Padł mi z jednej strony, i nie było by problemu, gdyby zawieszenie nie było obniżane i utwardzane (nie fabrycznie, chociaż podobno takie robili). W zakładach zajmujących się wymianą/naprawą amorów mówią, że moga mi ewentualnie wstawić o standardowym wymiarze a ja chcę takie jakie są teraz(tylko sprawne oczywiście). Pojawiło się przypuszczenie, że jest obniżany na sprężynach i ma jednak standardowe amorki.Pytanie: 1. jak mam to sprawdzić? 2.jak mam sprawdzić czy zabieg skrócenia sprężyn (jeśli takowe nastąpiło) ujemnie wpłynął na żywotność (inny zakres pracy)- oni nie mogą tego stwierdzić !! 3. Jeśli okaże się że są to jakieś inne amory (nie do capri) jak sprawdzić czy się one nadawały (czy jest to zależne od wagi auta) bo jeździło się super i chcę uzyskać coś identycznego po wymianie. Pozdro.
Sprawdź jakie masz wkłady. Mi się też wydawało, że mam Sahs'y dopóki mechanik nie wyciągnął bebechów. Okazało się, że wkłady są Monroe'a. Ściągam je więc z Gdańska w cenie 290 PLN za sztukę (same wkłady). Na tył kosztują 230 PLN. Pozatym zawsze możesz poszukać zakładu, który regeneruje amory. Bilsteiny robią w Warszawie. Wszystko zależy od firmy. Jakbyś chciał to podrzucę namiary.
1. Jak rozpoznam czy to Monroe czy Sachs? Podobno mają oznaczenia cyfrowe.
2. Regeneracja? Na czym to polega i czy jest to dobra opcja?
3. Jeśli dam go do regeneracji jak mówisz,to co z drugim? (trzeba regenerować oba?) . A jeśli tylko jeden, to czy drugi nie będzie gorzej pracował?
1. Mają oznaczenia. Ja nie wiem po czym dokładnie się rozpoznaje niestety. Ale jak już wiem na pewno nie po tym, co jest na obudowie ;-))) trzeba zobaczyć w środq.
2. Regeneracja polega n awymianie oleju lub gazu (zależy jakie są) i kilku pierdółek typu uszczelki.
3. Co daje? No tyle, że na rok, półtora powinno styknąć.
4. Koniecznie trzeba robić oba. Muszą być takie same i w takim samym stanie! Nie wymienia się nigdy amorków pojedynczo!!!
Powiem tyle amory sachsa gazowe kosztuja 300zl z hakiem sztuka wklady do przodu albo olejowe alko niemieckie 160zl szt tez przod tyl kosztuje od 80zl szt alko do 150 jakies orginalne moga tez byc od innego auta ja mam kyb gazowe od opla kadeta sa extra zwlaszcza do auta z wieksza iloscia pior ztylu (5 pior) no ale zeby dostac amory to sie kupe czasu czeka bo ich niema trzeba sprowadzac a jeszcze sa bilsteiny gazowe po 550 zl sztuka no a regenerowac sie nie oplaca bo nowe bede tansze olejowe za mniej niz regeneracja i na dluzej starcza.
CHUDER / 2002-04-18 20:27:49 /
rozbierz kolumnę, wymień uszczelniacz (koszt ok. 2zł), zalej płynem: hydraulicznym - standardowa twardość, olejem silnikowym - dosyć twardy, hipolem - super extra twardy. Całość przeróbki to 20zł i parę godzin roboty.
Naprawdę da się to zrobić.
Jeżdżę na Lotosie mineralnym i jest lepiej niż fabrycznie, inne auta "wymiękają"!
act / 2002-04-25 22:06:23 /