[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]
| Właściciel: | Kodi |
| Samochód: | Ford Taunus 15M P6 1.5 V4 Koeln 1970 |
| Status: | aktualnie posiadany (od 2013-03-27) |
| Aktualizacja: | 2013-07-22 22:50:06 |
Fiordy
Witam Wszystkich,
Jak to zazwyczaj bywa z tym, co się ceni, nabywa się to przez przypadek.
Tak też to było z moim pierwszym Taunusem. Po zrobieniu prawa jazdy jak najszybciej chciałem mieć własne 4 kółka. Marzyłem o Capri, ceny były jednak poza zasięgiem. Potrzebowałem coś z długą maską (taka młodzieńcza fanaberia). Dowiedziałem się, że w mojej okolicy stoi taki fajny Ford, ale po stłuczce. Pojechałem obejrzałem i kupiłem - Taunus 12M z 69r. Kupiłem lampy, trochę spawania, szpachlowania, naprawa elektryki, regeneracja pompy wody i nabytek o dziesięć lat starszy ode mnie mógł wyruszyć na ulicę. Jeździłem codziennie i wszędzie. Ciemna zieleń z żółtym pasem na przetłoczeniu wszędzie robiła furorę. Ja uwielbiałem jej kocie oczy, długą maskę (i V pod nią) klik drzwi, trójkątne okienko oraz kapsel frugo zamiast znaczka na kierownicy. Ponieważ kształciłem się w samochodówce auto systematycznie, co 2 tygodnie miało dla mnie coś do naprawy (wszystko po kolei), ale czy to z zalanym gaźnikiem, czy bez hamulców, albo z rurką plastikową zamiast drążka zmiany biegów zawsze dojechałem do domu.
Któregoś razu jacyś cyganie chcieli go ode mnie kupić, przez pół miasta za mną jechali i próbowali namówić do sprzedania, oczywiście się nie zgodziłem i na końcu wychyliła się z tylnego siedzenia jakaś gruba baba i powiedziała "pożałujesz". Trzy dni później wróciłem na lawecie z oderwanym od podłużnicy nadkolem. Jakiś..........polonez.......jego mać zepchną mnie na początek bariery energochłonnej i uciekł. Później straż miejska zabrała resztkę z pod domu, a ja mogłem zabrać z niego tylko części, (bo zrobili to bezprawnie). Na pracę dyplomową zregenerowałem silnik i od 2000r leży grzecznie w piwnicy i czeka by znów poczuć smak paliwa.
Między czasie kilka razy przymierzałem się znów do zdobycia takiego samego egzemplarza, ale nigdzie takiego nie ma (4 drzwi, biegi w podłodze, koła na pięć śrub i okrągłe zegary). Odpuściłem. Niedawno rozmawiałem ze znajomymi o nim i znów przez przypadek znalazłem ogłoszenie 15M '70 (holandia, nie jeżdżący, do renowacji). Nie mogłem doczekać się poranka by zadzwonić. Rano telefon, auto, 450km w jedną stronę i jest, jest mój. Tydzień później go odebrałem i "kwadraciak" stoi pod domem. Wlałem płyny, pogmerałem w elektryce (zbędne śmiecie audio won) Ależ to była frajda znów usłyszeć ten dźwięk - V4 nigdy nie zawodzi.:)
Co dalej? Zobaczymy.....
Znalazłem ciekawą stronę z częściami do Fiordów:
http://www.motomobil.com/ford-special,210.html
22-07-2013
Kupione nowe części: (co, producent, nr.katalogowy, cena, sklep)
reperaturka zacisku przedniego, SEINSA, D4063, 15zł, IC
klocki hamulcowe, TRW, GDB101, 44zł, IC
cylinderki hamulcowe (od TALBOTA),LPR, LPR4715, 23zł, IC
uszczelka pokrywy zaworów, , , 7,5zł CERMOTOR
przewód ham. elastyczny tył
Pozdrawiam
Kodi
