logowanie | rejestracja
capri.pl » Klub » nasze samochody » wąski77 - Ford Capri Mk III 2.0 R4 Pinto S 1982 » Co kupiłem czyli stan początkowy oraz powrót do świetności

wąski77 - Ford Capri Mk III 2.0 R4 Pinto S 1982 - Co kupiłem czyli stan początkowy oraz powrót do świetności

[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]

Właściciel: wąski77 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl
Samochód: Ford Capri Mk III 2.0 R4 Pinto S 1982
Status: aktualnie posiadany
Aktualizacja: 2024-08-12 21:59:54

Capri zjechał prosto z trasy w momencie gdy zaczął padać śnieg i znowu solili ulice.
Tak więc pierwsze co trzeba było zrobić to go umyć z góry i z dołu.



Z zewnątrz z kilku metrów wygląda bardzo dobrze, czym bliżej tym więcej drobiazgów widać. Wóz miał kilka drobnych przygód parkingowych ale bez grubego dzwona.
Poprawimy to co trzeba i powinno być lepiej.

Zaparkowałem pod dachem i przystąpiłem do weryfikacji.
Po podniesieniu ukazał się taki widok:





Ale żeby nakarmić polskie serduszka - jest i rdza! I to ile!



Wnętrze całe, niepodarte ale strasznie zabrudzone z mnóstwem hiszpańskich pajęczyn. Deska rozdzielcza trochę pęknięta, połamana tylna półka. Więcej problemów nie stwierdziłem.

Silnikowo podobno nie ma 100 tyś km. Może, nie wiem. Faktem jest, że niewiele kilometrów przejechanych od 8 lat spowodowało prawdopodobnie zastanie pierścieni bo kompresja była słabiutka.



Kilka zalań naftą, wymiana oleju i dobre zagrzanie silnika poprawiło parametry ( po 10,5 - 11 ) ale jeszcze trochę jest do poprawy. Na początek wymienię uszczelniacze zaworów.

08.05.23
Capri jest w trakcie rozbiórki. I coraz bardziej przekonuje mnie, że to był dobry zakup.
Większość śrub jest jeszcze w pięknym złotym ocynku, pierwszy raz w życiu mam w ręce osłonę zegarów z niepołamanymi mocowaniami na dole i kompletem blaszek na górze, spoiler tylny jest idealny - jedynie drobny nalot na wystających z pod gumy blachach.
Oczywiście ładnie zachowany Bauzettel w oparciu tylnym był na swoim miejscu. Zrobiłem zdjęcie i skan do archiwum i chowam z powrotem. :)
Jedynym minusem jest wszechobecny żółty kurz i ziemia w ilościach znacznie przekraczających normy.



Fajne archiwum. Radio w 1987 roku było już w naprawie w lokalnym serwisie Boscha z gwarancją na rok :)
Teraz ponownie wymaga przeglądu bo kaseta nie chce działać. Też oddam do lokalnego serwisu a dodatkowo zafunduję mu zastrzyk technologii w postaci BT :))

Byłbym zapomniał - wymontowany i powieszony w garażu - święty węzeł podkarpacki :))
Linkę będę brał jako talizman w trasy :))



10.05.23
W trakcie prac znajduję kolejne ciekawostki.
Węże do nagrzewnicy były zablokowane przez ogromne ilości pokruszonego kamienia, co całkowicie uniemożliwiało przepływ płynu.



Wszystko odblokowane i przepłukane ale roboty było sporo.
W międzyczasie wymienione uszczelniacze zaworów - dwa były rozerwane a cztery całkowicie luźno osadzone.



Aktualnie prace rozbiórkowe zatrzymane - nadal nie mam drzwi... :(



16.07.23
Prace przygotowawcze szły w bardzo powolnym tempie z trzech powodów: brak drzwi lewych, urlop warsztatu oraz przygotowanie Granady do szlajania się po Szwecji.
Nie mniej w dniu wczorajszym właściwie zakończyłem rozbiórkę czekając na powrót z urlopu lakiernika.
Zostały mi jedynie detale oraz poskładanie układu chłodzenia.
Było również mycie układu wentylacji z pyłu, którego wszędzie jest na kilogramy i wymiana silnika wentylatora nagrzewnicy. Czeka mnie jeszcze mycie wszystkiego z wnętrza...
Drzwi dotarły dzięki pomocy Bartłomieja oraz Remka - chłopaki, bardzo dziękuję. Dzięki też dla Trefla, który przywiózł mi je na zbiórkę w Gdyni.




15.12.23
I'm back!!
Lepiej późno niż... późno.
Nie pytajcie dlaczego tak długo - wiele różnych czynników się na to złożyło z czego większość tych nieprzewidzianych.



Czas na składanie. Deadline - niespełna 6 miesięcy.

22.12.23
Równolegle, powolutku magicc przywrócił do pełnej sprawności fabryczne radio oraz antenę.
Radio zostało wyczyszczone, naprawiony niedziałający magnetofon oraz zamontowany BT.

6585b8fe0c2e1-vid-20230924-wa0000.mp4


Antena automatyczna nie żyła, ponieważ zgięty był wąż odpływowy...

antena przed



antena po



6585b8fe0c2e1-vid-20230924-wa0000.mp4


Mnóstwo zabawy magicca by to uruchomić ale udało się.
Jak najbardziej polecam tego allegrowicza.

16.02.24
Dojechała reszta. Mamy komplet i trzeba zacząć coś działać.



01.05.24
Świeto pracy więc pracujemy.
Idealna pogoda na konserwację.



05.05.24
Uzbrojone drzwi i pokrywy, zamontowane oświetlenie zewnętrzne, zamontowany komplet szyb, wymienione amortyzatory tylne i zweryfikowane hamulce tylne ( cylinderek stoi na dębowo ).

02.07.24



09.08.24
Nie ma silnika...



panewek też nie...




Komentarze

Pierwszy !

Ale złom

marian212 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2023-05-08 11:25:44]


Fajny patent na antenę :)

Konrad vel smasher Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2023-05-08 11:32:20]


Arunasa Capri też z wierzchu było ładne ale wyszło tam co bądź

mishq (Mateusz G.) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2023-05-08 11:38:13]


fajny, to kiedy 2.9? :)

cOke Członek Stowarzyszenia capri.pl [2023-05-08 12:36:10]


mishqu uwierz mi - tak zdrowego od dołu Capri jeszcze nie widziałem.

wąski77 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2023-05-08 14:08:57]


Nooo to bardzo dobrze tylko się cieszyć :)

mishq (Mateusz G.) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2023-05-08 14:28:04]


a pokaż pan te wnętrze troszku :)

Ignacy Dokładna lokalizacja na mapie [2023-05-08 22:39:10]


po praniu. Bo syf jest straszny

wąski77 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2023-05-08 22:42:54]


dokumentuj rozbiórkę, bo tam pewnie milion smaczków które wypadają i giną z każdym kolejnym rozbieraniem

cOke Członek Stowarzyszenia capri.pl [2023-05-08 23:12:59]


Bardzo zdrowy oryginalny spód. Miło popatrzeć.

Konrad Szyperski Członek Stowarzyszenia capri.pl [2023-07-01 20:55:59]


Bierz ta linkę:)

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2023-07-01 21:10:08]


Pytanie czy ona działa w Granadzie? Może tylko w Capri?

wąski77 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2023-07-01 21:33:27]


W takim Capri to bym śledzia zjadł :) Skål!

Trefl Dokładna lokalizacja na mapie [2023-07-02 13:08:20]


ale jak to tak nie rozkręcony do śrubki ?!

czerwony, szybki będzie ;)

rozjechany liil Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2023-12-15 15:07:24]


Wcale długo nie zeszło :D

konrad.s Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2023-12-15 15:47:17]


O kurczę, szybko, nawet szybciej niż coupeta Amatora...
Ale i ładnie jest :)

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2023-12-15 15:54:26]


muszę uszczelki zacząć wycinać do anteny...

magic Dokładna lokalizacja na mapie [2023-12-15 19:41:17]


Parę dni roboty po pracy i wyjedzie :)

Jellon aka Revenge Racer Dokładna lokalizacja na mapie [2023-12-18 07:51:03]


grubo...

Trefl Dokładna lokalizacja na mapie [2023-12-18 17:20:33]


Ale słyszałem, że gość jest drogi.

magic Dokładna lokalizacja na mapie [2023-12-22 19:51:27]


Bo to jest jescze taki sprzęt który z takiego stanu można naprawić. Dobra robota.

Kilgore [2023-12-23 21:42:43]


ta antena wg napisów jest japońska...

wąski77 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2023-12-23 21:47:08]


Tak się kończy jeżdżenie na Selektolu ;)

gryziu liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2024-08-13 20:58:06]


Czyli nie tylko ja odkryłem na kilka dni przed pc że capri nie dojedzie? U mnie skolei most...

Jellon aka Revenge Racer Dokładna lokalizacja na mapie [2024-08-13 22:26:08]


Zmartwię cie - dół już poskładany, jutro mam plan włożyć silnik do auta...
No chyba że to jednak nie panewki robiły hałas.

A most jeżeli tylko wyje... To znaczy że jest tylko wymówką.
U mnie też wyje.

wąski77 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2024-08-13 22:29:09]


Ja zmieniłem most w niedzielę z drżącego na wyjący tak że nie da się jechać więcej jak 80 , modlę się żeby to były łożyska kół bo już lecą od Bartka Camaro więc jest szansa że zdążę, przerzucił bym na upartego swój stary most ale to wiąże się z rozbiórka wszystkich przyleglosci a nie wiem czy mam tyle czasu i determinacji, no czwartek wolny więc może choć to bez sensu bo z pochwy leci olej na szczęki a założyłem nowe i szkoda mi je zamoczyć!

Jellon aka Revenge Racer Dokładna lokalizacja na mapie [2024-08-13 23:58:53]


Jak z pochwy leci to trzeba zamoczyć 😆

mishq (Mateusz G.) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2024-08-14 12:56:38]