Witam miłośników starych gratów i bywalców forum.
Trochę z przypadku, a trochę z własnej woli stałem się posiadaczem MK1.
Uczę się, szukam części i staram się nie popsuć do końca tego co jeszcze działa.
Auto zapewne niejeden z Was zna i może nawet widział ten konkretny egzemplarz. Wystarczyło pomalować wałkiem i jeździć... Ale jest jak jest...
Doświadczenie z autami niewielkie, wiedza skromna, zapał ogromny. Jak zatem będzie okaże się na wiosnę. Mam nadzieję..., do zobaczenia na drodze.
arczon / 2019-01-02 08:14:49 /
Ale zaplecze całkiem spoko. Nie można marudzić
Szafa !G.O.P! / 2019-01-02 10:25:51 /
Przez chwile myślalem że to nowy model zombiego... z wątku rzucilem palenie
Ignacy / 2019-01-02 10:33:42 /
zaplecze wygląda na lakiernię proszkową
No tak... Ja o samochodzie, a tu lakiernia proszkowa 😆
Między innymi też jest lakiernia. Duży piec w razie potrzeby 😉
arczon / 2019-01-03 11:25:18 /
jak zapał się skończy to dzwoń :)
najdos / 2019-01-03 11:45:26 /
najdos widzę noworoczny optymizm się udzielił już :-)
Działaj z autkiem i oby jak najszybciej na drogi wróciło!
Konrad vel smasher / 2019-01-03 11:55:16 /
Tylko teraz tak. Dawaj fure do galerii i tam przenosimy zycie
Szafa !G.O.P! / 2019-01-03 12:01:26 /
nowy rok=nowy trolling :)
najdos / 2019-01-03 12:50:18 /