Tym razem chciałbym postawić 3 kamery video, postawić auto na oddalonym od cywilizacji placu, wypakować auto środkami wybuchowymi (załatwionymi legalnie :)) i wiadomo... auta powinny kończyć efektownie, a moja granada juz sie konczy...
Jak myslicie? Od czego zacząć? :)
Pozdrowienia z TM
administry / 2007-03-16 22:56:27 /
Musisz jak najszybciej zacząć leczenie.
marian212 / 2007-03-16 22:58:33 /
może od znalezienia mózgu??.....
od leczenia na nogi bo na głowe juz za poźno
SKUN_3M / 2007-03-16 23:00:02 /
panowie, kulturalnie prosze. to pomysl, ale czemu uwazacie ze taki tragiczny... i od razu obelgi... troche szalenstwa moze nie zaszkodzi... pozdrowienia
administry / 2007-03-16 23:08:42 /
moze innym sa potrzebne czesci,dawca to nie jest taki najgorszy koniec.wysadzic zawsze mozna jakis sweter lub folwo.
czesci oczywiscie oddam tym, ktorzy beda potrzebowac - to niepotrzebna strata. mowie o samym nadwoziu. moglem w zasadzie to zaznaczyc. :)
administry / 2007-03-16 23:18:54 /
jezeli tak to kup kaski,powiadom straz,karetke,policje,zabezpiecz teren w promieniu mili,kupa roboty.albo podpal lad i spie.....
lepszy jest zapalnik elektryczny tak moim zdaniem
Toperz / 2007-03-16 23:25:10 /
a czy to nie jest czasem ta granada którą mozna bylo widywac na ulicy Zbytki niedaleko Ogarnej na Gdańskiej starówce ?? z tego co pamietam nie wyglądala tak zle zeby ją wysadzac w powietrze... zreszta to twoje auto i mozesz zrobic z nim co chcesz, jezeli faktycznie wysadzeniu ma ulec sama buda niedająca sie na nic to ok ale ja chyba bym tak nie potrafił...
Kohito_PS / 2007-03-16 23:52:11 /
Hmm... a ja myślę, że to całkiem fajny koniec żywota - przynajmniej nie będziesz jej godzinami męczył diaxem, bardziej humanitarne;) 200 gram trotylu umiejętnie podłożone powinno załatwić sprawę.
Wroniasty / 2007-03-17 00:35:39 /
ja chcę film z tego zlotu :)))
szymal / 2007-03-17 02:02:26 /
0,2kg to malutko - da radę, ale niezbyt spektakularnie... zapalnik elektryczny, to na pewno, bo szkoda rączek. W międzyczasie kilka litrów wachy ze zdalnie odpalanego "koktajlu", a dopiero potem właściwa eksplozja - coby było jak na amerykańskich filmach ;) a że trotyl jest w sferach cywilnych stosunkowo deficytowym towarem, proponowałbym saletrę amonową + ON [proporcji dokładnych nie znam, ale podobno potrafi czynić cuda ;) ]. Ewentualnie niekoniecznie legalizowana butla z LPG, która przy dobrej temp i "lekkim" uszkodzeniu powinna też dać radę ;)
A swoją drogą grani szkoda......... tak sobie obok niej ostatnio przechodziłem i taka fajna była...
no ale w razie czego chętnie służę pomocą ;)
Fuszix 3M / 2007-03-17 02:03:27 /
tak, to dokladnie ta granada - stoi przy IrishPub'ie. ostatnio moja zona + kolezanka wziely auto pod moja nieobecnosc i pomalowaly calkiem rzeczowo drzwi na czarno, zreperowaly cylinderki hamulcowe popijac przy tym jakies trunki - czysta mechanika... :)
a co do eksplozji - mysle ze saletra + t.potasu moze faktycznie duzo zdzialac. :) oczywiscie zakladam tez sprzedaz samochodu, ale kto by chcial go kupic z tyloma wadami ktora ma :)
- brak wspomagania (choć Wojdat wlasnie poslal mi pompe)
- uszkodzenia silnika rozne (przecieki...)
- uszkodzenie zbiornika paliwa :) - ale to jutro cos zawalcze :D
- skrzynia 4
- kola z kazda srubka inna
itd... szok :)
dobra jest nagrzewnica! ten element "sprząta"
administry / 2007-03-17 02:18:16 /
to może podeślę Twojej Małżonce escorta - z koleżankami może miałyby trochę czasu i wymieniłyby u mnie cylinderki ;P
Fuszix 3M / 2007-03-17 02:32:35 /
heheh no ladnie sie zapowiada buhahah
strace stałego odbiorce na czesci ;( :D:D
Wojdat / 2007-03-17 11:14:53 /
tak w kwestii sprzątania to łatwiej chyba się umówić i pociąć budę niż latać i zbierać ją po polu. No chyba ze dysponujesz własnym terenem o powierzchni powiedzmy 1ha na którym możesz śmiecić :)
A ja nadal uważam, że to chory pomysł.
Nie dlatego ,że to grandzia, tylko za ideę w ogóle.
Pomijam też już fakt, że temat postu nijak sie ma do całego forum.
Mało zginęło ludzi bawiących sie pozostałościami po wojnach?? Przy okazji zabijali niejednokrotnie osoby postronne....
Rozbierz, pooddawaj albo posprzedawaj części, reszte oddaj na złom nakręć film jak się pastwi nad zwłokami maszyna ( ja tak zrobiłem).
Pamiętaj, że różni się ludzie trafiają. Przeczyta jakis ćwok instrukcję obsługi eksplozji i coś podpali. Przypomnij sobie histrorie spalonej byłej granady Zakrzaka.
Tyle ode mnie. Może uderzyłem w ton moralizowania, ale tak jakoś czuję.
Howgh
Palio,masz rację.
Murmur vel Magman / 2007-03-17 21:59:52 /
zryty pomysł na maxa auto oddac kwaitki w nim posadz lub bude dla psa zrób :)
co do wysadzenia skąd wezmiesz pirotechnika:) za co opłacisz staraz ,karetke , policje itp a pozatym nie dostaniesz na to pozwolenia:)
ogladaj dalej discovery chanel :)
pomysł 10 latka i tyle:)
skroban / 2007-03-17 22:59:54 /
A ja bym taką gołą budę postawił na łące i zasiał trawę na niej;)
klaniam sie. byc moze zabrzmi to butnie, ale temat pieniedzy nie jest kluczowy. wszystko chcialbym zalatwic legalnie i zdaje sobie sprawe z czasu potrzebnego do realizacji.... co do 10-latka - fakt, pomysl moze niezbyt tworczy, aczkolwiek jaki to fun widziec ze wylatuje blacha w powietrze majac swiadomosc ile musialem zrobic rzeczy skazanych na porazke, ile Wojdat bedzie jeszcze wysylal mi czesci... Generalnie to idea, wiec sam zdaje sobie sprawe, ze za madra nie jest :)
Wiec moze chetni na czesci? :) Pozdrowienia. teraz cieknie mi bak z paliwem, a butla z gazem full lezy obok samochodu... gdzie by tu ja podlaczyc... :D
km
administry / 2007-03-17 23:17:40 /
moim zdaniem najpierw zrób big-baga-bum a póżniej pytaj o opinię........
.STICH. / 2007-03-17 23:23:05 /
butle z gazem-do kuchenki,do grila[koniecznie gazowego],do lutowania miedzinych rurek i jeszcze cos sie znajdzie.
moze wynajmij jakiś dźwig i wyciągnij ją na dach budynku który ma sie zawalić albo puść ją z liny z kilkudziesieciu metrów..... albo zrzuć ze skały ........ wszystkie pomysły głupie a najbardziej ten z wysadzaniem ;-) Szyby sie rozprysną po całej okolicy , a reszte kto będzie sprzątać ?
jeśli już ma być rozebrana na części to niech chociaz sie przysłuży innym w utrzymaniu przy życiu ....
w końcu to nie Toyota żeby tak z nią kończyć
ftp://ftp.capri.pl/user/mikeb4/1982_Toyota_Camry_RC.wmv ;-)
MikeB4 / 2007-03-17 23:26:17 /
200 gramowa kostka trotylu odpowiednio przyłożona ścina szynę kolejową (ścina, nie wygina...). Więc do wysadzenia Grani starczy;) Zresztą trotyl to fantastyczny materiał, bezpieczny przede wszystkim. No, a dostępność trotylu, czy znowu taka ciężka...
Zawsze można wyprodukować w domowym zaciszu nitroglicerynę... umieścić ją jakimś sprytnym naczyniu odizolowanym od drgań blisko kolektora wydechowego. Odpalić silnik, poczekać aż kolektor konkretnie się nagrzeje i...bum (chociaż szkoda silnika itp - bo mógłby zasilić inne samochody). Możliwości jest cała masa, tylko dobrych chęci trzeba;)
Wroniasty / 2007-03-18 02:47:39 /
jeszcze troche a do mieszkań wam wkroczy ABW, AT, BOR, i inne jednostki odpowiedzialne za ochrone państwa :D
Za dużo telewizji oglądacie... btw motyw w top gear jak strzelali do samochodów zrzucanych ze skarpy bardzo mi się podobał :)
_Domage_ / 2007-03-18 14:41:19 /
nic nie produkować, i nie załatwiać trotylu. Proponuję zrobić to legalnymi środkami. Załadować granadę materiałem palnym, wsadzić do środka butlę z gazem, podpalić i spie******. Fajnie by było dołożyć butlę z tlenem ale z takiej podłużnej to pewnie szybko wyrwie zawór ( tak jak po przewróceniu acetylenu:) hehehe. Chociaż jak wyrwie to temperatura w granadzie wzrośnie. A może wysadzić zbiornik paliwa?
Marek F / 2007-03-18 17:12:30 /
tak tak i jeszcze zapałka z bliska podpalaj :) ale macie fantazje:) nie oglądajcie juz wiecej tv:) mówie grenade na kwietnik lub bude dla psa :) a pozatym napewno ktos ja przygarnie
skroban / 2007-03-18 19:46:03 /
nie no bo ja to też bym GRENADY nie wysadzał...
Marek F / 2007-03-18 21:44:27 /
Jak będzie szła na części to ja bym chętnie przygarnoł plastikowe osłony nadkoli.
A co do wysadzania to efektowne to nie będzie bo karoseri i tak nie rozerwie, co najwyrzej troche powygina...
bartek nowakowski / 2007-03-18 22:25:34 /
kolejny raz przypominam.... ORTOGRAFIA PANOWIE BO JĘZYK POLSKI UPADA
Marek F / 2007-03-19 00:09:00 /
Kilka miesięcy nie było mnie na forum. Tak się zastanawiałem na co ludzie jeszcze wpadną bo nie raz natrafiałem na posty z księżyca.. Ale przed zalogowaniem powiedziałem sobie, że się nie będę udzielał w idiotycznych tematach.. No ale ten mnie doprawdy powalił.. Ja mam tylko jedno pytanie (bo autor sam przyznał po części, że pomysł jest chory) : skoro pieniążki nie grają roli.. czemu jednak nie zrobisz tej Grandzi? Wysadzić ją w powietrze to nic wielkiego ale przywrócić jej wyczyn to byłby wyczyn. Więc jeśli chcesz zrobić coś konstruktywnego - przemyśl temat jeszcze raz. Pozdrawiam.
Tak MILO, tu masz absolutną rację. Auto kupiłem w fatalnym stanie - brak pompy wspomagania, powódź w maglu, przeciek hydro i olej w silniku, uszkodzony mixer i zle zalozony gaz, piszczace hamulce, sciaganie przy hamowaniu, cieknacy bak paliwa, syf totalny... i paskudny seledynowy kolor... (na szczescie jest juz czarny)
wszystko to udalo mi sie zrobic (dzięki Wojdat za części), ale nadwozia juz nie mam sily spawac - to wrak... kompletny... wszystko sie sypie...
choc przyznam, ze musze sie zastanowić, bo kupę pracy już wsadziłem, choć nie wszystko jest doskonałe, bo brak czasu doskwierna przeokrutnie...
pozdrowienia.
km
administry / 2007-03-20 21:11:45 /