[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]
Właściciel: | Piotra |
Samochód: | Ford Capri Mk III 2.0 R4 Pinto GT 1981 |
Status: | aktualnie posiadany |
Aktualizacja: | 2007-10-16 19:37:42 |
Nie ukrywam, ze camaro bardzo mi sie podoba. Dla mojego Capri ponetne, kragle ksztalty Camaro okazaly sie chyba tez atrakcyjne, nawet bardzo. Tak wiec tydzien temu (6 pazdziernika) Capri postanowilo poznac blizej Camaro, nawet mozna powiedziec ze zblizylo sie do niego bardzo, a nawet za bardzo, co widac na zdjeciach :-) Efetkty tego zblizenia: Ford "Plastelinek" Capri : Chevrolet "Crash Proof" Camaro - 0:10. W Camaro powstala mala ryska na lakierze ponizej tylnego zderzaka (na zdjeciu i tak nie widac), co sie stalo w Capri to widac dobrze. Plus taki, ze lampy i tak byly do wymiany. W sobote przywiozlem juz auto od blacharza i przygotowalem przez weekend element pod lakier. Zasatawialem sie wczesniej czy wymienic caly blotnik czy go "klepac". Kilku blacharzy, ktorych odwiedzilem stwierdzilo, ze nie ma sensu wymieniac, lepiej prostowac. To oraz fakt ze tyle samo chcieli za prostowanie i za wymiane blotnika (a w tym wypadku trzeba kupic blotnik dodatkowo) przewazylo ze wybralem te opcje. Wymienic zawsze mozna. Jak zobaczylem auto u blacharza w sobote to stwierdzilem ze warto bylo. W szoku bylem jak ladnie mozna wyprostowac element tak pognieciony !!! Szpachla byla potrzebna w zasadzie tylko na wyrowanie rys na blasze !!! No to tyle na razie.