[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]
Właściciel: | WCC |
Samochód: | Ford Capri Mk III 2.0 R4 Pinto 1980 "kaprik" |
Status: | aktualnie posiadany |
Aktualizacja: | 2009-11-01 04:54:24 |
Tego roku wrocilem do polski na 8 miesiecy :D Moje zamilowanie oczywiscie nie zgaslo w czasie nieobecnosci. Mialem plan jechac na wycieczke po europie. Oczywiscie ze pierwszy pomysl srodka transportu to oczywiscie Capri. Tylko ze nie bylo to takie proste.
Samochod stal przez prawie 3 lata odpalany raz w miesiacu. Pamietalem ze jest pare rzeczy do zrobienia w nim. I tak sie zaczelo. Tutaj musze podzekowac Mis212 ktory staral sie mnie wspierac raz lepiej raz gorzej. NO i przekazywal mi cala wiedze :). Dzieki za wszystko Marian !!!.
Pomogl mi praktycznie z wszystkim co robilem.
I tak wymienilem kolejno silnik(1,6 na 2,0), sprezyny, lozyska przod i tyl, czesc wydechu, lampy przod, wymiana wszystkich plynow.
Zregenerowalem wal, przednie hamulce. Wymienilem werze hamulcowe. Podczas wycieczki klocki przod.
No i jeszcze drobiazgi ktorych nie pamietam.
Trasa wycieczki biegla przez Litwe, Lotwe, Estonie, Finlandie, Noregie, Szwecje, Danie, Niemcy i Hollandie. Na poczatku mielismy ustalona trase 7000 km ale w trasie zmienily sie plany i zrobilismy ostatecznie 10500 km. Dlugo by tu pisac, kaprik sprawowal sie bardzo dobrze chodz wiadomo ze nie moglo sie obejsc bez kilku drobnych napraw.
Pierwszy powazny test sprawnosciowy moj i caprika. 2 dni przed wyjazdem. To byl bardziej test przed wyjazdem :) PUCHAR
Do startu !!
Zwiedzanie zamku
Litwa. Zamek w Troki i Capri :D
Lotwa
Pierwszy rejs caprika statkiem
Wyruszylismy na druga strone Talin/Helsinki.
Ciag dalszy w drugiej czesci.
Najpiekniejsze jeszcze przed nami.