[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]
Właściciel: | GONTA |
Samochód: | Ford Capri Mk III 2.0 R4 Pinto GT 1982 "Żaba" |
Status: | aktualnie posiadany |
Aktualizacja: | 2024-07-20 08:38:54 |
Witam!
Moją pasją odkąd pamiętam zawsze były motocykle i wiem że z dwoma kołami nie rozstane sie do konca życia!!! W pierwszej klasie Technikum pierwszy raz zobaczyłem TEN samochód!!!! Było to jakies 8 lat temu! Od tej chwili wszystko sie zmieniło. Wiedziałem ze kiedys w moim garażu obok motocykla bedzie stał mój wymarzony Ford Capri! Gdy dowiedziałem sie o capri.pl ,nie było dnia zebym nie odwiedzał tej strony! Codziennie w szkole z moim kolegom który jest tak samo odjechany jak ja były poruszane dwa tematy Motocykle i Capri!!! Zacząłem szukac odpowiedniego egzemplarza, ile ja sie nawkurwiałem jak Pan przez telefon mówił ze auto jest w idealnym stanie a po przyjezdzie okazało sie to kupa złomu! W koncu poszłem na studia i na drugim roku dostałem wize do USA! Wtedy juz wiedziałem ze po przyjezdzie i zarobionymi $ kupie juz na 100% moje wymarzone auto! A ze jestem zwolennikiem samochodów i motocykli nie przerobionych (chodzi mi o klasyczne auta i zabytkowe motocykle) obiecałem sobie ze moje Capri bedzie z pewnych rąk , nie grzebane przez znakomitych"fachowców" i zachowane w orginale! Tutaj podziekowania dla Kuby od którego kupiłem Caprika , bo przynajmniej nie wciskał kitu i oby było wiecej tak uczciwych sprzedających!!!
Mój Ford to Model MKIII z 1983roku z silnikiem 2.0 r4 (zawsze chiałem V6 no ale cóz) zachowany w pieknym stanie technicznym!!!Srodek auta to jednym słowem nowizna tak jak pisał poprzedni własciciel , mozna go porównywac do mojego taty Golfa który ma 4 lata!!!! Gdy wracałem moim autem z W-Wy , wiedziałem ze to jest to !!! Tym samochodem jezdzi sie poprostu wspaniale nic nie stuka , nic nie puka , drzwi zamykają sie jak w nowym aucie , wszystko działa jak nalezy!!! Na początku moja mama jak zobaczyła to auto to myslałem ze zwariuje juz sam nie wiedziałem co robic !!! Pojawiły sie nawet ogłoszenia o sprzedazy:((((( Ale teraz gdy juz mama i tata przekonała sie do wyższosci Capri nad innymi autami , jestem raczej pewny ze ten samochód zostaje u mnie dożywotnio!!!! W chwili obecnej Caprik stoi u Babci w ciepłym garażu i czeka na wiosne!!!! W planach mam doprowadzenia auta do idealnego stanu! Na wiosne Caprik zostanie polakierowany zgodnie z numeracja lakieru w bagazniku , musze dokupic jeszcze atrape od MKIII zeby auto było w pełni orginał!!! I mysle ze na nastepnym zlocie bedzie o jedno Capri wiecej ..... Pozdrawiam wszystkich Caprimaniaków , mojego kumpla Huberta ze Szczecina i Tyke z Niska no i oczywiscie moja dziewczyne która tak samo pokochała to auto jak i ja.
P.s Dokupiłem sliczne ATS i na bierzaco bede dodawał nowe zdjecia !
----------------------------------------------------------------------
Dodałem nowe zdjecia juz na ATS z wymienionym tylnym zderzakiem , mysle ze teraz prezentuje sie o wiele lepiej! Zostały wymienione wszystkie płyny,filtry został wyregulowany i wyczysczony gażnik, wymieniona uszczelka pod pokrywą zaworów, dokupiłem dekielki na koła , lakier został cały spolerowany błyszczy sie jak psu jajca.... A silnik brzęczy jak pszczółka !!!!
-------------------------------------------------------------------------
Ponownie dodoalem nowe zdjecia ! Tuz po umyciu i wyczyszczeniu calego auta no i motocykla!!! Chcociaz ten drugi juz sprzedany:(
-------------------------------------------------------------------------
Witam!
Dosc dlugo nie dodawalem zadnych zdjec , wiec moze teraz cos wrzuce !
Bylemnie dawno swoim Fordem nad Morzem , objechalem cale Trójmiasto , zatoke Helska.... Zrobilem ponad 2400km i doslownie ani razu moje auto mnie nie zawiodlo!!!!! Pozdrawiam Gonta
---------------------------------------------------------------------------
Witam!
16.10.06 - Zaczynam remont Caprika ! Narazie wszystko prawie wszystko rozebrane , zostaly swiatla bo musze dojechac do kolegi na garaz ! Stan podlogi jak na 24 lata super ! Powoli bede dodoawal nowe zdjecia . Plany takie : auto musi byc idealne w pelnym znaczeniu tego slowa.........
-------------------------------------------------------------------------------
Witam!
zaczal sie konkretny remont Caprika ! samochod zostal rozebrany praktycznie do ostatniej srubki , robie wszystko na ideal , kazdy zurzyty element zostanie wymieniony na nowy , wyspawanie i koserwacja podwozia , konkretny remont silnika i wszystkich podzespolow , zawieszenia nowe , hamulce nowe , ogolnie robie wszystko na orginal , tak zeby samochod sluzyl bezproblemowo przez nastepne 25 lat ! Zdjecia bede dodawal systematycznie . Pozdrawiam
-------------------------------------------------------------------------------
Remont trwa na dobre ! Capri jest juz u lakiernika , skladanie silnika juz na ukonczeniu ! W najblizszym czasie dodam nowe fotki . Satysfakcja gwarantowana , nie ma jak solidne porządne restaurowanie auta ....
--------------------------------------------------------------------------------
2009/2010
Remont Capri sie zakończył.
Zrobiłem w aucie wszystko ( dosłownie wszystko ) co nalezało zrobić . Capri zostało rozebrane do ostaniej śrubki do konserwacji zawiozłem gołą budę ( jak na 27 lat miało tylko kila dziurek w podłodze ) , auto zostało konkretnie zabezpieczone antykorozyjenie , cała buda została wylakierowana łącznie z komorą silnika , bagaznikiem , srodkiem itd. , zostały zregenerowane zawieszenia , nowe hamulce , remont silnika etc...
Ogolnie zrobiłem w aucie wszystko co wymagało naprawy,remontu,wymiany.... Odrestaurowanie kosztowało mnie wiele czasu,nerwów, pieniędzy....
Mysle ze efekt jest przynajmniej dobry.... Smiało moge stwierdzić że Caprik jeżdzi i wygląda jak z fabryki !
16 lat w jednych rekach
Przyszły właściciel Caprika
Za rok 20 rocznica posiadania MKIII 😉