[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]
Właściciel: | Mac13k |
Samochód: | Ford Capri Mk III 2.8 V6 Koeln S 1981 "Rudy" |
Status: | aktualnie posiadany (od 2004-03-25) |
Aktualizacja: | 2007-08-05 19:43:18 |
16 II 07: w sumie dawno nic sie nie dzialo, Capri stalo w garazu i sie zimowalo :)
ale dzis zostalo odpalone i pojechalo do Chudera na spory tjuning :)
w planach miedzy innymi:
-uszczelnienie silnika i ogolne prace zwiazane z tym zeby byl jeszcze fajniejszy
-centralny
-Recaro
i jeszcze pewno pare innych rzeczy :)
no i dodatkowo dwa dni temu bylo juz 2 lata od kiedy mam tego Capri.. :) czas szybko leci.. :D
16 III:
w zasadzie od dzis zaczyna sie dla mnie sezon '07 :)
Capri dostalo przeglad, wróciło juz od Chudera, gdzie przeszło w sumie fajna modyfikacje.. :) z tego co zrozumialem mam w zasadzie nowe glowice.. :)
z centralnym sie nie udalo, podobnie jak z Recaro. ale to moze i lepiej bo mi Lepsza Polowa marudzila juz ze bede mial przednie fotele z inna tapicerka.. :D
no w kazdym razie dzis jade zmyc zimowy kurz i na miasto! :)
a po tych 15 km ktore do tej pory zrobilem, dosyc jasno wynika ze bedzie zaje****scie szybki :)
to co pozostaje do zrobienia na kiedys jak beda pieniadze to:
-centralny
-wlozenie Recaro i obszycie ich tapicerka z obecnego kompletu
-skrzynia 5b
-poprawki blacharskie, bo zycie go nie rozpieszcza, i Capri jest atakowane nieustannie ze wszystkich stron.. :(
14 IV:
V Rajd BGC. przejechany bez problemów, troche sie tylko zakurzyl.. :)
dopiero na próbie na prostej okazalo sie jaki ten samochód jest szybki.. :) generalnie po wcisnieciu gazu do podlogi dzieja sie niesamowite rzeczy. pierwszy raz tak ostro nim jezdzilem i jestem pod kolosalnym wrazeniem!! jest SZYBKI :D
3,4,5,6 V:
SO'07 zaliczone. nikt mnie tym razem nie obil :))) wiec juz jest dobrze, poza tym Capri ladnie jezdzi, jest naprawde szybkie.
Zeby nie bylo za pieknie pare nowych rzeczy wyniklo, trzeba bedzie pogrzebac troche w gazniku bo sie przycina, trzeba go uszczelnic do konca bo troche sie zachlapal olejem. za poszedlem za rada i zaklepalem juz elektroniczny zaplon wiec to bedzie mala ewolucja, nastepnie w planach jakies dodatkowe chlodzenie oraz skrzynia 5b. zobaczymy kto kogo pierwsze dopadnie, czy ja jakas nowa skrzynie czy moja obecna skrzynia mnie.. :)))
//dorzucam pare fotek autorstwa Shadow'a// dzieki wiekie :)
mam nadzieje ze ten dym z tylu to nie z wydechu.. :))))
18, 19 V: wczoraj wieczorem i dzis zmontowalem, zaplon, troche bylo gimnastyki i kombinowania, ale generalnie jesli odpala to chyba dobrze jest zalozony?? :)))
w poniedzialek jedzie na regulacje zaplonu i gaznika. powinien latac :)
zostaje uszczelnienie i jakies detale. :) ale to juz pewno poczatek czerwca bedzie.
10 VI: silnik w zasadzie juz nie kapie, gaznik juz zrobiony - pekla sprezynka od ssania? i ustawial sie jak mu sie podobalo.. :/ wrocila blacha przed chlodnice :) no i zawleczka dzieki ktorej wsteczny wreszcie sie wciska :) fajna rzecz bo skrzynia wreszcie nie wydaje tych wszystkich strasznych odglosow, wiec wyglada na to ze nie trzeba bedzie jej zmieniac :D
pare dni temu pojechalem na myjnie i go umylem, po powrocie do domu okazalo sie ze swieca mi sie non stop wsteczne (a nie bylo kawalka instalacji od skrzyni do wiazki), oraz zamiast kierunkowskazów murgaja mi stopy.. :)))
z tym poczekalem az wszystko wyschnie ale wsteczne mnie zmotywowaly i wczoraj dorobilem kawalek instalacji i pierwszy raz od jakis 2 czy 3 lat mam wsteczne.. :)) i w koncu nie bedzie problemow z parkowaniem.. :DDDD
18 VI: Capri dostalo strzala w zderzak.. :/ pani ktora przedemna wjezdzala na parking jednak zrezygnowala, wrzucila wsteczny a ja juz nie zdarzylem.. :(
taka dobra porada dla wszystkich cofajacych: warto patrzec do tylu.. :)))
zderzak wie wzial i zgioł przy prawym migaczu, troche wygial pas przedni ale minimalnie. no i musialem zdjac prawy was bo nie bardzo chcial pasowac.
co by zle nie bylo to bede mial nowy zderzak!!! :)))))
no a tak w ogole to sie ostro wkur*&%lem i od dzis nie jezdze Capri. Mial to byc z zalozenia piekny, idealny samochod i taki do cholery bedzie. Beda tylko zloty, spotkania i sobotnio wieczorne przejazdzki. od dzis jezdze Tauniakiem, ktorego mimo ze jest syfny i obdrapany nikt mi jezdze nie zarysowal!!! :)
3/4/5 VIII: Capri dojechalo na PC, pojezdzilo i wrocilo znaczac co jakis czas teren olejem.. :)
chodzi fajnie, moj cel z zeszlego roku (byc wyzej) zostal osiagniety, no i mam nadzieje ze za rok bedzie jeszcze lepiej.. :) woz spisal sie na medal, jest potencjal i sa szanse na jeszcze wyzsze miejsca.. :)
dziekuje wszystkim ktorzy mi kibicowali!!! :)))))