Kupiłem Capri Mk1, zamiast papierów i tablic dostałem zaświadczenie z urzędu komunikacji, że pojazd jest czasowo wyrejestrowany, a dow. rej. i tablice są zdeponowane w archiwum. Jak zarejestrować samochód ponownie???
♠Zoggon♠ / 2003-01-19 23:05:53 /
Iść do urzędu ??
MikeB4 / 2003-01-19 23:19:38 /
do 1.01.1998 roku było coś takiego jak wyrejestrowanie czasowe, czyli papier który posiadasz musi mieć wcześniejszą datę i nie ma problemu z rejestracją, bo nigdy nie został wykreślony z ewidencji ( a tylko wtedy jest wykreślony, gdy wyrejestrujemy na stałe = złomowanie).
Powiem więcej: zgodnie z wcześniejszymi rozporządzeniami (przed 1.01.98) pojazd wyrejestrowany czasowo, po okresie tego czasu jest automatycznie wpisywany ponownie do aktualnego rejestru (czyli jak na np. rok, to jeśli właściciel nie upomni się o twardy dowód po roku to może się ktoś np. upomnieć o... podatek drogowy, który należy się znowu po automatycznym wpisie -oczywiście od tamtego właściciela :))
a jak to teraz wyglada?
Mac13k / 2003-05-23 09:44:41 /
no właśnie tak to wygląda :)
Opisana sytuacja dotyczy teraźniejszości i odnosi się do pojazdów wyrejestrowanych czasowo (czyli przed 98'), oczywiście można mieć różne sztuczne trudności z powodu tylko nieżyczliwości/niewiedzy "pani z okienka", w przypadku przychylności zajmuje to:
- 1 telefon (do urz. kom. w którym był ostatnio, upewniasz się że wystawią zaświadczenie o wpisie do ewidencji pojazdów dla Twojego urzędu)
- 1 wizyta z przeglądem techn. (w Twoim urzędzie) i masz "miękki" dowód.
- druga wizyta po miesiącu i masz "twardy" dowód :)
pozdro
Ja miałem kupic te twoje mk1 1.6 GT kolor biały i z tego co się dowiadywałem w dwóch urzędach jest to możliwe.Potrzebna jest jeszcze informacja co się stało z tablicami i z dowodem rejestracyjnym.Nie powinieneś mieć problemów w tym konkretnym przypadku.Życze powodzenia w remoncie.
Arni12 / 2003-05-23 16:58:35 /
Dowiedziałem się już, że tablice są zdeponowane w urzędzie. Wystarczy, że pójdę do swojego urzędu komunikacji i poproszę o ponowną rejestrację na moje nazwisko, wtedy dostaję skierowanie na przegląd. Z podbitym przeglądem na skierowaniu idę do urzędu i bez problemu mi go rejestrują. Mój samochód jest wyrejestrowany czasowo od 14 lat, remont potrwa około 2 lat. Czyli ponowna rejestracja pojazdu będzie miała miejsce po 16 latach. W tym przypadku również pani z okienka nie miała żadnych obiekcji...
♠Zoggon♠ / 2003-05-23 17:30:45 /
o tym właśnie mówiłem :)
Arni12 / 2003-05-23 17:36:25 /
Mówiłem że trzeba iść do urzędu :-))
MikeB4 / 2003-05-23 18:06:02 /
a powiedzmy ze chce kupic woz ktory jest zarejestrowany (jeszcze na czarnych tablicach) generalnie stoi, no i ja chce go kupic i powiedzmy przez 2 lata remontowac. to czy podczas tego jak on u mnie bedzie stal ja musze placic jakies podatki czy ubezpieczenia czy cokolwiek? moge go nie rejestrowac i zarejestrowac dopiero jak bedzie zrobiony? jak to jest bo ja nie mam zielonego pojecia?? :P
Mac13k / 2003-05-23 19:00:22 /
Możesz nie rejestrować - po prostu kupujesz i jedyne co robisz to podbijasz umowe w skarbówce (koszt to jakieś 5 zł - jeśli wartość na umowie poniżej 1000 zł - nie ma 2% podatku od czegoś tam )
informacje te pochodzą z urzędu komunikacji
MikeB4 / 2003-05-23 19:14:09 /
to ja wznowie temat !! Ma jakikolwiek związek z ponownym zarejestrowaniem samochodu typ silnika ?? Na przykład dwusów ?? Jak to wyglada z tej strony?? Konkretnie chodzi mi o trabanta :)
jest podobnie jak z 4-suwami, jeśli chodzi o czasowe wyrejestrowanie bez rozróżnienia na rodzaj silnika, a tylko nie da się wogóle zarejestrować zupełnie od NOWA samochodu z silnikiem dwusuwowym.
Bo co zrobić z np. Syrenkami, Skodami Oktaviami, Wartburgami i in. z lat 60- tych? ;)
Podstawa to brak wyrejestrowania NA STAŁE (dosłowne wykreślenie z ewidencji pojazdów), to że ktoś nie płacił OC, podatku drogowego, zgubił papiery x-lat temu, rodzaj pojazdu, zasilanie itp. - to nie ważne,
ważne: ostatni formalny właściciel (najlepiej żyjący) z umową i odpowiedni urząd komunikacji.
Mam teraz podobny problem, pojazd jest wyrejestrowany w 1978 roku, przez 25 lat nie było wiadomo co się z nim działo, ja posiadam dowód rej. z adnotacją o skreśleniu z ewidencji, i jakąś tam wolę właściciela z dowodu,który nie pamięta komu i na jakiej zasadzie sprzedał ten pojazd, ale niestety boi się by się w coś nie wpakować. W urzędzie dzisiaj się dowiedziałem że potrzebna jest opinia rzeczoznawcy o unikalności pojazdu, zupełnie co innego mówiono w zeszłym roku. Teraz pytanie co robić by zarejestrować a nie widzieć się z rzeczoznawcą któy kosztuje i jak sprawdzić czy np. przypadkiem pojazd o takich numerach silnika i nadwozia nie jest już zarejestrowany...
Och KAROL jakoś mi się zdaje że Skoda Octavia ( Felicja w wersji cabrio ) miała dwa rodzaje silnika cos około 1000 cm i drugi około 1100 cm (de luxe) rzędowe 4 cylindry klasyczny układ motor z przodu napęd na tył i bynajmniej nie były to "śmierdziele" (Dopiero MB miało porsche podobne napędzanie z tyłu). Crapi jeśli jak rozumiem masz tylko kwit to se go opraw w ramkę i nie zadawaj dziwnych pytań , jeśli zaś masz auto z tabliczkami i numerami plus kwit to nie powinno być kłopotów skoro wyrejestrowanie nastapiło w 1978 roku .
bogdanw / 2004-11-04 22:08:04 /
BogdanW - prawie bardzo dobrze :).
W każdym razie wszystkie Skody od ponad 80 lat zawsze były CZTEROTAKTAMI, więc proszę mi ich tu nie pakować do jednego wora z Trabantem, Syrenką, Mikrusem czy Wartburgiem. Jest prawdą że stare Octavie miały tylny napęd, co więcej - z niezaleznym zawieszeniem tyłu, wzorowanym na rozwiązaniach Triumph Herald/Spitfire i Mercedesie 220. Ale silniki były deko większe - Skoda Spartak 440/450, Felicia i Octavia do 1964 r. miały pojemność 1089cc [średnica 68.0, skok 75.0mm], zaś Spartak 445, Felicia Super, Octavia Super [oraz zwykła Octavia po 1964 r.] miały tłoki 72.0mm, co dawało pojemność 1221cc.
Wspomniany przy tej okazji tylnosilnikowy model MB miał zasadniczo ten sam motor, jeno ze skokiem skróconym do 68.0mm. Dopiero te auta zeszły z pojemnością ponizej litra, bo przy zachowaniu starej średnicy tłoków pojemności wynosiły 988cc [model 1000MB] i 1107cc [1100MB].
A Karolowi - jako dzisiejszemu Solenizantowi - możemy tylko wybaczyć :D
Pozdro.
KRK 4m / 2004-11-04 23:37:53 /
Bogdan zupełnie nie rozumiem dlaczego uważasz ze jest to dziwne pytanie. Nie chcę opinii rzeczoznawcy ze względu na koszty, pytanie zadaje żeby się dowiedzieć jak to wkońcu jest i dlaczego jednego roku nie jest potrzebna opinia by już w następnym jej wymagać podczas rejestracji, może ktoś zna link do dziennika ustaw w którym o rejestracji pojazdu wyrejestrowanego jest mowa, czy też wkońcu ktoś zna sposób w jak możńa się dowiedzieć czy przypadkiem pojazd przez 25 lat po wyrejestrowaniu w jakiś spoóśb nie ,,podpadł" ew czy ktoś nie wyrobił wtórnika i np pojazd z takimi numerami np gdzieś już nie śmiga... czy to takie dziwne?
nie wiem jak to się stało i o czym wtedy myślałem, ale akurat wtedy kupowałem mesia w110, a obok stały inne stare graty, m.in. 2 skodzianki... może dlatego? Wiecie, młodzieńcze podniecenie i takie tam sprawy ;)
Chociaż wcale mnie to nie tłumaczy, biję się w piersi, tym bardziej że wtedy solenizantem akurat nie byłem ...
Odkopuje bardzo stary temat ale chyba nie ma sensu zakładac nowego. Jak jest z rejestracją pojazdu wyrejestrowanego w 1989 roku. Z dokumentów jest tylko dowód rejestracyjny z pieczątką "POJAZD WYREJESTROWANY" innych zaświadczeń nie ma. Można to zareejstrowac na zwykle blachy ?
Pzdr
Jarek / 2008-09-09 18:30:10 /
NIE
Pojazd wyrejestrowany nie podlega powtórnej rejestracji.
Tylko zółte
a to się nie tyczy samochodów wyrejestrowanych powyżej 96' roku ??
Hmmm tego to nie wiem.
Można na zwykłe blachy zarejestrować - potrzebna będzie tylko opinia rzeczoznawcy że pojazd ma znaczenie historyczne ;-)
MikeB4 / 2008-09-09 19:45:56 /
Teraz wyrejstrowanego to wiem, że nie można ale podobno do 1989 roku było możliwośc czasowego wyrejestrowania. Sprawdzę w WK może ktoś będzie wiedział.
Jarek / 2008-09-09 22:16:15 /
moj capri b ył wyrejestrowany w 81 czy 82 i pani z WK powiedziała ze tylko na żółte mozna
adrian_c / 2008-09-09 22:34:42 /
Artykuł 79 pkt 4 Kodeksu Drogowego
4. Pojazd wyrejestrowany nie podlega powtórnej rejestracji, z wyjątkiem pojazdu:
1. odzyskanego po kradzieży;
2. zabytkowego;
3. mającego co najmniej 25 lat, którego model nie jest produkowany od lat 15, uznanego przez rzeczoznawcę samochodowego za unikatowy lub mający szczególne znaczenie dla udokumentowania historii motoryzacji;
4. ciągnika i przyczepy rolniczej.
Czyli pani w urzędzie po prostu nie znała prawa - zresztą nic dziwnego .... mało kto o tym w ogóle słyszał ... ;-PPP
MikeB4 / 2008-09-09 23:12:33 /
Mike wyprostuj mnie jak się mylę
samochód sprowadzony z zachodu
wyrejestrowany na zachodzie
wiek ponad 25 lat
spokojnie można zarejestrować na normalne (nie żółte) tablice ?? oczywiście w Polsce
Wojdat / 2008-09-12 21:44:09 /
Można - wystarczy , że ktoś w Niemczech - np. wujek Ci go tam spowrotem zarejestruje wyrabiając wszystkie dokumenty niezbędne do rejestracji w Polsce ....
Nie wiem czy te punkty z kodeksu dotyczą też aut sprowadzanych ....
MikeB4 / 2008-09-12 22:23:22 /
ale zaraz... wg tego co napisano powyzej mozliwa jest tez taka opcja:
- sprowadzasz do Polski
- robisz opinie rzeczoznawcy ze auto historyczne
- rejestrujesz na normalne tablice
Tylko musisz mieć dowód rejestracyjny. Bez tego na żadne blachy i z żadnymi opiniami nie da rady :-(
radzieckii / 2008-09-13 17:15:57 /
Muszą być wszystkie dokumenty tak jak w przypadku aut nowszych. Inaczej dupa, wiem bo mam:)
A czego Ci konkretnie brakuje i na jakiej podstawie nie chcą Ci zarejestrować ??
Masz coś na piśmie ?
MikeB4 / 2008-09-15 13:59:20 /
Brakuje mi tylko ostatniego dowodu rejestracyjnego. Mam Brief, abmeldung z zaznaczeniem, ze dowód został zabrany podczas wyrejestrowywania auta w 1997 roku i umowę KS.
szczęściarz :-)
Kornik / 2008-09-15 15:31:10 /
Jakby co mam wujka w Niemczech ;-PPPP Ale on niekumaty w urzędach .... wystarczy, że go niemiec spowrotem zamelduje i jest oki :)
MikeB4 / 2008-09-15 20:10:47 /
Tak jest OKI, ale trzeba go tam zawieźć, zrobić TUV, opłacić ubezpieczenie i wszystkie podatki, a to co najmniej 3000PLN wyrzucone w błoto. Ale zawsze jest to jakieś wyjście.
Panowie mam problem
Mam auto sprowadzone przez Maciasa do Polski w 2007 roku, wyrejestrowane w Niemczech przez właściciela na starych zasadach czyli - dowód został w urzędzie razem z tablicami. Z papierów mam książkę pojazdu z stemplem wymeldowania i świstek abmeldung... który to już ponoć moge se wsadzić w d...
+ papiery związane z Vatem ,akcyzą, umowy
Zrobiłem białą karte, mam wpis do wojewódzkiej ewidencji zabytków, przegląd zabytkowy i powiedziano mi że moje auto jest w Polsce nierejestrowalne. I to w dwóch niezależnych WK.
Proszę żeby mi ktoś zapodał namiar na osobę która jest na bieżąco w tego typu zagadnieniach żeby mogła mi podpowiedzieć co robić bo dla mnie sytyacja była czysta i klarowna a okazało sie inaczej.
Nie ma dobrej woli pani naczelnik wiec przez WK mi nie załatwią żadnego potwierdzenia z niemieckiego WK
czyli temat identyko jak u Dreda
Artykuły, ustawy, paragrafy ... najlepiej jak pójdziesz z tym co masz do prawnika. Wizyta około 50zł średnio biorą (wizyta) więc więcej jak 100zl nie powinieneś stracić.
Zapodaj mu papiery jakie masz a on prześwietli wszystko i da ci ustawy, paragrafy itd.
Przynajmniej będziesz wiedział na czym stoisz i zaoszczędzisz sporo czasu. Jak WK powie nie to niech ci to na papierze dadzą a tego się boją. U mnie zmiękli jak im wszystko w paragrafach i ustawach pokazałem. Wszystko to jest poje... o tyle że niektóre nasze przepisy prawne można niekiedy w dwojaki sposób interpretować
Ja miałem tylko to szczęście że naczelnik mimo kilku wizyt, miał ochotę ze mną dalej gadać i przy 4,5 wizycie mnie nie wykopał. Na początku też mówili że nie i byłem skłonny już auto rejestrować w Kwidzynie gdzie znajomy miał te same papiery i bez żadnego ale mu zarejestrowali.
jacob81 / 2011-10-10 21:20:33 /
Artykuł 79 Ustawy Prawo o ruchu drogowym:
.Pojazd wyrejestrowany nie podlega powtórnej rejestracji, z wyjątkiem pojazdu:
* odzyskanego po kradzieży;
* zabytkowego;
* mającego co najmniej 25 lat uznanego przez rzeczoznawcę samochodowego za unikatowy lub mający szczególne znaczenie dla udokumentowania historii motoryzacji;
* ciągnika i przyczepy rolniczej;
* wywiezionego z kraju lub zbytego za granicą, o którym mowa w ust. 1 pkt 3.
I wydaje mi się, że nie powinno to robić różnicy czy wyrejestrowany w Polsce czy też w innym kraju EU. Jesteśmy do cholery w UE!!!!
Więc niech spierdzielają.
Żeby to było tylko takie oczywiste dla wszystkich urzędników, niestety posiadając dokumenty niemieckie z hologramami itd stanowiące podstawę tego że auto nie jest kradzione, jest dopuszczone do ruchu itd to w wielu przypadkach to nie pomaga.
http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100701/AUTO/340347210
Ja ratowałem się nawet tym że miałem wydrukowane artykuły jak w linku powyżej by udowodnić że jest inaczej z adresem strony by wyprowadzić z błędu WK.
jacob81 / 2011-10-10 21:49:20 /
Meits jakie jest uzasadnienie odmowy?
Bo tych wszystkich osranych "polskich" urzędników czas wsadzić do wagonów i wysłać do ich mentalnej ojczyzny Rosji, najlepiej w głąb Syberii, żeby trochę popracowali w chłodzie, zamiast grzać dupska i kasować pensyjki w Polsce!
bad ass boy / 2011-10-11 21:02:49 /