[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]
| Właściciel: | S_I_M_O_N |
| Samochód: | Ford Taunus TC III 2.3 V6 Koeln Ghia 1981 "sprzedany, ale był OK" |
| Status: | aktualnie posiadany |
| Aktualizacja: | 2004-12-02 00:49:07 |
Mój pierwszy samochód !!
Kupiłem go w 1999r. , jeszcze na studiach. ( sprzedałem w 2002 ). Jego mocną stroną był silnik 2.3 V6 z gazem ( z V biegową skrzynią ) i wnętrze Ghia w b.dobrym stanie. Blacha była w gorszym stanie ( dziury w miejsce nadkoli i podłużnic itp. ) :-(. Od razu zrobiłem dziury i parę innych rzeczy .. ( hamulce, cieknąca chłodnica i chyba tyle ), na tyle na ile mi pozwolił budżet studenta ( na szczęście ojciec dużo mi pomógł ). Potem to właściwie wygodna jazda bez większych problemów ( należy nadmienić jeszcze po ponad roku wymianę kabli wysokiego napięcia oraz palca i kopułki w aparacie bo silnik zaczął odmawiać współpracy, no i wymienione gumy w tylnym i części przedniego zawieszenia oraz amorki z przodu, czyli w sumie sporo ). Sprzedałem go bo nie służyły mu moje dojazdy do pracy ( ponad 500 km ). Wspominam go bardzo mile. Przede wszystkim : ten pomruk silnika widlastego :-); wygodna jazda, nawet na długie trasy; mimo wyhuśtanego zawieszenia ( koszmar na koleinach i jeszcze większy na "pralkach" ) dobrze się prowadził , dużo lepiej niż granada ( może dlatego, że większa ) - mało komu dałem sie wyprzedzać , to ja wyprzedzałem ( za wyjątkiem jakiś ewidentnych rajdowców z dobrym sprzętem ), a w zimie to już na pewno : dobrze sprawował się na śniegu i lodzie i dał się łatwo wyprowadzać z poślizgów, aż przyjemnie było się poślizgać - granadą i to jeszcze w automacie to już się boje ). To tyle, jak mnie jeszcze najdzie na wspomnienia to coś napiszę ;-)
