JEden z prezenterów programu Top Gear walczy o życie w szpitalu, miał wypadek przy prędkości ponad 300 MHP!!!!!
tu jest link do artykułu
http://film.wp.pl/p/id,71188,wiadomosc.html?id=71188&rfbawp=1158849541.631&ticket=8747031433629165a9xOk%2BE32zoIFlaLpZDNstV36xKW3CQudDWdwlGD58TOqteYyhprlcLGExoXJvXKThp0yqyenhmHzoKUPUmzW%2BZ0JlUyIWuwsloGflQuKMN4XZNcG9OGt2uktTx9FsTJ
Przeważnie daleki jestem od udzielania sie w takich wątkach a tymbardziej ich zakładania, ale bardzo lubie ten program, a tych ludzi hmmm nie znam ale uważam, że naprawde śa wyjątkowi.!
Niech wraca do zdrowia!
SKUN_3M / 2006-09-21 16:43:57 /
Zyl szybko....
marian212 / 2006-09-21 17:12:49 /
nie tak szybko marian: ciągle żyje (jeszcze :().
Młody_wFe / 2006-09-21 17:14:42 /
no cóż wypadki chodzą po ludziach, koles spoko chociaż wg mnie stoczył się tym brainiackiem na Discovery:/ ale niech wraca do zdrowia!!!
BirdDog / 2006-09-21 17:21:35 /
Mój ulubiony program motoryzacyjny-głupio to zabrzmi ale trzymam za niego kciuki....Top Gear bez niego to nie bedzie już ten sam program...
Gumbas / 2006-09-21 19:03:49 /
Kuurna koleś jet faktycznie rewelacyny, mam nadzieję, że szybko wróci do zdrowia i nadal będzie szydził z VW. S Z A C U N E K !!!!!!!!!!!!!!!
Lukas P / 2006-09-21 20:05:44 /
wkleje to co napisałem rano na forum sierry:
"a ja mysle że jak zwykle to jest przesadzone, bo duży chłopiec zrobił sobie kuku, wqrwia mnie to że jak komuś znanemu się coś stanie to wielkie halo i wogóle cały świat płacze, łączy się w bólu itd. Przecież on w szpitalu będzie miał jak na urlopie, lepiej niż my w życiu codziennym, pozatym zgadzam się że bawiąc się w takie gry należy brać najgorsze pod uwage."
Pająk, no sorry, że tak bezpośrednio ale chrzanisz. Będzie miał "jak na urlopie"? No wybacz, nazwałbyś urlopem przykucie do łóżka z pękniętym płucem, bez oka i ze złamaną miednicą? Czy chciałbyś taki urlop? To nie chodzi o to, że facet jest znany czy nieznany. Jakbym tu na forum zobaczył ten sam wątek, ale zaczynający się od słów "Pająk..." to też bym napisał posta, żeby ten pająk wracał do zdrowia. No bo Pająk, Ja Cię osobiście nie znam. Co nie znaczy, że nie jesteś osobą publiczną - na ja czytałem Twoje wątki, oglądałem zjęcia Twoich autek, czytałem relacje jak wygrywałeś puchary i widziałem Cię w TV. Jesteś także zalogowany na tej samej stronie co ja, co dla mnie czyni Cię po prostu mniej anonimowym niż reszta ludków, którzy w tym czasie, gdy tu piszemy również ulega wypadkom. Nie znaczy to, że im nie współczuję. Współczuję, a jakże! Ale tak się składa, że nie wiem o Nich. O Hammondzie nie wiedziałem dopóki nie przeczytałem tego w wątku. I współczuję mu nie dlatego, że jest znany, tylko dlatego, że z pasją podchodził do programu, który aż miło się oglądało. I być może tak miło się oglądało, bo On to po części sprawiał.. Fakt, że zrobił sobie kuku nie ma żadnego znaczenia, bo Ty równie dobrze możesz sobie jutro odciąć rękę w garażu coś tam grzebiąc.. Takie jest życie, ale trzeba czasem przystanąć Pająk i troszkę spuścić z tonu, bo... gówno chodzi po ludziach.
Pozdro.
spoko, ma lepiej ale sam sobie na to zapracował wiec czemu nie ? a to że świat generalnie płacze po znanych ludziach to normalne bo wiele osob na tym świecie utożsamia sie z gwiazdami lub ludzmi znanymi..... stąd wlasnie ten płacz i lament ogólny i uważam że jest to jak najbardziej naturalne...jak przeczytam w gazecie że Józek z Koziej Wólki rozbił sie swoim trabantem na tirze to mnie to mało obchodzi bo go nie znałem niewiedziałem jak wygladał i trudno o jednego mniej, a tu widzisz jaką facet ma pasje jaki ma zawód i jak by nie patrzeć troche go poznajesz, a jak sie okazuje że jest naprawde wporzadku to tym bardziej go szkoda. Ja tak do tego podchodze. I naprawde fajnie, że ma najlepszą możliwą pomoc medyczna bo sam sobie na to zapracował a to że Heniek z fabryki kredek czeka na przeszczep 3 lata bo nie ma kasy trudno c'est la vie.
SKUN_3M / 2006-09-21 21:49:39 /
ok, macie racje.
Może źle to rano odebrałem, wpienia mnie tylko to że "każdy" ze wszystkiego robi sensacje, nawet jak nie zna osoby, czy nie zna sprawy to się wpiernicza bo wszyscy to robią i tak trzeba, ehhh.
spoko, też mi go szkoda ale 470km/h bym sobie popędził
Tak samo było z Otylią.Każdego z nas by zamkneli za taki wypadek i w ogóle byłaby kicha.Fakt że jest to osoba znana i na dodatek zdobywa medale dla polski stawia ją ponad innymi.To troche niesprawiedliwe.Chyba zboczyłem z tematu...niech się szybko Richard kuruje.
mario75 / 2006-09-21 22:33:49 /
No cóż, szkoda gościa... z drugiej strony wsiadając do samochodu z myślą bicia jakiegoś rekordu, ścigania się, czy coś trzeba mieć świadomość, że może się już z niego nie wysiąść...
Niech wraca do zdrowia i prowadzi dalej ten program.
P.S. - Swoją drogą o ile pamiętam na lądzie dawno już przekroczono barierę dźwięku, więc to niby za rekord te 300 MPH? Większe prędkości kilka dekad wstecz rozwijał Campbell... i to na wodzie:)
Wroniasty / 2006-09-21 22:40:24 /
jest to rekord GB 483km cos tam dalej.
SKUN_3M / 2006-09-21 22:42:58 /
http://video.google.pl/videoplay?docid=-7166143996175763956&q=richard+hammond
Main(misiek) / 2006-09-21 22:50:22 /
o żesz kur******
SKUN_3M / 2006-09-21 23:01:35 /
tak to chyba jest że ludzki gatunek zawsze będzie chciał odkrywać nowe rzeczy, gonić za coraz to lepszymi i nowszymi osiągnięciami w jakiejkolwiek dziedzinie... i to chyba prawie zawsze będzie za sobą pociągało ofiary, tak więc cóż... możemy żałować... za jakiś czas znajdzie się kolejny śmiałek, który podąży śladem Hammonda... co byłoby gdyby Kubica (odpukać) uległ podobnemu wypadkowi? Różne są dziedziny życia, i różne w nich ryzyko śmierci... tak czy inaczej nie warto w tym momencie zastanawiać się nad minimalizowaniem ryzyka... obawiam się tylko że świat i tak szybko o nich zapomni...oby nie
♠Zoggon♠ / 2006-09-21 23:18:07 /
facet jest bardzo fajny i pokazał, że ma jaja, trzymam za niego kciuki.
.STICH. / 2006-09-21 23:32:08 /
Myślę, że porównywanie wypadku Hammonda z wypadkiem Otylii jest conajmniej nie na miejscu. Hammond prowadził próbę na zamkniętym torze, nikogo nie narażał. Otylia zaś wykazała się wyjątkową głupotą, żeby jako niedoświadczony kierowca, niezaznajomiona z samochodem, dwutonowym samochodem dodam, znacznie przekraczając prędkość wyprzedzała jeszcze kilka tirów pod rząd! No sorry, ale nie szkoda mi Jej wcale, bo chłopak zginął tylko i wyłącznie z Jej winy. Szkoda mi chłopaka i Jego rodziny. A to, że "wszyscy" trzymali za nią kciuki, to mnie tak wkurzało, że hej! Powinni ją przykładowo ukarać (nawiasem mówiąc - potraktować jak zwykłego obywatela) żeby wszystkie zakichane polskie gwiazdy wiedziały co je czeka jak będą się wygłupiać. W dupach im się poprzewracało od tej sławy chyba!! Ja cokolwiek bym nie zrobił za kółkiem, a robiłem też czasem głupie rzeczy (włącznie z np. holowaniem Młodego pod prąd) ale wiedziałem, że cokolwiek komukolwiek się stanie - JA i tylko ja będę za to odpowiedzialny.
Ale wracając do opłakiwania Otylii czy Hammonda, to facet ma taką pracę. Mówienie, że sam jest sobie winien nie jest do końca w porządku, bo jak poświęca życie testując samochody (też jest ryzyko), to cieszymy się widząc jak autko idzie bokiem po torze 150km/h. Więc teraz nie bądźmy hipokrytami i nie mówmy, że tak się musiało stać czy inne takie, bo niejeden z nas marzył, żeby choć jeden dzień w takich autach i na takich torach spędzić jak taki Hammond.. ale kiedy się rozwalił, to się dupą wypinamy. Szkoda gościa i tyle. I nie mówmy o nim per umarły. On żyje!
dokładnie, a co do jego żywotności to na stronie top gear podali że lekarze są optymistycznie nastawieni.... wiec chyba bedzie ok :D
SKUN_3M / 2006-09-21 23:51:46 /
Zeby nie zapeszyć, ale... :D
Zimne S. 3M_U(ć) / 2006-09-22 01:07:51 /
Zgadzam się po części z Pająkiem. Jak umierał Papież też lament był, jakby Bóg wie jaka tragedia się stała, ludzie pierwszy raz odkryli, że stary schorowany dziadek może umrzeć :/. Tak samo zdziwienie, że koleżka, który pocina 500km/h może zginąć. Program lubię, Chomika też i jak zobaczyłem tego posta to mnie ruszyło ale selawi jak ktoś już napisał. Tak czy siak trzymam za niego kciuki.
Młody_wFe / 2006-09-22 07:16:28 /
Znany czy nie znany po prostu szkoda człowieka.
A co do komentowania zachowań innych to widzę, że mamy takich, którzy nigdy nie popełniają błędów. No coż, to świetna wiadomość, bo już się załamywałem że Polak mądry tylko po szkodzie.
Sowa {3M} / 2006-09-22 08:12:58 /
A ja sie zgadzam z Pajakiem w 100%.
Co mnie obchodzi jakis tam prezenter.
marian212 / 2006-09-22 08:24:41 /
MILO Zgadzam się z Tobą, do czego to podobne,ze są równi i równiejsi, jak w bajce Orwella bodajże, Tak samo popieram i Pająka, gośc z TG jest spoko ale wiedział co robi i jak moze sie to skończyć,ja moge powiedzieć tylko ze jest mi go szkoda bo jest pozytywną postacią tego programu...Mój wypadek lub kogo kolwiek z ekipy Capri pl mógłby zainteresować tylko rodzine i znajomych biorącego w nim udział gdyz nie jestesmy jacys tam super ekstra turbo v8 medialni a raczej typowi obywatele z nas o powiedzmy nie typowym hobby,ani sobie ani nikomu wypadków nie życze broń boże bo wiadomo to zawsze jest tragedia,ale trzeba tez myslec co sie robi i czy kalkuluje sie ryzyko a przedewszystkim dbać o swoje bezpieczeństwo....dobra juz nie zanudzam,
pozdrawiam wszystkich!!! a Hammondowiżycze powrotu do zdrowia, bo Top Gear to już nie bedzie to...
Jellon aka Revenge Racer / 2006-09-22 08:48:48 /
>Hammondowiżycze powrotu do zdrowia, bo Top Gear to już nie bedzie to...
jak to nie to ? Gadka jest wyrezyserowana.
Twarz sie tylko zmieni. Nie bedzie roznicy.
marian212 / 2006-09-22 09:05:24 /
Marian Ty uważasz tak-ja uważam inaczej.Dla mnie juz nie bedzie taki sam.Koniec gadki.
Gumbas / 2006-09-22 10:18:10 /
Młody, ja tam nie lamentowałem po papieżu.. A ogólne histeria bardziej mnie dziwiła niż wzruszała. Ale jak szybko ludzie zapomnieli, kiedy zaczęła się gadka o następcy! Płakać płakali dalej, a jakże! .. że mają nowego papieża! Oj, jak Oni płakali..
Dziwi mnie, że niektórzy tu traktują wypadek Hammonda jako jakiś specyficzny.. Przecież nie chodzi o to, że cały naród ma go żałować. Przecież gość nie ma na to wpływu!! On leży w szpitalu i walczy o życie. Nie wiem czy doczytaliście na stronie (patrz link), że rodzina zabroniła informować o czymkolwiek. Z tego wniosek, że gość nie chce wokół siebie robić szumu. Co innego dziennikarze - i to brytyjscy w dodatku - każdy wypadek jest dla nich na wagę złota a w szczególności Celebrities. Za 2 tygodni enikt już o tym nie będzie mówił. Więc po jaką cholerę niektórzy tutaj się wkurzają, że jest głośno? No i co? Przynajmniej wiecie, że facet walczy o życie i macie szansę wysłać mu dawkę pozytywnych fluidów. A nie pierdolić, że sam sobie winien.. To co On robi jest tylko troszkę bardziej ryzykowne od tego co my tutaj robimy (tylko może mniej zdajemy sobie z tego sprawę). Popatrzcie na posty z ost. 2 chyba tygodni - "ku przestrodze". No kurwa, gość mógł zginąć, bo mu się coś tam złamało w zawieszeniu... A co my robimy na codzień? Zapieprzamy (często szybko) samochodami mającymi po 26 lat i więcej..
Moze po obejrzeniu tych filmików troche zmienicie zdanie o gościu.
ftp://ftp.capri.pl/user/mikeb4/Escort/Rs1800_TG
..... cóż ryzyko zawodowe ... po prostu. Ale takich wątków też nie lubie i tyle :-P
MikeB4 / 2006-09-23 20:18:50 /
no i co się z nim dzieje? ma ktoś jakieś newsy?
BirdDog / 2006-09-23 20:31:47 /
Ja mam jakieś wieści:) Dowiedzialem się od znajomych z anglii że Homiczek wyszedł z intensywnej terapi.Rano rozmawiał z żoną i opowiadal dowcipy,dostał 40 tyś kartek z życzeniami powrotu do zdrowia.(wiadomości w BBC)...Miejmy nadzieje że to tylko nie chwilowa poprawa zdrowia, ale już tak zostanie....
Gumbas / 2006-09-24 09:37:14 /
Chomiczek a nie Homiczek-sorki-jeszcze spie:)
Gumbas / 2006-09-24 09:38:30 /
na stronie ptop gear napisali ze zrobił juz kilka pierwszych kroków wiec jest bdb :D
SKUN_3M / 2006-09-24 11:26:29 /
jeśli to prawda to farciarz niesamowity :) ludzie po wypadku przy 40km/h czasem giną a co dopiero przy 540
Młody_wFe / 2006-09-25 07:24:45 /
wracaj do zdrowia panie hamster bo gdzie producenci znajda drugiego takiego pajaca(pozytywnie) co da sie zahipnotyzowac i wsadzic do porszaka na pedaly?
;) kolo da rade:)
cytat:
pajak:
<<wkleje to co napisałem rano na forum sierry:
"a ja mysle że jak zwykle to jest przesadzone, bo duży chłopiec zrobił sobie kuku, wqrwia mnie to że jak komuś znanemu się coś stanie to wielkie halo i wogóle cały świat płacze, łączy się w bólu itd. Przecież on w szpitalu będzie miał jak na urlopie, lepiej niż my w życiu codziennym, pozatym zgadzam się że bawiąc się w takie gry należy brać najgorsze pod uwage.">>
eeee, zazwyczaj znani ludzie maja to do siebie ze poza najblizsza rodzina interesuja sie tez nimi inni ludzie... to takie nadzwyczajne?
a facet zapracowal na swoja kase wiec ma w tym szpitalu napewno fajniej niz ja czy ty. zazdrosny? bo ja wole miec niewygodnie teraz za biurkiem w pracy niz byc w jakim kolwiek szpitalu...
Podepne sie tu bo ot wypadku sie zaczęlo.
Policja na Wyspach i rózne organizacje wnoszą do BBC o zdjęcie z anteny TOP GEAR!!!
Zapodaje linka do strony , gdzie można wyrazić swoje poparcie dla tego programu:))
http://www.petitiononline.com/tg100/
Pzdr
Boże..ale wstyd:(( OD WYPADKU :(((
Nawet nie wiesz jak te wszystkie bzdety wokół wypadku (prawdziwy chociaz?) podnosza ogladalnosc...
Mysza liil (EM) / 2006-10-17 20:00:36 /
Mysza.. no proszę Cię.. Czy TOP GEAR może mieć większą oglądalność? To kultowy program. A kultowe programy same z siebie mają rekordową oglądalność i nie potrzebują dodatkowej reklamy.
http://film.wp.pl/p/wiadomosc.html?id=71995&rfbawp=1161609728.204&kat=0&s=1
Artykuł na niskim poziomie, w dodatku z błędami :/, ogólnie trochę żenujący, ale wynika z niego niezbicie, że chłopak żyje.
Młody_wFe / 2006-10-23 15:27:52 /
Żyje, a jakże ! W "Faktach" TVN był dzis o nim krótki materiał, mile mnie zaskoczyli. Po pierwsze dlatego, że poruszyli temat, po drugie - i najważniejsze - padła informacja, że Richard wraca na plan TopGear !!! Stąd wniosek, że żyje i ma się całkiem, całkiem ! Uzyskał nawet nowy przydomek - "Niezniszczalny Homiś" :)
Uffff...
Śmietan / 2007-01-29 21:07:41 /
Podobno leciał 460 km/h, wariat :)
Śmietan / 2007-01-29 21:08:49 /
Juhuuu ! Zrobie dla niego LAURKĘ
marian212 / 2007-01-29 21:44:58 /
W gazetach są zdjęcia z wypadku, ale z Youtube usunięto wszystkie filmiki z wypadku. Jak się doczekamy nowych serii Top Gear to może zobaczymy jak "chomik" koziołkował. Ruda
wczoraj na TVN Turbo też mówili o Chomiku, i pokazali filmik z wypadku...
a filmik swoją droga mógłby być przestrogą dla wszystkich tych co oszczędzają na oponach :-P
Gosiu,
Obawiam sie ze nie zobaczymy nigdy filmu z wypadku "chomika" w programie Top Gear. Podana wczoraj w TV informacja mówiła również o tym, że prowadzący program TG zdecydowali NIGDY już nie poruszać tematu wypadku Hammonda. Może to i lepiej dla samego "chomika". Czort wie co mu w psychice zostało....
Kornik / 2007-01-30 16:57:05 /
Drogi Korniku :)
Mam nadzieje ze przynajmniej uśmiech mu ten sam pozostał...
clarkson raczej nie omieszka sie ponabijac z hamonda
Hammond podobno się tylko dlatego obudził ze śpiączki, że mu Clarkson zaczął wrzucać...:)
"Mam nadzieje ze przynajmniej uśmiech mu ten sam pozostał... "
Zależy jaki chirurg go spawał
zapek??? !G.O.P! / 2007-01-30 22:52:33 /
z tego co mowili w tv to podobno w top gear niema byc wogole wspominany ten wypadek... ale jak bedzie zobaczymy
Kohito_PS / 2007-01-31 03:11:53 /
mylilem sie http://www.joemonster.org/filmy/3297/top-gear-wypadek-hammonda tu jest odcinek gdzie o nim mowią :)
Kohito_PS / 2007-01-31 04:37:22 /
W mediach ogólnie były sprzeczne informacje na ten temat. W prasie były zdjęcia i mówili że w tv i internecie będzie pokazany film, a w tv mówili że nic nie pokażą...
Najważniejsze jest myślę to, że facet żyje i jak widać nadal się dobrze z Clarksonem dogadują :)
Filmik z wypadku
http://crazeey.wrzuta.pl/film/aGFX1nXUIB/300_mph_wypadek_richarda_hammonda_z_top_gear
http://video.google.pl/videoplay?docid=-1952484092571249507&q=top+gear wspomnieli o wypadku i zrobiuli come back z pompa :>
ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ / 2007-02-02 21:32:07 /