capri.pl: MarcinS - Ford Capri Mk II 1.6 R4 Pinto 1975

MarcinS - Ford Capri Mk II 1.6 R4 Pinto 1975

[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]

Właściciel:	MarcinS
Samochód:	Ford Capri Mk II 1.6 R4 Pinto 1975
Status:	aktualnie posiadany (od 2010-02-14)
Aktualizacja:	2023-01-13 17:28:58

Podstrony

Po remoncie

Caprik przyjechał z NL pod koniec lutego, komora silnika po małym pożarze, ale spłonęła tylko instalacja górnej części silnika. Teraz stoi u kumpla i czekamy na części- znalezione na capri.pl ;) - żadnej profanacji 100% oryginał :)

Zima 2012
Remontu nadszedł czas:
Przez lato i jesień kompletowałem sprzęt warsztatowy i materiały potrzebne do remontu- w zimę ruszyłem z "grubej rury". Dopiero po rozebraniu auta ,można było oszacować zakres prac.Nie było tak źle, ale prace się ciągną i ciągną, a końca nie widać.

Wiosna 2013
Spawanie prawie zakończone, błotniki zdjęte (mus to musss)
-buda gotowa do piaskowania.
W sobotę 09.03 jak wszystko wypali będzie piaskowanie.

Komentarze

brzyyydal ;)

SKUN_3M [2010-03-31 22:39:35]

Miło mi, Arek :)

Arek 3M [2010-03-31 22:43:03]

Sliczny --- oby nie skończył jako "trójka"

MikeB4 [2010-03-31 22:54:07]

Ładna :)

Beddie [2010-03-31 22:58:50]

Beddie ale Capri czy Pani kierowniczka?:)

Szafa !G.O.P! [2010-03-31 23:13:53]

Obie ;)

Beddie [2010-03-31 23:29:04]

Tradycyjnie dorzucam swój komentarz do zdjęć z Paniami. Auto jak auto, a Pani przeurocza :)

Hrabia® [2010-03-31 23:31:02]

A jakie Anteny na tej wsi!! :D

SKUN_3M [2010-03-31 23:39:08]

az sie prosi o szersze laczki :D samochod oczywiscie ;)

Main(misiek) [2010-04-01 08:08:13]

Żelechów jest jednym z 903 miast w PL, prawa miejskie posiada od 1447 roku, a kierowniczka to moja żona Agata.

MarcinS [2010-04-01 20:13:07]

Od razu wywal ten gówniany silnik i wstaw 2.8/2.9. Bez vałki nie ma jazdy. No i zrób coś z tym przodem - to wstyd jeździć taką ciotowatą dwójką. Capri musi być muscle, wiec przód od trójki i wielkie koła. A ten środek to już w ogóle porażka.

dred [2010-04-01 20:32:02]

Dopiero teraz zauważyłem, że to automat. Pssss, kpina jakaś.

dred [2010-04-01 20:36:12]

Dredzioch nie bądź taki okrutny ;-PP

MikeB4 [2010-04-01 20:40:43]

Automat przyjechał z NL i na razie będzie jeździł na nim, a w garażu czeka 2.3 V6 do generalnego remontu

MarcinS [2010-04-01 20:51:52]

Ani mi się waż.

Konar [2010-04-01 20:52:53]

Tylko 2.3 nie zepniesz już tak łatwo z automatem od rzędówki ....

MikeB4 [2010-04-02 00:07:37]

No to jak żona, to już jest po sprawie. Ale autko w oryginale ciekawe. Nie daj się ponieść pogoni za mocą.

Hrabia® [2010-04-02 00:12:02]

"żadnej profanacji 100% oryginał :)" czy 2.3V6?
No to się zdecyduj?
Albo robisz oryginała, albo zachowujesz się jak prawdziwy Polak i niszczysz kolejny egzemplarz mający jako jeden z nielicznych na stronie szanse urywać dupę oryginalnością na zlotach.
Mnie to już nic tutaj nie zdziwi.
Chociaż w sumie to 1 kwietnia, więc może z tym V6 to wałek.

dred [2010-04-02 00:21:15]

100% oryginał:) -v6 jest od mk3, który razem z silnikiem czeka na poważny remont.

MarcinS [2010-04-02 10:23:54]

Bardzo ładne oryginalne Capri II.

Konrad Szyperski [2010-04-03 16:09:25]

całkiem fajna 2. dobry kolor. a jeśli chodzi o moc to może bardziej jakiś wałek i gaźniki? :) i co to za wersja w ogóle jest?

Daniel vel Treetop liil (EM) [2010-04-06 12:51:24]

nie chodzi mi o moc, zostaje tak jak jest. Znalazłem oznaczenie RP, ale nie mogłem znaleźc wyjaśnienia w spisie kodów.

MarcinS [2010-04-27 11:50:48]

Co się dzieje z Caprikiem ?

daniel46 [2013-01-15 23:57:39]

Sporo pracy przed Tobą, ale łatanie błotników bez zdejmowania nie jest chyba najlepszym pomysłem :(.

Badyl [2013-02-08 10:21:23]

Przy zdejmowaniu wszystko rozpadłoby się, trzymało się tylko na szpachli. Wszystkie nowo wspawane blachy,cała komora silnika oraz ogniska korozji będą wypiaskowane. Trzeba się będzie trochę gimnastykować z zabezpieczeniem wewnątrz, ale jest do zrobienia.

MarcinS [2013-02-08 11:35:47]

No to jak już polepisz je, żeby trzymały się kupy to wtedy je zdejmij. Zobaczysz ile rdzy na Ciebie czeka pod błotnikami. Chyba, że robisz remąt.

dred [2013-02-08 11:42:32]

Ale jak to gimnastykować z zabezpieczeniem wewnątrz? To znaczy że w ogóle nie zdejmiesz błotników?

rzułty BUC [2013-02-08 14:39:29]

Logicznie będzie je zdjąć - tymbardziej że trzeba zreanimować rynienkę pod nim .... bardzo ładnie wstawiony ten próg .......... z błotnikami do Mk2 zawsze jest ciężko - jednak wyszło bardzo ładnie ....

MikeB4 [2013-02-08 14:48:18]

ściągaj błotniki, lepiej teraz się załamać niż potem

boncky [2013-02-08 15:22:07]

Nowy zakup, czeka już na koniec remontu.

MarcinS [2013-03-06 18:53:28]

W sobotę 09.03 jak wszystko wypali będzie piaskowanie

może przy tym egzemplarzu nie wspominaj o wypalaniu :))))

wąski77 [2013-03-06 19:12:44]

jak juz tyle elementow sciagnales, to błotniki tez sciagaj. Zrób remont a nie remąt.

Tom'ash [2013-03-06 19:33:17]

przednie ściągnięte ,tylne też? ;)

MarcinS [2013-03-06 19:45:42]

Garwolińskie blachy na kapciu szok. A tu w opisze Żelechów. Musze i Ja w te wakacje mojego na ulice wypchać może będzie okazja się gdzieś w okolicy minąć na drodze. Pozdrawiam i powodzenia z remontem.

_RADEK_ [2013-03-11 09:17:02]

[ dodaj nowy komentarz ]