[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]
Właściciel: | bogdanw |
Samochód: | Ford Mustang coupe 289" V8 1966 "???" |
Status: | aktualnie posiadany (od 2013-10-10) |
Aktualizacja: | 2019-09-21 20:53:29 |
Jako że silnik przyjechał ze zdjętymi głowicami nie było innego wyjścia jak opcja atomowa czyli w drobny mak i praca od podstaw . Po demontażu i pomiarach wyszło że blok na 3 nadwymiar , panewki 2 nadwymiar . Najtańsze w tym remoncie okazują się części . Bez problemu da się zakupić zestawy naprawcze na cały silnik i to w dowolnej kombinacji nadwymiarów , stage wałka czy wykonań tłoków . Na zdjęciu zestaw kosztujący 350 USD (nie widać zestawu uszczelek który też był zawarty) Obróbka szlifierska i dopasowanie no tutaj już dogoniliśmy świat jeśli chodzi oceny . Farba dedykowana dla Forda zgodna z oryginalnym malowaniem od 1966 roku , jedyne 3 USD za puszkę spray 250ml . Głowice już po wymianie zaworów i prowadnic , po nowym roku będzie złożony . Na koniec stycznia 2108 silnik zamknięty , schowany do magazynu ...czeka na resztę . Początek lutego i wreszcie dotarł zestaw do konwersji na tarcze z przodu , są śrubki wężyki tarcze i zaciski 4 tłoczkowe , wszystko tak jak wyglądała opcja w roku produkcji . Czekają tez wahacze amorki oraz drążki kierownicze .
06.2019 .Wyjechał z budy most , pozostają bębny hamulcowe czeka na piaskowanie oraz przgląd z wymianą łożysk i uszczelnień . Bardzo mocno mnie zaskoczył stan podłużnic są w grubym ocynku , jak na 53 lata wprost niewiarygodnie wyglądają po zdjęciu farby i zabezpieczenia antykorozyjnego .