logowanie | rejestracja
capri.pl » Klub » nasze samochody » szecho - Ford Capri Mk Ia 5.0 V8 1969

szecho - Ford Capri Mk Ia 5.0 V8 1969

[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]

Właściciel: szecho Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl
Samochód: Ford Capri Mk Ia 5.0 V8 1969
Status: aktualnie posiadany (od 2009-07-10)
Aktualizacja: 2024-09-16 20:52:21

Ford Capri Mk Ia 5.0 V8 1969

Capri zostało wyprodukowane w lipcu 1969 roku. Z dowodu wynika, że pierwsza rejestracja była w marcu 1970r.
Fabrycznie był w nim 1600 Kent LC ze skrzynią automatyczną Borg Warner 35, podczas zakupu już go nie było - może to i dobrze ;)



2022
Capri odstało już swoje, także teraz powoli wraca do życia.
Aktualnie już po piaskowaniu



2024-04 - Mały update postępów przy Capriku.
Aby ułatwić sobie pracę przy zabezpieczaniu podwozia itd zrobiłem obrotnicę do nadwozia - przyda się też do kolejnych aut. Dla pewności, że wszystko zmieści mi się w garażu najpierw narysowałem ją na kompie a dopiero później zacząłem ciąć i spawać :).
Nadwozie już zawieszone, także będzie można działać dalej :)



Równolegle do nadwozia ruszyłem też temat silnika. Długo się zastanawiałem co dawać, czy jakieś gaźnikowe v6, czy może 2.9 cosworth albo coś innego. Ostatecznie padło na 302 v8.
Decyzję ułatwiło to, że dwa takie silniki w częściach zalegają gdzieś w kącie garażu.


2024-09
Udało się zakończyć temat szlifów i kompletacji dołu silnika :)

Pierwszy blok z '69 okazał się popękany, na szczęście drugi '79 był ok, także można było robić szlify i dokupować brakujące części do silnika.
Ze wszystkich części stary został tylko blok i wał korbowy, reszta części łącznie z kołem zamachowym, sprzęgłem itd. przyleciała z za oceanu.

Po szlifach okazało się, że temat wywarzenia nie jest taki oczywisty i za bardzo to nie ma kto tego tutaj na miejscu zrobić, także miałem wycieczkę ze wszystkim do Lublina na wyważenie i jeszcze jakieś małe poprawki po poprzednich pracach szlifierni.

Teraz będzie można zacząć składać dół silnika i w międzyczasie zweryfikować głowice, które kiedyś dokupiłem.

Komentarze

Uczciwie przyznaję że spoiler otrzymałem od Sebastiana N-W.

michukrk Dokładna lokalizacja na mapie [2010-06-27 14:55:08]


blacha wyglada niespotykanie dobrze, zazwyczaj nawet jak w calosci wyglada dobrze to po rozbiorce pokazuje sie obraz nedzy i rozpaczy, a tu swietnie

gniazda przednich amortyzatorow sa z tych rzadko spotykanych, nie jestem jeszcze pewien kiedy i w jakich modelach takie byly stosowane, u mnie w kazdym razie sa takie w Mk1 z 06.1969

camaro Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-07-01 16:15:01]


ja mam chyba takie same gniazda w Cortinie... tak mi sie wydaje przynajmniej

Gurden Dokładna lokalizacja na mapie [2010-07-01 19:38:21]


co do gniazd amortyzatorów to właśnie takie same mam w zawieszeniu z niebieskiego capri które też jest z 69r. natomiast w tym z 'dziwnych' rzeczy to miejsce nabicia nr nadwozia bo są nabite przy mocowaniu gniazda amortyzatora (tam gdzie na zdjęciu jest ślad po jakiejś taśmie czy czymś takim).

szecho Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-07-04 23:13:23]


Angliki tak miały --- łukiem a nie na prosto ;-)

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-07-05 02:26:35]


to wzmocnienie jest z powodu automatycznej skrzyni biegów ?

marian212 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2024-04-22 09:58:57]


.

marian212 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2024-04-22 09:59:22]


widziałem! fajna robota, super, że takie projekty się kitrają gdzieś po garażach, powodzenia!

rozjechany liil Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2024-04-22 10:04:29]


Wydaje mi się, że było ono stosowane w początkowym okresie produkcji, bo jeśli dobrze pamiętam to w niebieskim nadwoziu też z '69 jest takie samo, a fabrycznie miał on 1.3 v4. W zielonym z września '70 już takiego nie mam

szecho Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2024-04-22 10:10:43]


chyba za długo siedzę w produkcji elementów zawieszenia, bo widzę od razu taki schemat : homologacja na odstępstwie i nie dokończone testy zmęczeniowe lub pękanie zbyt przesztywnionej budy pierwszych egzemplarzy :)

marian212 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2024-04-22 10:19:09]


Dzięki Michał!
Mariusz doskonale rozumiem takie spojrzenie na temat :D, ja od kiedy zacząłem pracę w automotive, zacząłem zwracać uwagę na zbieżność i prowadzenie się auta.
I trochę się obawiam jak będzie się prowadzić Capri ;)

szecho Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2024-04-22 10:34:46]


W moim 69 tego nie ma , może zależało na jaki rynek szło auto ? Albo od silnika ?

Piter M Dokładna lokalizacja na mapie [2024-04-22 10:46:59]


w produkowanych w GB, ale czy w całym okresie produkcji to nie wiem, bo gdzieś ktoś pisał, że w późniejszych chyba tego już nie było

szecho Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2024-04-22 13:12:42]


Ja Marian widzę inny schemat: homologacja, początek produkcji i tutaj wkraczają księgowi z prośbą o redukcję kosztów. Inżynier patrzy na tą belkę która miała za zadanie zabezpieczenie auta w wypadku urwania wału i stwierdza że w sumie bez niej też będzie jeździł.

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2024-04-22 14:20:05]


Może głupio zapytam ale nie bardzo łapię jak długo go robisz...komentarze z 2010 a tu nagle 2024. Faktycznie tak to wygląda czy coś pominąłem. Projekt bynajmniej fajny i w super stanie.

Hedal [2024-04-22 17:29:09]


Kupiony dawno temu, stał i czekał aż coś z nim zaczęło się dziać gdzieś w 21/22

szecho Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2024-04-22 18:05:04]


Teraz rozumiem. Czekał widocznie w dobrych warunkach. Nie zestarzał się.

Hedal [2024-04-22 19:38:16]


A ja myślę, że to coś wpoprzek samochodu musiało generować potworne szumy i ktoś wpadł na pomysł wywalenia tego. Ja wiem, że Capri to jeden wielki szum, ale dla mnie to musiało generować coś porównywalnego do nieobciążonych prostokątnych belek bazowych na dachu przy 70-80 km/h.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie [2024-04-22 22:15:05]


Hehe a co w tym dziwnego ze 10 czy 15 lat zleciało , ja ostatnio się przejechałem w końcu jednym Capri po 16 latach :⁠-⁠D

Piter M Dokładna lokalizacja na mapie [2024-04-22 23:53:59]


Fajnie, MK1 z 302. Dopinguje.

Konrad vel smasher Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2024-09-16 20:36:54]