sprawa dotyczy 2.3 v6.zaczynam sie martwić bo coraz częściej musze luzowac zawory na pierwszym cylindrze, niewiem dlaczego moze to wina regulacji instalacji gazowej???
jeśli ktoś wie coś na ten temat to prosze piszcie.
a i jeszcze coś,skąd do cholery wzięła sie woda w filtrze do gazu??wcześniej wysypywałem z niego coś w rodzaju popiołu???
marlen5 / 2003-01-19 11:16:09 /
a i jeszce coś-kompletnie niechce mi palić na benzynie chociaż wymieniłem gażnik jast cacy a i tak nic z tego,pompa też jest ok,no i bak czysty filtry itp.
silnik zgłupiał co to jest???
marlen5 / 2003-01-19 12:36:39 /
Zmartwie cie bardzo prawdopodobnie walek rorzadu ci na pierwszeych dwoch krzywkach sie kruszyc zaczyna i niedulugo sie rozleci caly puki masz jeszcze regulacje to regululuj ale nie jest to na dluga mete radze szukac nowego silnika bo remont tego przywyzszy dwukrotnie zakup drugiego
a woda w filtrze gazu to jest taki srodek ktory sie dodaje zeby gaz mial zapach i zeby bylo go czuc jak sie ulatnia.
im tqanszy gaz tym tego syfu jest wiecej tankuj tylko dobry gaz na bp aral i sheel
CHUDER / 2003-01-19 15:59:34 /
To, co wysypywałeś z filtra gazu to grafit, który się wytrąca z gazu. To normalne, ja w moim Focusie muszę to robić co 20 tyś. Co do silnika, to rzeczywiście, jeżeli to wałek to rozbiórka + nowy wałek + złożenie przewyższy zakup nowego silnika, przy okazji zmiany silnika możesz pomyśleć o 2.8i V6. Są dostępne, a ich cena wacha się od 500 do 1000 zł. Pozdrawiam. Marcin
Marcin Skorek / 2003-01-19 19:17:23 /
skoro musisz luzować to znaczy ze siadają ci gniazda od jazdy na gazie... nie wydaje mi się żeby wałek siadał bo luzy by się powiększały :)
w każdym razie zostaje ci regulowanie do końca a potem albo drugie głowice albo wstawienie gniazd wydechowych [przypuszczam ze to wydechy ci "siadają"]
jeśli chcesz przedłużyć życie głowicom to musisz odpalać auto z benzyny i co kilka dni przejechać kilkanaście km na benzynce... no i najważniejsze nie pałować fury na gazie, bo od tego siadają najbardziej..
woda w gazie to rzecz normalna :) na początku zimy jak pojawiły się mrozy tak do -20 zamarzła mi woda w przewodach gazowych [a może sam gaz] i nie mogłem na gazie jeździć... przeszło dopiero jak zatankowałem dobrego gazu wstawiłem na kilka godzin auto do ciepłego garazu :)
Trójkąt / 2003-01-20 09:00:14 /
o przepraszam zle przeczytalem pytasnie myslalem ze musisz dociagac a nie luzowac
zgadzam sie z przedmowca gniazda trzeba za jakisz czas zrobic
CHUDER / 2003-01-20 09:20:57 /
dzieki ale powiedzcie mi czemu ciągle jeden zawór??? bo reszta to co jakieś 5000 tyś a ten gnojek co chwila.już go tak luzuje ze chodzi jak maszyna do szycia i to pomaga do kilosów już nie śmierdzi z tyłu czystym gazem...
marlen5 / 2003-01-20 12:13:11 /
czesc na temat tego jednego luzu jest to całkiem możliwe ze ci sie dopiero jedno gniazdo wypaliło i dlatego ci sie zmniejsza luz a raczej jego powłoka utwardzana starła się,sam miałem podobnie w swojej granadzie podobnie jak tobie jeden zawór zawsze był ciasny bardziej od innych, ale sobie wymieniłem nowe gniazda zaworowe wydechowe i jest spoko koszt jednego gniazda około 35zł
rem / 2003-03-12 10:08:44 /