logowanie | rejestracja
capri.pl » Klub » nasze samochody » krauzi - Ford Capri Mk III 2.0 DOHC COSWORTH S 1979 » Dane techniczne - osiągi

krauzi - Ford Capri Mk III 2.0 DOHC COSWORTH S 1979 - Dane techniczne - osiągi

[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]

Właściciel: krauzi Członek Stowarzyszenia capri.pl
Samochód: Ford Capri Mk III 2.0 DOHC COSWORTH S 1979
Status: aktualnie posiadany
Aktualizacja: 2010-07-07 17:42:08

Silnik: POWER BY COSWORTH
- 2.0 DOHC 16V Turbo COSWORTH
-wtryskiwacze zielone
- kaseta MegaSquirt
- doładowanie 1.0 bar
- intercoler RS 500+chłodnica aluminium


wspomaganie ze sierry - prawie pasowało wystarczyło użyć narzędzi obecnie odłaczone do za duzo waży :)
skrzynia biegów - MT75 CT*
przełożenia:
1 - 3.89
2 - 2.08
3 - 1.34
4 - 1.00
5 - 0.82
R - 3.51
most - 3.75 + szpera
zawieszenie:
- bilstein b6 przerobione na b14

- amorki KONI na tyle
twardsze sprężyny z przodu 220 lb
twardsze gumy w zawieszeniu
opony - toyo r 888 225/45-16R

sprawdzone G-tech pro po ostatnich modyfikacjach mapy zapłonowej i paliwowej

20m - 2.5 s
100m - 5.784 s
200m - 8.476 s 152.92 km/h
300m - 10.653 s
1/4 - 12.597 - 202.7 km/h

0 - 10 km/h - 0,476 s
0 - 20 km/h - 0.887 s
0 - 30 km/h - 1.257 s
0 - 40 km/h - 1.687 s
0 - 50 km/h - 2.326 s
0 - 60 km/h - 2.707 s
0 - 70 km/h - 3.127 s
0 - 80 km/h - 3.597 s
0 - 90 km/h - 4.104 s
0 - 100 km/h - 4.859 sek.
0 - 110 km/h - 5.502 s
0 - 120 km/h - 6.183 s
0 - 130 km/h - 6.867 s
0 - 140 km/h - 7.571 s
0 - 150 km/h - 8.282 s
0 - 160 km/h - 8.919 s
0 - 170 km/h - 9.620 s
0 - 180 km/h - 10.324 s
0 - 190 km/h - 11.126 s
0 - 200 km/h - 12.409 s
0 - 210 km/h - 13.285 s
0 - 220 km/h - 14.182 s
0 - 230 km/h - 15.137 s
0 - 240 km/h - 16.104 s
0 - 250 km/h - 17.474 s

sam nie dowierzam odczytom w najbliszym czasie zweryfikuje to z nawigacją czy tyle da rade pojechać
wniosek po testach trzeba jeszcze popracować nad mapą zapłonu bo jeszcze za słabo sie z 3000 obr/min zbiera ale to nastąpi troche później
ciekawe jak to bedzie wyglądało jak podniesie się ciśnienie doładowania z 1.0 na 1.5 bara

Komentarze

ciekawe co bedzie w pozycji od 0 - 100 km/h - ??. za niedługo;-)

bobik liil Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-01-05 19:57:07]


to samo ;) Tylko kolejność cyferek się zmieni :D

Mysza liil (EM) [2008-01-05 20:02:55]


Sierra DOHC jedzie 190 max ......... a trzeba przyznać że jest troche bardziej opływowa.

Dopiero z tym Cosworthem osiągniesz taką prędkość jak 220 ;-)

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-01-05 20:09:21]


Analogicznie auto Hoovera powinno być równie szybkie :D

Hrabia® Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-01-05 20:10:35]


oprócz oporów powietrza masz jeszcze mase do rozpędzenia a capri jest lżejsze, dodam ze podczas testów prędkościowych (okolice poznania na odcinku płatnym) licznika mi zbrakło a wskazówka przecinała licznik dzienny ;)

krauzi Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-01-05 20:24:18]


wystarczy zmierzyć GPS-em, 4,0 faktycznie dość luźno przekracza 200 / na gazie /, na oponach 16 cali miało ochotę na więcej, na 15 stkach już nie. co do realnego 220 na 13 to byłbym sceptyczny, ten most 3,44 nie jest trochę za krótki na taką prędkość ?

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-01-05 20:49:50]


Jeśli masz seryjny most 3.44 z 2-litrówki SOHC i prędkościomierz z tej samej parafii, to nie zapomnij o współczynniku 0.883 wynikającym z zastosowania opon 205/50 zamiast 165/82R13. Wtedy 'budzikowa' prędkość 220 to naprawdę 194 km/h, a czas 8.1 obejmuje przyspieszenie nie 0-100, a 0-88 km/h. Zatem do setki wychodzi 10.4s, co biorąc pod uwagę typowe dla Forda 'optymistyczne' cechowanie licznika może w realiach oznaczać 190 km/h i 10.5s.
Capri II do osiągnięcia prędkości 220 km/h wymaga mocy 186 PS i ani jednego osiołka mniej - powiadasz, że tyle rozwija DOHC 2.0 EFI bez turbiny? Szkoda, że faceci w Dagenham i Kolonii nie wiedzieli tego 20 lat temu - sprzedaliby o milion Sierr i milion Scorpio więcej, a Opel i Vauxhall musiałyby wrócić do produkcji bicykli i maszyn do szycia.
Pozdreaux.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-01-05 20:56:31]


krk jak zwykle nieoceniony :)
w danych brak info czy ten dohc jest 8 czy 16 ?

Zakrzak! Dokładna lokalizacja na mapie [2008-01-05 21:05:03]


zakładając że slinik pokręci sie do magicznej wartości 6500 obr/min to Vmax jest około 239km/h silnik na autostradzie osiągnoł zaledwie 6000obr/min kres jego możliwości
taki wynik daje nam około 220km/h nie mowie że mogłem gdzieś sie pomytlic jak liczyłem

krauzi Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-01-05 21:08:39]


jeżeli składasz tego coswortha, to już szukaj bracie innego mostu, ten 3,44 padnie jak nie w trasie to na pucharze, Ford do mostów to jakoś nie miał szczęścia,
we wczesnych latach 90-tych moim ulubionym sportem było spinanie zdrowych / wtedy się takie nagminnie trafiały / Taunusów 2000 r4 z mostami od 1300, plus opony 13 cali , miny kolesi w nowych golfach gti i bawarach po zniszczeniu spod świateł ...bezcenne, ale żaden most nie przeżył dłużej niż 2 miesiące, raz taki otworzyliśmy, wyglądało jakby ktoś ulepił te wszystkie flaki z plasteliny i przyłożył siłę, kompletna demolka, szkoda, że nie zrobiłem fotek.

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-01-05 21:30:06]


hmmmm
takie prędkości na nie rozgrzanym silniku(foto)!!!! toć to musiało boleć :P

sołtys Dokładna lokalizacja na mapie [2008-01-05 23:10:21]


krk 4M licznik jest od V 2.3 most od 2.0 skrzynia mt75 na laczkach 205/60 r 13 nie oszukiwał
zgodze sie z tym ze oszukuje na oponach 205/50 r 13 dlatego wartość 8.1 jest wartością może nie dokładną bo mierzoną do 110 aby wykluczyć błędy

jeżeli strzałka licznika podczas pomiarów wskazuje grubo ponad 220 tak na oko jakieś 240 jak nie lepiej (zbytnio nie patrzyłem na licznik tylko na droge) to powiedz mi jaką byś prędkość podał

co do temp czujnik sie zepsuł i zaniżał wartość

krauzi Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-01-05 23:26:28]


licznik jest w skrzyni - jest od Sierry/Scorpio nie od 2.3 v6 - skoro masz MT75 - do zegarów dochodzi tylko sama linka kręcąca sie z prędkością obliczoną dla innego mostu ...




z tego co podstawiłem do cartesta - vmax Caprika 2.0 DOHC 125KM to 110 mil/h na moście 3,44 + skrzynia 5 (0,82) przy 4500 obr/min na piątce - wiecej nie ma siły uciągnąć (na prostej)
Gdybyś osiągnął 6000 obr/min na piątce to byłoby to gdzieś 148 mph (kosmos) na czwórce 6000 obr = 120 mil = 200 kmh - chyba, że obrotomierz jest od V6 i pokazał 6000 gdy było w rzeczywistości 4500 - i to faktycznie byłby max ;-))




na moście 3,44 przy 5100 obr/min powinno byc 210 (piąty bieg) - a u Ciebie daleko za 220 - polecam założyć jakąś nawigacje GPS i sprawdzić ile to jest rzeczywiście ;-)))




PS. To jest naprawde szybkie auto - w to nie wątpie i widziałem w akcji - ale 220 kmh to i 160 Konne 2.8 nie pojedzie (katalog podaje 210 kmh - most 3.09 , skrzynia 5 , czwarty bieg około 5300 obr;-)) - jeśli do 2.8 założyłbyś most 3,44 to mimo tego nadal pojedzie 210 do dechy .... (piątka 5 tys obr)

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-01-06 01:34:06]


szybkościomierze są niezbyt precyzyjne, nawet w Volvo, w zeszłym roku wymieniłem oryginalne zegary na dokładnie identyczne / rozklejała mi się folia ze skalami, częsta przypadłość w 850-tkach /, ten sam numer katalogowy, oryginalne myliły się o góra 1,5% na plus, te zamienione mają już błąd około 6% / też na plus / te same opony /, GPS pozwala to wszystko zweryfikować / a taka wiedza się przydaje, żeby precyzyjnie dohamować przed fotoradarem :)/

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-01-06 10:14:01]


Znajomy Maximą na fabrycznym ogumieniu, na płatnej do Poznania pociął licznikowe 220. GPS nie pozostawił złudzeń 201 km/h...
W danych technicznych bardziej od V-max interesuje mnie jakich zabiegów dokonałeś, żeby ten silnik był w stanie tyle mocy produkować. Bo na 1/4 też wszyscy mają serię pod maską ;-)

radzieckii [2008-01-06 12:15:33]


Dokładnie licznikowe prędkości można sobie włożyć między bajki, szczególnie jezeli auto ma nieseryjny silnik/skrzynię/most/koła itp itd - zmierz to GPSem wtedy ma to trochę sensu.

Moje Capri dla przykładu przed remontem zamykało prędkościomierz przy jakichś 180km/h... A po remoncie już nie przekłamuje. Capri to straszny klocek i do osiągnięcia 220km/h trzeba by mieć pod 200 koni, a DOHC nawet dłubany jak Twój nie dobija do 200PS i tyle.

Wroniasty Dokładna lokalizacja na mapie [2008-01-06 16:59:33]


Granada to tez klocek i 150 koni wystarcza spokojnie na 200km/h :)

tachu Dokładna lokalizacja na mapie [2008-01-06 17:02:04]


jaaaa znowu sie zaczyna.... capri jeżdżące po 250 i granady zamykające licznik na fabrycznych piecach...

cOke Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-01-06 17:20:24]


eee ja nie mam fabrycznego i na dodatek nie kłamie...:)

tachu Dokładna lokalizacja na mapie [2008-01-06 17:35:04]


Tachu - pamiętaj że zalezność prędkości od mocy nie jest funkcją liniową, a w interesującym nas rejonie 180-240 km/h wzrost prędkości o 10% wymaga wzrostu mocy o 27%, czyli jeśli nawet [w co swoją ścieżką wątpię] przy 150PS szłaby 200 km/h, to dla 220 wymagane jest 190PS.
A w realiach [prędkość mierzona piątym kołem] Granada 2.8 150PS osiągała 188 km/h, czyli do osiągnięcia 220 km/h potrzebuje całych 222 PS. Taka jest smutna rzeczywistość - czy ktoś tego chce, czy nie :(
Pozdreaux.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-01-06 17:44:46]


aha a zdjęcie licznika można na klockach zrobić, dupa do góry z piatki ruszasz i ogień... film byłby bardziej realny...

tachu Dokładna lokalizacja na mapie [2008-01-06 17:48:03]


no dobra Krk czyli licznik mnie oszukuje przy wyższych predkościach?? bo sen to nie był, a nie chce kłamac na obrotomierzu było ponad 5 tys, na ostatnim biegu oczywiscie:)

tachu Dokładna lokalizacja na mapie [2008-01-06 18:08:44]


Tachu - nie wiem jaki masz dyfer i jakie koła. Ale jeśli nawet dokręciłeś piątkę do 5000 rpm [gratulacje], to na seryjnych oponach 185/70R14 miałbyś 200 km/h przy dyfrze 3.51.
Przy 3.64 byłoby to dokładnie 193 km/h, a przy 3.45 - 203 km/h. Tyle arytmetyka...
Pozdreaux.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-01-06 18:32:36]


a nie lepiej założyć licznik rowerowy i sprawdzić?

Gurden Dokładna lokalizacja na mapie [2008-01-06 19:09:48]


most jest od 2.0 R4, i koła 15/ 75/195 skrzynia pieciobiegowa... możliwe że masz racje Krk, jak to sie teraz mówi "szacun" :)) Pozdr!

tachu Dokładna lokalizacja na mapie [2008-01-06 19:26:37]


Jeśli dyfer jest z R4 czyli 3.89, to przy 5000 rpm prędkość na V biegu wynosi raptem 178 km/h na oponach 195/60R15.
Powiadasz że masz 195/75R15 - to rozmiar z dostawczaka. Na pewno się nie pomyliłeś? Na 195/65R15 w powyższych warunkach dyfra i obrotów jest 184 km/h, a na 195/70R15 - 190 km/h.
Pozdreaux.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-01-06 19:44:29]


krk pozwol ze zapytam czyli jesli mam 2.0ohc 101ps + n9 5 biegowe +dyfet od 1.6 na oponach z tylu 205/60/13 wszystko w taunusie mk2 oznacza ze nie osiagne nawet 180 km/h? :(

Zakrzak! Dokładna lokalizacja na mapie [2008-01-06 20:04:07]


opony na których sprawdzałem były baloniaste na 75 profil, typowy kartoflany bieznik, teraz są inne bo tamte sie skonczyły a za slisko teraz na sprawdzanie:) a na obrotomierzu miałem na bank min 5 tys, no szkoda ze aparatu nie miałem, zaraz jak tylko włozyłem silnik i odpalił, ustawiłem obroty i ogień test:) nie bede sie kłóocił bo możliwe że licznik orżnoł o 5km ale na pewno nie o 15 czy 20 km..

tachu Dokładna lokalizacja na mapie [2008-01-06 20:04:57]


http://www.capri.pl/forum/1936#80762

cOke Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-01-06 20:31:49]


Tachu - to nie licznik Cię orżnął, tylko dyfer :) Jeśli masz zegary z 2.8, która miała dyfer 3.45, albo z 2.3 która miała 3.64, a zapakowałeś krótki dyfer 3.89 z 2.0, to licznik przy 180 kłamie już o 20 km/h.
Nie wspominając o tym, że każdy licznik fabrycznie zawyża prędkość o 3-4%, czyli o kolejne 6-7 km/h przy 180. A te błędy się sumują :))
Pozdreaux.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-01-06 20:51:23]


chodź to fizyce wbrew, wskazówka posuwa się ...tra la la...

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-01-06 20:52:00]


Zakrzak - wiele zależy od sprawności samego motoru. Ale jeśli udałoby Ci się dokręcić V bieg do 5400 rpm [czyli 90 obr./sek.], to po przejściu przez V bieg wał będzie miał 109 obr./sek., a półośka po przejściu przez dyfer 4.11 z 1.6 będzie miała 26.5 obr./sek.
Właściwie napompowane koło 205/60R13 ma promień dynamiczny 282mm, czyli obwód 177cm. Czyli auto osiągnie w tej kombinacji prędkość 47 m/s, co odpowiada 169 km/h. Żeby osiągnąć 180, musiałbyś na tej piątce dokręcić do 5800 rpm, co jest zadaniem dość trudnym, ale na zdrowym motorze wykonalnym.
Pozdreaux.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-01-06 20:58:51]


No to ja powiem krótko o mojej drodze z Gryźlin: taunus 2.3 16v, skrzynia MT 75, koła 205/60/13, most 3,44 Bieg nr V, obroty 6000. Ktoś policzy? Bo ja liczyłem i nie wierzę. A silnik miał ochotę dokręcać się dalej (odcinał na IV przy 6700, na piątce nie miałem odwagi ani miejsca na sprawdzenie).

Mysza liil (EM) [2008-01-06 21:00:02]


Mysza - liczyłeś, więc nie dziwota, że nie wierzysz. Wychodzi 224 km/h, co dla Taunusa wymaga mocy równych 200PS. Mocny Ci wyszedł ten DOHC 16v :)
Pozdreaux.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-01-06 21:22:35]


Krk4m - wydaje mi się, że w Taunusie 1.6 zwykle był 3.89, a 4.11 w 1.3 :)

Beddie Dokładna lokalizacja na mapie [2008-01-06 21:33:03]


chcecie Panowie pojechać szybko ze stosunkowo słabym silnikiem ? polecam obniżoną o jakieś 5cm Calibrę :), osobiscie sprawdzałem, bardzo dobry Cx, z motorem 150-160 KM poleci 230 bez problemu. tylko ciągle coś się psuje i trochę nie wypada tym jeździć.

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-01-06 21:34:41]


ja i tak zadko przekraczam 150km/h ... nasze drogi sa straszne ... a po za tym po co wiecej .. wazne zeby do tych 150 sie w miare szybko docieralo

ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ Dokładna lokalizacja na mapie [2008-01-06 21:37:41]


Zły nie wyszedł...

Mysza liil (EM) [2008-01-06 21:56:18]


Ja pamiętam 1.3 z dyfrem 4.44 - jeździłem takim, zielonym jak liść sałaty, kilka tygodni w 1980 r. Ale jeśli powiadasz, że 1.6 ma 3.89, to trzeba tylko przeliczyć ponownie :)
Półośka po przejściu przez dyfer będzie miała 28 obr./sek., czyli auto osiągnie w tej kombinacji prędkość 179 km/h już przy 5400 rpm.
Pozdreaux.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-01-06 22:28:08]


Korzystając z okazji to wie może ktoś jakie przełożenia na poszczegulnych biegach ma skrzynia MT75 ze Scorpio 2,9 2,4?? Bo z tego co mi sie obiło o uszy to MT75 w 2.4 ma 3.89-2.08-1.34-1.00-0.83 a 2.9 ma 3.61-2.08-1.44-1.00-0.76. Ale czy to prawidłowe dane?

DZIOBEK Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-01-06 23:19:11]


Krk tak jak mówiłem do 140 sprawdzałem z innym autem... zegary są od 2.3 może faktycznie oszukuje... ale to kilometry też mi przekłamuje??

tachu Dokładna lokalizacja na mapie [2008-01-06 23:34:19]


Nie znam przełożeń MT75 do widlaków, ale do R4 są 3 zestawy:
3.89-2.08-1.34-1.00-0.82 ze wstecznym 3.51 [Scorpio DOHC 8v]
3.61-2.08-1.44-1.00-0.83 ze wstecznym 3.26 [Scorpio 16v do 1997 r. włącznie]
3.61-2.08-1.36-1.00-0.76 ze wstecznym 3.26 [16v od 1998 oraz Diesel 2.5]

A swoją drogą jaki te wszystkie posty o Taunusach i Graniach nmają związek z autem Krauziego ? :))
Pozdreaux.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-01-06 23:52:18]


nie mam pojęcia, ale jak ktoś by włożył skrzynie MT75 z piątką długą to sie okazuje że nie ma powera i prędkości
a tak nawiaśem spalanie podczas jazdy oszczędnej zeszło na moim zestawie 6.6 litra tylko trasa miasto to już 8.5 litra (a jak sie spiesze to już 23 - 25 litrów)

krauzi Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-01-07 00:06:03]


nie no ale juz 6,6 w dwoch litrach to chyba przeada ... to nie dizel....

ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ Dokładna lokalizacja na mapie [2008-01-07 00:17:18]


ale prędkoś w przedziale od 60 - 100 jechałem do kielc i po ośmiu godz byłem w łodzi a jechałem drogą kołobrzeg - torunia- łodzi były same korki i remonty to nie pogoniłem, ale jak wracałem to spalił 7,4 ale jechałem do domu przez poznań i po osmiu godz byłem na miejscu

krauzi Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-01-07 00:24:28]


no to korki i remonty ni pomagaja w zmniejszaniu spalania

ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ Dokładna lokalizacja na mapie [2008-01-07 00:27:55]


ale w spokojnej i płynnej jeździe tak

krauzi Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-01-07 00:39:17]


gdyby to byla stala jazda z predkoscia 80 na 5 biegu bez zmiany predkosci to ok ale bez przesady nie normalnie i nie 6.6 ...

nie ma co sie klucic ja sie nie dam przekonac a Ty pewnie tez nie


pozdrawiam

ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ Dokładna lokalizacja na mapie [2008-01-07 00:41:04]


Już pisałem chyba o tym w wątku "Ile wam pali".
Miałem skorpiucha 2.0dohc-zdrowiutki z małym przebiegiem (autentycznym-wiem, bo od teścia go brałem z niemiec-a on miał go od nowości i naprawdę świetnie serwisował)- zatankowałem 60l i przejechałem 1000km do rodziny do niemiec.Autostradka i poranek w Polsce w sobotę-totalna pustka na drogach stała prędkość 110. Nie dotankowałem. Potwierdzam słowa Krauziego-na 2.0 dohc można mało palić! :D

bartozłomero Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-01-07 10:10:13]


Moj 2.3 DOHC 16v przy spokojnej jeździe palił ok 7 litrów, więc również potwierdzam.

Mysza liil (EM) [2008-01-07 10:54:42]


to po co komu diezel

ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ Dokładna lokalizacja na mapie [2008-01-07 15:54:01]


Chyba po nic - ja mam teraz diesla (Forda) 1.8 (non-turbo) i pali 8-9 :-)) fakt, że czesto przemieszczam sie autostradą 120-145 kmh (blisko max prędkości) i po miescie większość .... ale chyba troche za dużo ??

Szykuje cos w benzynie bo odpalanie takiego nastoletniego cholerstwa doprowadza mnie do szału ;-)

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-01-08 14:18:48]


a ile pojedzie escort 2.0 ohc jak mam most od 1.3 automat ? bo mi sie wydaje że tak góra 140-150 to jeździło ale głowy nie dam bo nie miałem linki prędkościomierza =] dla mnie nie liczy sie Vmax ale fajne prowadzenia na zakrętach :)

Pospiech Dokładna lokalizacja na mapie [2008-01-08 14:59:16]


W sumie warto byłoby założyć nowy wątek, w którym "mądre głowy" wypowiedziały by się w kwestii sposobów obliczania, przydatnych wzorów, etc.
Mnie osobiście też interesuje ile może polecieć escort mk2 2.0 ohc, na weberze, baranie, moście 3,89 i 5-b skrzyni N9 ? :)

Śmietan [2008-01-08 17:31:05]


po co obliczenia zapinasz GPS'a i jazda.

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-01-08 18:14:40]


W wielu rzeczach można się wyręczać, ale nie o to chodzi...
A wracając do właściwego tematu, to doczekamy się wreszcie jakiegoś szerszego opisu modyfikacji tego pieca?! Może wreszcie się wyjaśni, skąd te przyspieszenia i faumaksy. Chyba, że to wielka tajemnica i jeszcze jakieś czarne Capri DOHC, w razie obsuwy z kosiarą, mógłoby się okazać bardzo groźną konkurencją ;-)

radzieckii [2008-01-08 19:56:19]


całkiem wysokie miejsce to mógłby zając były "Brown Sugar" Myszy, 2,3 DOHC obecny właściciel mieszka kilometr od znanego tunera zawieszeń w Taunusach :), na wasze szczęście pacjent nie zgłasza sie na konsultacje.

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-01-08 20:08:22]


niech ktoś madry albo majacy doswiadczenie mi powie co siada w tylnim moscie najszybciej ?
podejzewam ze satelity, ale jak bym sie mylił niech mnie ktos poprawi

krauzi Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-02-27 17:17:25]


Najczęściej ścina się zabezpieczenie wałka na którym osadzone są satelity. Jest to konsekwencją zacierania sie satelitów na owym wałku. Po ścięciu zabezpieczenie wałek zaczyna obracać się w koszu satelit i robi "fasolkę" Wtedy to już tylko kwestia czasu:/
Przyspawanie wałka do obudowy powoduje, że przytarty satelita pęka na pół;-)
Myśleliśmy kiedyś o porządnym ułożyskowaniu satelitów na wałku. Można pokombinować.

bobik liil Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-02-27 17:25:32]


z przyczyn oczywistych bardzo przyspiesza ten proces tzw. "palenie gumy".

bobik liil Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-02-27 17:32:54]


jednym słowem zamontowanie glokady tylniego dyfra np Quaife przedłuży jego zywotność

krauzi Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-02-27 17:36:52]


to napewno ;)
Ale zęby na kole talerzowym też można połamać... Sam złamałem 9;/ I tu już żadna szpera nie pomoże ;/
Niestety mosty forda zbyt wytrzymałe nie są.

Chyba najlepszym wyjsciem jest tu most z volvo serii 200 albo kasta z mostem z jaguara.
Opcja z jagurem ma ten plus, że będziesz miał dobre tarczowe hamucle z tyłu i wsadzisz bez problemu kola 13'.

michalch83 [2008-02-27 17:46:44]


bobik, jak sie zdejmie dekiel to widać to zabezpieczenie? masz może jakieś zdjęcia tego ustrojstwa?

cOke Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-02-27 18:13:53]


zdecydowanie, tylko cena trochę chora, / w Anglii nieco taniej niż u jednego z naszych klubowych sprzedawców /
w moście Trójkąta z PC 2006 pospawanym na ulicy o ile pamiętam pękł mi właśnie satelita,
mam połowicznie dostosowany most z Volvo, z rozstawem zmienionym na 4x108 mogę ci pożyczyć na wzór, powinna przypasować jakaś
szpera z innego Volvo, boje sie tylko, ze jest trochę za wolny ale nie rozleci sie na 200%

most z 2,8 moim zdaniem polegnie przy twoim stylu jazdy i włożeniu 300 PS już na próbie górskiej,
most z Volvo na 5 śrub jest najprostszym rozwiązaniem tylko felgi będą niekompatybilne, w sumie Ople tez maja dość trwale mosty Monza 3,0 miała chyba sztywny most ze szpera / aczkolwiek pewien nie jestem /,
widziałem tez taki patent jak most ze ścierki usztywniony profilem zamkniętym, albo podobnie poprawiony most z jaga.
gdybyś robił coś takiego, chętnie zamówię drugi komplet

jeżeli zapinasz ten silnik, przejrzyj sobie listę brytyjskich modyfikacje do Capri, wahacze z regulacja kata pochylenia kola / mam założone dałem pochylenie na silnym minusie, zupełnie inne auto / , czterotloczkowe zaciski, pozycjoner tylnego mostu, shortshifter,

Trójkąt założył przekładnie kierownicza ze Sierry ale nie zapiał regulacji wspomagania wraz z wzrostem prędkości / o ile taka była / albo jakoś inaczej ja ustawił, bo spokojnie prowadzę używając 11 calowej kierownicy co jest dość wygodne.

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-02-27 18:21:09]


o felgi trzynastki to ja bym na sile nie walczył, nie będę upubliczniał swoich poglądów na dobór ogumienia na PC 2008 , ale jeżeli wybierzesz jakiś rozmiar mam 25% rabatu na R 888

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-02-27 18:28:26]


STICH - Monza ma tylny zawias z Senatora/Omegi, czyli zrzynkę z Granady/BMW. Ten sztywniak ze szperą niemal pasujący do Taunusa to Commodore GSE 2.8.
Ale w Capri wymaga 'przednionapędowych' felg albo X-packa.
Pozdreaux.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-02-27 20:15:49]


a jak to wychodzi z tylnim mostem od sierry cosworth, czy sam środek tylniego dyfra bedzie pasował czy raczej za duzo zabawy,
a odnośnie przekładni głównej zawsze mozna nową zrobić jak sie rozleci stara ale czy to sie opłaca?

a odnośnie opon mam juz felgi 8J x 16 od cossiego i teraz szukam dobrych opon 215/40 r 16 z tego co sie orientuje nie ma rozmiaru r 888, chociaż kusi mnie aby kupic, tylko co to bedzie jak deszcze spadnie? Jak macie coś sprawdzonego i dobrego to piszcie jestem ciekaw co znajdziecie.

a odnośnie wahaczy chodzi ci STICH o te co miał CHUDRE zamontowane na aucie czy te co mają regulowaną długość w połowie na śrube rzymską?

krauzi Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-02-27 20:39:40]


Chuder to ma zamontowane dodatkowe stabilizatory przedniego zawieszenia, ale nie jest skłonny do udostępnienia tego patentu szerszej publiczności, juz Go na wszystkie sposoby prosiłem o zestaw dla mnie ale nie chce i nie ma na to rady. Ja mam wahacze z regulacja pochylenia kola, wahacz ma śruby z możliwością zmiany ustawień, fabrycznie Capri nie ma możliwości ingerencji w kat pochylenia kola, wiec jest to bardzo przydatny wynalazek. Moim zdaniem, PC 2008 zgarnie auto z najlepiej zestrojonym układem zawieszenie-opony, pakowanie coraz mocniejszych silników, do seryjnych zawieszeń to droga w złą stronę. Moim zdaniem Krauzi prowadzisz auto doskonale, wiec nie stawiaj na super mocny silnik, tylko zrób sobie dobre zawieszenie i zapakuj odpowiednie opony,jeżeli nawet stracisz minimalnie na prostej , to nadrobisz na lukach.

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-02-27 22:44:10]


chuder miał nie dodatkowe stabilizatory, tylko drążek reakcyjny od budy do wahacza w miejsce stabilizatora, a do wahacza dospawane jest 'ucho' na stabilizator, pod fabrycznym mocowaniem, do tego o ile dobrze pamiętam regulowana była długość wahacza, karol swego czasu twierdził, ze to bez sensu to zezłomowałem taki komplet :p

cOke Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-02-28 00:33:08]


Osobiście kilka mostów poległo pod moją nogą :)) mogę nawet podać statystyczne przyczyny :)
90% usterek zaczyna się od zatarcia satelity na wałku, to w pewnym momencie powoduje obrócenie wałka i ścięcie zabezpieczenia. Dalsze losy zależą od tego czy wałek będzie się obracał z satelitą czy też się poluzuje.
Przypadek pierwszy to fasolka w koszu opiłki w oleju i błyskawiczne zużycie przekładni głównej, z czasem osłabienie wałka/satelit i pęknięcie tych elementów. Urwany element potrafi wpaść w przekładnie główną i narobić szkód w moście i skrzyni biegów.
Przypadek drugi to wałek satelit potrafi wysunąć się w trakcie jazdy i uderzyć w zębatkę wałka zdawczego. W najgorszym wypadku grodzi zablokowaniem mostu i wyłamaniem zębów przekładni głównej, zmielenie skrzyni jeżeli akurat był zapięty bieg i silnik na wyższych obrotach.

Pozostałe 10% to pękanie satelit, najczęściej spowodowane zmęczeniem materiału lub jakimiś wadami. Pęknięta satelita potrafi wypaść przez dekiel na asfalt, wpaść w przekładnię główną lub wbić się na 0,5 cm w kosz :)) (miałem taki przypadek,)

Kiedyś myślałem nad wstawieniem tulejek z fosforobrązu w satelity ale jest zbyt mało "mięsa" żeby zdało to egzamin. Osłabione satelity mogły by trzaskać jak łupinki orzechów :)
Można też szukać "białego kruka" czyli kosza mechanizmu z 4 satelitami od małego tranzita prosiaka [pasuje bez przeróbek]. Miałem taki :) jeździ do tej pory w czarnej wdowie i jest trudny do zakatowania. Nie lubi tylko prędkości bo kosz jest dość szczelny i przy dłuższej jeździe z większą prędkością satelity zaczynają pracować na sucho.

Podstawowe przeciwdziałanie: Obowiązkowo dobrej klasy olej!! wskazany dodatek MILITEC do oleju dla zmniejszenia tarcia.

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-02-28 01:02:17]


mnie sie raz most zblokował na amen, z powodu korka na pól miasta / zatrzymałem sie na środku ważnego skrzyżowania / , wycisnąłem 7000 obrotów z silnika, zapiałem jedynkę i puściłem sprzęgło, most sie rozblokowal na wieki wieków, nie chciałbym jednak widzieć jakiegoś biedaka, któremu taki przypadek trafia sie przy większej prędkości na zakręcie.

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-02-28 08:00:52]


mi się zblokował przy 120 km/h na A4 ;)
I się szybko doblokował ;P

michalch83 [2008-02-28 10:00:14]


Stich nie przesadzaj - po prostu byłby efektowny drift;)

Prawda jest taka, że te mosty nie są słabe - tylko przez lata mają coraz więcej luzów i kolejni właściciele leją do nich coraz bardziej syfiaste oleje (ilu z nas ma zalany w moście jakiś syfiasty Hipol, czy coś...), do tego mosty swoje lata mają, a jak się już ma Capri to lubi się nim przypalić laczka... i stąd efekt nagminnego rozlatywania się dyfrów. Większość z nich ma natłuczone setki tysięcy kilometrów + palanie laków + często słabszy most od mniejszego silnika jest spięty z 2.8/2.9/2.9 24V/4.0 itp, itd...

Dlatego uważam (fakt, faktem może nie mam racji, ale myślę że jednak tak właśnie jest), że zdrowy most, dodatkowo przejrzany, z wymienionymi łożyskami, bez luzów i zalany olejem z najwyższej światowej półki - np. Motul - i tutaj na oleju nie ma co oszczędzać, można sobie nawet zmienić co sezon wkońcu to raptem stówka, a świeży olej to jednak świeży olej... Można też dodać tak jak powiedział 3kąt czegoś co zmniejszy tarcie Militec'a, albo ceramizera - osobiście testowałem i polecam. Wytrzyma naprawdę dużo. U mnie dyfer od 2.3 spięty z 2.8 (które naprawdę nie ma czego się wstydzić jeżeli chodzi o kopa) pomimo opon 225 i dość ekstremalnej eksplatacji (wyłączając palenie kapci, jakoś nigdy mnie to nie kręciło zbytnio) wytrzymuje. Dlatego myślę, że dyfer od 2.8, po fachowym serwisie (jest w polsce kilka firm, które zajmują się stricte przekładniami - i wbrew pozorom ich usługi nie są bardzo drogie) zalany dobrym olejem (w kwesti oleju - tylko Motul) powinien wytrzymać 2.0T 280PS (w tyle z tego co z Tobą rozmawiałem Krauzi celujesz). A dyfer z LSD to już powinien być pewniak - w UK z tego co kiedyś oglądałem jeździ kilka naprawdę mocnych 2.9 24V i 2.0T właśnie na dyfrach 3.09 z LSD - gdyby co chwila padały to chyba nikt by ich nie wkładał...

Zresztą co do LSD - przy Twojej technice jazdy wciąż się dziwię, że najpierw zająłeś się zakupem 2.0T, a nie właśnie szperunku... mam najlepszy przykład w swoim E30 ile % z czasu na danej próbie można urwać po jednej modyfikacji - założeniu dobrze spinającej szpery - szok... zupełnie inne auto. Co do quaife - pamiętaj, że jeżeli jedno koło Ci się podnienie to szpera przestaje spinać, jednak to chyba nie grozi przy nieźle zestrojonym zawiasie w RWD na torze wyścigowym.

Wroniasty Dokładna lokalizacja na mapie [2008-02-28 14:56:55]


a niech ktoś mi powie czym sie rózni szpera
QUAIFE ATB DIFF, ATLAS AXLE do QUAIFE ATB DIFF, ATLAS AXLE ZF 18 SPLINE
bo ja nie mam pojecia.

krauzi Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-02-28 16:40:41]


Wroniasty wszystkie mosty typ salisbury od capri mają identyczny mechanizm różnicowy niezależnie od pojemności. Różnica między 1,3 a 2,8 jest tylko w przełożeniu przekładni głównej. Wytrzymałość mechanizmów jest taka sama.

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-02-28 16:50:56]


chuder niema zadnych dodatkowych stabilizatorow tylko dodatkowe drazki reakcyjne, i o ile wiem to rozwiazanie niedlugo bedzie dostepne w ofercie

Atom Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-02-28 17:20:52]


Pierwsza jest chyba do mostu angielskiego.
A dwie nastepne do atlasa, czyli salisbury a różnią się wiloklinem na wejściu półośki.
Wersje bez lsd mialy bodaj 16 a normalne 18 zębów (albo na odwrót) - więc wybór zależy od tego jaki miałeś wcześniej most ;)

michalch83 [2008-02-28 18:06:54]


cokolwiek ma Chuder to jest to bardzo dobre i ja takie coś chce a Krauzemu tez polecam.
zawieszenie nie jest mocna strona Capri i te liczne brytyjskie wynalazki , nie powstały przypadkiem,
jak Krauzi ma jechać 280 konnym autem , to ja na PC 2008 zabieram miotle i będę sprzątał piasek z toru, na Kit Carach 2007 jak dałem na tym syfie w palnik Strangerem, to od razu zaliczyłem potrójnego "altonena"

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-02-28 18:26:47]


Co do słabości dyfrów Capri to w Anglii gania kilka Caprików na 1/4 mili i most 3,09 od 3.0 V6 znosi wszelkie 500 Konne silniki Chevroleta itp ;-))

Wiec chyba nie tak źle ??

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-02-28 23:39:52]


ja bym się zastanowił nad mostem z volvo. Jest dużo cięższy niż oryginał więc poprawił by nieco rozłożenie masy w aucie.

michalch83 [2008-02-29 09:15:46]


ale to masa nie amortyzowana... zdecydowanie nie dobry pomysł ;]

Pe®ana Dokładna lokalizacja na mapie [2008-02-29 10:11:46]


Dokładnie tak jak pisze Perana... to masa nieresorowana - dajesz cięższy most powinienś dać inne resory + amortyzatory o mocniejszym odbiciu. Zresztą swego czasu na KOE w Polsce było Capri V8 - ono też było na fabrycznym moście 3.09 z tego co wiem... więc nie wiem w czym problem;) I kręciło to to wysokie 13 na ćwierć mili z tego co pamiętam.

Wroniasty Dokładna lokalizacja na mapie [2008-02-29 12:33:58]


resory to kolego Wroniasty "resoruja" (podtrzymuja) bude:) - most stoi na oponkach na "ziemi" i to on jest baza nieruchoma - punktem odniesienia - dla ruchomej budy. Z amorkami podobnie.
do ciezszego mostu to trzeba oponami/cisnieniem sie bawic, ale wobec calej masy pojazdu a roznicy w masach mostow wydaje sie to znikome.

Atom Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-02-29 16:28:39]


a mase nieresorowana sie po prostu minimalizuje i zwalcza, ale nie amortyzatorami ani resorami/sprezynami

Atom Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-02-29 16:33:07]


Kolego ATOM, chyba nie do końca wiesz o czym mówisz odnoszę takie wrażenie - im większa jest masa nieresorowana tym mocniejsze odbicie musi mieć amor, żeby koło miało taki sam % czasu styku z nawierzchnią jak przy mniejszej masie nieresorowanej... prosta fizyka:) Cięzki most to duże siły działające na amorek i resor między innymi, ale nie tylko. Dlatego zakładanie znacząco cięższego mostu może i ma sens przy paleniu laków, bo wtedy nic się nie ukręci, ale już przy szybkiej jeździ torowej/rajdowej nieco mija się z celem.

Wroniasty Dokładna lokalizacja na mapie [2008-02-29 20:23:29]


Właśnie zwiększając mase mostu - powiększamy mase nieresorowaną - cięższy most = większa bezwładność i większa siła z jaką zadziała przy wjechaniu na dziure - na amortyzatorze i resorze - aby ciągle nie dobijał o odbojnik zawieszenia należy usztywnic zawieszenie...

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-02-29 20:26:05]


Bardzo dobrze jestem swiadom, i wiem o czym mowie. Poniekad musze wam przyznac racje - sa dwa podejscia do oceny jakosci zawieszenia - bezpieczenstwo i komfort jazdy - oczywiscie jak to w zyciu bywa jedno drugie wyklucza i dlatego niema uniwersalnych zawieszen tylko jakis kompromis. Wygodne nie sa bezpieczne, bezpieczne nie sa wygodne. Wasze podejscie jest tym ze wzgeldu na bezpieczenstwo, w sumie tutaj bardziej na miejscu. To o czym napisalem powyzej dotyczy sytuacji kiedy kolo nie odrywa sie od jezdni -(choc w polskich realiach dla wielu z nas moze to byc ciezkie do wyobrazenia, wpadanie samochodu w dziure to nie jest to do czego zostal stworzony, aczkolwiek nie mozna wykluczyc takiego zdarzenia). Chyba wtedy nie musze tlumaczyc ze ciezar masy nieresorowanej, a sztywnosc sprezyny/sila tlumienia amorka nijak nie wplywa na to jak poruszy sie kolo (most itd) - bo ono sie porusza (pionowo) tak jak kaze im droga (profil nawierzchni) i na ile pozwoli sie ugiac opona pod wplywem masy calego pojazdu.
Dziekuje za uwage i pozdrawiam,
kolega Atom

Atom Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-02-29 21:42:01]


No więc nie masz racji... bo im cięższy most tym bardziej ugnie się koło bo tym większą ma on bezwładność (a amorek jest w stanie odpechnąć ileś tam kilogramów...). Dlatego im cięższy będzie most, piasta, tarcza hamulcowa, zacisk, etc, etc tym krócej koło będzie na ziemi - no chyba, że z kolei znowu damy amorki z mocniejszym odbicie i tak w kółko... tylko, że to nie tędy droga. To nie przypadek, że na całym świecie wszyscy kombinują jak zrobić żeby masa nieresorowana była jak najmniejsza, na jak najmniejszym ramieniu itp itd... to po prostu daje znacznie lepsze prowadzenie/hamowanie/przyśpieszanie, a co za tym idzie znacząco zwiększa bezpieczeństwo czynne.

Wroniasty Dokładna lokalizacja na mapie [2008-03-01 18:52:09]


ja powiem jedno jak by ciężkie żeczy były dobre do wyścigów to by piast z magnezu lub tytanu nie robili a o obreczach z magnezu nie wspomne

krauzi Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-03-01 19:33:11]


Krauzi - krótko zwięźle i na temat... tymczasem pomijając piasty itp, w wyścigach używa się nawet lekkich nakrętek kół - bo to przecież też masa nieresorowana;)

Wroniasty Dokładna lokalizacja na mapie [2008-03-01 21:12:17]


A najczęściej tylko jednej centralnej:)

Piotrek Ł....vel Kankkunen Dokładna lokalizacja na mapie [2008-03-01 22:38:35]


uwielbiam ludzi ktorzy mowia na wstepie: "nie masz racji..." a nastepnie powtarzaja to samo tylko innymi slowami byle wyszlo "na ich":)

to juz raz napisales, nie musisz powtarzac, ja umiem czytac ze zrozumieniem, ale sprobuj zrozumiec to o czym ja napisalem, obaj macie racje i jest w tym sens, tylko do jednej sprawy mozna podejsc w roznoraki sposob, nie kazdy samochod jezdzi w takich warunkach, i glownie to mialem na uwadze.

tylko mi nie pisz kolejny raz ze niemam racji, albo ze wiesz lepiej, bo to juz bylo, i nawet przyznalem ze w tym wypadku to wy macie racje

Atom Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2008-03-02 10:27:16]


Czemu przyspieszenie b.d? Tak szybko, że nie idzie zmierzyć :)

Zawada1 Dokładna lokalizacja na mapie [2008-10-18 22:15:54]


nie trzeba mierzyć ;)
On robi Piiii potem sssssssssssssssssssss i już 100 jest ;)

michalch83 [2008-10-18 22:20:58]


kocham tego faceta !!! wow .. pelen szacunek... tylko patrzec az za granica wystartuje ... Zazdroszcze

ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ Dokładna lokalizacja na mapie [2009-03-05 00:28:32]


no widzę że celujesz w ponad 330KM

Pająk Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2009-03-05 20:43:36]


nie potrzeba az tak wiele wystarczy mi jak zacznie noramlnie chodzić bo nadal ma jakies bolączki ale mam nadzieje ze go z nich wylecze, zaczynam sprawdzać wiązke i szukam co jest z tym motorem bo ciągle chodzi w jakimś trybie awaryjnym i jak dla mnie to lefwo sie kula a ze intercoler lezał w pokoju od 10 miesiecy to stwierdzilem ze czas go założyć
jestem ciekaw co to bedzie jak zacznie chodizc i odrazu odwiedze hamownie

krauzi Członek Stowarzyszenia capri.pl [2009-03-05 20:49:19]


Czekam na wyniki z hamowni, bom bardzo ciekaw :)

Zawada1 Dokładna lokalizacja na mapie [2009-03-05 21:18:52]


Pelen podziw dla Ciebie!!!! Oby tak dalej. czekam na wyniki pomiaru

Mustang69 Dokładna lokalizacja na mapie [2009-03-06 10:11:17]


Capri wkońcu zaczeło sie przemieszczać (po wymianie kompa) jeszcze nie jade na hamownie ale próba drogowa na lotnisku dorze wypadła
w tylnim lusterku mogłem podziwiać:
BMW 4.4 e39
BMW M5 e34
i jeszcze pare innych aut

krauzi Członek Stowarzyszenia capri.pl [2009-03-13 20:14:53]


no to jeszcze nie znając daty PC 09 możemy już ogłosić zwycięzcę...

wąski77 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2009-03-13 20:59:08]


nigdy nie wiadomo kiedy się ktoś poślizgnie ...
a kolejnym razem zamiast ciężkiej Granady może trafić się coś innego

Wojdat Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2009-03-13 21:04:48]


widoku z lusterku nie mozna byz zdziwionym:)
pozdr - szacun za ten sukces! hamownia jest nie potrzebna -
- "zadaj dowodow - nie obietnic":)

Atom Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2009-03-13 21:54:22]


nie. zrób pomiar i podaj dene - trzeba wiedzieć w okolice jakich mocy należy budowac silnik by powalczyć o puchar.
co do poślizgów - myślę że krauzi w zeszłym roku udowodnił że potrafi zapanować nad autem więc wygrać z nim będzie ciężko

wąski77 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2009-03-14 11:48:28]


świetnie że już jeździ jak powinien.
mam nadzieję że uda mi się też coś godnego zbudować abyśmy się pościgali na PC

Pająk Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2009-03-14 12:15:27]


mocno licze ze uda ci sie uruchonić kosiarkę w jakimś innym pojezdzie niż sierra

krauzi Członek Stowarzyszenia capri.pl [2009-03-14 15:07:07]


Ja też. Ale bardziej liczę, że może uda mu się uruchomić nie-kosiarkę i też powalczyć. Ale to już takie tam moje marzenia malutkie...baby to głupie są czy coś...

Tekla [2009-03-14 15:55:57]


myślę że spokojnie za tą kasę co pompuję w pinto udało by się uruchomić znów coswortha ale póki co wisi na stojaku i czeka na korbowody, moooże na sezon 2010 się uda.

Pająk Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2009-03-14 22:02:34]


ajaj a czy ja tam z tylu w tle dobrze widze jakas kosiarke z kompresorkiem na wierzchu?! uchyl rabka tajemnicy?

Atom Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2009-03-14 23:20:27]


kosiara se tam leży a kompresor spadł z półki ;P

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2009-03-14 23:36:36]


powinna byc oddzielna klasa na PC :> $$$ i low budget :>

ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ Dokładna lokalizacja na mapie [2009-03-14 23:39:04]


A jeden silniczek to widzę, że się już griluje! :)

bartozłomero Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2009-03-15 08:30:08]


silnikownia jak z Nascar3D ;)
widziałem wczoraj Twoje 50, robią wrażenie...

michukrk Dokładna lokalizacja na mapie [2009-03-16 07:56:10]


fajnie wygląda Cosworth v6 z kompresorem i gaźniku :)

Pe®ana Dokładna lokalizacja na mapie [2009-03-16 09:54:39]


dobra dobra to nie wątek o moich projektach tylko o gotowym capri cosworth

Pająk Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2009-03-16 12:45:45]


powiem tak... JA PIERDOLĘ... :O

sołtys Dokładna lokalizacja na mapie [2010-05-31 18:19:30]


kurcze ... myslalem ze to szybciej cwiare robi... ale jest niewyobrazalnie szybki i tak.... ciekawe jak ma czerwono bialy

ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ Dokładna lokalizacja na mapie [2010-05-31 18:22:32]


Barrrrdzo ładnie :)
Ptasior zakładaj moje gaźniki to też będziesz tak latał :D

Konar [2010-05-31 18:24:05]


czeronemu ze strachu przed pomiarem pękł resor, obecnie czekamy na częsci, po pomiarach wymiki zostaną opublikowane

krauzi Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-05-31 18:26:48]


no dobra, odwołujemy puchar ;)
A tak szczerze no to się już doczekac nie mogę....

michalch83 [2010-05-31 19:25:32]


ja pierdzielę... złamiesz 4,5 do setki?

wąski77 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-05-31 19:58:53]


po niespełna 3 sek od startu można już zapłacić mandat :)))

wąski77 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-05-31 19:59:56]


quick shift i powinien złamać ;)

bartozłomero Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-05-31 20:13:52]


Krauzi, zrzuć jeszcze z 5-6 kg z masy kierowcy i będzie gites.

Hrabia® Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-05-31 20:46:33]


To już chyba musiałby sobie noge uciąć :)

Cinekas 3M Dokładna lokalizacja na mapie [2010-05-31 20:52:17]


Czy hamownia uwzględnia opory powietrza?

Piotrek Ł....vel Kankkunen Dokładna lokalizacja na mapie [2010-05-31 21:48:35]


to g-tech, pomiary są robione w trakcie jazdy

nieźle kreci ;)

cOke Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-05-31 21:54:57]


to ja z takim potworem goniłbym na wyścigi górskie w klasie HR.

Piotrek Ł....vel Kankkunen Dokładna lokalizacja na mapie [2010-05-31 22:12:55]


No właśnie - na tym stage ten silnik podobno wydaje 380Km - a jaki moment jest?

bartozłomero Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-05-31 22:27:32]


co do mocy auto, na seryjnym doładowaniu 1,0 bara nie da sie osiągnąc zbyt duzych mocy, G-tech pokazał szacowaną moc w Capri w okolicach 229kW +/- 10% taką ma dokładność,
ale i tak uważam ze to jest dobra seria czyli 162kW, a i owszem auto bedzie dopiero miało sporo mocy jak tylko doładowanie podniose ale to nastąpi dopiero po wymianie turbiny, lub samego przodu na większy,
obecnie jest tak iż obecna turbina nie daje rady zaopatrzyć silnik w odpowiednią ilośc powietrza, ponieważ doładowanie przy 6200obr/min spada do 0,9 - 0,8 bar
przyszłościowo i tak auto trai na hamownie zweryfikować pomiary oszacować moc auta, dopieścić mape zapłonową i paliwową, ale to nastąpi jak doładowanie 1,5 bara bedzie stałe do 6800obr/min, a tak bedziemy dopieszczać to co mamy

krauzi Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-06-01 07:40:25]


te dane to kosmos - gratuluje! A mialeś może czas na torze w poznaniu zerknąć na budzik na koncu prostej start/meta?

greenhorn Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-06-01 10:45:01]


A propos Poznania to przecież oba Capri Turbo z Kołobrzegu wzięły baty nie tylko od 280-konnej bawary E28 Bokieja (cięższej o dobre 200 kg), ale nawet od dwóch 150-konnych CRX-ów, które notowały czasy okrążenia o 2-3 sekundy lepsze od Krauziego.
Innymi słowy przychylam się do opinii właściciela - na dziś ten silnik ma nie więcej niż jakieś 180 kW/250 PS.
Pozdreaux.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-06-01 11:01:48]


z tego co wieść gminna niesie to Bokiej ma więcej niż 280...

Krzysiek_Poznań Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-06-01 12:36:18]


Przy 250PS nie zrobi 12.4 na ćwiartkę i nie złapie trap speeda 202.7km/h - albo parametry są bardzo optymistyczne, albo to auto ma co najmniej 3XX PS

Wroniasty Dokładna lokalizacja na mapie [2010-06-01 15:39:58]


w poznaniu chodził jeszcze na starym programie moc odczuwalna pojawiała sie dopiero powyżej 4000obr/min i kończyła się około 5300 obr/min dopiero po poznaniu była chwila aby to poprawić
czas okrążenia na dużej pętli nie został zmierzony ale bokej jechał około 1.51 a ja jakieś 2 - 3 sekundy wolniej
w każdym razie BMW Bokeja ma silnik V8 z Mpower a ile to ma to jest na obecną chwile nie ważne, bo jak wrócił do domu to zaczoł kompresory przymierzać pod maską, ze troche za słaba jest bmw, chłopaki z BMW zaczeli nam podpowiadać ze jak zmienimy koła na pełen slick to skończą sie śmiech chichy, i zaczną torowe auta przyprowadzać zeby Capri objechać
obecnie nie jest prowadzona walka nad mocą ale nad zawieszeniem, poco komu moc jak rydwan jeździ tylko na wprost, a mnie nie cieszą nieskończenie długie proste, tylko sekwencje zakrętów, jak bedzie potrzebna moc to maske otworze i doładowanie podniose, ale jak narazie to na R888 musze jeździć bo inne opony nie dają rady przenieś mocy na asfalt,
czy ktoś wie ile jechały CRX na dużej pętli?

krauzi Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-06-01 19:21:46]


Z moich zapisów z wieży wynika, że Twój najlepszy czas (czwarte kółko) wynosił 1.56, Bokej miał 1.52 a dwa najlepsze CRXy odpowiednio 1.54 i 1.55. Ale dokładność pomiaru ręcznego jest rzędu 0.7-0.8s.
Jeśli będę w Pzn na lipcowym YTP, to postaram się spisywać wszystkie czasy kółek :)

Pozdreaux.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-06-01 20:00:24]


to ja tez poprosze o ile motor nie wybuchnie

ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ Dokładna lokalizacja na mapie [2010-06-01 21:08:10]


zastanawiam sie jakim cudem most to wytrzymuje ?

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-06-01 22:00:54]


Gratuluje niezłej rakiety:). Czyżby taki silnik z tego co piszecie był oszczędniejszy od 2.0 OHC? Czy tylko mylne wrażenie odniosłem...
Ps Też mnie to zastanawia tym bardziej że u mnie przy 1.6 się rozleciał się most bez powodu, przy spokojnej jeździe...

Kilgore [2010-06-01 22:10:30]


most na razie daje rade, ale zastanówmy sie kiedyś pytałem sie co wnich najczęśiej pada i grono awarii tylniego mostu dotyczył sforznia satelit który sie zacierał pękał i wypadał wystarczy założyć szperunek i problem z głowy, a przełożenie główne czasami sie zdarza ze pęka na zębach ale to od strzałów ze sprzęgła, a wystarczy mieć gume na wale która amortyzuje takie strzały

krauzi Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-06-02 07:45:28]


Ja się dołączam do tych ze szczękami na asfalcie ;)
Podobno oś satelit wyrabia fasolkę w obudowie mechanizmu różnicowego, może by ją do tej obudowy w MIG przyspawać?

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-06-02 07:57:29]


No to żeś wiejski tuning zaproponował.... Wałek wyrabia fasolkę w koszu jak zerwie się kołek zabezpieczający i się ten wałek w obudowie obróci. A obraca się wtedy, jak satelitka się do ośki przyspawa. Dzieje się tak jak nie ma szperunku i upala się jednym kołem. Cały paler przekazywany jest przez małą satelitkę i praktycznie niesmarowaną pod nią ośkę. Gdy jest szpera i koła się kręcą z równą prędkością, to satelitki nie obracają się na ośce i nie ma opcji żeby się do niej przyspawały. Spawając ośkę do kosza pozbawiasz układ zabezpieczenia. Przyspawana przy pałowaniu do ośki satelitka pęknie i kawałki wkręcą się w przełożenie główne. A tego chyba nie chcemy. Lepsza więc fasola niż zblokowanie mostu przy 200 km/h :]

Mysza liil (EM) [2010-06-02 08:10:27]


dokładnie jest tak jak Mysza opisał
podczas upalania sprzetu kosz satelit ma tak duża prędkość obrotową ze praktycznie chodzi na sucho i mimo ze jest olej to smarowania nie ma
a samo przełożenie główne jest dość wytrzymałe im więcej zębów mamy zazębionych tym moze przenosić większe siły
tak więc na przełożneiu 3,44 mimo ze zeby ma grube i wogóle wygląda na mocne, naciski powierzchniowe na zeby też są większe bo mniejsza liczba zębów jest zazębiona
przełożenie 3,75 mimo ze wygląda ze jest słabe to ma większą liczbe zazebionych zębów a dzieki temu naciski powierzchniowe na żeby lepiej sie rozkładają i przełożenie spokojnie ogarnia moc
a tak z ciekawości cosworth na ulice miał 3,69 a do sportu 4,.. bo nie pamiętam
wiec tak naprawde zależy kto co szuka czy ekonomie ze przy 150km/h ma być 2200obr/min, czy raczej osiągi.
mnie interesują osiągi auta, a nie prędkość max, daltego takie a nie inne przełożenie głowne a tak nawiase mowiąc to znienił mi sie profil opony i trzeba było przełożenie głowne zmienic bo auto straciło by na przyspieszeniach

krauzi Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-06-02 08:40:00]


Czyli Norm z TeamBlitz dobrze twierdził , że mosty od Capri są bardzo wytrzymałe - wystarczy szpera ....

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-06-02 10:39:34]


Pan profesor Mysza zatem wyczerpująco dotknął tematu fasolkowania i chyba nie ma już wątpliwości, że palenie laka szkodzi ;D

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-06-02 12:39:47]


szkodzi oponom .. bo się szybko kończą hehe
ale jaki fun :D

Wojdat Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-06-03 16:20:24]


palenie laka to zaden fun.... lepiej bokiem polatac

ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ Dokładna lokalizacja na mapie [2010-06-03 16:31:55]


Zawsze hołdowałem tym zasadom które wypisał Ptasiek -- stania w miejscu i kręcenia tylnym kółkiem nie rozumiem .... :-)

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-06-03 17:03:54]