[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]
Właściciel: | SzooGun |
Samochód: | Ford Capri Mk III 2.8i V6 Koeln Super Injection 1979 "blueFord" |
Status: | aktualnie posiadany (od 2017-05-22) |
Aktualizacja: | 2017-06-23 23:19:16 |
Coś się kończy, coś sie zaczyna...
RedFord ( https://www.capri.pl/car/2703 ) śmiga w krainie wiecznych autostrad... Ale trzeba żyć dalej!
blueFord (nazwa robocza, nic mądrzejszego nie wymyśliłem...) miał być lekiem na parę miesięcy ale chyba zostanie na dłużej. Nie myślałem że będę miał takie Capri, zaskoczył mnie...
To kolejne auto od Chudera, po prostu jeździ. Wymaga pracy, wiem. Ale to co ma rekompensuje wszystko. Jest szybki, wygodny, bajerancki, prowadzi się jak marzenie i w ogóle jest super... Super Inejection!
Miał słabe foty, wysoką cenę, dużo drobnicy do ogarnięcia i ogólnie to trochę straszył. Miał być na parę miesięcy to pomyślałem że chrzanić i kupiłem. Pojechałem obejrzeć i okazał się być całkiem zacny, ale to pewnie przez moją spapraną perspektywę uzależnionego od Capri. Odbyłem jazdę próbną i odpłynąłem, po dwóch dniach blueFord pojechał do nowego domu, zajął miejsce redForda, sąsiedzi się cieszą...
Pojeździłem. Jest szybki, prowadzi się zupełnie inaczej niż redFord. Muszę go zrobić i to szybko bo te małe rzeczy zabijają przyjemność z jazdy.
- zawias stuka (Małżonka twierdzi że to odgłos gotowania ryżu tylko głośno i po 200 km wqrwia...), Bilstein do zrobienia, poligumy i co się da z redForda, w stanie dobrym wszystkie elementy.
- hamulce spoko, przejrzeć, poczyścić i zalać nowym płynem. Działają dobrze ale ja tam heble lubię mieć na tip-top.
- ciepły ciężko pali (K-Jet, jakby paliwa nie trzymał albo się przylewał, zagada to jakby mu zapłony powypadały, przegazówka i jest cacy, mruczy...)
- przeniesienie napędu: trójka wyje jak Ikarus, muszę obejrzeć od spodu wał bo jakby stuki jakieś.
- tapicerka Recaro w pół skórze naprawiana szarą taśmą irytuje ale jest wygodnie! (nawet Małżonka zachwala!), całość idzie do tapicera bo taśma to jakaś masakra, półka tylna do wymiany, załatać dziury w boczkach, wstawić oryginalne głośniki.
- Radio w sumie gra ale chyba chcę to które tu było pierwotnie, a to raczej nie było to.
- Dokupić i aktywować pierdolety: podświetlenie zegarów dekielki felg, przednia dymiona brązowa szyba, spryskiwacz lampy, proste zderzaki, plasticzki jakieś...
- blacha, jak to u mnie do roboty, jedzie jako pierwszy klient do AutoSpa 2.0!
No i tyle, na razie jedno zdjęcie bo w sumie to nie ma co oglądać... Taki tam blueFord.
22.06.2017 - Przywieziony od Zapka zawias z redForda rozmontowany, sprężyny poszły z czerwonego do niebieskiego bo były lepsze a okazja się trafiła bo poszły zregenerowane amorki Bilstein na przód.
Coś się z redForda jeszcze przyda, reszta zasili inne Capriki jak znam życie a to co weryfikacji nie przeszło leci od razu na złom. Amorków leżaków nie kupię już nigdy żeby nie wiem jak ładnie wyglądały. Wiek ma znaczenie.
Wieczorem w moje łapki wpadło coś jeszcze...
Na razie szykuję się psychicznie na PC, zaliczył Miński, zaliczył Zdwórz, tłucze kilometry, mógłbym z niego nie wysiadać, nalatałem już jakieś 2500 od zakupu i coraz bardziej go lubię.
23.06.2017 - Pierwszy foch. Strzeliły oba paski na alternator i pompę wody. Zagrzał się ale na szczęście szybko zjechałem. Rajstopy robiły przez 4 kilometry i się poddały. Trzeba kupić nowe paski i tyle. A go pochwaliłem dziś że taki fajny i poprostu jeździ ale z drugiej strony moje niedopatrzenie...