednak potrafi byc okrutna.
Brak słów:(
Gumbas / 2007-04-29 20:08:31 /
Nawet, jak Sasza dostanie odszkodowanie... to jest jednego Capri mniej na świecie i nawet na części się nie zda ;( :/ :/ ... Sasza, współczuję... :(
Zimne S. 3M_U(ć) / 2007-04-29 20:19:36 /