logowanie | rejestracja
capri.pl » Klub » nasze samochody » JΒ - Ford Econoline E350 7.5 V8 385 Airstream B190 1990/91

JΒ - Ford Econoline E350 7.5 V8 385 Airstream B190 1990/91

[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]

Właściciel:
Samochód: Ford Econoline E350 7.5 V8 385 Airstream B190 1990/91
Status: aktualnie posiadany (od 2022-09-21)
Aktualizacja: 2024-05-11 21:34:09



TYTUŁEM WSTĘPU

Zakup trochę przypadkowy. Pierwotny plan, zakładający budowę kampera z mojego Transita (—› https://www.capri.pl/car/6290 ) w miarę kolejnych opóźnień przy jego remoncie zaczął stopniowo ewoluować, gdy dotarło do mnie, że taki "self build" to może jest dobry na weekendowy wypad na kemping, ale na większą wyprawę to już niekoniecznie. Początkowo czysto hipotetycznie zerkałem w stronę Mk2 z zabudową Pilote (Dlaczego akurat Pilote? Bo pełno tego na Leboncoin, a kierunek francuski mamy już dobrze przetarty.), a w dalszej kolejności zacząłem rozglądać się za "czymś" amerykańskim. Piszę "czymś" w cudzych słowach, bo tak naprawdę w grę wchodził tylko Econoline. No, może ewentualnie jakieś F-x50 ze zdejmowaną nadbudówką, ale to raczej była taka opcja typu "joker", bo znalezienie takiego zestawu w Europie to jak trafienie szóstki w totka. Tak czy inaczej było to raczej "chciejstwo" niż aktywne poszukiwania.

Zasadniczy problem z "pojazdami rekreacyjnymi" z USA jest jednak taki, że niemal wszystkie to kloce gabarytami zbliżone do domu "na zgłoszenie"—na pewno świetnie się w tym mieszka, ale weź to gdzieś zaparkuj. Na dodatek większość z dostępnych w Europie to straszne gruzy. Klasa B, do której zalicza się 190-ka, to najmniej popularna spośród amerykańskich klas kamperów, ale zarazem doskonała odpowiedź na taki dylemat. Wymiarami nie przerasta znacząco współczesnych europejskich dostawczaków, a problem próchnicy generalnie nie występuje, w każdym razie nie na taką skalę, jak w kamperach z dykty.

"Późny" Econoline 3. generacji to również doskonały kompromis między klasykiem a czymś "trochę" nowocześniejszym. Niby wyprodukowany już w latach 90., ale wciąż formalnie—i to ze sporą nawiązką—spełniający kryteria Capri.pl ("Jak stary Ford jest dla nas wystarczająco stary?").

ZAKUP

Jak już wspomniałem, nie było jakiegoś sprecyzowanego planu na kupno kampera, ale od czasu do czasu przeglądałem ogłoszenia (kto z was jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem) i pewnego dnia na Facebook Marketplace pojawił się on. Bingo! Eureka! "Tanio! Okazja! Skarpety polecam!" (żart dla Krakusów :) W najbliższy weekend wsiedliśmy w samochód i uderzyliśmy do Kornwalii. Na miejscu właściciel oprowadził nas jak po Luwrze, szczegółowo pokazując, gdzie co jest i jak działa. Decyzja o zakupie była natychmiastowa. Umówiliśmy się na odbiór za 3 tygodnie, wieczorem przelałem zaliczkę i można było zacząć planować wyprawy :D

Sama wycieczka po odbiór nadawałaby się na sequel filmu "Planes, Trains and Automobiles". Kornwalia to w brytyjskich realiach koniec świata, więc podróż transportem publicznym wymagała czterech przesiadek i 4-godzinnego oczekiwania na dworcu autobusowym w Exeter. Od drzwi do drzwi trwała około 14 godzin. Na miejscu czekała nas kolejna demonstracja całego wyposażenia, po czym załatwiliśmy formalności, pożegnaliśmy się i odjechaliśmy w kierunku plaży, aby uczcić zakup rybą z frytkami, bo nie godzi się w UK być nad morzem i nie zjeść ryby z frytkami—to równie nie do pomyślenia jak "Sylwester z Dwójką" bez Maryli Rodowicz.

Sama podróż powrotna przebiegła bez większych przygód, jeżeli nie liczyć przytrucia się gazem przez moją pilotkę. Jak się potem okazało, Dave po zademonstrowaniu nam działania piekarnika nie zakręcił do końca kurka, pozostawiając go w pozycji "pilot". W efekcie przez sześć godzin marynowaliśmy się w podtlenku butanu :/

HISTORIA I OPIS

Po tym nieco przydługawym wstępie czas na opis samego pojazdu. Firma Airstream jest znana głównie z produkcji aluminiowych przyczep kempingowych, ale od czasu do czasu zajmuje się również budową kamperów. Model B190 był produkowany w latach 1988-2000 na licencji kanadyjskiej firmy Okanagan. Powstały dokładnie 1393 sztuki, z czego tylko około 360 na bazie 3. generacji Econoline'a—od roku modelowego '92 bazą była 4. generacja. Nasz ma numer seryjny 190. Ciekawostką jest fakt, że kamper posiada dwa numery VIN: fordowski i nadany przez Airstreama. Stąd też dualność rocznika: dawca został wyprodukowany w kwietniu 1990 (MY '90), ale zabudowę wykonano już po zmianie roku na '91.

Airstreama napędza big block 7.5 EFI (460ci na stare pieniądze) z rodziny Lima/385 spięty z automatyczną, ma się rozumieć, skrzynią E4OD. Silnik jest "ledwo dotarty"—w chwili zakupu miał nieco ponad 83,000 mil przebiegu. 10 lat temu została zamontowana sekwencyjna instalację LPG; butla zajęła miejsce tylnego zbiornika benzyny (fabrycznie były dwa, przed i za tylną osią). Butla ma pojemność nominalną 85 litrów, co jest zdecydowanie niewystarczające—uwzględniając max. 80% napełnienia zasięg na jednym tankowaniu to ok. 200 km. Tak, to nie pomyłka, ten smok naprawdę spala 30 l/100 km. W planach mam montaż butli 125-litrowej; podłoga jest dość wysoko, więc nie powinno być z tym problemu.

Jeżeli chodzi o specyfikację i wyposażenie, nie ma sensu się na ten temat rozpisywać. Zamiast tego dla zainteresowanych skany prospektu:


[Źródło: b190.com]

Wspomniałem na początku, że Econoline to taki "nowszy klasyk". 3. generacja zadebiutowała w 1974 roku i była produkowana bez większych zmian przez 16 lat, więc nasz w chwili zjazdu z taśmy był już mocno przestarzały. I to widać na każdym kroku: chromowane klamki, zegary jak w Lincolnie, kluczyki takie same jak w Mustangu z lat 60., kierownica bez poduszki powietrznej itd. A dla mnie dodatkowym "smaczkiem" jest coś, co zawsze podobało mi się w amerykańskich samochodach, a współcześnie przetrwało jedynie w niektórych pickupach, a mianowicie "biegowciepywacz" w kolumnie kierowniczej.

OK, wystarczy już tej pisaniny, pewnie i tak nikt tego nie czyta. Czas na parę fotek:

Komentarze

Ja przeczytałem :).
Bardzo, bardzo fajny. Jak się zajmuje miejsce w sypialni? To jest taka "alkowa" ze spaniem nad szoferką? Czy bardziej wzdłuż, nad częścią dzienną?

konrad.s Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2024-05-11 22:25:56]


Zajebisty

marian212 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2024-05-12 11:02:33]


pytanie czy nie wkurzyłeś tą prezentacją Dreda :))

wąski77 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2024-05-12 11:27:50]


Miejsca do spania są dwa: alkowa nad szoferką i rozkładana wersalka w części mieszkalnej. W sumie spać mogą cztery osoby.

[2024-05-12 12:26:42]


Swietny - zarowno samochod jak i opis :)

Człowieniu Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2024-05-13 09:25:05]


Daj jakies zdjecia ze środka? Jak tam sie stolik czyni?

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2024-05-13 09:32:43]


Jest rewelacyjny!
Dobrze, że skrzynia z overdrivem, jeździłem takim big blockiem z trzybiegowym C6, to była makabra i powód sprzedaży tego auta. A u Ciebie jeszcze LPG, żyć nie umierać! gratulacje

rozjechany liil Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2024-05-13 10:57:15]


Też przeczytałem. Fajny :)
Acz jak zwykle w amerykanach, trochę bez sensu układ moim zdaniem. Jak jadą osoby nr 3 i więcej? Na kanapie bokiem czy jest jakaś inna opcja siedzenia?
U mnie np. by to już odpadło z uwagi na konieczność zapięcia fotelików, których bokiem nie możesz zapiąć, nawet jakby pasy były.

Kżyho Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2024-05-13 11:27:34]


Każdy wróg gazu ma swoją cenę :D Zajebisty.

Beddie Dokładna lokalizacja na mapie [2024-05-14 00:31:44]


Zgodnie z życzeniem, kilka zdjęć wnętrza. Części łazienkowej nie pokazuję, bo tam poprzedni właściciel dokonał aktów wandalizmu, których tutaj nie chcę dokumentować.



Stolik składa się z rury robiącej za nogę i blatu. Rurę wsuwa się w otwór w podłodze, ale chwilowo nie jestem w stanie tego zrobić, bo korek w podłodze zamókł i się rozpęczył, przez co nie da się go wyjąć.



Matka siedzi z tyłu, bokiem do kierunku jazdy. Tak samo teściowa. Jednego małoletniego w foteliku można od biedy usadowić z przodu, obok kierowcy. Przy dwóch zaczyna się robić problem, jedyna opcja, jaką ja widzę to przeróbka kanapy na dwa pojedyncze siedzenia ze stolikiem pośrodku. Byłaby to modyfikacja względnie łatwa do przeprowadzenia, i co ważne, odwracalna.


(b190.com)

[2024-05-14 17:08:28]