Hejka,
Orientuje się ktoś gdzie można w Poznaniu wypiaskować i pomalować proszkowo felgi w jakiejś sensownej cenie?
W Luboniu prostowali mi felgi, kiedy pytalem o zrobienie moich 14" na ladnie powiedzieli 100zl za sztuke.
Nie pamietam adresu, od Zabikowskiej skrecalo sie w lewo gdzies w okolicach kosciola (juz za skrzyzowaniem z Kosciuszki).
pmx (wiewior;) / 2006-10-30 12:44:56 /
Kurcze dużo... myślałem, że takie piaskowanko z proszkowym lakierem to raczej tania sprawa dosyć, a tu 100 zł od sztuki... :(
Zgadza się, duzo taniej nie będzie, zadzwoń do Dextera, on ma namiary na kolesia - ostatnia cena to 80 zł za sztukę. Szybko i dobrze.
Hrabia® / 2006-10-30 13:35:20 /
W Kraku robiłem takowe w ubiegłym tygodniu, cena 50zł za sztuke + ewentualnie jak ktoś bardzo chce to vat. Za lau chyba 70 zł.
Wygląda to tak:
http://files.capri.pl/u/2/4/4545a964b4a24.l.jpg
Piotra / 2006-10-30 14:05:29 /
lau = alu :-)
Piotra / 2006-10-30 14:07:40 /
50 za sztukę :| czasem żałuję że w 100licy mieszkam ... nawet na najdalszych obrzeżach miasta tak tanio nie ma :|
jest jakis warsztat w powsinie-niedrogi-Mkozlowsk wspominal i chyba wart jest polecenia.
drugi to ecoral- jest tez ich stronka w necie-na drodze piaseczno -gora kalwaria, przy stacji benzynowej petrochemii, cena-chyba cos kolo 300 za komplet alu-duzych, z piaskowaniem, wyrownaniem papierem sciernym, podklad cynkowy i piecówka, -moj kumpel byl zadowolony.. (bo sam tez tam pracowal..:) )
W okolicach ul.Grunwaldzkiej przy przejezdzie kolejowym jest koles co piaskuje i maluje proszkowo za 60 zl. za szt.
Medy / 2006-10-30 21:09:11 /
W Kobylnicy pod Poznaniem też jest firma malująca proszkiem.
Murmur vel Magman / 2006-10-30 21:17:09 /
ja moge zrobuic 60 od sztuki tyle ze doszedl by koszt przesylki z racji odleglosci
Zakrzak! / 2006-11-01 14:23:57 /
w lublinie bez zadnej łaski za 30zl wypiaskowanie jednej felgi i 30zl za malowanie proszkowe(w kolorze jaki sie chce)
♠MAD♥DOG♠ / 2006-11-02 11:05:29 /
Pytanie! Czy ktoś korzystał z usług tej firmy? Zamierzam oddać do nich felgi do piachu i lakieru
http://www.regeneracjafelg.waw.pl
sołtys / 2009-12-15 14:54:58 /
znajomy robił u nich stalówki od elteka- bardzo ładnie wyszły. ja osobiście nic jeszcze u nich nie robiłem.
www.malowanieproszkowe.com ,coś tam kiedyś robiłem,ostatnio Dredzioch chyba tam zawitał.
karolb863 / 2010-07-10 00:14:56 /
Ja z nimi współpracuje od dłuższego czasu.
Medy / 2010-07-12 14:32:00 /
Odkopałem ten stary post bo szukam informacji na temat malowania proszkiem po piaskowaniu . Zaopatrzyłem w się w urządzenia niezbędne do piaskowania w tym komora w którą spokojnie wejdzie felga czy elementy zawieszenia . Mam dylemat czy da się sensownie zabezpieczyć wypiaskowane elementy przed oddaniem do malowania proszkowego . Jakoś średnio biegać z każdym elementem z piaskarki do malowania , a jak poleży kilka dni to znów nalot się pojawia . Czy można użyć jakiś podkład który da się nałożyć w warunkach garażowych .
bogdanw / 2017-02-12 14:28:10 /
Może to dziwne ale prawdziwe. Ja maluję elementy tzw minią czyli czerwoną tlenkową. Na tą farbę da się położyć proszek i nie wypala się w piecu. Nie reaguje też z proszkiem.
wiśnia / 2017-02-12 15:39:04 /
Podepnę sie pod temat czy piaskowanie bloku silnika jest bezpieczne ?
krzys escort mk2 / 2017-02-12 18:21:58 /
można po piasku psiknać minią ( reaktywny) ale najlepiej po prostu tak to ogarniać żeby tego samego/następnego dnia jechać na proszek, czasem i kilka dni nie zrobią nalotu ale warunki muszą być idealne - mała wilgoć
Blok silnika możesz piaskować, tylko trzeba IDEALNIE zabezpieczyć, bo możesz więcej zwalić niż poprawić, ja piaskowałem 2.0 moje całe, oczywiście najlepiej lodem by było albo sodą albo łupinami orzechu, ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma ;)
boncky / 2017-02-12 19:40:18 /
wiśnia,
podaj proszę nazwę i producenta tego specyfiku co używasz.
Możesz dać też na szkiełkowanie.
jacob81 / 2017-02-12 20:29:11 /
Blok szczotkami drucianymi na wiertarce/szliferce, jest bezpieczniej, a rezultat jeśli poświęci się odpowiednio dużo czasu, będzie bez zarzutu. Byle nie użyć zbyt twardych szczotek.
KR54321 / 2017-02-12 21:06:18 /
Szkoda życia. Do piachu z nim!
Mysza liil (EM) / 2017-02-12 23:16:59 /
Ja bym niczego proszkowo nie malował - owszem wygodne, ale zabezpieczenie antykorozyjne marne, a aluminiowe detale po obróbce termicznej w suszeniu po *proszku sprawiają, że alu staje się kruche i pęka (np. felgi lubią pękać).
MikeB4 / 2017-02-14 16:20:54 /
Hmm. Mi w Transicie tak od niczego pękł aluminiowy uchwyt alternatora i trochę mnie to zdarzenie zaskoczyło. A jakoś hurtem z innymi fantami trafił do piaskowania i malowania proszkiem, co potem było kłopotliwe bo musiałem ten proszek miejscami szlifować żeby mieć styk elektryczny pomiędzy alternatorem a silnikiem. Czyżby właśnie wypiekanie w piecu go uczyniło kruchym?
Michał Konieczny / 2017-02-14 16:44:40 /
http://forums.clubrsx.com/showthread.php?t=863968
http://advrider.com/index.php?threads/painting-wheels.1001160/
Całkiem możliwe, że zbytnio wygrzali w piecu i alu straciło swoje właściwości
MikeB4 / 2017-02-14 20:47:06 /
Mike jakoś większość przemysłowej produkcji ze stali jest śrutowane (piaskowane) i malowane proszkowo właśnie ze względu na właściwości tej powłoki m.in zabezpieczenie antykorozyjne . Jasne , że nie wszystko i zawsze ale jak lepiej pomalować np.elementy zawieszenia ?
bogdanw / 2017-02-14 23:01:43 /
Pracowałem kiedyś w fabryce aluminium ( zresztą razem z Marianem...)
Tak aluminium się hartuje- tam nazywali to starzeniem- wygrzewa w około 200 st C. I tak, ta temperatura wystarczy do zmiany struktury metalu- ale to zaraz po wyciskaniu z prasy.
Ja zawieszenie po piaskowaniu maluje normalnie, podkład reaktywny, akrylowy i lakier + ew. klar ... gorzej bo więcej roboty, lepiej bo więcej warstw i małe przerwanie nie powoduje odpadania warstw płatami ... proszek działa troche jak laminowanie blachy folią (podobnie jak kartek) ... przemysłowo proszkowo na konstrukcje jest dużo szybciej taniej i wygodniej.
MikeB4 / 2017-02-14 23:55:26 /
Ja wręcz hurtowo maluję proszkowo i stal i alu i jakoś problemów nigdy nie miałem. Uważam, że szukacie dziury w całym... ale możliwe też, że jednostkowe przypadki się zdarzają.
m.kozlowski / 2017-02-15 08:26:44 /
Pewnei chodzi o czas wygrzewania w temperaturze 200st, do pol godziny dobry stop powinien wytrzymac, powyzej staje sie zbyt twardy i efekty widzimy w linkach Mike'a :P
Niejednokrotnie pekala nam bron (po jakims czasie) po tym jak oddawalismy elementy stalowe do utwardzania komus nowemu, kto "wiedzial lepiej".
on_the_run / 2017-02-15 11:10:28 /
Też piaskuję i maluje proszkowo w dużych ilościach części do zabytkowych samochodów np. do Porsche 911 i Mini i przerobiłem już dużo technik więc jest to temat rzeka. Najlepsza ochrona antykorozyjna stalowych elementów to piasek-ocynk galwaniczny-proszek. Oczywiście nie wszystkie elementy powinno się cynkować np. tam gdzie są zgrzewane dwie powierzchnie. Jeżeli nie można ocynkować to trzeba dobrze wypiaskować i najlepiej w ciągu paru godzin malować proszkowo. Istnieje podkład cynkowy w wersji proszkowej ,raczej każda malarnia powinna mieć taki w ofercie. W grubych stalowych elementach bardzo skorodowanych występuje takie zjawisko które nazywam mikro korozja która siedzi w porach materiału i nawet porządne wypiaskowanie nie pomoże ,wtedy dajemy do cynku galw. lub jeżeli nie można elementu ocynkować wkracza chemia która wytrawia korozję do zera.
Najlepszym czasem na piaskowanie i malowanie proszkowe "czystej" stali jest lato gdzie temperatury otoczenia są wysokie ,wtedy nie powstaje tzw. kondens lub można elementy włożyć do czegoś co absorbuje wilgoć np. ryż :)
Będe obserwował wątek więc jak macie jeszcze pytania to walcie.
garazowiec / 2017-02-20 06:39:49 /
Mam problem jak ustalić kolor w malowaniu proszkowym .
Określono mi kolor jako " Gunmetal" , chodzi o felgi .
Malarz jest tu , a felgi na wyspach .
Jest jakiś wzornik lakierów proszkowych ?
A nie przypadkiem paleta RAL?
Osobiście polecam lakierowanie hybrydowe jeśli chodzi o felgi, wychodzi bardzo ładnie.
rzułty BUC / 2017-04-12 20:28:37 /
Jeśli to alusy to nie rób im krzywdy proszkiem.
MikeB4 / 2017-04-13 11:58:20 /
Jeśli chodzi o metaliki w Ral to wzornik swoje a na żywo wychodzi zupełnie inaczej także trzeba uważać a najlepiej obejrzeć próbkę pomalowaną . Z tego co rozkodowałem to kolor " Gunmetal" to taki jakiś grafitowy.
Mike co masz na myśli ? jeśli chodzi o temperature która wystepuje w piecu ok. 200 stopni to masz rację ale występują też lakiery proszkowe które nie wymagają takiej wysokiej temperatury. Są takie które wymagają tylko max 160 stopni. Ale najgorsze jest to że "piaskarze" żeby nie męczyć się ze starą powłoką proszkową na felgach alu potrafią wypalać je wstępnie palnikiem !
garazowiec / 2017-04-14 19:01:39 /
gdzies wyczytałem że nie powinno sie alu felg w piecu wygrzewać po malowaniu proszkowym bo alu sie bardzo kruche robi i to bardzo kruche
mishq (Mateusz G.) / 2017-04-14 23:32:16 /
Potrzebuję jakiś namiar na firmę w Warszawie która zajmuje się prostowaniem, piaskowaniem i malowaniem felg proszkowym. Tylko sprawdzoną ,robiłem wcześniej na Instalatorów ale nie jestem z tego zakładu zadowolony.
mario75 / 2018-02-25 13:13:56 /
Mario polecam firmę na ulicy Radzymińska 210. Moje felgi były prostowane, napawane i pomalowane. Potem wyważenie u nich robiłem i odważniki klejone były od środka felgi a nie jak niektórzy potrafią na zewnątrz. Za te 4 RS zapłaciłem łącznie bez wyważania 480.
Od tyłu felga oczyszczona tam gdzie styka się z piastą by nie było bicia. Wiedzą co robią. Oczywiście cena jest ruchoma bo liczą od punktowego spawu. Pełna gama kolorów.
https://www.capri.pl/image/car/3946/204801
https://www.capri.pl/image/car/3946/204800
Shadow / 2018-02-25 18:06:09 /