Poprosze o pomoc. Chodzi o pokazana na zdjeciach dziurke w bloku silnika (2,8). Czy powinna tam być i czemu sluzy?
rbob / 2006-09-01 15:57:41 /
to jest natrysk oleju na koła zębate rozrządu
DeMaDeS / 2006-09-01 16:03:42 /
czym malowales?
czym czysciles?
widze ze szlifik byl grany...nono-pieknie-jak z tlokami?
no i czy nie obawiasz sie ze farba nie zabardzo polubi olej wewnatrz komory kol rozrzadu i potem splynie na dol dobiac mnostwo syfu?
chyba zez farba jest jakas z wyzszej polki
ladna robota-jestem tez na etapie malowania, dlateo mnie to ciekawi
pozdrawiam
Atom 
/ 2006-09-01 16:47:57 /
baaaaardzo zły pomysł z tym malowaniem wnęki rozrządu...farba odpadnie na 100%...weź to wypiaskuj...
Burza / 2006-09-01 17:52:01 /
Widze bardziej zainteresowanie malowaniem niz dziurka;-))))
Blok przed malowaniem (po obrobce oczywiscie) zostal dokladnie oczyszczony (normalna reczna robota), odtlusczony i pomalowany farba w sprayu, odporna na wysokie temperatury MACOTA (do 800 st. C - jak glosilo opakowanie).
Trudno mi powiedziec jak to wytrzyma bo jeszcze wczesniej nie sprawdzalem.
Jesli chodzi o tloki to sa nowe w I nadwymiarze. Jak zloze calosc to pokaze fotki.
rbob / 2006-09-01 21:52:13 /
Powodzenia z farbą w silniku.Więcej syfu nie zaszkodzi,a chociaż olej po ściance lepiej będzie spływał:-)
PSIAŁA / 2006-09-01 21:57:42 /
Makota do 800st. C nie wytrzyma - to gówniana farba. Malowałem nią pokrywę zaworów. Wyczyściłem, odtłuściłem i położyłem 3 warstwy. Zaczęła się łuszczyć po około 1000km. Odradzam zastosowania wewnątrz - ryzykujesz więcej niż obciachowym wyglądem. Pozdrawiam.
Śmietan / 2006-09-02 09:50:57 /
tak się zastanawiam po co stosować farby do 800'C skoro silnik i tak nienagrzewa się bardziej jak 100'C, powyżej tej temperatury wywaliło by płyn z układu chłodzenia.
są miejsca przy kolektorach wydechowych gdzie jest nieco większa temperatura ale to jedyne miejsca.
Trójkąt / 2006-09-02 10:50:50 /
Nowsze uklady cisnieniowe chlodzenia wywalaja plyn nawet przy dopiero 140 st C, ta magiczna setka moze sie tyczyc traktorow i naszych fordow, ktore maja korki chlodnicy na 100 st C. Ale mercedesy np juz na 120, zas nowsze np ople na 140 st C. To tak w kwestii nagrzewania ;)
Ja mysle ze powinienes usunac ta farbe zanim napiszesz na forum ze v-ka swiezo po remoncie sie zatarła. Odpadajace kawalki farby powedruja do miski i zaczna oblepiac smok. Do tego stopnia, ze cisnienie oleju zaniknie... Potem juz dobranoc.
Mysza liil (EM) / 2006-09-02 12:09:33 /
ja pomalowalem pkrywy zaworow bondexem (zadnej wzmianki o odpornosci na temp)-taki odpowiednik hammerite-tylko podobno lepszy. powierzchnia lekko zmatowiona i odtluszczona i zaden olej, benzyna czy temp nie jest straszna-a oleju pod maska jest naprawde duzo:)
czyms podobnym pomalowalem bak-i jest rowniez miodowo. Silnik chyba tez pomaluje czyms takim-temperature i olej wytrzyma spokojnie, zeliwa bedzie sie mocno trzymac chyba. a przy kolektorach najwyzej sie popali-trudno:),
najwazniejsze to dobrze-wrecz idealnie oczyscic z tego czego a silniku najwiecej-tlustego syfu-a bez niego kazda farba bedzie ladnie lezala
Atom / 2006-09-02 14:11:20 /