Witam
Słuchajcie, może sie ktoś orientuje ile kosztowała by nowa instalacja do Caprika MKIII.
I czy wogóle jest sens kłaść ją od początku czy lepiej odratować starą??
z góry dzieki za odpowiedzi
Ligacz 3M / 2006-08-27 22:54:02 /
rozpietosc cen jest rozna od 300+ materialy do ok 1500 :)
a czy ratoawc stara...zalezy w jaki jest stanie
Zakrzak! / 2006-08-27 22:56:41 /
u mnie koszt zrobienia nowej instalacji w capri z wykorzystaniem starych kostek to 1000-1200 zl
CHUDER / 2006-08-27 22:58:39 /
w sumie niewarto od nowa kłaść.. żadko kiedy same kable się "psują" a zazwyczaj problemem są koski i złącza. samo położenie kabli niepomoże jeśli niezałożysz nowych kostek.. a te skąd wziać ??
Trójkąt / 2006-08-27 23:10:10 /
... kupic na capri.pl :P
Zakrzak! / 2006-08-27 23:30:01 /
nowych nie ma naprawia sie stare i zaklada do nowej instalaji
CHUDER / 2006-08-27 23:30:48 /
Mam ten sam problem z capri mk I...
Zimne S. 3M_U(ć) / 2006-08-28 00:22:05 /
Ligacz - gdybyś chciał kłaść nową, to sądzę, że z Ptaśkiem damy radę ;) w końcu dwóch OMC mgr inż. elektotechniki przy pomocy ..nastu metrów przewodów, kilometrów taśmy izol, koszulek termo, kilogramów cyny i kalafonii, odrobiny wsuwek i miernika poradzimy sobie!!! poza tym w 3M siły fachowej nie powinno brakować - tylko czas i dobre chęci :) z resztą w Sztruclu mam podobny problem, więc jak coś wiesz gdzie szukać :)))
PZDR!
Fuszix 3M / 2006-08-28 00:55:15 /
jak jest oryginalna instalacja to co to za problem :) gorzej jak juz kiedys jakis pan "zdzicho" swoje łapska wsadzil i np przy chamowaniu mruga naprzemian kierunek i stop :D
Main(misiek) / 2006-08-28 09:15:19 /
ja swoja instalacje przerabialem z wersji - co tam komu w szopie na mysla przyszlo do stanu schematowego i teraz wszytsko dziala. wystarczy troche checi i sporo pracy a jesli chodzi o finanse to ja potrzebowalem troche kabla i przerywacza do kierunkow.
Galoos / 2006-08-28 13:22:37 /
main jak miga kierunek i stop to poprostu masy gdzies nie ma ....:) ale pewnie chodzilo ci o takie patenty jak mam w cortinie gdzie sa conajmniej 2 instalacje kilkanascie przekaznikow 2 kostki z bezpiecznikami kilometry przewodow do alarmu i grania :) eh
Zakrzak! / 2006-08-28 23:12:45 /
szykuje się do poprawienie elektryki i moje pytanie jest czy lepiej robić elektryke przed czy po blacharce czy niema zadnej roznicy? jesli juz było takie pytanie to sorry nie znalazlem albo za mało szukałem :)
Kohito_PS / 2007-01-17 12:28:43 /
po blacharce uwierz mi w dzisiejszych czasach fachowcy na nic nie patrza:)
cichymk / 2007-01-17 14:02:49 /
Popieram, po blacharce . Tylko jedna zecz , jezeli przewidujesz wsadzanie jakiegos nowszego silnika do samochodu , to pomysl wczesniej o otworach gdzie bedzie przechodzic wiazka od kompa .
po blacharce, jesli będziesz potem chciał malowac to bedzie łatwiej i estetyczniej bez całego okablowania:)
BirdDog / 2007-01-17 15:08:07 /
z autopsji-po blacharce.
ale ważne,by spec od blach ponawiercał odpowiednie otworki (zwłaszcza te,które przez przypadek zaspawał :) no i warto wczesniej pomyśleć o "języczkach,które mocują wiązki-bardzo często od rozginania/zginania odłamują się i wtedy warkocze wiszą jak u ...nieważne :)
fikcja / 2007-01-19 09:27:09 /