capri.pl: Gezeza waszych "nicków"

No właśnie, ciekawi mnie skąd wzięły się Wasze nicki?? Niektóre są na tyle "odjechane" że ciężko dojść samodzielnie :-).
Żeby wszystko było w porządku to zacznę od siebie:

cornholio - postać która wystąpiła w pełnometrażowej wersji "Beavis'a i Butthead'a". Tytuł filmu "Beavis i Butthead zaliczają Amerykę". Mianem cornholio ochcił się Beavis po zażyciu dość znacznej ilości środków uspokajających i na zatwardzenie :-) (ilości liczonych w ... fiolkach).To co koleś potem wyprawiał zwaliło mnie z nóg. Zdobył moje uznanie i postanowiłem przyjąc jego "nick". :-)

to jego ulubiona kwestia :-)

I am the Great Cornholio!!
I need TP for my bunghole!!
Come out with your pants down!
ARE YOU THREATENING ME??

a oto ON :-)

Kornik / 2002-12-05 08:13:20 /

Moj nick pochodzi od tytulu nagrania zespolu RAMMS+EIN

scren z teledysku

A tu text Seemann'a:)) to wolne nagranie, ale kto slucha R+ to wie jakie sa ich inne nagrania:)) - ja mam prawie wszystkie plyty i slucham ich od okolo 7lat (praktycznie od poczatku powstania R+).

TEXT:

Marynarz - Seemann

Chodź do mej łodzi
Nadciąga sztorm
Nadchodzi noc

Dokąd zmierzasz
Tak samotnie
Poddajesz się...

Kto utrzyma twoją dłoń
Kiedy cię
Pociągnie w dół

Dokąd zmierzasz
Tak bezkresne
To zimne morze

Chodź do mej łodzi
Jesienny wiatr
Napina żagle

Stoisz teraz przy latarni
Z twarzą we łzach
Słońce kładzie się na stronę
Jesienny wiatr wymiata ulice

Stoisz teraz przy latarni
Z twarzą we łzach
Wieczór wypędza cienie
Czas stanął, nadchodzi jesień

Chodź do mej łodzi
Tęsknota
Stanie za sterem

Chodź do mej łodzi
Najlepszym marynarzem
Byłem przecież ja

Stoisz teraz przy latarni
Masz łzy na twarzy
Sięgasz po ogień do świecy
Czas stanął, nadchodzi jesień

Mówili tylko o twojej matce
Tak niełaskawa jest tylko noc
W końcu i tak zostanę sam
Czas stanął
A mi jest zimno
Zimno, zimno, zimno

Seemann / 2002-12-05 11:51:56 /

a moj nick wzial sie....... z przypadku
Kiedys jak zaczynalam "ircowac" kumpel zainstalowal mi skrypt pod ircii i dokonywal roznych ustawien miedzy innymi nick, ircname, server i inne pierdoly i w pewnym momencie pyta:
- jakiego chcesz miec nicka?
- segal ! - pierwsze co mi przyszlo na mysl,wiec odpowiedz byla spontaniczna, a skad mi do glowy przyszedl "segal" to nie mam pojecia :(
I od razu dla sprostowania : nick segal nie pochodzi od stevena seagala, ani od kate segal, ani od erica segala, ani od innych segali badz seagali ........... on jest z ..... nie wiem ;P

segal / 2002-12-05 14:51:11 /

a moje mi kolega wymyslij na nazwisko mam gruber ito wogole do mnie nie pasuje to zamienil mi na CHUDER bo powiedzial ze lepiej brzmi a mi sie spodobalo i tak juz zostalo

CHUDER / 2002-12-05 14:52:10 /

Spawn :) no wiadomo taki komiks był :) jeden z moich ulubiomych ale najleprzy to oczywiście ;) Kaczor Donald ,niestety nie chciało by mi się pisać tego za każdym razem ,a poza ty Spawn brzmi profesjonalniej :)

Spawn - rozmnażać,ikra,skrzek.

spawn / 2002-12-05 14:52:49 /

szczerze mówiąc chciałem Cię wcześniej posądzić o "konszachty" z samym Stevenem ale skoro się go wypierasz........ :-)

Kornik / 2002-12-05 14:54:00 /

starrsky...?!? zafascynowie starymi amerykańskimi filmami(serialami) gdzie było dużo starych aut,miał być bulit,bandit nawet mi przez myśl przechodziło dean(wiecie od kogo oczywiście:) rebel też ale w sumie na myśl starski przyszło a że dużo było (jak sie pózniej zorientowałem) starski'ch dodałem jedno r i zamiast "i" jest"y" no i jest starrsky ,

p.s szczerze to nawet jednego odcinka nie widzialem :P

starrsky / 2002-12-05 16:31:56 /

hmm od GTA londyn tam Capri nazywało się crapi ale już zaczyna mnie denerwować ten nick więc chyba trzeba będzie zmienić na swoje przezwisko.

crapi / 2002-12-05 16:39:53 /

greenhorn jest wzięty z Karola Maya i oznaczal kogos kiepsko zorientowanego na dzikim zachodzie (po naszemu Zielony) - jak sie wiecej dowiem na temat mojego Caprysa to sobie tą ksywke zmienie.

greenhorn / 2002-12-05 17:38:28 /

A moje może się wam wydać nie wiem sam jak wam się może wydawać. A oto wyjaśnienie. Kiedyś kumple wymuslili że jestem podobny do Edwina van der Sar'a bramkarza reprezentacji Holandii, no i po każdym meczu "oceniali" jak się spisywałem na bramce, ale że moje nazwisko to Gurdek więc trzeba było je jakoś wykorzystać i powstało na początku "van Gurden" na a po skróceniu samo Gurden i się przyjeło... no to tyle a inne nicki????

Gurden / 2002-12-05 18:44:59 /

Moja ksywka na capri.pl wzięła się z przypadku.Normalnie wszędzie używam ksywki Biały,która wlecze się za mną od jakichś 21 lat jeszcze od czasów podstawówki.Ale w niektórych przypadkach polskie literki nie przechodzą,wtedy wpisuję się jako XR4x4.Mam Sierrkę XR4x4 więc ten nick łatwo było wymyślić a nie spotyka się go często w przeciwieństwie do innych.
A propos tego wątku to czy autor nie siedzi czasem na forum Auto Świata, może to tylko zbieg okoliczności ale na AŚ ten wątek pojawił się mniej więcej w tym samym czasie.A może jest odwrotnie?:)

XR4x4 / 2002-12-05 19:03:53 /

No a co do mojego nicka to chyba nikomu nie musze wyjaśniac:) Zauważyłem jednak, że jest bardzo dużo takich Wojtasów, więc uoryginalniłem go troche dodając na koniec jeszcze jedno "s". Oto cała historia.

Wojtass / 2002-12-05 19:49:34 /

Maskek-tak nazywa sie bloto w kanadzie a poniewaz bardzo mi sie pooodoba ten kraj to postanowilem ze sie tak ochszcze.

Maskek / 2002-12-05 20:25:19 /

Choć może mało znany jestem to się w piszę,geneza mojego nicka "kac" bynajmniej nie wzieła się od tego że wciąż chodzę z"kacowany " tak naprawde nigdy go jeszcze na szczeście nie miałem!:) kac to skrót od kaczor kaczor to przeróbka mojego nazwiska Koczorowski i tak się zaczęło każdy kto mnie zna tak na mnie woła i jest Ok

gilmor / 2002-12-05 21:45:48 /

Mi mój nick nadali kumple, z którymi jeździłem na rowerach. Tylko oni mnie tak nazywali i było OK. Dla wszystkich innych byłem Miśkiem. Ale jak wiadomo Miśków jak psów... No więc dwa lata temu pojechałem na baaaardzzo dłuuugo do Włoch a tam ni cholery nikt nie mógł wymówić mojego imienia- a MILO -od razu.
Mieszkałem z Marokańczykami a oni powiedzieli, że w języku marokańskim moje imię oznacza właśnie MILO. Zbaraniałem i sądziłem, że robią sobie jaja(ni mogłem tego nigdzie sprawdzić,bo nie znam nikogo, kto zna marokański, a przynajmniej tamten dialekt. Po powrocie do kraju postanowiłem wykopać "Miśka", i teraz wszyscy mówią na mnie MILO. Co ciekawsze w tym roku byłem we Francji )jeszcze dłuuuużej niż we Włoszech) i rozmawiałem z rodowitym afrykańczykiem, który nie dość,że potwierdził to, co mówili marokini, to jeszcze powiedział, że w języku arabskim też istnieje ale jest rzadko używane. Ale co oznacza... sorry,ale tego nie zdradzę.

P.S.: Do crapi i greenhorna - nie zmieniajcie ich, bo są oryginalne i w pewien sposób jesteście z nimi utożsamiani. Myślicie, że tym, którym każecie mówić na siebie Paweł i Gaweł lub Bonifacy będzie łatwo zapomnieć jedyne w swoim rodzaju ksywy? Jak dla mnie są ok.

MILO / 2002-12-05 21:46:34 /

A na mnie tak po prostu wołają :)))

Piosiu. / 2002-12-05 21:49:28 /

a ja chyba znam znaczenie ;)

segal / 2002-12-05 22:35:28 /

cOke... dawno dawno temu, w czasach szkoly sredniej, przechodzilem okres fascynacji grafitti, no i trzeba bylo miec jakas xyfke, wiec prawdopodobnie ktorys z znajomych strierdzil ze jako jedyny, nei slucham hiphop/rapu, tylko hard core'a (metal/trash/rock/itp. nie techno) no i zostalo zamo core, po jakims czasie okazalo sie ze jest juz ktos z nikiem core, wiec zeby za duzo nei zmieniac zmienilem jedna literke, wygladaja bardzo podobnie tak ze trudno bylo zauwazyc roznice i tak coke, nie od coca-coli, nie od cokainy ani zadnych innych wynalazkow, :)

cOke / 2002-12-05 23:19:34 /

do XR4x4

autor tego wątku nie siedzi na forum Auto Świata.
Nawet nie będę sie przyznawał że kiedyś czytałem tą gazetkę ale to były dawne czasy.Znalazłem ciekawsze (nie przedruki z Niemieckiego) i nie mam nic wspólnego z AŚ :-)

ps.
a co z resztą nicków?? hoover (od tamy Hoovera??), trójkąt (boję sie nawet myśleć :-) )i spółka........

Kornik / 2002-12-06 08:07:57 /

Jak kiedyś w akademiku graliśmy w CMII, a potem w CMIII to zawsze w ligę hiszpańską. Później do nazwisk dodawaliśmy przydomki po hiszpańsku np.
feuerte=szalony
trenza=warkocz
perservante=wytrwały
rayo=piorun
Przydomki miały odzwieciedlać bądź styl gry, bądź cechy gracza.

Rayo / 2002-12-06 09:37:55 /

MÓJ NICK JEST CAŁKIEM PRZYPADKOWY, NAWET NIEWIEM JAK TO SIĘ WZIEŁO.

H2O patryk_3M / 2002-12-06 09:42:29 /

a mnie tak rodzice nazwali:) tylko sobie 128 dodalem bo lubie swojego Sport Coupe 128,poza tym mowia na mnie jeszcze viking,gorthaver,jezus{to za wyglad i za zainteresowanie plondrowaniem i gwalceniem dziewic:)}a taka jedna{mrrrr} czesto mowi do mnie pieszczotliwie{mam nadzieje} gloooopek:)

Bartek128 / 2002-12-06 10:14:10 /

powod mojego nicka wiekszosc chyba juz widziala na zdjeciach w dziale z naszymi samochodami
a dokladniej to jak zakladalem sobie maila pare lat temu to probowalem capri ale bylo juz zajete, trafilem z camaro.
Pozniej na liscie dyskusyjnej pomimo podpisywania sie Bartek, przylgnelo do mnie camaro

camaro / 2002-12-06 10:36:59 /

A ja mam lufę!!!

Czołg PCK / 2002-12-06 11:19:04 /

A ja po prostu lubię sie powłuczyć autem bez sensu nocą po miescie ...just cruising...

CRUISER / 2002-12-06 12:39:07 /

Michał Konieczny. Konieczny po ojcu, Michała sobie moi rodziciele obmyślili któregoś pięknego dnia. I tak już zostało do dziś. I jakoś potrzeby jakiegoś wydumanego nicka nie widzę ...

Michał Konieczny / 2002-12-06 12:51:47 /

Podobnie jak mój stryj, otrzymałem od rodziców imię zaczynające się na tę samą literę co nazwisko (zdarza sie często - Andre Agassi, Boris Becker, Charles Chaplin, Daniel Defoe, Emilio Esteves, Federico Fellini, Giuseppe Garibaldi, Herbie Hancock, Ireneusz Iredyński, Janis Joplin, Kevin Keegan, Lotte Lenia, Marcello Mastroiani, Nick Nolte, Ozzi Osbourne, Pablo Picasso, Ronald Reagan, Steven Spielberg, Tina Turner, Ugo Udinese, Viktor Vasarely, Wilbur Wright, Zbigniew Zamachowski i wielu innych). Co więcej na chrzcie dorzucili mi trzecie "M" - imię ojca chrzestnego, którym był właśnie stryj Marek. Już w podstawówce często (były to lata słynnej komedii z Bogusiem Kobielą "Człowiek z M3") używałem ksywy "M3", ale gdy do bierzmowania wziąłem sobie czwarte "M" (Mikołaj, kumpel z ławki) - byłem już "M4". I tak trwało ze 20 lat, aż kiedyś dla jakiejś wytwórni płytowej robiłem polskie słowa do kilku piosenek Stevie Wondera i Dire Straits. Podpisałem je pseudonimem "M4" i wtedy dowiedziałem się, że ksywa jest zajeta, bo jakiś inny tłumacz ze Śląska też ma 3 imiona i nazwisko na M. Pracowałem wtedy akurat w lotnictwie, gdzie na wszystkich mapach i adresach Kraków oznaczany jest KRK (a Warszawa np.WAW) - stąd zrobiło się KRK 4M i tak już leci.

KRK 4m / 2002-12-06 14:33:50 /

nie ukrywam że Twój nick wygląda dośc skomplikowanie i przy samodzielnej próbie rozszyfrowania go nie wychodziło nic sensownego :-)

Kornik / 2002-12-06 14:39:08 /

kiedys grywalem w RPG ... kazda moja postac nazywala sie belunch i cyferka
np belunch I,II,III i tak dalej ... przy XXV skonczylem grac a ksywka zostala...

belunch / 2002-12-06 19:12:37 /

Od 12 lat jeżdze motocyklem MZ es 250\2 Trophy 69"(czyt; Tropik)Koledzy motocyklisci mówią na mnie CAPRI ze względu na mój samochód ale na stronie to by było bez sęsu..

Trophy / 2002-12-08 00:47:26 /

:)na mnie też znajomi (ale nie ze światka fordów) mówią capri

starrsky / 2002-12-08 08:00:32 /

Pająk-bo takie nazwisko
Tekla-(moja,żona)

Pająk / 2002-12-08 15:29:40 /

marmach, bo MARek MACHlowski- być może malo oryginalne, ale jakoś sie przyjęło :-))), a poza tym też mam wszystko na "M"czyli 4xM,więc ciesze się,że nie jestem sam na świecie z takimi inicjałami.Poza tym moja żona ma na imię Marzena a starszy syn Michal Marcin, więc chyba coś w tym jest hehehe Pozdrawiam wszystkich !

marmach / 2002-12-08 18:05:58 /

No cuż... Ja podobnie jak mój Ojciec mógłbym nazywać sie krk4m ( bo sytułacja wygąda Podobnie) powiniennem oczywiście dodać do tego jeszcze "jr" (junior), ale to było by nudne :) JEstem Perana - chyba wszyscy wiedzą dlaczego :)

Pe®ana / 2002-12-08 20:30:35 /

....:))

No cóż..

Na kilka zlotów i spotkań pojawaiłem sie .(no wiem wstyd..) fiatem palio.:)
I tak już zostało...:))

Pozdro for all

Palio / 2002-12-08 23:26:25 /

A ja mam nieco kodu z jezyka angielskiego ( broń boże bez skojarzeń z motoryzacją przy dekodowaniu końcówki mojego nicka - czyli Audi B4 odpada, silnik 4 cylindrowy bokser - odpada, i jeszcze jakis tam motor - też odpada).

To pozostałość sprzed kilku(nastu) lat więc ma już dość długą historie :-)))
a tak pozatym to jestem Majkel - w domu i za domem ......

MikeB4 / 2002-12-09 00:15:16 /

To i ja dodam, choć właściwie nie wiem czemu mi ksywę takową dali.
Ponoć kiedyś irokeza na butapren sobie stawiałem. Ponoć :)

Szajba / 2002-12-09 00:21:55 /

A ja jestem żoną tego od lufy!

Czołgistka / 2002-12-09 12:43:23 /

hahaha nie powiem o skojarzeniach ;)

KAROL / 2002-12-09 15:03:12 /

do MarMacha:
jak juz przyznał się kilka postów wyżej Perana, on jako Mikołaj Maksymilian Michał też mógłby być M4, podobnie jak jego siostra Martynika Maria Magdalena. A w szerszym ujęciu rodzinki też jest śmiesznie, albowiem mój brat (wprawdzie Jerzy, syn Jana i ojciec Jacka) ma na dodatek żonę Mariolę oraz córki Małgorzatę i Martę. Tak więc M.Mietelskich ćwierć plutonu...

KRK 4m / 2002-12-09 17:11:30 /

Trzanek--taką ksywke wymyślili mi kumple z roboty a to nic innego jak zdrobnienie od nazwiska Chrzanowski - Chrzanek -- i wreście --TRZANEK .

Trzanek / 2002-12-09 17:59:11 /

jo!Siman, śliczny wierszykl, czytałem go po raz pierwszy w Wiadomościach Lliterackich, może założymy kącik POEZYJNY, bynajmniej nie o Fordach, bo jak były wierszyki o Fordach, to były tak fajne jak wyliczanki dziecięce, a jeśli chodzi o kisywki,
TO SUPER MACIE TE KSYWKI I BRZMIĄ CIEKAWIE I OKAZUJE SIĘMAJĄ GENEZĘ ...... a moja jest cienka, bo sam ją wymyślałem na poczekaniu, chyba niedłgo znów ją zmienię, na jedna z prawdziwie istniejących a nie adriangran - i brzmi to bez sensu i jakaś taka pretensjonalna, że niby granatami rzucam czy cóś, chyba będzie to ADRIANNA44, tak jak mój e- napeno, zaraz to zrobię

ADRIANna44 / 2002-12-22 11:05:42 /

czegos tu nie rozumiem
adriangran jest pretensjonalne a adrianna nie? (o ile wiem to nazywasz sie adrian)
wszystko z Toba w porzadku?

camaro / 2002-12-22 11:51:01 /

ale jest prawdziwa, mam długie włosy i czasem się tak zachowuje, że mówią na mnie: Adrianno, daj spokój! co innego prowokujące a co innego pretensjonalne, no chyba że się nazwę "2,0 V6" , bo to fatum prawie: przesiadłem sie ze starej wersalki na POTWORA V6 (miał to być 2,3 ale okazało się że ktoś zmienił silnik na 2,0) a osiągi pozostały,

A KSYWKA NOWA JUŻ JEST

Pozdrawiam Was kochani chłopcy !

ADRIANna44 / 2002-12-22 14:29:56 /

adriangran bylo fajniejsze, a ta jest ( tylko sie nie obraz) pedalska ;P

segal / 2002-12-22 14:48:40 /

NIE PRZESZKADZA MI TO JEDEN WOLI PIWO DRUGI ŻYTO

A JA MIMO WSZYSTKO BABY

ADRIANna44 / 2002-12-22 16:10:22 /

Ja tam nic szczerze moowiac z powyzszego nie coomam .....
Jestem Q_Back bo Kubek bo Kuba

i NARRA

Q_Back / 2002-12-23 17:17:54 /

Sporo czasu minęło.Pojawili się nowi, niektórzy zaś starzy bywalcy pozmieniali nicki.Do tych niektórych oczywiście zaliczam się i ja.Pokrótce wyjaśnię jak to się stało.
Kiedy dzień przed Spring Open zbieraliśmy z Hooverem (tego kolesia widziałem drugi raz w życiu) i Maciasem o 23.00 drewno na ognisko, Hoover w pewnym momencie spytał jako kto się udzielam na stronie capri.pl Odparłem że ja to niejaki "cornholio".Zapadła cisza i po chwili Hoo z Maciasem stwierdzili że po spożyciu 4 browarków nei będą w stanie wymówić słowa "cornholio" i trzeba mi znaleźć inną ksywkę.Jako że byliśmy już "po spożyciu" zaczęła się zabawa w słowotwórstwo.... Najpierw padła propozycja "corni" jako skrót od "cornholio", ale że dało się odczuć bliskość lasu z "corni" zostałem przemianowany na "Kornik" i pod taką postacią ujawniłem się na Spring Open :-)

więcej zmian nie przewiduję

Kornik / 2003-09-09 08:47:23 /

Moje wzięło się z filmu "Big Lebowski", z chęci bycia tak wyluzowanym, no i braku koncepcji. No i do tego przyczynił się także mój brat - który już wcześniej tak do mnie mówił, od czasu do czasu.

Albi_Poznan / 2003-09-09 09:05:19 /

A ja jestem Lutek, bo Lutomski.
W szkole nie chcieli mówić na mnie Wojtek, tylko Lutek i tak mi zostało.

lutek / 2003-09-09 10:44:28 /

hmmm:) widzę, że mam coś wspólnego z Gościem, ale ja byłem bardziej dosłowny:)

bobik liil / 2003-09-09 11:16:07 /

Ooo... nie widziałem tego wątku wcześniej :) Albatros Toruń, to moja ksywka na CB od 10 lat, radia nie mogę używać tu, gdzie obecnie mieszkam, ale pasja pozostała ;) Na stronie Toruń było zbędne, więc został sam Albatros. RoT powstało dla tego, że słowo Albatros jest długie, a RoT się krócej pisze (używam tego skrótu jako podpisu) ;D R to imię, O to nazwisko, a T to miasto, z którego pochodzę. Można to ewentualnie powiązać z moimi skrajnie lewicowymi przekonaniami politycznymi, ale to czysty przypadek i pwenie też rodzinnie, bo wujek plastyk używa pseudonimu Red, od skrótu swojego imienia , no ale to też nie było brane pod uwagę ;)

RoT / 2003-09-09 17:17:07 /

a ja po prostu jestem zeswirowany na punkcie mojego auta i chyba dlatego MANIAC
jeszcze mnie zwa tee jay a to od pierwszych liter imienia Tomek i nazwiska Jed.....

TomekmaniaC / 2003-09-09 17:25:16 /

heh, moja ksywka to sam nie wiem skąd się wzięła. jakieś czasy podstawówki.. a jedynka wzięła się stąd, że kiedyś założyłem sobie darmowe konto shellowe, ale że podałem prawdziwe dane, to założyłem drugie z fałszywimi i dodałem jedynkę na końcu. z tamtego korzystałem więcej i jedyneczka się przyjęła.
jakby się ktoś zastanawiał jak się czyta "loqsh" to ja też nie wiem, czytajcie sobie jak chcecie, tylko piszcie dobrze;)

loqsh1 / 2003-09-09 17:51:17 /

a ja kiedyś nie miałem jednego zęba z przodu i paliłem Fajkę co ją sobie sam wystrugałem. A jak się kiedyś śmiałem w knajpie (po paru piwkah ) to mnie kumpel tak ochrzcił niby. Ale co Papaj am wspólnego z brakiem zęba to nie wiem!!

papajPeCeKa / 2003-09-09 19:39:03 /

a ja od Mirkiewicz potem bylo miarecki i w koncu miara no i raczej nie od chlania zyta :P moj brat ma taka sama ksywke no i czasem jest problem o ktorego chodzi :PP

TOMEK "MIARQA" / 2003-09-12 05:56:23 /

w 1 klasie L.O strasznie skumplowałam się z gościem który uważał że świetnie spędza się ze mną czas i co najważnieksze można ze mną pogadać po męsku- jak z facetem.No a że mam na imię Paulina, to wołali na mnie paulek. Drugie a w moim nicku pojawiło się stosunkowo niedawno kiedy zapomniałam hasła do swojej własnej skrzynki pocztowej. Ponieważ chciałam mieć pocztę w tej samej domenie, to stworzyłam nowe konto- właśnie paaulek. No i się przyjęło, a i ja bardzo się z nowym przezwiskiem zżyłam.
pozdrawiam i proszę o kontynuowanie tego wątku genezowego, bo bardzo fajnych rzeczy się można dowiedzieć.

Paula / 2003-11-09 20:33:14 /

Mam ciekawy pomysł , większość z nas ma swoje NICKi pochodzenia angielskiego .
Powiedzmy że musielibyście je spolszczyć (Anglie zalało czy cuś , mniejsza z tym) przy czym musiały by być spolszczone w sposó jak najbardziej bezpośredni i oddający oryginalną (angielską) treść. Ciekawe .

np. CRUISER - SZLAJACZ ?

CRUISER / 2004-02-06 21:41:02 /

hehe na mnie wszyscy znajomi mowia "misiek" to tak jeszcze od podstawowki

"main" to skrocone imie ma(rc)in -- z ang. główny

a "HutCh" to od momentu jak zobaczylem tego oto taunusa z załaczonego obrazka
ktory to wystapił w jednym odcinku serialy Starsky & Hutch

Main(misiek) / 2004-02-06 23:03:54 /

do Main vel Hutch
Oczywiście czepiam sie szczegółów, ale na zdjęciu (i w filmie ze Starrskym) to nie jest Taunus, tylko Cortina MkIV.
Ale to tak na marginesie :)
Pozdro.

KRK 4m / 2004-02-06 23:47:24 /

no to teraz powinien sie zalamać twój światopogląd ;P

spawn / 2004-02-07 00:15:38 /

Witam!!!

Skoro juz wnikamy w nici to ja z nazwiska jestem Trabski (to "a" jest z chaczykiem) a jak Trabski to skojarzenie z Trabalskim - sloniem. Jak slon to z Disneyowskiego filmu Bambi a od Bambi do Bombi jeden krok. A zone mam Wyblinke (o czym sie dopiero dzis dowiedzialem po 9 latach malrzenstwa).

Pozdrawiam Bombi

Bombi / 2004-02-07 08:09:14 /

Bambi to byl przeciez jelonek, a slon to dumbo !

starrsky / 2004-02-07 09:25:22 /

a sie czepiasz :P
cortina/taunus mk4 wygladaly prawie tak samo :P
a malowanie jest super

Main(misiek) / 2004-02-07 10:20:43 /

Oj, Bombi...
Coś pokićkałeś i niepotrzebnie mieszasz w to Disneya - było bliżej :)
To jest wierszyk Jana Lesmana (zwanego Brzechwą) z cyklu "ZOO", umieszczony w książce "Brzechwa dzieciom", a wykorzystany nawet w filmie "Akademia Pana Kleksa":

Ten słoń nazywa się Bombi.
Ma trąbę, lecz na niej nie trąbi.
Dlaczego? Nie bądź ciekawy -
To jego prywatne sprawy.

http://www.ewa.bicom.pl/dzieci/d54.htm

Pozdro.

KRK 4m / 2004-02-07 10:57:13 /

Hehe, juz dwom osobom sie swiatopoglad zalamal ;) ja tam nie mam co tlumaczyc jestem Mataj, bo Mateusz (dlatego tez ludzie czesto przekrecaja na Matej, ale za tym "nie przepadam"). Wczesniejsze wersje to: Mataju na Haju i Mataju z Bombaju (ale poniewaz byly za dlugie- zostaly automatycznie skrocone).

Mataj / 2004-02-07 12:18:52 /

> a "HutCh" to od momentu jak zobaczylem tego oto taunusa z załaczonego obrazka
ktory to wystapił w jednym odcinku serialy Starsky & Hutch

cortina w S&H ??? kiedy jak gdzie?? tam torino było, mielie jakas misje w uk czy co?

cOke / 2004-02-07 14:12:57 /

Yess, ja to nie mam czego tłumaczyć, jestem po prostu polskim Jamajczykiem
RASTAFA.

Rasta / 2004-02-07 14:39:19 /

no coz, ja mam lekkiego fioła na punkcie wilkow, a wolf'ow jak psow wiec pozmienialem literki i ładnie wyglada

VV0Lf / 2004-02-07 15:32:58 /

Miś - jakos tak do mnie przylgnelo w podstawowce i zostalo :) Jest tez ew. angielsko-polska wersja "Beru" :)

PS.
krk4m - Ozzy Osbourne nazywa sie John Michael Osbourne nie udalo Ci sie w tym przypadku ;)

Michał (drzewiej to było Wydmikufel) / 2004-02-07 17:17:15 /

wiem, Michale, ale...
Lotte Lenia to też Charlotte, a i Tina Turner z domu nazywała się inaczej. Że nie wspomnę o Marilyn Monroe (Norma Jean), Brigitte Bardot, itd. itp.
A jakbyś miał chwile czasu to wymyśl kogoś innego na "OO" - na TT już mam w rezerwie Teresę Tutinas (buhaha) a na LL - Lennoxa Lewisa.
Pozdro.

KRK 4m / 2004-02-07 19:19:33 /

ja jestem damian to powycinalem samogloski i jeszcze poprzestawialem od tylu :D i jest nmd

nmd / 2004-02-08 04:53:27 /

krk4m- to moze jeszcze powiesz ze madonna inaczej sie nazywa :p

Michal FAZI / 2004-02-08 20:37:04 /

Nie kumam, Fazi, o co Ci biega, a na temat tzw. "madonny" nie mam nic do powiedzenia - zeszłoroczne guano mew na falochronie w Kołobrzegu też mnie nie interesuje.
Pozdro.

KRK 4m / 2004-02-08 20:49:02 /

mam ciezki dowcip :)

Michal FAZI / 2004-02-08 22:20:17 /

No to i ja dołączyłem do szanownego grona zmieniających nick'i :)

Jasio - bo tak mnie moja Kasieńka nazywa :D

Pozatym głupio mi brzmiało jak mnie któregoś razu Segal z cOkiem wołali 1 3 7 9 :)

.:1379:. / 2004-02-09 00:20:15 /

ta tobie głupio? a wytłumacz komuś ze gadałes z jedentrzysiedemdziewiec, ew, dzwoniłem do jedentrzysiedemdziewiec... ale spoko ;) pozdro :)

cOke / 2004-02-09 01:22:41 /

a wersja skrócona tzynasciesiedemdziewiec ;) hehehe pozdro 3maj sie !!! naxt time musze czarucha obejzec ;)

cOke / 2004-02-09 01:23:37 /

fazi no madonna inaczej sie nazywa:P
bo to jej imie, a zarazem pseudonim . nazywa sie ciccone.
1379 - oki bedziesz jasio :) ale "1379" ma swoj urok:)

segal / 2004-02-09 01:55:31 /

a mnie wołają... marysia:PPP

A tak na poważnie to zawsze wołano na mnie "Misiek" ale jak ktoś już wcześniej napisał o miśkach i psach - sporo ich wszędzie.
Wyjechałem z brygadą znajomych po maturze na kaszuby w 1 miesięcznych celach czysto rekreacyjnych(nie ma to jak wieczna impreza dzień zaz dniem).
Tam dołączył się do nas Gość z Gdyni który przyjechał z żoną i dzieckiem połowić ryby. Po pierwszej imprezie już było wiadomo, że będziemy imprezować razem (nawet zona sie swietnie bawiała z nami:P).
Ten oto gość - Jacek Kupc - nazywał mnie "Michu" no i tak zostało.
Wcześniej byłem zalogowany na Capri.pl jako Xena->xna (chyba wszystkim wiadomo o kogo chodzi:P), a wzięło się to z liceum że na początku byłem jedynym długowłosym a w 4 klasie 3/4 gości miało długie włochy:]
Od dawna nie jestem xna i długich włosów też już nie mam no a Pseudo Michu również było popularne więc wpadłem na pomysł aby skoro Capri.pl jest ogólnopolskie to końcówka krk (Kraków) będzie wskazana.

Jedyny bool polega na tym, że obawiałem się że będę mylony z Krk4M no ale teraz każdy nas już chyba rozróżnia:)

michukrk / 2004-02-09 02:18:52 /

139 nie miało żadnego uroku. Nie dało się tego używać przy bezpośrednim spotkaniu :) Jasio jest bardzo dobrze :)

Szajba / 2004-02-09 07:20:17 /

A ja jestem Bartłomiej. Po prostu..... Bartłomiej.

Bartłomiej / 2004-02-09 09:32:07 /

co do 1379 to może ale Star Trek Voyager 13 z 79 :)
a VVOLF to mi sie z VV golfem kojarzy :)

Pablo / 2004-02-09 10:50:59 /

Prosze mi tu przestac "psioczyc" na Misie, bo bedzie trzeba zmienic :)

Michał (drzewiej to było Wydmikufel) / 2004-02-09 11:21:22 /

szajba jak dla kogo:P jasiow jest wielu na siwecie a 1379 a nie 139 tylko jeden :P

segal / 2004-02-09 11:42:50 /

Segal - wyobraź sobie takie spotkanie Szajba, Karol i 1379
- Cześć Szajba !!
- Cześć Tysiąc trzysta siedemdziesiąt dziewięć !!
- Karol, to jest Tysiąc trzysta siedemdziesią dziewięć, pewnie kojarzysz go ze strony capri.pl
- Pewnie, Tysiąc trzysta siedemdziesiąt dziewięć, jak tam składanie Ci idzie ?
- Coraz bliżej końca !

Do Jasia - bez urazy oczywiście :)

Szajba / 2004-02-09 13:07:28 /

Dodam jeszcze, że Jasiów może i jest wielu, ale taki jak nasz jest tylko jeden

Szajba / 2004-02-09 13:10:54 /

dlatego jeden trzy siedem dziewiec bylo krotsze niz tysiac trzysta siedemdziesiat dziewiec :P
ale znajac twoje lenistwo to by ci sie po prostu takiego dlugiego nicka nie chcialo wymawaic ;)

"Dodam jeszcze, że Jasiów może i jest wielu, ale taki jak nasz jest tylko jeden "
z tym sie zgadzam !!!
pozdro dla jasia

segal / 2004-02-09 13:18:05 /

Zmoja ksyfka jest prosto zostalem "zatrzymany pod zazutem dokonywania aktow terrorystycznych na terenie miasta Krakowa i Zakopanego pod pseudonimem Gumis"Wierzcie mi ,byl niezly cyrk.

gumis / 2004-02-09 13:48:33 /

bombowo

CRUISER / 2004-02-09 16:52:54 /

AAA , przypominam sobie - woziłeś na Taunusie ten dokument :D

marian212 / 2004-02-09 17:25:33 /

do pablo
VV0Lf a nie VWolf, nic z VW (chociaz kiedys mialem..oczywiscie I-ke z '79 :)
teraz mam dziobaka:)
podsumowujac: fał, fał, zero, el, małeef ....hi hi

VV0Lf / 2004-02-10 02:16:07 /

nie no spoko wiem o tym, tylko tak zaznaczylem, bo jak pierwszy raz widzialem Twoją wypowiedz w innym wątku to mi golf do glowy przyszedl, nawet pamietam ze sprawdzalem w Twoim profilu.
Niestety z ksywkami to tak jest ze roznie ludziom sie kojarzą, Pare lat temu kumple wołali na mnie dudi, z nastaniem mody na angielszczyzne zaczęli pisac doodie. co bardzo krótko mi sie podobało :) wiec ochrzcilem sie Pablo. moze nic rewelacyjnego ale nie kojarzy sie brzydko :)

Pablo / 2004-02-10 18:36:19 /

ja mocno sie uparlem przy wilkach i taki efekt..
a ze mam na imie Oktawian, wiec przywyklem do wszelkich interpretacji
od Pawiana, przez Klaudiusza, Fabiana, Tymoteusza, Oktawiusza, Kajetana po Maxa (maksymalne srucenie Oktawiana:)) itp :)
a wadera nie bardzo mi pasuje wiec zostaje przy:

VV0Lf / 2004-02-10 23:48:47 /

A mnie tak zostało z zamierzchłych czasów, ze szkoły jeszcze, czyli od nazwiska.
No i nie ma czego spolszczać :).

gryziu liil (EM) / 2004-02-11 10:13:02 /

co do mojego nicka to po pierwsze lubie te psy(mam takiego-suke).Kupuje tylko ciuchy tej firmy i tatuluje sie we wzory nawiazujace do tej rasy hehe wiec nie widze mozliwosci zeby moglbyc inny nick :)

♠MAD♥DOG♠ / 2004-02-12 23:17:06 /

Zacząłem ostatnio oglądać swoje "wczesne" posty, kiedy dopiero raczkowałem na capri.pl .
Przy niektórych z nich naprawdę można było się nieźle uśmiać. Jednym z tych "weselszych" wątków jest właśnie ten który odgrzewam.

Nowym osobom pozwoli na łagodną "inicjację" i przełamanie lodów, ale wszystkim mogę polecić lekturę tego wątku (można się dowiedzieć naprawdę interesujących szczegółów:) ).

Kornik / 2008-11-22 19:59:18 /

o kurde ... nie widziałem tego wątku, ale fajne :)

amator liil (EM) / 2008-11-22 20:28:21 /

Ja to w sumie zawsze byłem Kaaziu , ale tak mnie " ochrzciła" moja była - Paaulek ,co też nie bardzo mi sie podobało i że wszedzie już nazywano mnie cortinas, to na imprezie u mariana 212 kopletnie narąbany pytam sie kukiego vel krzaka ,czy to bedzie ok jeśli zmienię swój nick na cortinas ? Kuki ponieważ był tak samo nie tomny jak ja ,miał to zupełnie gdzieś , ale stwierdził że spoooko ,a że kiedyś miałem moją cortinkę to by i nawet pasowalo, dziś na pewno bym ją skończył remontować.. Luzz kupi sie nową Cortine :)

cortinas !G.O.P! / 2008-11-22 22:22:52 /

Ksywe mam od kiedy pamiętam. Trochę od nazwiska (Zawadzki), a trochę od charakteru - strasznie mi wszystko zawadza i wszędzie szukam zwady. No i powstało Zawada, a jedynka bo inaczej przyjąc nie chciało :)

Zawada1 / 2008-11-22 22:24:35 /

U mnie jest bardzo proste:) Od nazwiska:P Poza tym jakoś tak ktoś kiedyś powiedział że nawet podobnie wyglądam:P Ale czy to prawda??:P

Szafa !G.O.P! / 2008-11-22 22:56:42 /

A ja :D Cinekas zostało mi nadane przez kumpla ktory miał mnie w grupie na gadu "ASY" i jakos tak pierdzielnoł i zostało :D

A w szkole wolaja od nazwiska :D Leman - koledzy Lemurku - koleżanki :D

Cinekas 3M / 2008-11-22 23:01:13 /

hmm... Grzesiek chyba moja imię :) a Rudy hmm... może od tego że powoli mi główka rdzewieje hehehe :)

Grzesiek_Rudy / 2008-11-22 23:13:37 /

A może włosy ci sie palą?:D

Cinekas 3M / 2008-11-22 23:14:39 /

może ? ale nie raczej nie ;p to pewnie przez to że chodze bez czapki jak pada śnieg/deszcz :) hehehe

Grzesiek_Rudy / 2008-11-22 23:20:23 /

To Ci wątkowa perełka :))
A Zapek się zrodził gdy powstawał mój motocykl z silnikiem Zaporożca, jest nawet w profilu. Natomiast "???" to długa historia w którą wplątani są ABO, Eclips, Niespodzianka (ona najbardziej) i Rysiek Riedel.

zapek??? !G.O.P! / 2008-11-22 23:51:07 /

Nick od mojego ulubionego wokalisty Judas Priest - Roba Halforda, Hal(Ford) :D

Tomasz [DMI] / 2008-11-23 00:06:14 /

Moja ksywa to skrót od "Atrakcyjny Romantyczny Edmund, Kolega Trzech Małp"

Arek 3M / 2008-11-23 00:20:59 /

moja ksywka skrapi wzięła się ze zdrobnienia od skarpety jak mnie bracia nazywali (zawsze podobały mi się stare samochody, a oni mówili ty to tylko takimi starymi skarpetami zachwycasz) zdrobnienie też oni wymyślili jak popiliśmy na sylwestra i nie nie bardzo wychodziło skarpeta wyszło skarpi a potem skrapi

Skrapi / 2008-11-23 00:45:41 /

Amator - dawno, dawno temu po filmie Kieślowskiego o takim właśnie tytule. To oddaje w pełni moją postawę życiową ;))) Jestem poprostu amatorem, choć czasami bywam nazywany profesjonalistą ;D

amator liil (EM) / 2008-11-23 01:06:47 /

U mnie imię podobne do przedmówcy. Do tego zamiłowanie do języka naszych wrogów, parę lat studiów odpowiedniej filologii i tak oto pierwszy raz w życiu dorobiłem się pierwszej w życiu ksywy. Przy zakładaniu pierwszego w życiu maila dowiedziałem się, że "radziecki" i "radzieckij" już zaklepane i tak powstało radzieckii. Paka.

radzieckii / 2008-11-23 02:42:56 /

U mnie to nawet nie wiem jak to wysżło;] Kiedyś chyba w pierwszej liceum mój dobry kolega na mnie tak zawołał no i zostało. Tzn na bank zaczerpnięte jest to z filmu Super Mario Bros gdzie pojawiała sie takie Gumbasy;] Wielkie postacie małymi głowami;] -Chociaż ja nie mam małej głowy wiec nie wiem o co chodzi;]

Gumbas / 2008-11-23 09:20:37 /

Byłem swego czasu, dość poważnie zafascynowany sagą Sapkowskiego, główny bohater Wiedźmin, inaczej nazywany biały wilk. Chciałem się kiedyś, gdzieś tam zalogować, biały wilk było zajęte, wiedźmin oczywiście też. Spróbowałem więc po angielsku, weszło i już tak zostało. Irytowało mnie zawsze to, że wielu ludzi dopatrywało się, jakichś rasistowskich powiązań, kiedy właśnie ja, jestem zagorzałym antyrasistą.

white_wolf / 2008-11-23 09:39:17 /

moja poprostu od mojego ostatniego Caprika-capri,i rok 1974 tez po capri;)

Capri1974 / 2008-11-23 11:17:30 /

Maroo od Marka:)

Maroo / 2008-11-23 12:04:45 /

u mnie to bardzo proste - wąski jestem i już! nazwali mnie tak w pracy - kumpel obejrzał Kilera...
a 77 - z reguły przy logowaniu sie tu i tam ktoś już używał wąskiego więc musiałem coś dodać - najłatywiej rok produkcji. mój...

wąski77 / 2008-11-23 12:59:10 /

Co do mojej ksywki to jest bardzo prosta ;p Od mojego nazwiska: Kaczorowski, można utworzyć KaczoR i taką to mam ksywę od pierwszej klasy szkoły podstawowej i nikt inaczej do mnie nie mówi (no chyba że rodzina - to po imieniu). Problem pojawił się kiedy trzeba było coś stworzyć na potrzeby internetu bo ksywka Kaczor12345 mi nie pasowała.

Ksywka chekaczara pisana też czasem che_kaczara wzięła się od pana Che Guevary, kiedyś w żartach za czasów technikum ktoś mnie tak nazwał i się przyjęło na krótki czas w realu, w internecie do dziś.

Przez tego nicka w zamieszchłych czasach z kumplami stworzyliśmy fikcyjną szkolno-internetową Komunstyczną Partię Ludzi Spasłych (przyjmowaliśmy członków którzy posiadali wagę minimum 0,1 tony). Naszymi przeciwnikami była fikcyjna szkolno-internetowa Parta Faszystowska Ni! (od rycerzy Ni! z filmu Monthy Pythona) Prowadziliśmy wojne na słowa, manifesty, konstytucje i inne takie wszystko w odpowiedniej nowomowie, kiedy dziś to czytam to płacze ze śmiechu...

Co do moich poglądów politycznych to chciałbym od razu zaznaczyć, że jestem osobnikiem skrajnie liberalnym.

lakukaracza / 2008-11-23 14:30:33 /

hehe dobra geneza :)

Kohito_PS / 2008-11-23 15:05:24 /

chekaczara

a to duże "R" przy tym kaczor, mam nadzieje ze nie jest jakoś zastrzeżone? ;)

a nad genezą własnego nicka jakoś nigdy się nie zastanawiałem...
:D

KaczoR / 2008-11-23 15:42:09 /

Zombie bo jak bylem na studiach to mialem dwie roboty na raz, zeby jakos zaplacic za czesne i utrzymac auto. Dlatego praktycznie prawie nie spalem po nocach przez co za dnia bylem nieprzytomny. Wytrzymalem tak okolo dwa lata zanim sie poddalem. Profesor wolal na mnie "Panie Zombie niech sie pan w koncu wyspi do jasnej cholery" i tak sie zostalo. Od kliku lat jestem "Pan Zombie" i juz, zadna inna ksywa sie nie przyjela... Nawet moj szef mnie tak wola...

Zombie / 2008-11-23 15:50:35 /

Cóż trudno mówić o zastrzeżeniach w internecie ;p Kto pierwszy ten lepszy, ale generalnie zapis mojego nicka wygląda dokładnie tak: KaczoR ;p;p;p

Mam nadzieje, że nie pokłucimy się zaraz kto uczynił plagiat xD

lakukaracza / 2008-11-23 17:13:00 /

Niezłe...SzooGun to od szopena... a właściwie Chopina bo jak zapuszczałem kudły na koniec podstawówki to wyglądałem jak wqrwiony Chopin (za długie aby uczesać i za krótkie aby związać...) a kolega nie usłyszał... i przerobił na szoguna ale e Szogun było dośc popularne i do tego po drodze był etap fascynacji bronią więc finalnie został SzooGun :)

SzooGun / 2008-11-23 18:36:53 /

Odnośnie Słonia to nie da się tego opowiedzieć - to trzeba zobaczyć :P
Natomiast slon666 wzięło się z pierwszych lekcji informatyki jeszcze w podstawówce - zakładaliśmy konta pocztowe i slon był zajęty po kilku próbach - będąc już absolutnie zdrzaźniony wstrzeliłem 666 i tak już zostało :)

slon666 3M / 2008-11-23 19:15:53 /

Beddie, od nazwiska, pisownia powstała spontanicznie, jak gdzie już było zajęte Bedi, nie ma nic wspólnego ze śmiercią łóżkową, jak twierdzą niektórzy :P

Beddie / 2008-11-23 20:02:30 /

A ja wybrałem taką a nie inną ksywe bo coś trzeba wybrać było, bo w którejś tam z kolei nowej pracy koledzy nie wiedzieli jak się nazywam, a koszulke miałem kapeli Ugly Kid Joe i tak wyszło. I na koniec to zdjęcie mam w profilu :D

UglyKid / 2008-11-23 20:11:37 /

ja też nie wiem jaka jest geneza mojej ksywki :)

szymal / 2008-11-23 20:57:25 /

marian212 / 2008-11-24 08:28:03 /

wolski to było nazwisko a ksywa wąski. sławny cytat z kilera "co to się dzieje wąski?" Mam taką ksywę wśród znajomych bo jak kogoś spotykałem to zamiast cześć lub co słychać pytałem właśnie co to się dzieje wąski? No i też ze względu na moją drobną posturę. a na capri zostało mi szymal.

szymal / 2008-11-24 09:07:34 /

Mój nick można omyłkowo uznać za wyraz zamiłowania do opętańczych prędkości ;)

A naprawdę jest po prostu "przeklejeniem" na forum ksywki, która towarzyszy mi od zawsze i wszędzie - przez wszystkie szkoły, a potem kręgi znajomych.
Rzecz jasna pochodzi od nazwiska i przyrosła jak drugie imię...

Strzała / 2008-11-24 14:19:22 /

mój od nzawiska, jak byłem mały mówili na mnie jellonek, no i tak zostało że jestem Jellonem w życiu codziennym czesciej uzywana ksywa niz imie bo michałow są tysiace a Jellon jeden i wiadomo o kogo chodzi....

Jellon aka Revenge Racer / 2008-11-24 14:35:57 /

marian - z tego co pamiętam w kilerze było - wąski jestem...

wąski77 / 2008-11-24 19:03:07 /

Widze;)

PieM / 2008-11-24 19:06:41 /

Ja na AWF byłem starostą grupy i kiedyś wykładowca zawołał do mnie Panie sołtysie a nie Panie starosto. Ludzie się uczepili sołtysa to został sołtys.

sołtys / 2008-11-24 19:33:51 /

W latach szkolno-podstawowych kumpel nazwał mnie Branek i tak już zostało. Zapytany pózniej przezemnie dlaczego Branek, nie potrafił odpowiedzieć na to pytanie.

Branek / 2008-11-24 19:43:36 /

Biger - jak wpiszecie w google - to niezle jaja wyskakuja :) ... a tak już poważnie od zawsze mnie tak nazywali już od podstwowki (lub Yeti ale to zajete) od mega rozmiaru stopy 47 polski kajak - i zawsze byłem cholernie nadwymiarowy (wzrost :) ... XXXL ... pózniej doszła waga :) ...

Biger / 2008-11-27 23:06:52 /

Ja mam 47,5 a w niektórych rozmiarówkach 48 a wzrost normalny.. 185cm :) I ważę też jakoś normalnie - 85kg. No to chyba biger przez stopy nie jesteś.. :)

MILO / 2008-11-28 03:27:00 /

Moja ksywa wzięła się od nazwy wioski w której mieszkam -> Orzesze - Zgoń, już od dawna kumple mówią na mnie zgoniok, nawet ci którzy mieszkają prawie po sąsiedzku :)

zgoniok / 2008-11-28 08:16:04 /

pojechałem po maturze na kaszuby pod namioty, siedzieliśmy tam miesiąc. z Gdyni przyjechał gość (Jacek ok 30 razem z żonką i małym dzieciakiem na weekend. Jak zaczął z nami imprezować to tak mu się spodobało że po tygodniu wziął urlop i przyjechał już sam na tydzień :)
boOojaliśmy się jego Żukiem 1967 i on nazwał mnie Michu (od Michał) i tak zostało, a że jeden michu zarejestrowany był to żeby było wiadomo o kogo chodzi dodałem krk
pech w tym że Krk4m też ma na imię Michał więc z początku sporo osób nas myliło

michukrk / 2008-11-28 08:49:45 /

Zgoniok, ciesz się, że nie jesteś orzeszek ;)

Młody_wFe / 2008-11-28 13:04:19 /

zgoniok / 2008-11-28 13:13:34 /

Zostać pomylonym z Krk4m to wyróżnienie! Ja bym się dalej ukrywał ;)

MILO / 2008-11-28 21:36:08 /

a tak nawiasem mówiac to gdzie jest krk4m? ja coś sobie nie przypominam żebym ostatnio czytał jakiegos posta jego autorstwa...

Krzysiek_Poznań / 2008-11-28 22:23:26 /

Zaglądać zagląda, ale wcale mu się nie dziwię, że nic tutaj nie pisze :-|

Koniu / 2008-11-28 22:27:48 /

koniu ma racje paru wartosciowych klubowiczow dalo sobie pas.
ciekawe dlaczego?

alwax / 2008-11-28 22:58:27 /

MILO - hehe ... powie tak 185 wzrostu - od 15 roku zycia ... 47 polski numer (F 49) ... i waga 110 wystarczy? ... :)

Biger / 2008-11-29 00:25:02 /

[ dodaj nową odpowiedź ]