logowanie | rejestracja
capri.pl » Klub » nasze samochody » marian212 - Ford Transit Mk I 2.0 V4 Essex FT175 1974 "prosiak" » Essex 2,0 V4 + overdrive

marian212 - Ford Transit Mk I 2.0 V4 Essex FT175 1974 "prosiak" - Essex 2,0 V4 + overdrive

[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]

Właściciel: marian212 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl
Samochód: Ford Transit Mk I 2.0 V4 Essex FT175 1974 "prosiak"
Status: aktualnie posiadany (od 2012-11-24)
Aktualizacja: 2016-07-09 18:13:54

Ciężko coś do tego dostać, choć e-bay raz za czas coś wypluwa. Tylko jeden raz mi szczęści dopisało. Pewnego razu wybrałem się oglądać jednego Caprika Mk1a 1,5 V4 w Bielsku i gość mówi że ma jeszcze 2,0 V4 do niego i może kiedyś będzie zakładał. Myślę sobie: "tiaaa, mosz 2,0 V4". Ale co tam, rzucę okiem, może ta "Kolonia" będzie w fajnym stanie i się przyda. Idziemy do piwnicy a tam opad szczeny, gość serialnie ma najprawdziwszego Essexa 2,0 V4 i to HC i to pod moim domem! Mowił że kiedyś kupił na złomie z jakiegoś rozbitka, ale nie pamięta co to był za Ford. Na tym szczęście się wyczerpało, ale i tak ten silnik przyspiesza projekt o kilka miesięcy i oszczędza sporo kasy na regenerację.

Tak Transitowy wygląda po wyciągnięciu i zgrubnym myciu :



Stan techniczny trochę gorszy niż może wskazywać domniemany przebieg 35 kkm (a może brakuje 1ki lub 2ki na początku) ale i tak jest nieżle. Jak dotyczas do zrobienia :

1) termostat (nie było w ogóle, to już jasne dlaczego nie mogłem go dogrzać)
2) ukręcony wałek wentylatora (już jest)
3) brak wentylatora (już założony)
4) zapadnięte gniazda zaworów wydechowych (jazda na noPb?)
5) zajebiaszcze luzy zaworów wydechowych w prowadnicach 1 - 1,5 mm (brak pomysłu skąd)
6) do wymiany pierścienie przez duże przerwy na zamkach ~1 mm (max 0,5)
7) przytarte panewki główne i korbowodowe
8) pompa oleju przyjechana
9) gaźnik lekkie luzy na przepustnicy i zacinający się zaworek iglicowy

No cóż, służba na straży pożarnej w Alpach nie jest lekka.

Wał, tłoki , cylindry - nówka sztuka. Część zużytych i brakujących elementów przejdzie z przejętego wcześniej silnika (głowice, pompa oleju, wentylator...), reszta e-bay i forum Transitów UK. Na tą chwilę szukam dalej panewek. Pierścienie, uszczelki, termostat upolowane.

2014 - panewki są (2gi i 3ci szlif).

20150419 - odebrany wał ze szlifu i głowice (po wstawieniu prowadnic, gniazd wydechowych, planowaniu, szlifowaniu zaworów). Szlifierz odgrzebał stary katalog który zawierał dane Essexa.

20151006 - zaczynamy składanie.

20151115 - trochę szkoda to zakrywać tymi blacha mi i kolektorami

20160201 - dajcie mi tylko aparat zapłonowy a spalę te 4 gumy na bliżniaku !

20160207 - V4wórce daję chwilowo spokój i biorę się za coś zupełnie dla mnie nowego - multiplikator. Po zgrubnej lekturze serwisowey Laycock Type J mam małego pietra. Oprócz planetarki i hamulca, toto ma własny obieg oleju z pompą, filtrem i trylionem zaworków. Na dzień dobry nie mogę sobie nawet poradzić z odłączeniem tego wrzodu od skrzyni.

20160306 - skrzyni daję chwilowo spokój bo wpadł mi w ręce most 4,63 i trzeba szybką podmianę starego mostu zrobić u badassboy'a, który na szczęści jeszcze nie zaczął go pieścić. Luzów nie miał, ale po zdjęciu pokrywy zastanawiam się jak mogła mi przejść przez głowę myśl, żeby tam nie zaglądać. O ile wał i atak nie budzą wątpliwości, to stan łożysk mówi co najmniej "będę hałasować". Do tego ogólny poziom mułu, którego nawet nie wiem jak dobrze wyczyścić. No cóż, szukanie łożysk czas zacząć...

20160410 - wolna niedziela, wracamy do skrzyni. Po oględzinach wymiana synchronizatorów 1 i 2 biegu oraz wodziki (strażacy nie cackali się jadąc na akcję). Skrzynia gotowa, czekam jeszcze na śruby z ocynku. Jeszcze fotka z wałkami głównymi skrzyni z i bez OD.

20160702 - OD spięty ze skrzynią , silnik dostał kable i nowy aparat zapłonowy który zjechał z UK.

20160707 - nadarzyła się szansa wyrównoważyć koło zamachowe, więc dlaczego nie. Niewywaga zmierzona przed pomiarem na poziomie 10000 gmm (!) , w tym sam docisk 2000 gmm. Nowe koła zamachowe wyrównoważa się do 300 gmm, a podobno 1000 to granica wyczuwalności ....

Komentarze

kiedyś, gdzieś już widziałem tę pompę paliwa...

wąski77 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2016-02-02 15:36:48]


Śliczny jest ten silnik.

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2016-02-02 15:43:49]


mission accomplished, ostatni puzel i wkrótce możemy palić

marian212 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2016-02-04 17:02:14]


pomocy !

jak to rozłożyć ? zrzuca się wałek pośredni ?

marian212 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2016-02-29 21:58:20]


Tak. Musisz wyjąć oś choinki i ją odsunąć na bok. Wtedy wyjmiesz resztę.

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2016-02-29 22:29:57]


są na tym walku jakieś kołki , czy bić od czoła w kierunku (i zwrocie) na tył samochodu ?

marian212 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2016-02-29 23:28:31]


Kołków nie ma. W którą stronę nie pamiętam, ale dość intuicyjne to było, więc dasz radę :)

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2016-03-01 06:40:08]


tzn otwory w obudowie są przelotowe i nie ma tam dodatkowych uszczelnień ?

marian212 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2016-03-01 08:11:27]


A co to za skrzynia? Zwykła fordowska 4? To waek wyjmiesz w dowolną stronę. Igiełek nie pogub, bo się wysypią.

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2016-03-01 08:17:46]


typ J....

marian212 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2016-03-01 10:28:37]


To nie znam. Ale wygląda na taką samą. Wybij ośkę choinki, a jak się boisz, to zrób jeszcze zdjęcia z przodu i z tyłu, to mogę rzucić okiem i potwierdzić. Ale przekonany jestem, że proste wybicie wałka choinki jest ok.

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2016-03-01 10:37:02]


.

marian212 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2016-03-01 11:02:55]


Wybijaj śmiało.

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2016-03-01 12:34:17]


oglądam i oglądam ale nic wypatrzyć nie mogę. Na coś szczególnego zwrócić uwagę ?

marian212 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2016-03-06 17:10:08]


Ale że co, wałek jak wybić? W większości skrzyń Forda z tego okresu po prostu go wybijasz.

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2016-03-06 18:25:01]


sorki, skrzynia już dawno w proszku. Oglądam i nic nie widzę. Niestety nie jeździłem na niej więc może faktycznie nic jej nie było. Jak wygląda zużyty synchronizator ? Podejrzewam że synchronizatory 1 i 2 biegu to pierwsze rzeczy które padają.

marian212 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2016-03-06 19:19:59]


Jak sobie poradziłeś z rozłączeniem skrzyni i OD. Mam takie cosik identyczne i chciałem obejrzeć to w środku ale nie mogę tego rozłączyć tzn. po odkręceniu śrub/nakrętek rozsuwają się o około 5mm ale nie mogę tego rozłączyć a nie chcę walić ani nic na siłę a może trzeba?

docencik12 Dokładna lokalizacja na mapie [2016-03-06 20:26:32]


nie mówię że młotkiem, ale po odkręceniu OD od skrzyni, u mnie trzymał tylko wielowpust który wchodzi głęboko do OD (jakieś 10cm dłuższy na fotce). Jedyne co mogłoby o coś złapać to krzywka pompy oleju widoczna na fotce.

marian212 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2016-03-06 21:43:15]


Zużyty synchronizator - rysy, żłobienia w części stożkowej, zużyte zęby w części zębatej.

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2016-03-07 10:51:09]


A najważniejsze to brak szczeliny pomiędzy synchronizatorem a kołem, na którym jest osadzony na stożku. Jak dociskamy synchronizator do koła (tak jak przy wrzucaniu biegu) to ma on działać na koło przez stożek a nie "plecami" dlatego musi być szczelina.

docencik12 Dokładna lokalizacja na mapie [2016-03-07 11:30:03]