[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]
Właściciel: | Szafa !G.O.P! |
Samochód: | Ford Granada Mk IIa 2.3 V6 Koeln L 1978 "CzornaWołga" |
Status: | aktualnie posiadany (od 2012-01-13) |
Aktualizacja: | 2012-04-19 22:38:12 |
Podstrony
Stara miłość nie rdzewieje:)
Po sprzedaży mojej pierwszej Granady, która była wspaniałym egzemplarzem, pomimo wielu wad i braków tęsknota za nią nie ustawała. Kilku krotnie zastanawiałem się czy nie odkupić jej z powrotem, lecz zawsze coś stawało temu na drodze.
Upolowana przez Czornego Granada w Gliwicach, była własnością starszego Pana, zresztą bardzo przyjemnego. Samochód na zdjęciach prezentował się bardzo przyjemnie więc umówiłem się na oględziny. Telefon do kumpla czy ma ochotę się przejechać i we dwójkę błękitną strzałą lecimy na miejsce:)
Na parkingu spotkaliśmy się z BirdDog'iem i PiotrekGran którzy mnie ubiegli i już spisywali umowę. Krótka wymiana zdań, oględziny, kilka zdjęć i wracamy do domu gratulując im udanego zakupu.
Po nieudanym zakupie jakoś przeszła mi chęć na zakupy, może była tez spowodowana nagłymi/nieoczekiwanymi wydatkami? Może...
Tak czy siak, czas sobie słodko leciał do czasu, gdy w ogłoszeniach pojawiła się znowu ona:)
Bez chwili zastanowienia poprosiłem o jej przytrzymanie dla mnie:)
Decydowałem się bardzo długo bo aż tydzień. Było to spowodowane ciągłym wahaniem się,zbieraniem odpowiedniej ilości banknotów i ciężkiej rozkminy "co ja zrobię z kolejnym Fordem?"... Ale! raz się żyje.
Wsiadam z dziewczyną w samochód i jedziemy po kolejnego członka rodziny.
Oględziny były proforma bo i tak kasa w portfelu paliła ogniem piekielnym.
Tankujemy do pełna i jazda... Prawie, bo najpierw było szkolenie jak ją zapalić.
Zdjęcia z ogłoszenia BirdDoga:
Ogólnie jazda do domu była bardzo przyjemna, choć brak piątego biegu jednak w trasie daje w kość gdy się chce utrzymać jakieś 120/130km/h.
Do tego problemy z wycieraczkami tez nie ułatwiają gdy jest chlapa i pada:/
Teraz suche dane o Granadzie wyjęte z tabliczki i z oględzin:
Ford Granada mk2a 4 drzwiowy sedan
Produkcja to Kwiecień 1978r
Silnik 2300 V6 OHV o oznaczeniu YY
Kolor lakieru to Oyster Gold Metalic dwu warstwowy(Naklejka w bagażniku potwierdza)
Dach z szyberdachem oraz ciemno brązowym vinylem
Wnętrze to najwspanialsza L'eka
Bardzo miłe jest to że przy samochodzie było bardzo mało kombinowane.
Blacharsko trzyma się bardzo fajnie, była łatana, lecz wszystko będzie się dało ładnie wyciągnąć.
Bardzo żałuje vinylu... niestety trzeba go zerwać i myśleć nad nowym.
Mechanicznie, silnik chodzi bardzo przyjemnie choć zawory postukują, czuć delikatne stuknięcie po wrzuceniu biegu, łożysko oporowe szumi, łożyska tył błagają o wymianę tak samo głośno, jak gumy w zawiasie. Pasek klinowy z 79 Motorcraft'a też można by wymienić... trzeba wymienić pająka od świateł i wycieraczek i naprawić mechanizmy szyb... Podoszczelniać silnik i takie tam...
No i co naj naj naj ważniejsze... pozbyć się tego czarnego matu...
Ogólnie to plan mam taki
Stage 1:
-Kolor
-Łożyska
-Wymiana zużytych elementów w zawieszeniu
-Elektryka
-Uszczelnienie silnika(ogólny porządek pod maską)
Stage 2:
-Blacharka(nie kompleksowa, choć kto wie)
-Remont Silnika
-Zrobienie zawiasu przód/tył
A co potem to zobaczymy
Może ma ktoś leżące na półce łożysko tylne? chętnie przygarnę lub odkupie:)
Zdjęć w domu nie mam, poza jednym. Ogólnie to furka śmiga śmiało, choć chwilowo z obawy o stan łożyska które już mocno stuka(choć czasem przestaje) stoi pod domem i czeka aż się odrobinę ociepli
-----------------------------------
Korzystając z ładnej pogody przez weekend, postanowiłem odkurzyć Granade i poszukać kolejnych miejsc, wymagających wielu godzin ciężkie pracy:)
Demontaż uszczelek drzwi trochę mnie zaniepokoił. Wyskoczyły spore braki progów pod nimi.
Wywalam całe wnętrze bo kto wie co tam się czai...
Po zdjęciu dywanu miejca z przodu oczywiście mocno zalane(wode wyciskało się z wygłuszenia). Tył za to... bardzo mnie zaskoczył. W sumie takiego czegoś jeszcze nie widziałem:)
No i znalazły się mniejsze i większe ogniska wrednego rudzielca
Ale była też fajna niespodzianka:) z tylnej kanapy wypadł złoty spray:)
------------------------------------