logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » ogólne » Dobry przepis na palenie gumy...

Dobry przepis na palenie gumy...

Kto mi podpowie jak z silnikiem 1.6ohc można sprawnie spalic gume??
Co w ogóle powinienem zrobić aby mi eleganciaro ten trick wyszedł?

m.i.c.r.o.n. / 2003-04-02 08:36:32 /


Polać gumę benzyną i podpalić... Efekt gwarantowany!

Krzychu / 2003-04-02 09:06:19 /


Zmienić silnik.... :)

marian212 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-04-02 09:24:48 /


No albo NITROGEN....

marian212 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-04-02 09:32:40 /


posypać na szorstki beton piachu, polać olej, pod przednie koła podstawić cegły, albo cuś takiego żeby nie pojechała fura do przodu i startować z 4000 obr./min. ...

♠Zoggon♠ Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-04-02 10:17:28 /


SZKODA MOSTU

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-04-02 11:54:14 /


e tam most też bym polał benzyną i podpalił ;) właśnie może ktoś ma lepszy przepis na palenie mostu ;)

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-04-02 11:58:09 /


a jak spalic gumy golfem 4x4 VR6 190km ??

nie da sie hahaha

Maciasek_3M / 2003-04-02 12:00:34 /


oczywiście że mam :) :
spuścić olej z mostu a zamiast wlać benzynę ekstrakcyjną , myślę że efekt bombowy ;)))

crapi Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-04-02 12:01:13 /


jak to nie! bierzesz gruby łańcuch. przyczepiasz z tyłu do nadwozia albo do haku hol. jak ma. drugi koniec do drzewa lejesz olej i jarasz hehehe

♠Zoggon♠ Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-04-02 12:03:11 /


SZKODA MOSTU

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-04-02 12:04:47 /


hmmmmmmmmmmmmmmmmmm........

m.i.c.r.o.n. / 2003-04-02 12:13:49 /


MOST odpłynął jak powódź przyszła ;)

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-04-02 12:23:13 /


Bratek popatrz na zdjecia Zajentego on plil laczki taunim 1.6 bez problemow:) tyle ze jest to max katowanie auta no i musisz najpierw wejsc na max. obroty a pozniej startowac:) najlepiej prawa noga wcisnij hamulec i gaz naraz a lewa pusc sprzeglo ja tak robie i autko nawet nie drgnie a pali laczki....
pozdro

jagoolmk2 / 2003-04-02 13:19:15 /


1. uruchomic auto
2. pojechac na stacje bnzynowa
3. kupic benzyne do kanistra
4. podjechac do gumiarza i kupic/wyprosic dwie opony (moga byc nawet jakies szerokie)
5. podjechac na jakis parking za miastem ( tak zeby policja nie widziala)
6. wyjac oponki z bagaznika
7. polac benzyna
8. podpalic
9. nawet 1.6 wystarczy zeby bezpiecznie odjechac do domu
;-)))))

Krzypek / 2003-04-02 14:21:53 /


można też zrobić skręta, albo nabić w lufe i spalić, ale efektów nie potrafię przewidzieć... ;-)

♠Zoggon♠ Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-04-02 14:32:36 /


no to ja sie wypowiem
bierzesz rozpedzasz sie na maksa samochodem na psotej i zostaw sobie z 200 metrow proastej jak osiagniesz maksa deptasz w hebel tak aby cztery kola byly w bloku i jak sie zatrzymasz to popatrz za siebie jak spaliles gume
ale na powrot do domu zabierz zapasowe kola bo na tych juz daleko nie pojedziesz

albo podczep swiece dymne pod nadkola i odpal jak bedziesz chcial narobic duzo dymu

CHUDER Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-04-02 15:09:41 /


taki kawał był: "jedyne czego nie znosze to krzyku kobiety i swądu palonej gumy" ;)
pozdro

cOke Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-04-02 19:06:58 /


Ja jestem za peleniem blantów, zdrowsze i przyjemniejsze. A gume to do rzucia i najlepiej z wapniem.

.:1379:. Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-04-02 20:02:19 /


Czy palenie gumy to trick??! To razczej wyżywanie sie na maszynie...zostawmy to motocylkistom...

marian212 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-04-02 20:40:30 /


No no!!! Zejdz z motocyklistów!!!

B / 2003-04-02 22:26:14 /


Nie mam z kogo schodzić bo sam nim jestem... (ale nie pale gumy)

marian212 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-04-02 23:13:53 /


Głupie pytanie.Bez komentarza...Ręce opadają...

Trophy Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-04-02 23:50:51 /


jak palic gume to tylko rowerem :)

Michal FAZI / 2003-04-03 10:30:32 /


Fazi ty się nie naśmiewaj z rowerzystów. :) Osobiście również nim jestem. A co do palenia gum rowerem,to szkoda że nie mam kamery żeby nakręcić coś,czego chyba nigdy w życiu nie widzieliście... mianowicie mam kumpla( z którym razem z ekipą swego czasu jeździliśmy na rowerach ku niezadowoleniu policjantów i ku uciesze przechodniów łamiąc niektóre z przepisów), który potrafi kręcić bączki (stąd też jego pseudo). Żeby było jasne- nie podpiera się przy tym nogą!

MILO Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-04-03 11:07:01 /


Hehe, też tak umiem:)

Wojtass Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-04-03 15:35:44 /


z mila checia dopisze sie do listy rowerzystow, jednak baczkow rowerem krecic nie potrafie :(

co do palenia laczkow..... da sie chyba wszystkim :)

ja osobiscie nie mam FORDzika (jeszcze, ale plan jest od pol roku, tylko egzemplarza dla mnie brak), za to posiadam Rekinka BMW E21

w kwestii napedowej sprawa wyglada podobnie, silnik z przodu, wal, most, kola z tylu :)

zamontowalem sobie taki maly zaworek przy serwie ktorym odcinam tylne hamulce
dzieki temu wsiadam, odpalam, wciskam gaz i hamulec, i patrze jaki ladny dymek

u mnie siedzi rzedowa 6-ka o mocy 230KM i momencie ok. 280Nm tak wiec palic mozna nawet w czasie jazdy, ale swego czasu ganialem 1.6 rzedowa 4-ka ktory mial sprezanie ledwo 8 i moc kolo 70KM i tez palil

grunt to dobrze rozkrecic silnik zanim pusci sie sprzego, puscic gwaltownie, i trzymac troszke hamulec (z przodu tarcze, lapia szybciej niz tylne bebny, tak wiec oparcie na przedniej osi jest)
jak sie pusci hamulec i przednie kola sie przekulaja do przodu to silnik momentalnie schodzi z obrotow (do dzisiaj nie wiem czemu), ale poki auto stoi w miejscu to palic sie da :)

ale sie rozpisalem

pozdrowionka dla wyznawcow blekitnego owala :)

Kuba

JiM / 2003-04-03 15:49:19 /


WIESZ MILO no zeby robic baczki i krecic pedalami dwoma nogami to juz raczej bylo by ciezko sie podpierac noga. no chyba ze ma sie 3 nogi :) pozdrawiam
swoja droga to musi fajowo wygladac

Michal FAZI / 2003-04-03 15:59:01 /


co do palenia gum w rowerze to polecam podpałke do grila w płynie:)
wystarczy polać , podpalić i przejechac sie po centrum miasta , efekt mórowany:)
Czeba tylko uważać na włosy na nogach i klocki hamulcowe.

Kuki.vel.Krzak Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-04-03 17:02:12 /


jest jeszcze takie stare powiedzenie "pal gume" czyli spadaj troche dosadniej
cyt. pewnego mojego bylego nauczyciela

Michal FAZI / 2003-04-03 17:09:05 /


no to może znajdą się spece, którzy potrafią palić gumy na hulajnogach?

♠Zoggon♠ Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-04-03 18:26:36 /


heheh no to jak tak to sie pochwale ze kiedys dawno dawno temu mialem autko na baterie 6sztuk R-14 i dwa paluszki do radiostacji wazylo duzo ach byl to model Lamborghini Countah 5000 i skubaniec tak aplil gume jak nikt wystarczylo mu podlozyc kamyczek po przednie kola i juz:)) efekt byl super dopuki kolek nie zabraklo:(( Pozdro

jagoolmk2 / 2003-04-03 18:45:15 /


zawsze chcialem miec taki samochodzik na baterie :)
na zlot fajna atrakcja palenie kapcia zabawka na baterie zawodostwo

Michal FAZI / 2003-04-03 19:37:17 /


wrzucic do ogniska

Rem!k / 2003-04-03 19:59:45 /


No to ja powiem jak to jest na rowerku. Trzeba mieć do tego pedały 'spd' (takie zatrzaskowe) albo zwykłe noski. Wtedy kręcimy tylko 1 nogą. W zasadzie na asfalcie to niezbyt idzie, ale na niasku lub sniegu to odjazd!

Wojtass Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-04-03 21:33:38 /


kumpel spalił laczki ścioraną audi 80 dieslem, alle jajca były
najpierw polaliśmy oponki olejem no i trzymaliśmy z przodu w czterech
dymu było że szkoda mówić, a z rury łojejku
rurka tak sie rozgrzała że iskry leciały fajna sprawa wieczorem

cangoor / 2003-04-04 14:54:06 /


Fazi, Wojtas mnie uprzedził, problemu z kręceniem za pomocą jednej nogi praktycznie nie ma (niekoniecznie SPD,mogą być zwykłe noski), choć ja na SPD-kach nigdy nie zrobiłbym tego tak widowiskowo jak mój kumpel. Poza tym on jest, że tak powiem, tradycjonalistą i nie uznaje nowych wynalazków (łamana kierownica czy tarczówki) i choć dopiero niedawno dał się jednak przekonać do zamontowania amora, to dalej jeździ z cantileverami! Cały bajer w jego tricku polega na tym, że On przwie leży klatą na kierownicy (czym odciąża tylne koło), ale nie myślcie, że to rozwiązuje sprawę. Trzeba jeszcze płynnie robić obroty korbą a to już jest wyzwanie!
Samochodziarze o rowerach... :) a swoją drogą kiedy oglądałem razu pewnego fotki z działu o naszych autkach, to rzuciło mi się kilka twarzy w kaskach rowerowych. Przez myśl mi wtedy przeszło: co oni mają za auta? bez przedniej szyby? :) Rowerów na zdjęciach nie było :(

MILO Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-04-07 10:52:24 /


http://www.badanka.com/~gsand/sdrift.wmv -
jazda tirem

Adi* Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-09-15 11:27:01 /


to jest drift palić gume -TYLKO TIREM- to jest lans !!!!

TOMEK "MIARQA" Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-09-15 23:50:56 /


tylko trzeba mieć koło 2000 Nm pod nogą i 100% blokadę dyfra.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-09-16 07:30:37 /


no 2000nM i most od ford76 i jazdaaaaa..... ;-)

TOMEK "MIARQA" Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-09-17 05:24:46 /