[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]
Właściciel: | shao |
Samochód: | Ford Capri Mk III 3.0 V6 Essex 1977 |
Status: | aktualnie posiadany |
Aktualizacja: | 2010-04-07 23:23:52 |
Moje capri
Witam wszystkich :)
Swojego forda kupiłem pod koniec 2009 roku niedaleko Wawy za nie dużą kasę. Zauważyłem go gdy przejeżdżałem koło pewnego warsztatu samochodowego. Postanowiłem o niego zapytać. Gdy usłyszałem cenę, stwierdziłem że mimo dużych braków w blacharce warto pooglądać. I tak drążąc temat doszedłem, że jest to 3.0, dosyć rzadkie. W sumie kupowałem go dwa miesiące bo nie miałem całej kwoty ( aż 2tys. ), ale wreszcie przywiozłem go do siebie. Nie wiedziałem w jakim stanie jest silnik, ani czy to w ogóle pojedzie. Ponoć miał robiony remont silnika, ale na to patrzę przez palce i przez prawie dwa lata stał nie ruszany.
Jak zrobiło się trochę cieplej zacząłem sprawdzać silnik. Po paru zabiegach zapobiegawczych uszkodzeniu i zlokalizowaniu iskry odpaliłem go. Mimo że nie zagadał na wszystkie cylindry i tak dźwięk był dla mnie przepiękny ( dziurawy wydech ). Po pewnym czasie dłubania działa już na wszystkie cylindry i czeka go wymiana filtra i oleju.
Zdjęcia są jeszcze jak stał niestety pod śniegiem, ale teraz już lepiej się prezentuje, niedługo będą nowe. Niestety jest tak zerdzewiały, że co chwile coś, zwłaszcza z nadkoli, odpada :(
Mam nadzieję, że znajdę na tym forum pomoc w jego odbudowie, bo na pewno potrzebuje do niego inną budę i wiedzę ścisłą na temat tego modelu.
Oryginalnie był złoty, później żółty, a teraz każdy widzi...
W dowodzie ma 1.7 więc nie wiem o co chodzi, czy składak czy inny patent. Tabliczki niestety nie czytelne.