[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]
Właściciel: | bobik liil |
Samochód: | Ford Capri Mk III 2.3 V6 Koeln 1979 "GULGOT ODKUPIONY;-)" |
Status: | wysłany do krainy wiecznych autostrad |
Aktualizacja: | 2015-04-16 07:56:34 |
Moje drugie Capri
Jak sie włączy wycieraczki to się most szperuje;-)
31.11.04 GULGOT trochę się zmienił, ale do szczęścia brakuje jeszcze...
7.02.05 Powoli zbieram części, żeby to jakoś wyglądało:) może na wiosnę jakaś mała blachareczka i lakier:)
24.03.05 małe porządki z kabelkami, bo coś ostatnio chodzą słuchy, że fury lubią się palić (niekoniecznie do jazdy)
21.03.05 widzę światełko w tunelu:) ale kiedy ja to wreszcie skończę;-)
23.04.05 pracowita sobota:) ale widać koniec;-)
24.04.05 no i znowu Żyje:) zawieszonko miodowe:) a hebelki muszą się ułożyć...
25.04.05 Pierwszy raz za kierownicą usiadła moja ŻABKA. Zrobiła rundke po mieście i powiedziała: "przyspiesza jak cholera, hamulców nie ma wcale, a kierownica jest jakby na żyłce" Cokolwiek by to miało nie znaczyć chyba miała rację;-)
3.06.05 mam dwójkowa atrapkę (dzięki Camaro:)
18.06.05 wymiana resorków
2.07.05 lakier z Hekera jest idealny "pod pędzel"
ostatnie przygotowania przed PC;-)
10.07.05 PC 2005 super:)
niestety już 50km od domu rozsypała sie skrzynia:( Jakoś sie doczłapałem, ale zacząłem od zwyżki...
smutek "zaleczyłem" wieczorem za ostro i w sumie to nie wiem kto był moim większym przeciwnikiem rano: tor czy totalny kac...
GULGOT mimo rozsypanej skrzyni mógł dać z siebie na torze DUŻO WIĘCEJ...
wiem to bo na treningach dał tego dowód:) ON chciał być dzielny ja dałem D...
28 miejsce;-) Złete czasy jak mi się jeszcze zdarzało piwko chlapnąć.
Nowe wizja wydechu:)
30.07.05 Pierwszy Karolewski Minizlocik:) Kilka piwek i lekkie spałowanie fury:) Chyba zupełnie niepotrzebne...
5-7.08.05 Gryźliny zaliczone
26.09.05 Od 23.09 GULGOT ma młodszego rudego brata. Niestety dziś sie chyba obraził i powiedział po raz pierwszy od kiedy go mam, że nie pali z rana:( akumulator rozładowany do "zera". I kto mi powie, że samochód nie czuje i nie bywa złośliwy??;-)
27.09.05 Szczęśliwie okazało się, ze to tylko (albo AŻ) akumulator sie obraził, założyłem z rudzielca i jest OKI. Chłopaki zaczynają współpracę polskoniemiecką:)
27.10.05 decyzja zapadła. będzie 2,8. silnik juz mam:) i w związku z tym skupuje dobre kosze satelitów do 3,44. ZAWSZE AKTUALNE;-)
29.10.05 pomiary ciśniena zimnego silnika i "na gazie" wykazały od 10,5 do 11,5 drżyjcie talerze i ataki;-)
11.11.05 W drodze do Poznania
26.11.05 Nie będzie 2,8:( GULGOT sprzedany. Zawsze będę go dobrze wspominał!! I pewnie nie tylko ja:) Poszedł w dobre ręce;-)
25.01.09 wrócił do mnie;-) Aż mi serce mocniej zabiło jak do zobaczyłem:)
26.01.09 zapamiętałem go lepszym... I może trzeba było go takim pamiętać;-)
robić 50% huta 50%. I te 50% na robić to tylko dlatego, że to było moje pierwsze capri:)
13. w piątek:) zapadła decyzja: HUTA.
13.02.09 THE END!
29.03.09 A może i nie THE END?;-) Buda odjechała do Pająka, ale po co mu to, to niech on już napisze...
Takie znalazłem;-)