[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]
Właściciel: | zapek??? !G.O.P! |
Samochód: | Bedford Blitz Hymer Mobil I 2,3R4 SlantFour Hotorhome 1978 "Kiosk" |
Status: | aktualnie posiadany (od 2017-03-31) |
Aktualizacja: | 2024-06-18 13:52:51 |
Kiosk w ruchu
Kamper kupiony z pełną świadomością, nie w nocy, nie po pijaku. Takiego chciałem i takiego kupiłem. Mógłby być fajniejszy, mniej popsuty ale Świat miał wtedy straszne na nie parcie i znikały kiedy tylko się pojawiały.
Pomimo że kamper był sprawny, pojechaliśmy po niego lawetą gdyż jak się okazało w pakiecie był drugi, na zapas. Co zrobić, taki los.
Ja więc zasiadłem za sterami tego kiosku a Killer wziął na plecy drugiego i w drogę. Szybko okazało się że nie jestem w stanie osiągnąć tym 60km/h. Jechaliśmy więc taką kolumną, ja na przedzie a killer z bagażem za mną osiągając w porywach 50, a na prostej zwykle 40, pod górki 30. Ja walczyłem z biegami a killer przysypiał na dwójce.
W końcu się obudził i czekał już na mnie w Kato.
Od tego momentu zaczęła się powolna reanimacja gruza. Założenie było takie, że robimy tylko to, co jest konieczne nie wyłączając go z ruchu na zbyt długo. Tym sposobem udało się zrobić totalny remont silnika, wymienić wszystkie tapicerki i zasłony, wyspawać krytyczne fragmenty ramy, wymienić punkty mocowania resorów i mnóstwo pierdoletów kamperowych. Nie ominął nas żaden sezon, odkąd jest każde wakacje spędzamy w kiosku. Miał być na chwilę aby wybadać czy nam to pasuje a wygląda na to że już zostanie. Planów na innego nie ma, a z każdą naprawą i kolejnym wyjazdem ten gruz pokazuje nam że chce mu się i że ma siły na tripy do końca Świata i jeden dzień dłużej.