[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]
Właściciel: | mario75 |
Samochód: | Ford Granada Mk IIb 2.3 V6 Koeln GL 1984 "Grandzia" |
Status: | wysłany do krainy wiecznych autostrad |
Aktualizacja: | 2008-04-18 22:37:51 |
Troszke nowych zdięć po liftingu:)
Chcialem kupić jakiś samochód ale miałem ograniczone fundusze. Do wyboru były trzy samochody-opel omega, volkswagen passat oraz FORD GRANADA. Wybór padł na szczęście na grandzie. Po zakupie okazalo się że jestem włascicielem fajnego samochodu choć w stanie technicznym który nazwałbym agonalnym. Padnięte zawieszenie, którym waliłem w wystające studzienki, dziurawy wydech a korozja galopowała po całym samochodzie. Samochod został rozebrany do "gołego" i zaczał sie remont. Nowe zawieszenie, cały układ wydechowy, nowa tapicerka a nawet pomalowałem deske rozdzielczą ze wszystkimi plastikami ze wstrętnego beżowego na czarny. Potem przyszła kolej na silnik a w końcu na całą budę. Wszystkie prace wykonywałem sam z pomocą kolegi i ogromnej ilości piwa. Pochłoneło to w gruncie rzeczy pokazną kwotę ale opłaciło się. Na zakończenie zamontowałem 15 calowe Ronale z gumami tył225/55 przód205/60 spoiler dostałem od kolegi bo leżał na dachu jego garażu i jak on to powiedział gnił. Nawet nie wiedział jaki w Polsce to rarytas. Niedługo postaram się dorzucić inne zdecia gotowego auta. Nie jest to może szczyt moich marzeń ale na razie wystarczy.
05,08,2004 Od czego tu zacząć.zawsze chciałem mieć garba na masce takiego normalnego bez żadnych udziwnionych wlotów powietrza.Dlugo szukałem dawcy tego organu.Na początku miała to być z opla rekorda diesla ale na złomowisku wpadła mi maska od fiata z którego wykorzystałem nawet wloty powietrza które widac na błotniku.Tak samo od dawna chodził za mną podwójny wydech.To co widac pod zderzakiem to końcówki z czterech tłumików od VW pasata.Garb pasuje do dzwięku wydawanego przez GRANDZIĘ.Doszły jeszcze listwy progowe i niedługo będzie wykończony tył samochodu jak tylko będe miał chwile czasu.Najwazniejszą jednak zmianą są felgi szesnaski.Są to niklowane oryginalne fordowskie fele made in USA.Ponoć od mustanga ale tego nie jestem pewien.Natomiast pewien jestem że sie teraz zajebiście stoi w korku.Przyznam że to miłe jak pan z np.Jaguara który stoi po lewej stronie prawie przełazi na siedzenie pasażera i sobie oglada moje autko.Może to co pisze jest nieskromne ale bardzo miłe.Proszę o opinie nawet najgorsze ele i o sugestie.
18,04,08
Dziś granada zapakowała się na przyczepkę i jutro jedzie do huty..
szkoda bo byłem przywiązany do niej ,ale niestety poleciała cała podłoga,słupki,i cała reszta ...ratowanie jej więc już nie miało sensu...