capri.pl: joker - Ford Capri Mk III 2.0 R4 Pinto GT 1984 "Caprik"

joker - Ford Capri Mk III 2.0 R4 Pinto GT 1984 "Caprik"

[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]

Właściciel:	joker
Samochód:	Ford Capri Mk III 2.0 R4 Pinto GT 1984 "Caprik"
Status:	aktualnie posiadany (od 2015-11-21)
Aktualizacja:	2015-11-30 11:24:40

Spełnione marzenie Ford Capri MKIII 1984r

Witam wszystkich !!!
Mam na imię Marcin, jestem z Płocka.
Od wielu, wielu lat jestem miłośnikiem starej motoryzacji, w szczególności aut produkowanych w latach 70-tych i 80-tych. Przez kilkanaście lat "siedziałem" w Sierrach ale od zawsze chciałem być w posiadaniu Forda Capri. (takie marzenie z dzieciństwa).
Stało się to w ubiegłym tygodniu !!!! Auto znane, klubowe, z historią....wszystko zostało o nim napisane więc nie będę zanudzał :)
Dołączam kilka fotek z dnia zakupu.

Komentarze

Fajnie, że został "na miejscu". Kiedyś prawie go kupiłem, potem wyleczyłem się z Capri;-) A może to Konrad już nie chciał sprzedać;-)

bobik liil [2015-11-30 11:45:46]

Super egzemplarz i dobry zakup. Jedna z kilkunastu ikon Forda Capri w Polsce, jak gdyby wprost wyjechał z folderu reklamowego.
Powodzenia w utrzymaniu go w takim stanie!

michukrk [2015-11-30 12:26:22]

Wiem, to duża odpowiedzialność kupić takie auto :)
Nie chcę zapeszać ale na wiosnę dokonam kilku drobnych napraw, których jednak wymaga i będzie jeszcze fajniejszy...

joker [2015-11-30 13:27:03]

I to do niego chcesz włożyć te felgi US WHEEL??? Akurat do tego egzemplarza to pasuje jak świni siodło :/ Jak już koniecznie chcesz zmienić koła to ja bym tu widział RSy 13x7 i nic innego.
A poza tym gratulacje, świetny jest !

Gacu [2015-11-30 13:51:16]

Akurat model Chrome Blade wg mnie jest ok, chociaż decyzja jeszcze nie zapadła, generalnie chciałbym mieć jakiś drugi komplet felg w zapasie. A ponieważ teraz mam 13 cali to chciałbym mieć drugi komplet 14-tek dla odmiany.

joker [2015-11-30 13:54:59]

Ja bym go widział na durszlakach, jak założysz te z US, to ten egzemplarz straci sporo. Wiele osób zaraz po zakupie zaczyna kombinować, zamiast pojeździć trochę i wyczuć klimat. Może akurat nie w tym przypadku, ale często to się kończy unieruchomieniem auta na wiele lat, lub do końca bądź do sprzedaży. U nas jak w grze fantazy, jest sporo ścieżek, którymi można zmierzać, wsłuchaj się w opinie ludzi, którzy tu zaglądają od wielu lat i znajdź swoją :)

Piosiu. [2015-11-30 14:02:12]

Oczywiście się z Tobą zgadzam. Kombinować nie zamierzam bo i nie ma co. Auto jest w oryginale i tak zostanie !!! Zmienić koła jak nie będą się ładnie komponować żaden problem - godzina roboty. Wizualnie tylko spojlerek na tylną klapę pójdzie, ale to już Konrad ma mi jakiegoś ładnego poszukać. Muszę polakierować 3 elementy ze względu na złuszczony klar i kilka bąbelków które się pojawiły. I pozostanie tylko cieszyć oko :)

joker [2015-11-30 14:16:01]

Szpojler to jest dobry pomysł. Us wheelsy-czereśniackie. Ja bym mu ats'y classic 13 czarno-polerowane rzucił

dziadekmietek [2015-11-30 14:49:41]

Dobra, dobra obrzydziliście mi już te US Wheels-y :)
Temat zmiany felg na hamerykańskie uważam za zakończony :)

joker [2015-11-30 14:55:54]

Oglądnij zdjęcia z linku:
http://www.capri.pl/car/1017&img=large
A potem otwórz to:
http://www.capri.pl/market/79010

Pojeźdź samochodem, żeby wyczuć o co w tym chodzi, pooglądaj inne auta, ale nie na zdjęciach tylko na zlotach, pogadaj z ludźmi i wtedy zacznij samochód przerabiać jeśli nadal będziesz uważał, że to ma sens.

Ja widzę, że zaraz będzie tutaj radosna kieraszka, kar-audio, neony pod spodem, dywaniki z ryflowanej blachy i McDonald pod maską.

Dobra rada mistrza Jody: "Czytać więcej musi, a mniej twórczość uskuteczniać. Swą ekscytację początkową pohamuj zanim za późno będzie". ;)
I jeszcze jedna dobra droga:
http://www.capri.pl/car/3131

michukrk [2015-11-30 14:56:32]

1.Zdjęcia z pierwszego linku znam na pamięć :)
2.Za drugi bardzo dziękuję
3.Ekscytacja z zakupu takiego automobilu - nieunikniona !!!

Przeczytaj wyżej, tam napisałem, że auto pozostanie w oryginale i to podtrzymuję :)

joker [2015-11-30 15:08:56]

Szerokiej Drogi !

Konrad Szyperski [2015-11-30 18:31:53]

Dzięki Konrad jeszcze raz za te fajne auto :) Będę o nie należycie dbał . Pozdrawiam

joker [2015-11-30 21:20:43]

Auto już u mnie kilkanaście dni. Caprik wypoczywa w garażu. W połowie stycznia pojedzie do lakiernika w celu pomalowania kilku elementów, na których złuszczył się lakier bezbarwny i przy okazji odświeżę powłokę lakierniczą na pozostałych elementach.
Jestem również w trakcie poszukiwań używanego Webera który planuję oddać do pełnej regeneracji żeby było na tip top a mój stary gaźnik zostanie na czarną godzinę ( w końcu nie jest taki najgorszy).
Temat felg odkładam na przyszły rok, mam nadzieję, że wizyta na PC uświadomi mnie jaki felunek chciałbym zamontować
A w tak zwanym międzyczasie załatwiłem kilka formalności urzędowych i caprik dostał nowe blachy :)

joker [2015-12-08 14:57:57]

Dwie fotki z garażu...

joker [2015-12-08 15:03:11]

No i ładnie:) blaszki za tysiaka, ale przynajmniej nikt nie będzie na ulicy pytał ile ten mustang ma koni:D

Kropla [2015-12-08 21:42:52]

blaszki blaszkami,tylko nie każdy wie ze przy sprzdaży auta(co mam nadzieje w tym przypadku szybko nie nastąpi)tablice też idą z samochodem.I kolejny tysiąc jak chce sie mieć te same na nowym aucie.

datulec [2015-12-09 12:45:15]

A ciekawe czy jak sie "zgubi" i wystąpi o wydanie duplikatu to sie płaci kolejny tysiąc czy normalnie? Bo tak zawsze można sobie pamiątkę zostawić jak dupliakt wychodzi normalnie:)

Kropla [2015-12-09 13:25:50]

przeciez widać, ze to ta ?no? manta!

dziadekmietek [2015-12-09 14:07:38]

Pytanie ile kosztuje zamiennik tablicy indywidualnej bardzo dobre. Przyznam,że nie interesowałem się tym. Zadzwonię i spytam z ciekawosci...

joker [2015-12-09 15:38:31]

też mam takie na capriku i jakoś szkoda mi iśc i zostawić to w koszu z tablicami przy rejestracji :(

chyba zostanie na umowie :)

Piter M [2015-12-09 16:31:13]

Myślę, że dupikat tablic indywidualnych kosztuje tyle samo co zwykłych. Co za różnica?
A pali laka??;-)

bobik liil [2015-12-09 16:53:20]

Blachy super.

Konrad Szyperski [2015-12-10 09:50:57]

Dziś odbyłem krótką przejażdżkę do lakiernika. Ustaliliśmy termin rozpoczęcie robot na 18-go stycznia. Po dokładnych oględzinach zapadła decyzja o pomalowaniu całego auta oprócz maski. Niewiadoma jest sprawa dachu a to zależy czy da się nieinwazyjnie mała wgniotkę naprawić. Tanio nie będzie ale będzie jak z fabryki 😀 Przy okazji pomyślałem żeby boczne naklejki zastąpić listwami od 2.8 tylko nie wiem czy to dobry pomysł ???

joker [2015-12-14 20:15:20]

Masz zajebiaste Capri :) identyczne:)

Świr_BDG [2015-12-14 20:55:20]

Zostaw paski jak są - masz oryginał i tego nie ruszaj. Teraz to jest wartością. :)

Mac13k [2015-12-14 21:27:07]

a tak sie zapytam po co go lakierować?? z tego co pamietam wyglądał bardzo dobrze

CHUDER [2015-12-14 21:29:23]

to już maska Cię nie zbawi... lakieruj tą maske też bo na 100% po jakims czasie jesli nie odrazu będzie widać różnice w oddcieniu

dziadekmietek [2015-12-14 21:45:17]

Dlaczego lakieruję? Na błotniku i tylnej klapie ruda wyłazi i na białym widać jak cholera. Pozostałe elementy po zerwaniu naklejek reklamowych przez Konrada straciły w mniejszym lub większym stopniu lakier bezbarwny i nie wyglada to za ładnie. Np i dodatkowo wgniotkę parkingowe. Maska jest najładniejsza i ją zostawiam. Nie będzie problemu z dorobieniem identycznych naklejek więc prawdopodobnie to zrobię. Chciałem po prostu poznać Wasze zdanie na temat listew. Szkoda mi trochę tych kilku tysięcy ale ten samochód na to zasługuje ....

joker [2015-12-14 22:30:31]

Jak jusz malójesz to daj jakiś pożądny kolor np. czarnom perłe + amerykańskie hromowane koła + zdeżaki od MKII etc. Lans mósi bydź:)

dred [2015-12-14 22:39:41]

😀😀😀😀😀😀😀😀😀

joker [2015-12-14 22:47:16]

dred - albo jesteś chory albo przez kłopoty z pamiecią zapomniałeś dodać o zamontowaniu 2,9...

wąski77 [2015-12-15 08:12:58]

Po cholerę 2.9 od razu V8 😀😀😀

joker [2015-12-15 08:24:35]

Nie bądź łosiem, wsadź v8.

Curtis_Capri [2015-12-15 09:32:09]

toż to już swojego auta nie można pomalować będąc zarejestrowanym na tej stronie?wiem ze swojego przykładu że na zdjęciu autko wygląda ładnie,pięknie a w rzeczywistości tu bubu,tam bubu i calokształt toche do bani.Wiem,wiem,zasada najpierw troche pojeżdzij potem rób...

datulec [2015-12-15 11:20:59]

Uważam, że zasada promująca w pierwszej kolejności poznanie auta zabytkowego, wczucia sie w klimat, poznania całej tej magicznej otoczki jest bardzo słuszna. Chroni przez rozebraniem nowo zakupionego zabytku na czynninki pierwsze i załamaniem idei....co często sie zdarza. Ja zdecydowałem sie na wybranie odmiennej drogi. Jeszcze na etapie poszukiwania auta planowałem, że najpierw doprowadzę je do stanu satysfakcjonującego mnie a dopiero będę cieszył się z użytkowania. Nie muszę szczególnie zapoznawać sie z autem, szukać swojej drogi w tym wszystkim jak mi niektórzy radzili wcale mnie nie znając, ponieważ cele mam jasno określone. Swojej decyzji nie podpieram na marzeniach tylko na wieloletnim doświadczeniu ze starą motoryzacją. Wielokrotnie byłem w sytuacji, że najpierw cieszyłem sie nowym nabytkiem z potem w miarę możliwości czasowych i finansowych doprowadzałem go do lepszego stanu. Teraz pora na inną drogę. Pierwszą Syrenę 105 LUX zakupiłem w 1993 roku, a pierwszą Granadą ojca jeździłem już w roku 1994. W związku z tym nie muszę poznawać klimatu starej motoryzacji. Znam ją na wylot poprzez projekty które realizowałem przez te wszystkie lata (min. Dacia 1300, Scirocco MKI, Syrena Bosto, Peugeot 205 GTI, Sierra XR4I MKI). Cieszę się, że poznaję tu wielu miłośników tego wspaniałego auta, cenię sobie wszystkie opinie, sugestie. Na nikogo nie zamierzam sie obrażać :)

joker [2015-12-15 12:12:26]

Pewnie jest tu ktoś z praktyką lakiernika więc na pewno mądrzej się wypowie, ale nie rozumiem idei malowania PRAWIE całego samochodu. Przecież choćby nie wiem jak dopbierać lakier to maska i tak będzie miała inny odcień niż reszta pomalowana za jednym razem. Bedziesz resztę naświetlał tak długo UV i postarzał, aż w końcu kolory się zejdą? Przecież to nie jest kwestia stanu tylko zużycia powłoki lakierniczej od deszczu, kamieni, UV, polerowania, mycia itp itd. Za chwilę wyjdą Ci rdzawki na masce i będziesz malował tej jeden element? I wtedy chcesz się po raz drugi przekonać, że nie da się polakierować samochodu tak, żeby nie było widać różnicy?
Pogadaj z lakiernikiem który specjalizuje się w remontach samochodów zabytkowych a nie remontach 2-3 latków po lekkiej stłuczce świeżo sprowadzonych na handel z Francji.

michukrk [2015-12-15 18:09:04]

Co do lakierowania starych samochodów to kolor ciężko dobrać ale się da. Wszystko zależy w jakim stanie jest lakier i jak to kolor. Srebra ciężko sie lakieruję nawet świeże. No i najważniejsze trzeba widzieć kolory. Da sie zrobić dobry kolor ale trzeba być dobrym kolorystą próbki dobarwianie itd. Wszystko sie da.

Mordian [2015-12-15 19:42:41]

Biały nie jest wcale łatwiejszy w dobraniu odpowiedniej barwy od srebrnego. Lakieruj cały wóz, szkoda jednego elementu zostawiać a później żałować.

rzułty BUC [2015-12-15 20:26:36]

dorobienie bez problemu tylko polozyc to trzeba umieć. przy białym trzeba uważać na wielkości kropelek czarnego i żółtego. trudne to nie jest aż tak, ale dorabiając baze w różnych mieszalniach wiem że maja problemy z przelewaniem.
Co nie zmienia faktu że lepiej polakierować całe auto

Mordian [2015-12-15 22:17:37]

Tylna klapa i dach są w oryginalnym lakierze więc myślę szkoda ruszać. Nawet naklejka na klapie oryginał. Nakjlejki na bokach oryginał. Uwierz mi nie ma potrzeby zrywania ich.
Radzę Ci pomaluj tylko boki tylko do słupków i tylko do naklejek czyli same środki. Kolor z oryginału Diamond White. Jesli lakiernik nalega by malować całe Capri to tylko i wyłącznie chodzi mu o naciągnięcie na kasę.

Konrad Szyperski [2015-12-17 19:58:20]

Bialy łatwo się da dobrać i zrobić. Tylko przedewszyskim spolerowac. Mogę zrobic

Mordian [2015-12-17 21:05:46]

gdyby to był mercedes 300, to lakiernik 7 tygodni biegał wokół auta z aerografem i naprawiał uszkodzenia wdychając nitro, bo taki był tam oryginalny lakier. Jeśli Twoje auto ma oryginalny lakier, to może warto robić naprawy miejscowe.

magic [2015-12-17 21:28:49]

Dokładnie, jeśli lakier jest oryginalny to choćbyś go złotem pomalował to będzie mniej warty z nową farbą...

michalch83 [2015-12-17 21:41:55]

Jak odkleili folie z lakierem to co chcecie naprawiać miejscowo? Tym bardziej ze skoro lakier zszedł to oryginalny nie był.

Mordian [2015-12-18 10:05:00]

Lakier oryginalny na dachu i tylnej klapie !

Konrad Szyperski [2015-12-18 13:55:11]

W związku z tym, że Capik oczekuje na wizytę u lakiernika postanowiłem go dziś trochę rozruszać. Przydał się booster bo aku odmówił posłuszeństwa 😀 Ze względu na letnie opony przejażdżka była raczej w zwolnionym tempie...

joker [2016-01-16 11:32:48]

A tu fotka z dzisiejszej wycieczki...

joker [2016-01-16 11:46:13]

nie szkoda ci go na sól?

wąski77 [2016-01-16 12:09:43]

Pewnie ze szkoda ale bardziej by było szkoda jakby miał się zastać przez całą zimę, wolę trochę soli niż myszy które zaczęły się nim interesować w garażu 😀

joker [2016-01-16 12:59:10]

A po drugie już wrócił do ciepłego garażu 😀

joker [2016-01-16 13:00:06]

ja raz na 3 tygodnie odpalam auto na 10 - 15 min. Kilka wyjazdów z garażu tam i nazad by hamulce się nie zastały i nie ma problemu.
Na takie ulice bym takim ładnym egzemplarzem nie wyjechał

wąski77 [2016-01-16 13:43:16]

Ja pierdykam, co za rozkmina... Joker, jeździj tym gdzie się da i ile się da!

Mysza liil (EM) [2016-01-16 14:33:06]

Każdy robi jak uważa. Ja np nie popieram odpalania auta na 10 minut, lepiej nie odpalać w ogóle, ale patentów na przetrwanie zimy jest tyle ilu użytkowników pewnie 😀 W każdym razie już do wiosny nie mogę się doczekać ...

joker [2016-01-16 14:51:40]

w końcu auto jest po to by jeździło

Łukasz 33 radom [2016-01-16 19:26:48]

ja też wczoraj swojego odpaliłem i do roboty nim pojechałem. temperatura +1 śniegu brak hamulce już piszczą po 3tygodniach stania.
Biały super sie prezentuje w śniegu...

Świr_BDG [2016-01-16 20:59:57]

Super to się wykwity robią na białym lakierze po zimie, wiem co mówię bo miałem białego staruszka, ps nie jeździj zbyt często w zime caprikiem bo będziesz żałował , zwlaszcza jak plucha jest. Mi po 3 zimach zjadło podłogę przy pedalach, fotelu i tylne blotniki pod zderzakiem;(

Jellon aka Revenge Racer [2016-01-24 17:06:33]

Masz rację takiego egzemplarza szkoda na zimę dlatego stoi w garażu a ruszyłem go tylko raz żeby się nie zastał. Bardzo żałuje, że kupiłem to auto ponieważ jest w tak świetnym stanie, że nawet latem będzie mi szkoda nim jeździć 😀😀😀 Najlepiej na wystawę by się nadawał 😀 A tak na marginesie to planuję zakup kolejnego klasyka w trochę gorszym stanie, żeby nie szkoda było nim na codzień jeździć 😀 Na codzień tzn w weekendy 😀😀😀 bo na codzień mam współczesne auto...

joker [2016-01-24 20:30:42]

Bierz ode mnie saaba 900 classic :)

Mysza liil (EM) [2016-01-24 22:30:41]

Na razie pierwsze dwa miejsca okupują dwie inne marki ale jak nic się nie uda znaleźć to będę miał na uwadze. Miałem 2 lata temu 900 NG 2.0T i bardzo miło ten model wspominam...

joker [2016-01-24 22:43:14]

Minęło kilka kolejnych miesięcy. Działo się niewiele. Porzuciłem pomysł lakierowania auta na wiosnę bo nie byłem przekonany co do lakiernika a nowego nie miałem czasu szukać. Dla mnie i tak jest piękny mimo kilku mankamentów. Dziś po raz pierwszy od dłuższego czasu zrobiłem małą przejażdżkę po mieście i było wspaniale 😀 Przy okazji Caprik dostał nowy aku i od razu chętniej zapalił po długim postoju. Wskaźnik temperatury troche za dużą wartość pokazuje i będzie trzeba czujniki posprawdzać oraz termostat, chyba że ma ktoś inną opinie na ten temat. Nie zdążyłem podjechać na myjnię po dłuższym postoju ale kilka fotek i tak zrobiłem ....Jazda Capri to jednak inny lepszy wymiar.....

joker [2016-08-01 22:03:39]

joker [2016-08-01 22:13:12]

Idąc za namową kilku osób zamiast sprzedawać postanowiłem trochę nim pojeździć...
Po dwóch dniach mogę powiedzieć, że to był bardzo dobry pomysł :)

joker [2017-07-11 12:04:52]

Toś się najeździł :)

markokrk [2017-09-19 19:08:45]

A tak na marginesie. To fajna xrk-a w KRK szukuje się do spraedania ;)

markokrk [2017-09-19 19:13:25]

Właśnie się nie najeździłem, przez 2 lata zrobiłem z 80 kilometrów a takie auto powinno cieszyć właściciela dużo częściej. Ale mam nadzieję, że w dobre ręce trafił :-)
Co do sierki to wiem ale rozważam jeszcze zakup challengera, więc na razie się wstrzymuję....

joker [2017-09-20 17:15:51]

Trafił w najlepsze ręce :) Moje !! Pozdrawiam

Dorota.capri [2017-10-19 15:25:29]

I jak się sprawuje ? 😀

joker [2017-10-23 17:04:12]

Fantastycznie !! :) Ma gaźnik po regeneracji, zrobiony drążek kierowniczy, ustawioną zbieżność, wymienione kable zapłonowe, świece, wycieraczki ;) Generalnie piękne auto i robi robotę na mieście ;)

Dorota.capri [2017-10-30 09:41:48]

[ dodaj nowy komentarz ]