Mam mały kłopot założyłem do Capri twardsze sprężyny i efekt jest taki że jadąc po dziurach przód praktycznie nie ma amortyzacji natomiast tył stał się bardzo miękki. Mam resory trzy piórowe i tak myślałem aby zostawić jedno pióro i wzmocnić je jak na zdjęciu czy ktoś stosował już taki patent??
zle masz zrobione tynie piora a przod pewnie nie odpowiednie sprezyny zalozone
jezeli zmieniasz piora i sprezyny to nie mozesz zapominac o zmiane amorko dospaowanych do spezyn i pior jak utwardzasz zawieszenie to musisz pamietac ze nalezy wstawic twardsze amory
CHUDER / 2003-04-14 09:46:27 /
To tylne usztywnienie nie powoduje utwardzenia resoru, prędzej usztywnienia mostu aby nie latał na boki gdy resor jest w pozycji odciążonej.
Chuder ma rację, utwardzenie zawieszenia trzeba robić kompleksowo, bo teraz resorowanie przesztywnionego przodu przejmuje częściowo tył.
Twardsze sprężyny z przodu, to potrzebny twardszy tył (i nie oznacza to podbicia starych resorów wyżej!)
Jak dołożysz odpowiednie pióro to może się okazać, że twardość ok, ale będzie stał jak "kapelusz" ;) ...no i amorki.....
pozdro