[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]
Właściciel: | Prorok |
Samochód: | Ford Granada Mk IIb 2.8i V6 Koeln Injection 1982 "Grania" |
Status: | sprzedany (w posiadaniu od 2011-01-10 do 2014-12-06) |
Aktualizacja: | 2014-08-23 10:23:03 |
Zaczęło się od wkur.... na Angielskie prawo jeśli chodzi o ubezpieczenie auta.
Generalnie jest tak kupując platikowy dupowóz w UK ubezpieczenie zjada Cie od środka i wysysa około 180 funtów miesięcznie.
Pisze tak ogólnie nie wnikając w silniki , adresy lata prawka.
Padł pomysł Zabieram Granade do UK.
Popytałem angoli i powiedzieli że jak przyjadę i przerejestruje to będe zwolniony z podatku drogowego i ubezpieczenie będe płacił około 200 funtów rocznie.
i wychodzi że tak może być.
Tylko trzeba miec kase na przerejestrowanie auta.
Ale wszystko z czasem.
Auto po remoncie silnika pojeździło trochę i trafiło do Jarego który zrobił w niej wsteczny.
Ale auto stało pod jabłonką i troszeczkę spód auta został zaniedbany.
Przed wyjazdem w aucie zrobione zostało :
Maglownica ( dzieki uprzejmości Dreda )
Łożysko tył i przez przypadek kupione dwa łożyska przód.
Kupione Opony 195/70 r14
Wyruszyłem 2 sierpnia
Trasa była taka :
Starachowice,
Trzebinia ( Pozdrawiam Morde i Rodzinke ),
Mainz,
Koln ( Zdjęcie pod rodzimą fabryką forda po 32 latach )
Dunkierka, Francja,
Dover, Wielka Brytania
Southampton, Wielka Brytania
Leeds, West Yorkshire, Wielka Brytania ( Obecnie jeździ)
Przejechane łącznie 2450 km spalanie 11,4 litra na tej trasie na 100 km
W mieście spala 14,2
Uszkodzenia :
100 km od Leeds na autostradzie z pod koła innego auta upadł na szybę kamyk i zrobił pajączka.
Naprawa 35 funtów.
Koło Francji urwał mi się zaczep od dalekosiężnych i musiałem zdemontować drugi.
Poza tym bez najmniejszych problemów.
Auto jeździ i ma się dobrze. Lewa strona nie taka straszna.