czy da się odkręcić taką sprawę:
auto w miarę świeżo sprowadzono z zagranicy, bodajże z Francji czy Niemiec
wszystko legalnie, rachunek, akcyza itp; auto zarejestrowano w Polsce
i tu zaczynają sie schody:
właściciel zostawił auto w warsztacie [było lekko puknięte]
i wyjechał na 5 tygodni zagranicę
po jego powrocie okazuje się, że zapomniał auto ubezpieczyć [OC]
co zrobić zeby nie wybulić 500 EURO kary?
da się to jakoś przeskoczyć?
misia222 / 2006-06-05 21:19:38 /
W dniu wyjazdu sprzedał auto Janowi Słupowi, a jak wrócił to odkupił od Jana Słupa. Generalnie zalezy jeszcze od tego jaki to Ford, czy granada, taunus, czy siakies kapri.
jesli byl zarejestrowany swiezo to nic nie szkodzi brak oc poprostu kupujesz go i kupujesz swoja polise lub ten koles co sprowadzil
Zakrzak! / 2006-06-05 23:56:18 /
http://www.google.com/ w wyszukiwarce porady prawne +oc
a jakie auto ?
Prawie na pewno nie Ford - i to powinno wystarczyć, by nie odpowiadać na pytanie, do którego odpowiedź jest na forum - ale trzeba się wysilić i poszukać.
mtango / 2006-06-06 19:07:59 /