Cześć,
Mam w swoim Capri silnik 2,3 dohc + kompa i wtryski z rs 2000 + wałki z 2.0 dohc. Na takim setupie odpycha się generalnie... ale do puki silnik nie przekroczy 3-3,5tys obr. auto jest jakby przymulone. Po przekroczeniu tych obrotów efekt jest taki jakbyśmy ręczny odpuścili - zaczyna iść jak zły, żwawo reaguje na otwarcie przepustnicy. Do 3 tys. obr. na gaz reaguje ospalej, przy dojeżdżaniu do świateł hamując na 2 biegu w końcowej fazie łapie straszną czkawkę. Na wolnych obrotach czuć, że daje na bogato.
I teraz pytania:
1. Czy DETem da się dostroić mój silnik żeby pozbyć się w/w efektu zamulenia na wolnych obrotach(emu trochę nie mój budżet)?
2. I na którego zapolować - są det3, det3+ z mapsensorem?
3. Montował ktoś może do dohc?
4. Czy regulacja/strojenie takiego silnika będzie proste? Mam ziomka który montuje LPG i ma lambdę szerokopasmową i może mi pomóc.
Z góry dziękuję mądrym głową po podpowiedzi i sugestie :)
MetfaN / 2022-02-04 19:12:04 /
Z dolu pojedzie jak dostanie kolektor dolt z RS
Czkawka minie jak oodkaczysz kompowi VSS, bo cut-off nie działa bez tego.
Mysza liil (EM) / 2022-02-05 00:06:25 /
Widziałem jak zrobiłeś kolektor w taunusie i trochę zabawy z tym jest..no i dostać teraz kolektor z rs'a, przepustnicę, linka może wyda ta sama. No chyba, że zrobiłeś masową produkcję i kurzy Ci się taki na półce :).
Ja mam tak jak w aucie Marcina było + stożek
https://www.capri.pl/image/comment/514034/184734
MetfaN / 2022-02-05 17:39:12 /