logowanie | rejestracja
capri.pl » Klub » nasze samochody » dominium - Ford Taunus TC II 1.6 R4 Pinto 1976 "Misiek"

dominium - Ford Taunus TC II 1.6 R4 Pinto 1976 "Misiek"

[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]

Właściciel: dominium
Samochód: Ford Taunus TC II 1.6 R4 Pinto 1976 "Misiek"
Status: aktualnie posiadany
Aktualizacja: 2010-06-14 22:23:38

Taunus 1976 4d 1.6 OHC

To mój pierwszy Ford Taunus, od zawsze w rodzinie. Już niedługo rozpocznie się remont i mam nadzieje, że pójdzie bez większych problemów. Z racji tego, iż nie jestem mechanikiem, a moja wiedza jest bardzo znikoma,przywróceniem życia zajmie się najprawdopodobniej mechanik z prawdziwego zdarzenia. W obecnym stanie jest sporo do zrobienia. Ze wstępnej analizy wynika min. wymiana pasa przedniego, montaż nadkola, naprawa i skompletowanie silnika, wymiana kół i opon, zmiana lakieru, zregenerowanie/wymiana układu hamulcowego, odświeżenie winylowego dachu, odświeżenie tapicerki, wymiana wydechu i pewnie jeszcze milion innych.

Według Tabliczki:
kraj: Germany (Ford-Werke Aktiengesellschaft, D-5000 Koeln, Deutschland)
fabryka: Genk
model: Taunus
nadwozie: sedan/saloon 4d
data produkcji: 09.1976
Kolor: HA - Signal Orange + dach winylowy

Komentarze

moją opinię na jego temat już znasz :)

rybaak Dokładna lokalizacja na mapie [2010-06-14 20:52:16]


H to nie czerwony tylko Signal Orange - taki jak Marianowy:
http://www.capri.pl/car/2969

Konar [2010-06-14 21:33:15]


rób go na oryginał bo jest tego warty. po skończeniu będzie super.

wąski77 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-06-15 16:03:45]


tapicerka wydaje sie być fajna

gucio881 3M Dokładna lokalizacja na mapie [2010-06-15 18:58:12]


Zapomniales napisac ze popielniczke wyczyscic :D:D:D.

Zombie [2010-06-16 15:35:33]


jedyne różnice wzg mojego to 4d i winyl :) , jak ja chcę winyl !

marian212 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-06-16 15:44:12]


Dzięki za poprawienie koloru. Szukałem dość długo i nie mogłem znaleźć. Co do tauniego, to będzie na oryginał. Postaram się wykorzystać maksymalnie części, które zostały w nim zamontowane w fabryce. Popielniczka oczywiście do wyczyszczenia, odrdzewienia i pomalowania. Jutro będę robił hamulce (właściwie szczęki i gumowe rurki), może też starczy czasu na sprzęgło. Tak czy inaczej w połowie lipca prawie na pewno samochód trafi do prawdziwego mechanika, który zrobi z nim więcej niż ja potrafię.

dominium [2010-06-16 23:16:59]