[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]
| Właściciel: | tajson |
| Samochód: | Ford Capri Mk Ia 1.5 V4 Koeln 1971 "dupowuz" |
| Status: | aktualnie posiadany |
| Aktualizacja: | 2022-11-07 00:07:19 |
Jak to było a jak jest
Cuż rzec ?
Długa droga pd pomysłu chęci do realizacji. Już jako nastolatek maiłem chęć na dziobaka którego sprzedawał sąsiad. Chęć była ale kasy nie było. Po trzydziestce znów znów wróciło, ale czasu nie było. 4 lata wstecz zajawka zaczęła znów iskrzyć a typy były daw Capri MK1 albo Cortina Cupe i któregoś dnia na mobile.de tak beztrosko przeglądanym patrzę i oczom nie widzę jest
W Serbii, myśl jadę. Laweta załatwiona z Serbem dogadane, cena o ile dobrze pamiętam coś między 9-10 tyś. W nocy mam jechać a wieczorem pajac pisze maila że się wycofuje. N szczęście nie jeb. 1800 w jedną apotem w drugą stronę.
Od tamtej pory do zeszłego roku nie szukałem nie patrzyłem, po prostu temat umarł,
Któregoś pięknego dnia choć niewiem czy piękny, ale niech tam będzie tak bez wie dnie wlazłem na moto allegro popatrzeć co tam ciekawego i po ile nie mając żadnego
celu i "o jacie .........." pierwsze ogłoszenie Capri MK1a 71 r.na śląsku. To za telefon do gościa, dzwonie pytanie jest odpowiedz jest nr.konta zaliczka, od kumpla pożyczyłem lawetę i dwa dni póżniej jadę. W domu przysłowiowe "niemcy" wiadomo o co chodzi.Tym razem powiedziałem sobie że nie odpuszczę. Nie ja ją znalazłem tylko ona znalazła mnie. Capri sprzedawał gość z tego forum nie pamiętam jego nicka a nie chce mi się szukać. Generalnie naprawiacz partacz, rzeźbiarz itd. Ford rozebrany na części częściowo wypiaskowany zabezpieczony podkładem, zrobiony wyspawany, kompletny itd. najgorsza robota zrobiona blablabla.............ciemno już buło a zresztą i tak bym nic nie zauważył.
No i się zaczęło
Założenie jest takie jak na wizualizacji
tylko mam jeden problem, może kto z szanownych "zboczeńców" fordowych poradzi z kąd albo gdzie zdobyć body kit? żeby stylizować go Shelbiego
CDN
